po 30-tce

flo

już to gdzieś czytałam ale i tak nie pamiętam odpowiedzi
więc nadal jest to dla mnie zagadką
i chyba poczekam... na to zjedż niżej ... Think

Potworski

Aproxymat

Wszystkie odpowiedzi są błędne. Ale oczywiście postaram się rozwiązać tę zagadkę w wolnej chwili po południu

oldAliAs99

Aproxymat

Nieee... Mężczyzna na pogrzebie mógł być wyłącznie:
a) kimś z rodziny
b) grabarzem
c) księdzem.

Stawiam na B). Teraz zobaczmy jak to być mogło:
1. Kobieta (nazwijmy ją Petronelą) zakochuje się w grabarzu.
2. Osobnicy tej profesji jak wiadomo nie stronią od napojów wyskokowych, jest to nierozłącznie związane z wykonywaniem tej niewdzięcznej pracy.
3. Grabarz (nazwijmy go Hieronim) po pogrzebie udaje się z kolegami na spotkanie towarzyskie, gdzie zwierza się, że widział w czasie pogrzebowych uroczystości piękną kobietę. Opisuje ją dokładnie.
4. Jeden z kolegów (Zygmunt) przypomina sobie, że jego szwagierka pracuje w solarium z tą właśnie kobietą.
5. Hieronim udaje się z bukietem kwiatów do solarium i oświadcza kobiecie, która wygląda dokładnie tak jak Petronela, którą pamięta z pogrzebu.
6. Kobieta ta jednak jest siostrą Petroneli (Wiesławą), w istocie są do siebie bardzo podobne.
7. Wiesława i Hieronim spotykają się odtąd ze sobą codziennie, o ile oczywiście Hieronim nie zajmuje się swoją pracą na cmentarzu, Wiesława w solarium ma dużo wolnego czasu.
8. Pewnego dnia Wiesławę w solarium odwiedza Petronela i ku swemu całkowitemu zdumieniu zastaje ją w niedwuznacznej sytuacji z Hieronimem.
9. Petronela traci poczucie rzeczywistości i zabija swoją siostrę celnym ciosem czajnika elektrycznego prosto w skroń.

oldAliAs99

Trochę naciągane. Chyba nie mozna tak dokładnie opisać kobiety, żeby Zygmunt z samego tylko opisu zorientował się, że chodzi o Wiesławę, z którą w solarium pracuje szwagierka Zygmunta.

Nawet policja nie za bardzo wierzy tym wszystkim portretom pamięciowym, które wyrysowują świadkowie.

Aproxymat

Wiesława (i Petronela) była bardzo charakterystyczna. Zygmunt, który pracował kiedyś jako malarz portretów, ale porzucił to niskopłatne zajęcie, doskonale mógł ją zapamiętać.

koralia

Aproxy...jakby to powiedzieć Anxious

zaczynam żałować, że obiecałam rozwiązanie

Odpowiedź: miała nadzieję, że mężczyzna znowu pojawi się na pogrzebie...

Jeśli odpowiedziałeś poprawnie, to myślisz jak psychopata. To był test znanego amerykańskiego psychologa, który używał go, aby sprawdzić, czy czyjaś mentalność jest mentalnością zabójcy. Wielu aresztowanych seryjnych morderców zostało poddanych temu testowi i ich odpowiedzi były zawsze prawidłowe.

Jeśli nie udało ci się właściwie odpowiedzieć - dobrze dla ciebie.

Flo - powiało wielkim światem (awatar)

koralia

bo ja

no tak - słusznie się siebie przestraszyłam....

flo

... teraz to już zapamiętam sobie odpowiedź , chociaż z tego wynika że lepiej jej nie znać Anxious

koralia

oldAliAs99

Jakie to szczęście, że nie rozwiazałem tej ostatniej zagadki. Widać nie jestem psychopatą i mordercą.

oldAliAs99

Znajdź 9 osób na tym obrazku.

Rycheza

Tylko pięć + pies Think

oldAliAs99

To i tak lepiej, niż by było czterech pancernych i pies.
Ja mam (tylko i aż) osiem osób.

oldAliAs99

Najtrudniejsza jest ta dziewiata osoba. Cały czas ja widziałem, ale zupełnie nie wiem, dlaczego jej nie policzyłem. Tak więc mam juz dziewięć.
Mogę teraz troche odpocząć.

melpomena

Siedem i pies na 1 rzut oka.
Na drugi 9 osób plus pies.
Własciwie twarzy nie osób.

Rycheza

wpędzacie mni w kompleksy... cały czas tylko 6 i pies

oldAliAs99

Spróbuj może, Rycheza, poćwiczyc najpierw na czymś trochę łatwiejszym.

beeper · Wysłany: Śro 9:06, 01 Mar 2006 Temat postu:

To dzieciątko też sie liczy?