Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Beatka Szydło
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 11, 12, 13 ... 18, 19, 20  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Saloon Polityczny
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Pią 21:49, 01 Kwi 2016    Temat postu:

Jak się wmawia kobiecie, że zabiła dziecko to jak ma się czuć? To ostracyzm i napiętnowanie kościoła wywołuje efekty, o których piszesz, a nie aborcja. Wystarczy przypomnieć jak Czubaszek przyznała się do trzech aborcji. Jakie gromy na nią spadły! Na dodatek nie żałowała i przyznała, że zrobiłaby to jeszcze raz. Kobiety usuwają ciążę za granicą i wracają szczęśliwe, tylko, że cicho sza, przecież mówić o tym nie można, bo mają cierpieć, żałować i już. Tylko wtedy mogą liczyć na przebaczenie. Hipokryzja i tyle.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kilo OK
maszynista z Melbourne


Dołączył: 23 Maj 2009
Posty: 19237
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 494 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Pią 22:21, 01 Kwi 2016    Temat postu:

Czyli nie masz żadnych dowodów na poparcie swych tez.


P.S.
Czubaszkowa od tych gromów sie zestarzała.
4 skrobanki i o antykoncepcji nie pomyślała. Głupia czy tak ciemna?
Co obstawiasz.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Kilo OK dnia Pią 22:22, 01 Kwi 2016, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mailo
maszynista z Melbourne


Dołączył: 21 Lip 2011
Posty: 2406
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 103 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: inąd
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 23:30, 01 Kwi 2016    Temat postu:

Kewa napisał:

Mailo, dzieciak jesteś i tyle.
)


Blue_Light_Colorz_PDT_24

Kewa napisał:

Kondomy są zawodne i niewygodne


Ponad 90% skuteczności to chyba lepsza pewność niż żadna. Poza tym nie chodzi tylko o ciąże, ale też choroby weneryczne itp Kewa nie wiem czemu takie rzeczy piszesz, pracujesz chyba w szpitalu (?) Uczulenie na lateks też nie jest wymówką bo już wynaleziono bez lateksu


Kewa napisał:
nie każdą stać na pigułki, tertio - nieletnim nikt pigułek nie przepisze, itd.


To na aborcję tym bardziej nie stać. A nieletni mają zakaz w sensie jakim? to chyba od ginekologa zależy, skoro widzi, że dziewczyna rozpoczęła współżycie, to jakim prawem ma nie przepisać?

PS Co to w ogóle za kampania przeciw antykoncepcji? Think


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Baron von DupenDrapen
maszynista z Melbourne


Dołączył: 13 Gru 2005
Posty: 1788
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 218 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 2:25, 02 Kwi 2016    Temat postu:

Kewa napisał:

Dawno temu w lyceum…

Bosska napisał:

„…dlaczego więc kler przez cały czas dąży do odebrania tej wolnej woli człowiekowi



Eee koleżanki dramatyzują …
Lyceum to nie jest burdel żeby się w nim pier*olić. Liceum jest po to żeby się w nim uczyć,

Po to są ostrzejsze przepisy (np. klerykalne) żeby ograniczyć bezhołowie. Tak jak ograniczenie prędkości każdy ją przekracza, ale tylko parę kilometrów. Czasem tylko kogoś złapią i to przeważnie jakis wariatów co przegieli.


A jak by nie było ograniczenia to by się pozabijali.

A ile koleżanek na całe lyceum chodziło z brzuchem ?
Pewnie jakiś mały ułamek.
Więc statystycznie problemu nie ma.

(W mojej klasie, ale w podstawówce jedna kolezanka "wpadła" to ją wysłali do innej szkoły) Problemu nie było.



