| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
ws
maszynista z Melbourne
Dołączył: 02 Wrz 2005
Posty: 2151
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 127 razy
Ostrzeżeń: 0/3
|
 Wysłany: Czw 18:08, 29 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
kilka zaczętych książek, rzucona w kąt nauka angielskiego, tony kurzy w całym mieszkaniu (mam poważne podejrzenia, że on żyje i zaczyna się rozmnażać ... bo skąd by go tyle było), wciąż wszędzie pełno sierści (zwierząt sztuk 3 nie licząc domowników), głeboko zanurzone w kurzu kwiaty uginające się pod jego ciężarem, kilka projektów do zrobienie wciąż odkładanych ,,na jutro,, nie napisane maile, nie objerzane filmy, nie wypite wina ... mogę tak długo, chcecie ?
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
 |
*S*
Gość
|
| Wysłany: Pią 5:40, 30 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
***
Ostatnio zmieniony przez *S* dnia Nie 15:14, 30 Paź 2005, w całości zmieniany 1 raz |
|
| Powrót do góry |
|
|
zochaa
wesoła opłucna
Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 567
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z cienia...mgieł...
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Pią 13:10, 30 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
S, zobacz w tym też dobre strony...
(choć żadna nie przychodzi mi do głowy)
ale więcej optymizmu... 
nandu, podoba mi się taka wyliczanka, jakbym siebie czytała...
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
Kasztanka
Gość
|
| Wysłany: Pią 13:16, 30 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
| nandu napisał: | | kilka zaczętych książek, rzucona w kąt nauka angielskiego, tony kurzy w całym mieszkaniu (mam poważne podejrzenia, że on żyje i zaczyna się rozmnażać ... bo skąd by go tyle było), wciąż wszędzie pełno sierści (zwierząt sztuk 3 nie licząc domowników), głeboko zanurzone w kurzu kwiaty uginające się pod jego ciężarem, kilka projektów do zrobienie wciąż odkładanych ,,na jutro,, nie napisane maile, nie objerzane filmy, nie wypite wina ... mogę tak długo, chcecie ? |
Tego mozesz sie szybko pozbyc... reszte laskawie moge zostawic na wypadek, gdyby sie okazalo, ze jednak nie masz co robic.  |
|
| Powrót do góry |
|
|
ws
maszynista z Melbourne
Dołączył: 02 Wrz 2005
Posty: 2151
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 127 razy
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Pią 15:32, 30 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
sugerujesz wspólne sprzątanie moich kątów przy kielichu?
wchodzę w to 
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
SinNameOn
Ancymodr
Dołączył: 27 Sie 2005
Posty: 147
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Kredy, czy tam Jury albo inszego Karbonu
|
| Wysłany: Pią 16:28, 30 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
| nandu napisał: | | nie wypite wina ... |
Gdybys potrzebowala pomocy...  sluze uprzejmie
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
zochaa
wesoła opłucna
Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 567
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z cienia...mgieł...
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Pią 16:31, 30 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
hmmmmm
nandu, a dużo tego winka?
bo pewnie szybciej się go pozbędziesz niż kurzu...
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
ws
maszynista z Melbourne
Dołączył: 02 Wrz 2005
Posty: 2151
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 127 razy
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Sob 11:19, 01 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
widzę zbiera się ekipa na moje wina  , no to trzeba będzie może jakąś większą degustację zrobić
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
nicha
lewa ręka ciemności
Dołączył: 01 Paź 2005
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mazury
|
| Wysłany: Sob 16:36, 01 Paź 2005 Temat postu: Re: Zajęcia "po godzinach" |
|
|
| AliAs99 napisał: | | Czy to prawda, że na emeryturze ludzie mają więcej czasu? |
Moi rodzice emeryci mają tak zaplanowany cały tydzień że nie mają kompletnie na nic czasu, jak coś im wypadnie nieoczekiwanego to rozpacz. Ale w sumie to dobre są takie sztywne terminy i wszystko zaplanowane bo nie mają czasu myśleć o starości i chorobach
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
znana ktośka
Gość
|
| Wysłany: Pon 21:14, 10 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
Najczęsciej w takich sytuacjach wychodzę z domu. Nie lubię bezczynności i patrzenia w sufit.  |
|
| Powrót do góry |
|
|
bo ja
anty-Titanick
Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 1672
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 121 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: okolice Śnieżycowego Jaru ;-)
|
| Wysłany: Pią 19:26, 30 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
moje zajęcie po godzinach.....
....i to cudowne uczucie wolności!!!
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
|
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
