po 30-tce

evra · Gość

zawsze jest za krotko.
tylko skad potem to zmeczenie?

Anima...ty nie lubisz skrzekow?
Think

zas, poslucham, bo teraz totka ogladam Blue_Light_Colorz_PDT_21

animavilis · Gość

Nie, ja lubię chrypki, aksamity, metaliczne zgrzyty, niskie rejestry lub - przeciwnie - głosy, od których pękają szklanki. Skrzeków nie

Aproxymat

Zmęczenie bo się nieźle naskakałem. Akurat opanowaliśmy miejsca pod samą sceną, co okazło się niezłym wyjściem - było trochę powietrza i nieco miejsca do podskoków. I dobra widoczność i słyszalność.

Polonica - na koncert dotarliśmy w sumie w 3 grupach, doszło kilka osób samodzielnie dojeżdżających - w sumie może kilkanaście osób. Za to dość aktywnych, nawet z flagą

O dziwo Niemcy strawili to spokojnie, widocznie ichni kibole nie należą do fanów BR. W każdym razie zaraz na początku na scenę poleciała niespodziewanie koszulka reprezentacji Polski, z nazwiskiem Graffina (to wokalista Bad Religion). Ten przyjrzał jej się w pewnym momencie z niedowierzaniem - i zauważył, że na widowni są goście z Polski, że może wreszcie się zobaczymy (koncert w Polsce i tak się nie odbędzie). A potem ku ogromnemu zaskoczeniu całkiem wyraźnie po polsku powiedział "Dopomóż Boże"

Przed koncertem jako support grali nieszczęśni Nowozelandczycy ze Steriogramu. Nieszczęśni bo wiedzieli, że są tylko przystawką i nikt ich nie chce słuchać. Ale wypadli całkiem sympatycznie. Wokalista robił niezły szoł i ścierpiał nawet trafienie kubkami po piwie. Obronili się, serio.
[link widoczny dla zalogowanych]
A Bad Religion?
Wyszli i od razu rzucili "21st Century Digital Boy", więc było niezłe szaleństwo. Potem lecieli z samymi ultraszybkimi hitami w rodzaju nowych "New Dark Ages" i starszego "Punk Rock Song". Co 3-4 utwory krótka przerwa, z pogadankami Graffina na rozmaite tematy od kultury niemieckich taksówkarzy (narzekał na nich) po tematykę sportową, od polityki po trochę wspomnień z dawnych czasów (no i ta polska wstawka była też w jednej przerwie). W zasadzie zagrali cały zestaw nieśmiertelnych hitów, ale żywiołowo i z potężnym brzmieniem. Były niespodzianki "Man with a mission" - tego chyba nie słyszy się na koncertach, świetny "A Walk" (nie lubię wersji studyjnej, na koncercie zmieniłem zdanie o tym kawałku) czy "Social Sucide" - no leciało to raz za razem. Publiczność ryczała wszystkie teksty, co przy niektórych utworach robiło niesamowite wrażenie. No i ani się człowiek obejrzał a tu się skończyło. Wyszli jeszcze na bisy, zakończyli "Sorrow". Podziękowali. Ponad 20 kawałków a przeleciało to błyskawicznie.
Przyznam, widziałem masę koncertów, ale to był jeden ze znakomitszych. Absolutna czołówka. Nagrania są, ale dopiero jutro będą dostępne.

Aproxymat

Co ja gadam. Już wrzucili.

Kręcone z przeciwnej strony sceny. Ja byłbym po prawej stronie, na wprost łysego Hetsona
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

animavilis · Gość

O, będzie jutro czego posłuchać.
Dziś już totalne obzdechlenie.
Bobranoc

Aproxymat

Jakość dosyć słaba, może ktoś zamieści coś w lepszej wersji.

Ja też idę spać.

evra · Gość

no...to zmienia rzeczy postac, Anima

Apro...jasny gwint! zeby chociaz jedno,
male, tycienkie - ale Pray

ale Ci zazdroszcze, ech...z tego co widac i slychac,
to rzeczywiscie atmosfera bomba - duzo chyba
robilo tempo, trzaskane przez Bad...
no i sie wyskakales

a teraz idz spac - zasluzyles

bea.ta

Akurat.

[link widoczny dla zalogowanych]

bea.ta

Dzięki Apro

Lubisz "Akurat" ?

a Banacha może też?

[link widoczny dla zalogowanych]

Aproxymat

Akuratów dość sporo słuchałem, bo mają takie sympatyczne brzmienie. Co do Banacha, to zależy, niektóre jego rzeczy mnie nie przekonują. Aczkolwiek ten kawałek jest przyjemny nader

bea.ta

Ja słucham ich nadal , dość często.

Co do Banacha mam podobne odczucie. Ale tuuu [link widoczny dla zalogowanych]

mają interesującą wokalistę (miło si na nią patrzy

bea.ta

Ja Was przepraszam , ale tak mnie naszło ale pewnie niedługo przejdzie

[link widoczny dla zalogowanych]

animavilis · Gość

malinowe orzeźwienie

[link widoczny dla zalogowanych]

evra · Gość

Riba odswiezyla mi - znowu mam cug.
wraca co jakis czas.

[link widoczny dla zalogowanych]

dobrego...

agniecha

[link widoczny dla zalogowanych]

tany ...tany .....

evra · Gość

bobro

ja też lepiej nie

evra · Gość

ale sie nie lam Aguska, wazne, ze sie usmiechasz.
prawda? Bober?

bobro

noo... ostatecznie... mogę wybaczyć tę pierdołowatość wklejoną 4 posty powyżej

evra · Gość

to takie przeprosiny Aguska. wiesz?
Bober tez sie stara.

wrzuce specjalnie dla Ciebie.
[link widoczny dla zalogowanych]

na mnie czas.
przesnionej...