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pasztet
maszynista z Melbourne


Dołączył: 03 Lip 2011
Posty: 4878
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 524 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 2:56, 02 Kwi 2016    Temat postu:

Chodzi o wolność

Paul Eluard - Liberté

On my school notebooks
On my desk and on the trees
On the sands of snow
I write your name

On the pages I have read
On all the white pages
Stone, blood, paper or ash
I write your name

On the images of gold
On the weapons of the warriors
On the crown of the king
I write your name

On the jungle and the desert
On the nest and on the brier
On the echo of my childhood
I write your name

On all my scarves of blue
On the moist sunlit swamps
On the living lake of moonlight
I write your name

On the fields, on the horizon
On the birds’ wings
And on the mill of shadows
I write your name

On each whiff of daybreak
On the sea, on the boats
On the demented mountaintop
I write your name

On the froth of the cloud
On the sweat of the storm
On the dense rain and the flat
I write your name

On the flickering figures
On the bells of colors
On the natural truth
I write your name

On the high paths
On the deployed routes
On the crowd-thronged square
I write your name

On the lamp which is lit
On the lamp which isn’t
On my reunited thoughts
I write your name

On a fruit cut in two
Of my mirror and my chamber
On my bed, an empty shell
I write your name

On my dog, greathearted and greedy
On his pricked-up ears
On his blundering paws
I write your name

On the latch of my door
On those familiar objects
On the torrents of a good fire
I write your name

On the harmony of the flesh
On the faces of my friends
On each outstretched hand
I write your name

On the window of surprises
On a pair of expectant lips
In a state far deeper than silence
I write your name

On my crumbled hiding-places
On my sunken lighthouses
On my walls and my ennui
I write your name

On abstraction without desire
On naked solitude
On the marches of death
I write your name

And for the want of a word
I renew my life
For I was born to know you
To name you

Liberty.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pasztet
maszynista z Melbourne


Dołączył: 03 Lip 2011
Posty: 4878
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 524 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 2:58, 02 Kwi 2016    Temat postu:

Ten wiersz brzmi jak modlitwa. I oby nie pozostała nam tylko ona.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
letnisztorm
Tunrida Storm


Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 14847
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2172 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 6:35, 02 Kwi 2016    Temat postu:

Baron von DupenDrapen napisał:


(W mojej klasie, ale w podstawówce jedna kolezanka "wpadła" to ją wysłali do innej szkoły) Problemu nie było.



I co w tej nowej szkole dziecko zniknęło?

Dawniej , 30 , 40 lat temu aborcje były na porządku dziennym, po cichu bez komentarzy, sprawa pozostawała między kobietą a lekarzem. Nawet rodzina o tym nie wiedziała.
Skąd to wiem?, od jednego ginekologa, z którym lubiłam sobie porozmawiać. Dlatego Baranie w liceum koleżanki z brzuchem nie chodziły. Dlatego wielodzietność padła.

A tak na marginesie, antykoncepcja też bywa zawodna.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bosska
czysta abstrakcja


Dołączył: 17 Kwi 2009
Posty: 3895
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 454 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 6:36, 02 Kwi 2016    Temat postu:

Kilo OK napisał:
bosska napisał:
mailo napisał:
Kilo OK napisał:


Godność czego?
Osoba która zapomina o antykoncepcji, a później krzyczy o gonności jest zwyczajnie śmieszna.



Mnie też w XXI wieku, przy takim stanie i dostępności do antykoncepcji śmieszą te wszystkie "wpadki". Skoro wg wszelkich badań dają około 99% pewności to akurat uwierzę, że wszyscy są w tym 1% gdzie antykoncepcja zawiodła. To najzwyczajniej w świecie zacofanie lub niemyślenie, a potem płacz i usuwanie. Do tego są pigułki "dzień po", szkoda że zrobili je na receptę, ale i tak pewnie lekarze będą przepisywać.


oczywiście. bo u ludzi króluje partenogeneza i do powstania człowieka samiec nie jest potrzebny. dlatego też za antykoncepcję odpowiada tylko kobieta.

czy czasem do tanga nie potrzeba dwojga? jak facet chce się bzykać, to niech pomyśli, że od tego może być dziecko. i że on też może się zabezpieczyć.


