po 30-tce

Kobieta z klasą

może ktoś z Was miał podobny problem. Szukam na necie i nic nie mogę znaleźć. Otóż mam ścianę matową ( jakiś tam fiolet) i od wody zrobiła mi się na niej plama. Plama ta jest tylko widoczna przy odpowiednim naświetleniu słonecznym i pewnie tylko dla mnie, ale i tak denerwuje mnie strasznie.

Malarz polecił zmyć ją czystą, wilgotną ścierką. Nic nie pomogło, a mam wrażenie, że pogorszyło?

Czy jest jakiś sposób, żeby ją usunąć?

janek

zasłonić.

Kobieta z klasą

no qurcze nie da się. Najgorsze, że jest naprzeciw łóżka, więc widzę ją codziennie

Obok wsi tv, więc nawet żaden obrazek tam nie pasuje. Właśnie przez ten tv, jego powieszanie ta plama powstała i od kiedy jest wkurza mnie strasznie

janek

No to ignoruj plamę. d'oh!

agniecha

przestawić łóżko ?

a bardziej serio.....
plama od wody przez tv się zrobiła? ..czy ja źle czytam ? Think

Hower

Jeśli to pochlapane to powinno wyschnąć i spokój. Jeśli zaciek to tylko malowanie...a jaka to farba na tej ścianie?

Gość

Nic nie ruszaj!

dobrze popatrz, czy ta plama nie przypomina czasem wizerunku postaci z Biblii?

Można na tym ogromną kase zrobić Dancing

może jest to jakieś objawienie? oops

Hower

Właściwie to kwalifikuje się na "Mechaniczną"...no chyba, że to faktycznie objawienie Tongue out (1)

Chociaż z tego co mi wiadomo plamy na ścianach objawiają się najczęściej po sobotniej imprezce

Kobieta z klasą

ignorować nie dam rady, choć staram się bardzo

łózka przestawić się nie da bo zagłowie mam stałe
Aguś, w rzeczy samej- od mokrej ręki, potem starłam to wodą ( za namową malarza) i teraz jest rozmazany ślad.

How farba beckersa pół mat- przeraża mnie sama myśl, że całą ścianę musiałabym malować, Mąż się ze mną rozwiedzie, jeśli to zaproponuję

Januszu. już Cię kocham!

Mówisz, że mam sprowadzać tłumy do mojej sypialni????

Gość

Z tymi tłumami to bym się wstrzymal, bo Ci jeszcze jakiś pierścionek, a nie daj Panie Boże wibrator ukradną oops

Zacznij może od jakiegoś młodego wikarego, który zna się na rzeczy, a tajemnicy umie dotrzymać.

Mąż nie musi o tym wiedzieć, a jak będziecie dyskretni, to się i nie dowie.

Ja już jestem ciekawy jak cholera z tych wikarowskich oględzin.

Hower

Kobieta z klasą

Tak lateksowa ( jakiś lateks w sypialni musi być

) A co do plamy, to w końcu przez niego ta plama to niech maluje:)
Póki co zmyłam raz jeszcze i jutro jak słoneczko zaświeci sprawdzę co się dzieje.

Mati.

Jayin

1. Pomalować plamę - tak jak radzi Mati. Ale KONIECZNIE najpierw doczyścić to miejsce plamiaste... Bo niby od wody, ale mogła już wchłonąć jakieś zabrudzenia tłuściejsze i nawet po malowaniu "wyjdzie" na wierzch.

2. Domalować na ścianie esy floresy

)

Ja takie "ornamenty" podobne zrobiłam u siebie w sypialni, bo mi na szarej ścianie jakaś plama wylazła spod spodu i to mimo gruntowania, a pokój słoneczny i widać ohydnie było... d'oh!

Pomalowałabym to z chęcią na jednolity kolor, ale musiałabym chyba na czarno, żeby nie było plamy widać. A już jedną ścianę czarną mam w sypialni (ale z tapetą, też z ornamentem - z ktorego bralam wzor do rysunku "na plamie").

Kobieta z klasą

Jayin, te esy floresy najbardziej mi odpowiadają. Co prawda 3/4 sypialni mam już wzorkowate, ale to po przeciwnej stronie i jeden mały wzór z nich rzeczywiście mogę powielić na tej

Jednak warto, że zapytałam!

Jayin

To pochwal się później zdjęciowo - arcydziełem esofloresowym

Kobieta z klasą

ło matko święta! Zgoda, ale dopiero we wrześniu, póki co od wtorku wakacje

nudziarz

Nie rozumiem.... co za problem pomalować ścianę ?
odciąć pozostałe taśmą malarską, przykryć meble w poblizu czymkolwiek a podłogę dosłownie kawałek od ściany najlepiej starymi przescieradłami czy czymmś w tym stylu ( wchałania na bieżąco wilgoć z ewentualnych kropli, więć nawet jesli się na to nadepnie to się nie rozmazuje i nie nosi za nogami ), przeciągnąć gruntem, odczekać godzine i pomalować.
w sumie.. maksimum trzy godziny pracy

Kobieta z klasą

Mojego męża nie znasz!

Chyba będę musiała Ciebie poprosić

nudziarz