po 30-tce

l

taka zagadka:
czego nie ma bogaty a biedny ma w nadmiarze?

Juli*

Jakoś dziwnie mi się skojarzyło - czas i to pod wieloma postaciami.

Juli*

Kiedyś czytałam, że jedni mają dużo chęci, drudzy nie. Ale z tym się nie zgodzę.

l

Juli*

Ty się nie śmiej tylko podaj rozwiązanie Tongue out (1)

Jest jakieś jajcarskie czy filozoficzne ?

l

dobra, cos latwiejszego: znajdz cytryne!

Juli*

A rozwiązanie poprzedniej ?

Dlaczego nie np. czas ? Ponoć bogaci wielce zabiegani, bo czas to pieniądz. Nie mają go dla najbliższych, ani dla siebie. Niejeden biedny, chociaż pustki w kieszeni twierdzi, ze tego akurat mu nie brakuje.
Podobnie jest z chęciami. Nawet książki się o tym pisze Tongue out (1)

Ale tutaj, jak pisałam wcześniej mam całkowicie odrębne zdanie.

A cytryny widzę dwie

Juli*

No i gdzie te rozwiązania ?

Co do pierwszej. Kiedyś ktoś mi powiedział, że w nadmiarze ludzie biedni mają biedy, a bogaci pieniędzy. No i oczywiście vice versa. To niby takie oczywiste. Ale patrząc na problem szerzej sama nie wiem kto jest bardziej biedny i w co oraz vice versa - kto bardziej bogaty i w co ?

Zatem bieda, bogactwo, czas czy chęci - dla mnie nie ma jednoznacznej odpowiedzi, gdyż punkt widzenia zależy od innego punktu.

A te cytryny to w dalszym ciągu widzę dwie - bez okularów i nie po drinku

Chyba, że tej drugiej jest pół Tongue out (1)

Ta pierwsza też niezbyt okazała hehe.

l

rozwiazanie to NIC ale bieda tez pasuje( jako brak czyli materialna , duchowa takze)

Juli*

Ale bieda duchowa może cechować jednego i drugiego. Zatem z tą biedą nie tak do końca. Na dodatek biedny może i w portfelu nic nie będzie miał, ale np. kochającą go rodzinę i zdrowie, a to skarb i wielkie bogactwo.

NIC niby bardziej pasuje, jeśli przyjmiemy ogół i nie będziemy stosowali zasady - diabeł tkwi w szczegółach. Zawsze są różnice, choćby drobne.

A cytryny ?

l

jakie cytryny?

Juli*

To samo usłyszałam od męskiej części rodziny Think

l

takie przeciwienstwo wampira:

uwielbia dzien sloneczny a ukrywa sie w nocy???

kto to?

Juli*

Gdyby było co to , stawiałabym na słońce, chociaż ono chowa się czasem za chmury.

Ale kto ? hmmm

l

moze byc czasem i co a nie kto

to nie slonce

chcesz podpowiedz?

Juli*

Oczywiście.

Juli*

Strzelam bez podpowiedzi - cień

Może być jako kto ( film), a też co ( zjawisko)
Nie wiem tylko czy uwielbia dzień słoneczny, ale bez takiego dnia by go nie było i czy ukrywa się w nocy, gdyż tam prawie nie istnieje. Prawie, bo od światła latarni wiele zależy.

l

dobrze

Juli*

Udało mi się

Czasami mam przebłyski działania umysłu.
Zacytuję wczorajszy tekst z filmu - "myślenie działa cuda"

Muszę poszukać dla Ciebie zagadki. Jesteś dobry w te klocki, więc nie wiem czy doskoczę do ustawionej przez Ciebie poprzeczki. Już tak sapię od tych podskoków heheh. Ale z pewnością nie pójdę na łatwiznę i się postaram

Juli*

Jako, że dziś sobota, odpoczywamy po ciężkim tygodniu i raczej mamy ochotę na zabawę i relaks, a nie przemęczanie umysłu, to zacznę od wesołych i lekkich :

1.W windzie spotykają się : mądra blondynka, Superman i mężczyzna. Cała trójka patrzy w dół i wszyscy zauważają leżący, konkretny banknot.
Pytanie brzmi : kto go podniesie i dlaczego ?

2.Skąd będziesz wiedział( a), że rowerem podróżuje wokalistka ?

3.Wyobraź sobie następującą sytuację : Siedmiu krasnali, tyle samo szklanek mleka i do tego sześć ogórków. Czego jeden krasnal nie dostanie?

Nie ma to jak poczucie humoru i uśmiech na twarzy