I dlatego godność kobiety = prawo do aborcji?


manipulujesz i to w dodatku tak nieładnie .
wkładasz mi słowa, których nie powiedziałam. czasem wychodzę z założenia, że jakakolwiek dyskusja z tobą jest bezcelowa, właśnie z powodu twoich manipulacji. nie potrafisz inaczej dyskutować, prawda? jak nie wiesz, co odpowiedzieć, manipulujesz.

ja pisałam o wolnej woli. proszę:
bosska napisał:
Kilo OK napisał:


Godność czego?
Osoba która zapomina o antykoncepcji, a później krzyczy o gonności jest zwyczajnie śmieszna.

Nie podobają mi się jakiekolwiek zmiany w sprawie aborcji, zarówno te proponowane przez pier... feministki, jak te prze mohery.
Ale nie podoba mi sie argumentacja o jakiejś godności, wolności i samodecydowaniu i inne pierdy nawiedzonych.


to może wolność wyboru spodoba Ci się?
Dobry Pan Bóg dał ludziom wolną wolę. dlaczego więc kler przez cały czas dąży do odebrania tej wolnej woli człowiekowi? wie lepiej od Pana Boga co jest dla człowieka dobre??? nie ma obowiązku aborcji, jest wybór. kler powinien skupić się na umiejętności przekonywania kobiet, by tego nie czyniły, dążyć do zmian, żeby kobiety same nie chciały dokonywać aborcji.
Dobry Pan Bóg dał ludziom dekalog, drogowskaz. ale nie zmusza nikogo do jego przestrzegania. ostrzega tylko, co czeka człowieka w przypadku jego nie respektowania. daje wolną wolę.
Dobry Pan Bóg to Bardzo Mądry Liberał.


męczące są twoje dziecinne zagrywki. chcesz rozmawiać na tym forum sam ze sobą? jesteś na najlepszej drodze.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bosska
czysta abstrakcja


Dołączył: 17 Kwi 2009
Posty: 3895
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 454 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 9:29, 02 Kwi 2016    Temat postu:

Baron von DupenDrapen napisał:


Eee koleżanki dramatyzują …
Lyceum to nie jest burdel żeby się w nim pier*olić. Liceum jest po to żeby się w nim uczyć,

Po to są ostrzejsze przepisy (np. klerykalne) żeby ograniczyć bezhołowie. Tak jak ograniczenie prędkości każdy ją przekracza, ale tylko parę kilometrów. Czasem tylko kogoś złapią i to przeważnie jakis wariatów co przegieli.


A jak by nie było ograniczenia to by się pozabijali.

A ile koleżanek na całe lyceum chodziło z brzuchem ?
Pewnie jakiś mały ułamek.
Więc statystycznie problemu nie ma.

(W mojej klasie, ale w podstawówce jedna kolezanka "wpadła" to ją wysłali do innej szkoły) Problemu nie było.



możemy dalej iść takim bezsensownym tokiem rozumowania... studia również nie są do tego by się pier***, nieprawdaż? dlatego trzeba wprowadzić prawo zakazujące bzykania przed 26 rokiem życia.

w niemczech (kraju, który często podajesz za przykład) na autostradach nie ma ograniczeń prędkości. czy to sprawia, że wszyscy się tam zabijają?

nie uważam, żeby ludzkie życie musiało być w każdym aspekcie kontrolowane przez prawo. w twoim kraju (tudzież w kraju twojej obecnej lokalizacji ) jest np. dużo bardziej liberalne prawo budowlane niż w naszym kraju. czy z tego powodu w USA jest jakaś ogromna liczba katastrof budowlanych? kontrola państwa prawa nie powinna, moim zdaniem, ingerować w moje majtki i mój brzuch. jeżeli uważasz inaczej, spróbujmy na moment odwrócić sytuację. może wprowadzić takie prawo, że jeśli kobieta zajdzie w ciążę i mężczyzna nie będzie chciał pomagać w wychowaniu dziecka, to należy mu obciąć tu i tam, żeby drugi raz nie popełnił tego życiowego błędu. jeżeli zgodził byś się na tak radykalne prawo, załóżmy, że owym mężczyzną byłby twój 16 letni syn. nadal wszystko tobie pasuje? wszak kara musi być.
Blue_Light_Colorz_PDT_02


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pochodzenie O-Ren Ishii
maszynista z Melbourne


Dołączył: 05 Maj 2008
Posty: 5578
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 363 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: centrum PL
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 12:40, 02 Kwi 2016    Temat postu:

bosska napisał:


manipulujesz i to w dodatku tak nieładnie .
wkładasz mi słowa, których nie powiedziałam. czasem wychodzę z założenia, że jakakolwiek dyskusja z tobą jest bezcelowa, właśnie z powodu twoich manipulacji. nie potrafisz inaczej dyskutować, prawda? jak nie wiesz, co odpowiedzieć, manipulujesz.



Rozmowa z jakimkolwiek pisowcem jest taka sama. Kilo nie jest żadnym wyjątkiem. Tutaj też - prawo do aborcji jest przedstawione jako obowiązek aborcji a następnie przedstawiane są argumenty przeciwko obowiązkowej aborcji które w tym kontekście wyglądają dość rozsądnie. Ot, pisizm...

Rozmowa dotyczy całkowitego zakazu czyli skazywaniu części kobiet na śmierć lub kalectwo a ojca który by chciał załatwić zabieg - na więzienie.
Wątkiem pobocznym jest całkowite przejęcie władzy przez Watykan - to że nie ma ukamieniowania za aborcję to dlatego że Watykan stosuje stosy - na stosy przyjdzie jeszcze czas (polecam zdjęcia z Kabulu lata 1960 - 1970 czyli z początku przejmowania władzy przez prawdziwych patriotów i wiernych)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pochodzenie O-Ren Ishii
maszynista z Melbourne


Dołączył: 05 Maj 2008
Posty: 5578
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 363 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: centrum PL
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 12:58, 02 Kwi 2016    Temat postu:

To jest dziecko, które nie ma połowy głowy, ma mózg na wierzchu, ma wiszącą gałkę oczną, ma rozszczep całej twarzy, nie ma mózgu w środku. I będzie umierało dzięki panu profesorowi jeszcze przez najbliższy miesiąc albo dwa. Bo ma zdrowe serce i zdrowe płuca. Będzie umierało, aż w końcu umrze z powodu jakiegoś zakażenia. A kobieta, która urodziła to dziecko - w związku z tym, że ten dzieciak miał głowę większą niż w ciąży donoszonej - musiała mieć zrobione cięcie cesarskie. To jest sukces pana prof. Chazana.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Sob 14:46, 02 Kwi 2016    Temat postu:

Baron von DupenDrapen napisał:

Więc statystycznie problemu nie ma.

(W mojej klasie, ale w podstawówce jedna kolezanka "wpadła" to ją wysłali do innej szkoły) Problemu nie było.


Masz rację ,dla Ciebie nie ma problemu,dla szkoły nie ma problemu...
Czyli wogóle nie ma problemu.
Tylko przemoc jest.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
flykiller
Gość





PostWysłany: Sob 18:21, 02 Kwi 2016    Temat postu:

Baron von DupenDrapen napisał:

(W mojej klasie, ale w podstawówce jedna kolezanka "wpadła" to ją wysłali do innej szkoły) Problemu nie było.

Rewelacja!
"Problemu nie było", bo posłali ją do innej szkoły!
Fantastyczny sposób zamiatania sprawy pod dywan i pozbywania się "problemu" z otoczenia. Bo dla tej dziewczyny "problem" raczej nie zniknął.
Powrót do góry
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Sob 19:07, 02 Kwi 2016    Temat postu:

mailo napisał:


Kewa napisał:

Kondomy są zawodne i niewygodne


Ponad 90% skuteczności to chyba lepsza pewność niż żadna. Poza tym nie chodzi tylko o ciąże, ale też choroby weneryczne itp Kewa nie wiem czemu takie rzeczy piszesz, pracujesz chyba w szpitalu (?) Uczulenie na lateks też nie jest wymówką bo już wynaleziono bez lateksu


Kewa napisał:
nie każdą stać na pigułki, tertio - nieletnim nikt pigułek nie przepisze, itd.


To na aborcję tym bardziej nie stać. A nieletni mają zakaz w sensie jakim? to chyba od ginekologa zależy, skoro widzi, że dziewczyna rozpoczęła współżycie, to jakim prawem ma nie przepisać?

PS Co to w ogóle za kampania przeciw antykoncepcji? Think

1. Nie jestem przeciwko stosowaniu prezerwatyw, jednak wiem, że nie wszyscy za nimi przepadają Angel
2. Ponad 10 lat jak już nie pracuję w szpitalu, ale pracowałam jakiś czas na "noworodkach", miałam więc kontakt z położnymi, położnikami i rodzącymi. Lubię zbierać cudze (własne też) doświadczenia i wydaje mi się, że tematy okołoporodowe są mi dość dobrze znane.
3. Lekarz nie może przepisać pigułki dziewczynie, która jest niepełnoletnia, chyba, że przyjdzie z opiekunem prawnym. Nie wszystkie dziewczyny mogą liczyć na zrozumienie i pomoc u rodziców, jak na przykład córki Seeni, czy moja (rozmawialiśmy kiedyś o tym, stąd wiem), zwłaszcza jak mamą jest ultrakatoliczka, a ojcem ktoś pokroju Barona, zamiatający pod dywan problemy i uczucia.
4. Dobrze wiesz, że zamierzają utrudnić dostęp do pigułki "dzień po", która kosztuje ok 150 zł. Żeby prywatnie, szybko i dyskretnie zdobyć receptę trzeba lekarzowi odpalić 100-200 zł. Wkładka domaciczna (najbardziej skuteczna Mirene) to koszt 700 zł, plus wizyta lekarska 200 zł. Nie jest drogo?
5. Jedyną skuteczną walką z aborcją jest edukacja, edukacja, edukacja, a zaraz potem łatwy, tani (darmowy) i powszechny dostęp do antykoncepcji. Nie ma lepszego sposobu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nudziarz
męska zołza


Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 14583
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1176 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 19:31, 02 Kwi 2016    Temat postu:

Problem - moim zdaniem - nie jest tak jednoznaczny
Pigułka "dzień po" powinna być ostatecznym środkiem zapobiegania niechcianej ciązy - i nie dyskutuję tu o jej dostepności - jesli inne metody jej zapobiegania zawiodą. Żaden środek wplywający na równowage hormonalną organizmu nie powinien być traktowany na zasadzie "rób co chcesz tylko daj wcześniej stówę ", czy " nie lubię gumki , więc masz tu stówkę i dawaj ".
Rozumiem sytuacje - gumka strzeliła . Nie rozumiem i nie popieram dowalania kobiecie hormonow w szalonej dawce jesli istnieją inne metody,mniej dla kobiety "inwazyjne"
Z tym , ze to wybór kazdego z nas pod warunkiem wszakze, ze kiedyś my - jako społeczeństwo, czyli i ja - nie bedę musiałi ponosic kosztów leczenia osob , które stosując ta metode jako zwyczajna antykoncepcję zgloszą się do lekarza z rozwaloną równowagą hormonalną , czy innymi wynikajacymi z brania w ilościach hurtowych tabletek problemami.

To co napisalem nie ma nic wspólnego z dostępnością, ktróa moim zdaniem powinna być powszechna .
Zaś leczenie ewentualnych następstw stosowania nie powinno być refundowane.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Sob 19:51, 02 Kwi 2016    Temat postu:

nudziarz napisał:

Zaś leczenie ewentualnych następstw stosowania nie powinno być refundowane.

To leczenie skutków palenia też! I objadania się bez umiaru! I picia! I ćpania! A, co?
W pozostałych kwestiach się zgadzam. Zgadzam się też, że katoliczki nigdy nie powinny poddawać się aborcji, ale... wolną wolę powinny jednak mieć.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szymon Krusz
maszynista z Melbourne


Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 22282
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 388 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z nizin....społecznych
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 21:25, 02 Kwi 2016    Temat postu:

bosska napisał:

manipulujesz i to w dodatku tak nieładnie .
wkładasz mi słowa, których nie powiedziałam. czasem wychodzę z założenia, że jakakolwiek dyskusja z tobą jest bezcelowa, właśnie z powodu twoich manipulacji. nie potrafisz inaczej dyskutować, prawda? jak nie wiesz, co odpowiedzieć, manipulujesz.
męczące są twoje dziecinne zagrywki. chcesz rozmawiać na tym forum sam ze sobą? jesteś na najlepszej drodze.

W tym roku mija dziesięć lat od momentu kiedy jestem na forum o samego początku miałem "przyjemność" najpierw a Katolikiem potem z Kilo po jakimś czasie zauważyłem że gościu jest ten tego (i od tego czasu zbywam gościa jak mogę niestety gościu nie przyjął tego do wiadomości i cały czas próbuje mnie prowokować bym odpisał na jego zaczepkę) na odchodnym napisałem to samo że kiedyś zostanie mu pisanie sam do siebie jak widać gościu od tamtego czasu wcale się nie zmienił.No cóż beton zawsze zostanie betonem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Baron von DupenDrapen
maszynista z Melbourne


Dołączył: 13 Gru 2005
Posty: 1788
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 218 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 3:48, 03 Kwi 2016    Temat postu:

Letnisztorm napisał:

Dawniej, 30, 40 lat temu aborcje były na porządku dziennym, po cichu bez komentarzy…


No i proszę to teraz nie płaczcie, że macie małe emerytury


Bosska napisał:

„ że jeśli kobieta zajdzie w ciążę i mężczyzna nie będzie chciał pomagać w wychowaniu dziecka „”

cha cha cha …
w „kraju mojej obecnej lokalizacji” to takiego goście wykończa finansowo, że mu nawet fujarka potem nie stanie na myśl ile będzie bulił

Cytat:

„..załóżmy, że owym mężczyzną byłby twój 16 letni syn..”

W tym przypadku jeszcze nawet do sądu bym poszedł, żeby zakazać aborcji i każdą ilość wnuczków bym zabrał, bo mi są potrzebni ludzie.

Cytat:

czy z tego powodu w USA jest jakaś ogromna liczba katastrof budowlanych?

Cha, cha, cha …
Tu w NYC, qrwa, prawie, co miesiąc jakiś dźwig się łamie i spada na ludzi. Wczoraj na budowie sufit się zawalił i zabił gościa.
Ile razy ostatnio np. we W-wie dźwig się zawalił?

Pori napisał:

Wątkiem pobocznym jest całkowite przejęcie władzy przez Watykan - to że nie ma ukamieniowania za aborcję to dlatego że Watykan stosuje stosy - na stosy

Jakie stosy??? Koleżanka idzie do spowiedzi dostaje pokute i sprawa załatwiona. Jakaś sekta cię porwała i maltretuje czy co



Muchołapka napisał:

Bo dla tej dziewczyny "problem" raczej nie zniknął.

Dlaczego to zawsze ma być „problem”? Chciała się kochać jak miała 14 lat to się kochała. Przenieśli ją do innej szkoły, bo podobno to był taki przepis. Teraz ma dzieci już dawno odchowane i problemu nie ma same plusy.


Zresztą, co się mnie czepiacie? Róbcie, co chcecie. Chce się skrobać to się skrobcie. Ale statystycznie do niczego dobrego to nie prowadzi. (Jak z resztą to widać).

Ze statystycznego punktu widzenia wydaje mi się, że aborcja i antykoncepcja jest nie dobrym rozwiązaniem, bo prowadzi do wyludnienia.

Oczywiście zawsze można znaleźć jakieś skrajne przypadki. Jedni chcą aborcji, bo im się wydaje, że złamie im to życie i przeszkodzi np. w „pseudo-karierze”, a inni się na nią nie godzą, mimo iż wiedzą, że będzie problem (np. mój kolega, który postanowił z konkubiną nie przerywać ciąży i mieć dziecko, mimo iż zdiagnozowali u płodu zespół Downa)

Ja jak się bzykałem to ciągle „uważałem” I teraz żałuje. Bo dzisiaj miałbym cały pluton odchowanej młodzieży do pomocy. A tak to wszystko musze sam robić, bo „jedyna” młodzież wyjechała na praktyki do innego miasta i sam siedzę. I teraz zachodzę w głowę jak zaludnić resztę „gospodarstw”.




Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pasztet
maszynista z Melbourne


Dołączył: 03 Lip 2011
Posty: 4878
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 524 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 4:08, 03 Kwi 2016    Temat postu:

Jak czytam 'statystyczny punkt widzenia' to mi się nóż w kieszeni otwiera....

Jesteśmy ludźmi, a nie maciorami i knurami do czynności rozpłodowych.
System emerytalny zaproponowany przez Bismarcka już dawno utonął w oparach absurdu - emerytura powinna być zależna od zgromadzonego przez siebie samego majątku.
Debata o abrocji, in witro i prezerwatywach jest fałszywa - stronie kościelnej chodzi wyłącznie o jedno -> żeby się ludzie nie bzykali kiedy i jak chcą, czyli to oni są chorobliwie zainteresowani cudzym łóżkiem. A reglamentacja środków planowania urodzin, jest tylko środkiem do celu, jakim jest dymanie zgodne z doktryną katolicką (nierealne w dzisiejszych czasach).

W sumie cieszy mnie ta inicjatywa, bo PiS poleci z notowaniami na pysk. Robienie w PL talibanu się po prostu nie uda.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
letnisztorm
Tunrida Storm


Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 14847
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2172 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 7:08, 03 Kwi 2016    Temat postu:

Baron von DupenDrapen napisał:
Letnisztorm napisał:

Dawniej, 30, 40 lat temu aborcje były na porządku dziennym, po cichu bez komentarzy…


No i proszę to teraz nie płaczcie, że macie małe emerytury


:


Trafiłeś kulą w płot, tamte czasy to akurat wyż demograficzny, i to dla dzieci wtedy urodzonych zabraknie na emerytuty. Więc to nie aborcja wpływa na spadek przyrost naturalnego tylko jakieś inne czynniki.

Są może jakieś badania na ten temat, albo na temat 500+?

Co do systemu emerytalnego to nie da się tej maszynki nakręcać w nieskończoność. Żeby to działało to ilość dzieci w pokoleniach powinna przyrastać cały czas. Tymczasem dodatkowo wiek życia ciągle się wydłuża.

Najlepsze w tym jest to że ci co mają kasę i mogliby zasilać ZUS nie płacą tam składek emerytalnych. Wystarczy być prezesem spółki z o.o..
Zus gnębi maluczkich na etatach i ciułaczy pracujących po 24 godziny na działalności gospodarczej.


Pasztet i Porii mają rację jesteśmy ogłupiani tym rozmnażaniem.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez letnisztorm dnia Nie 7:09, 03 Kwi 2016, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Saloon Polityczny Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 11, 12, 13 ... 18, 19, 20  Następny
Strona 12 z 20

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin