| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| co powoduje wypadki |
| brak fotoradarow |
|
0% |
[ 0 ] |
| stan drog |
|
25% |
[ 3 ] |
| glupota ludzka |
|
58% |
[ 7 ] |
| inne czynniki |
|
16% |
[ 2 ] |
|
| Wszystkich Głosów : 12 |
|
| Autor |
Wiadomość |
Kilo OK
maszynista z Melbourne
Dołączył: 23 Maj 2009
Posty: 19237
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 494 razy
Ostrzeżeń: 1/3
|
 Wysłany: Nie 11:19, 10 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
| Kewa napisał: | | Kilo OK napisał: |
Ile kobiet zdobyło tytuł mistrzowski w sportach motorowych.
|
O ile częściej sprawcami wypadków są mężczyźni? Mówimy o prędkości, czy o bezpieczeństwie? |
Manipulacja czy totalna ignorancja w temacie?
Naprowadzę
Ilu kierowców zależnie od płci ma prawa jazdy?
jaki jest odsetek kierowców zawodowych kobiet?
Ile km rocznie robią statystyczna kobieta kierowca za "kołkiem"
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
 |
Kewa
optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław
|
| Wysłany: Nie 13:51, 10 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
| Kilo OK napisał: | [
Manipulacja czy totalna ignorancja w temacie?
Naprowadzę
Ilu kierowców zależnie od płci ma prawa jazdy?
jaki jest odsetek kierowców zawodowych kobiet?
Ile km rocznie robią statystyczna kobieta kierowca za "kołkiem" |
Ani jedno, ani drugie. Liczby, to tylko liczby, ale spójrz może na portret psychologiczny najbardziej niebezpiecznego kierowcy:
"W literaturze opisano dwa profile kierowcy agresywnego. Według pierwszego z nich jest to człowiek młody (18-26 lat), słabo wykształcony, mający na swoim koncie kolizje z prawem i dopuszczanie się aktów przemocy wobec innych ludzi, z problemami alkoholowymi lub nadużywający narkotyków. W wielu przypadkach są to osoby, które straciły pracę, mają kłopoty rodzinne lub z partnerem, charakteryzowane są przez znajomych jako dziwne. Drugi typ kierowcy agresywnego to człowiek starszy (50-75 lat), bez kłopotów z policją i prawem, nie nadużywający alkoholu i bez problemów z narkotykami, o którym znajomi mówią, że jest człowiekiem spokojnym, dobrym ojcem i mężem oraz uczynnym sąsiadem. Jego agresywne zachowanie na drodze tłumaczą uwarunkowaniami sytuacyjnymi na drodze lub zachowaniem innych uczestników ruchu."
I dalej
"Czynnikiem mającym istotny związek z agresywnymi zachowaniami na drodze jest wiek kierowcy. Kierowcy młodzi stanowią szczególną grupę ryzyka wypadkowego. Statystyki wypadkowe z lat 2005-2007 świadczą o tym, że wiek kierowcy ma ogromne znaczenie w kontekście bezpieczeństwa na drogach. Pokazują one, że liczba kierowców w wieku ok. 20 lat, uczestniczących w wypadkach drogowych przewyższa prawie trzykrotnie liczbę kierowców – sprawców wypadków, w wieku ok. 40 lat. Wyniki badań wskazują, że młodzi kierowcy dopuszczają się większej liczby groźnych wykroczeń i popełniają więcej błędów w porównaniu z kierowcami starszymi.Często w dyskusjach nad bezpieczeństwem w ruchu drogowym padają opinie na temat znaczenia płci w zachowaniach na drodze. Opinie te są często oparte na osobistych przekonaniach tworzonych na podstawie doświadczeń z życia prywatnego. Wyniki badań wskazują, że mężczyźni częściej powodują wypadki niż kobiety i że są to wypadki cięższe. Ta reguła sprawdza się niezależnie od wieku i doświadczenia kierowców. Przypuszcza się, że przyczyną zaobserwowanych różnic może być inny u każdej z płci styl jazdy lub różnice w poziomie lęku, który determinuje ostrożność na drodze. Sami mężczyźni oceniając swoje zachowanie widzą w nim więcej agresywnych zachowań, niż pytane o to samo kobiety."
Źródło: materiały wewnętrzne z Ośrodka Szkolenia Kierowców.
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
Kilo OK
maszynista z Melbourne
Dołączył: 23 Maj 2009
Posty: 19237
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 494 razy
Ostrzeżeń: 1/3
|
| Wysłany: Nie 14:04, 10 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
A co mnie interesuję portery psychologiczne, ważniejsze od nich są statystyki. Opierając sie na podobnych założeniach, możesz udowadniać że faceci odpowiadają za niebezpieczną prace w górnictwie, że koebiety to doskonali i bezpieczni górnicy.
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
Kewa
optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław
|
| Wysłany: Nie 14:06, 10 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
| Kilo OK napisał: | | A co mnie interesuję portery psychologiczne, ważniejsze od nich są statystyki. Opierając sie na podobnych założeniach, możesz udowadniać że faceci odpowiadają za niebezpieczną prace w górnictwie, że koebiety to doskonali i bezpieczni górnicy. |
A opierając się tylko na statystykach można wywnioskować, że kobiety w Polsce rodzą 1,2 dziecka. 
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
Kilo OK
maszynista z Melbourne
Dołączył: 23 Maj 2009
Posty: 19237
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 494 razy
Ostrzeżeń: 1/3
|
| Wysłany: Nie 14:20, 10 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Dlatego pisałem jakie dane statystyczne są potrzebne do wnioskowania, kto lepszy facet czy kobieta.
Pytanie tylko pozornie niezwiązane: Jaki % stanowią kobiety wśród wybitnych matematyków?
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
Kewa
optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław
|
| Wysłany: Nie 14:26, 10 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
| Kilo OK napisał: | Dlatego pisałem jakie dane statystyczne są potrzebne do wnioskowania, kto lepszy facet czy kobieta.
Pytanie tylko pozornie niezwiązane: Jaki % stanowią kobiety wśród wybitnych matematyków? |
A jak to policzysz?
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
annaliza
nawiedzony łowca sarkofagów
Dołączył: 22 Wrz 2005
Posty: 1329
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 242 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Nie 15:35, 10 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
| Kilo OK napisał: |
Ile kobiet zdobyło tytuł mistrzowski w sportach motorowych. |
W jaki sposob mistrzowski tytul jakiegos faceta, a nawet 10 mistrzow kierownicy, przeklada sie na bezpieczenstwo na drogach publicznych?
Czy z faktu, ze wsrod swiatowej klasy matematykow jest wiecej mezczyzn plynie wniosek ze przecietny kowalski umie lepiej liczyc od kowalskiej?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez annaliza dnia Nie 15:39, 10 Lut 2013, w całości zmieniany 1 raz |
|
| Powrót do góry |
|
|
l
maszynista z Melbourne
Dołączył: 01 Paź 2011
Posty: 6165
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 97 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Nie 16:11, 10 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
mezczyzni powoduja 3x wiecej wypadkow niz kobiety
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
Poldek
googletyczny autopostowicz
Dołączył: 27 Sie 2005
Posty: 15624
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1119 razy
Ostrzeżeń: 1/3
|
| Wysłany: Nie 16:15, 10 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Jakoś nie pamiętam tytułu "parkujący mężczyzna zniszczył 5 samochodów" 
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
nudziarz
męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 14583
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Nie 16:20, 10 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
| corsaire napisał: | mezczyzni powoduja 3x wiecej wypadkow niz kobiety
|
To niczego nie dowodzi. Istotna byłaby informacja o iości wypadków spowodowanych przez mężczyzn na 1000 mężczyzn/kierowców ioraz identyczna w przypadku kobiet.
W koncu jesli byloby 10 kobiet-kierowców i kazda spowodowałaby wypadek, a 1000 mężczyzn z ktorych wypadek spowodowałby co dziesiąty , ta statystyka pokazałaby, że mężczyźni sa fatalnymi kierowcami, bowiem spowodowali 90% wypadków.
EDIT:
zmoich całkowicie prywatnych obserwacji wynika, ze w wypadkach spowodowabych brawurą, idiotycznym pośpiechem , lub alkoholem prym wiodą mężczyźni. Natomiast w przypadkach niestosowania się do przepisów ruchu typu "ustąp pierwszeństwo, zatrzymaj się przed przejściem, nie skręcaj z lewego pasa w prawo.. etc..., a przede wszystkim "patrz co się dzieje na drodze i reaguj" - niestety kobiety
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez nudziarz dnia Nie 16:35, 10 Lut 2013, w całości zmieniany 2 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
l
maszynista z Melbourne
Dołączył: 01 Paź 2011
Posty: 6165
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 97 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Nie 18:30, 10 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
przeciez przy tescie na prawo jazdy nie ma rozrozniania kobiet i mezczyzn
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
nudziarz
męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 14583
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Nie 18:45, 10 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Ale przeciez kobiet za kółkiem jest mniej ! Ich ilośc zdecydowanie rosnie, ale nadal to - jak sadzę - 15 - może 20 procent kierowców.
Na przyklad :
Weź swoją statystykę. Gdyby okazało się , że odsetek kierowców- mezczyzn stanowi 73,5% ogólnej liczny kierowców - wtedy można wyciagnąć wniosek, że mężczyźni jeżdżą rownie bezpiecznie jak kobiety.
Ale - gdyby okazało się , ze odsetek mężczyzn-kierowców to 80 % ogólnej liczby - wtedy wnioskować nalażałoby, że mężczyźni jeżdżą bezpieczniej.
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
Seeni
Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 18510
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto
|
| Wysłany: Nie 18:51, 10 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Jestem b. kiepskim kierowcą. Wyprzedzam z rzadka i tylko wtedy kiedy muszę, nie wjeżdżam na pomarańczowym, nigdy nie przekraczam dozwolonej prędkości. Jeżdżę bezbarwnie, nudnawie i bez polotu.
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
Kewa
optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław
|
| Wysłany: Nie 21:37, 10 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
| Seeni napisał: | | Jestem b. kiepskim kierowcą. Wyprzedzam z rzadka i tylko wtedy kiedy muszę, nie wjeżdżam na pomarańczowym, nigdy nie przekraczam dozwolonej prędkości. Jeżdżę bezbarwnie, nudnawie i bez polotu. |
Ale czy powodujesz wypadki?
Kobiety jeżdżą zwykle (kluczowe pojęcie) ostrożniej, ale z mniejszą precyzją. Powodują zatem mniej wypadków śmiertelnych, ale zaliczają więcej stłuczek. 
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
annaliza
nawiedzony łowca sarkofagów
Dołączył: 22 Wrz 2005
Posty: 1329
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 242 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Nie 22:04, 10 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Kobiety faktycznie powoduja mniej wypadkow. Wiedza to aktuariusze wszystkich ubezpieczycieli. A to zrodlo zdecydowanie bardziej przekonujace niz wykresiku corsaira. Glosno sie o tym mowilo chociazby w grudniu ubieglego roku, kiedy to trybunal sprawiedliwosci UE orzekl, ze pleć nie może być kryterium wyliczania składek ubezpieczeniowych, bo to oznacza dyskryminacje mezczyzn. A kobiety w niektorych towarzystwach placily czasami skladki nizsze o 40 proc.
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
Pochodzenie O-Ren Ishii
maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Maj 2008
Posty: 5578
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 363 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: centrum PL
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Nie 22:12, 10 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Aktuariusze zabierają bombę do samolotu bo wiedzą że prawdopodobieństwo istnienia dwóch zamachowców w jednym samolocie jest 100.000x mniejsze niż jednego. 
(generalnie chodziło mi o to że korzystają ze statystyki a nie z wiedzy tajemnej więc jeżeli jest statystyka mówiąca że kobieta siada za kółko 40% rzadziej niż mężczyzna to już ten fakt usprawiedliwia składkę 40% niższą)
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
Kewa
optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław
|
| Wysłany: Nie 22:18, 10 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
| Pochodzenie O-Ren Ishii napisał: |
(generalnie chodziło mi o to że korzystają ze statystyki a nie z wiedzy tajemnej więc jeżeli jest statystyka mówiąca że kobieta siada za kółko 40% rzadziej niż mężczyzna to już ten fakt usprawiedliwia składkę 40% niższą) |
W sumie nie widzę związku.
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
Formalny
maszynista z Melbourne
Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 8251
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 534 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 3 planeta od Słońca
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Nie 22:22, 10 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
| Kewa napisał: | | Seeni napisał: | | Jestem b. kiepskim kierowcą. Wyprzedzam z rzadka i tylko wtedy kiedy muszę, nie wjeżdżam na pomarańczowym, nigdy nie przekraczam dozwolonej prędkości. Jeżdżę bezbarwnie, nudnawie i bez polotu. |
Ale czy powodujesz wypadki?
Kobiety jeżdżą zwykle (kluczowe pojęcie) ostrożniej, ale z mniejszą precyzją. Powodują zatem mniej wypadków śmiertelnych, ale zaliczają więcej stłuczek. |
Oczywiście, że masz rację. W dodatku nie tylko z moich obserwacji, ale i z naukowej analizy, którą miałem możliwość czytać wynika, że wiele kobiet jeżdżąc "wolno i ostrożnie" prowokuje kierowców mężczyzn do manewrów często bezpośrednio lub pośrednio kończacych się kolizją lub co najmniej naruszeniem przepisów potencjalnie grożącym kolizją. W większości tych sytuacji kobiety z tych sytuacji wychodzą całkowicie bez jakichkolwiek konsekwencji - często nie mając nawet świadomości, że ich jazda była zaczynem do powstania groźnej sytuacji. Najprostszy przykład ( z dzisiaj): Kobieta jechała "mesiem" ok. 30 km na godzinę na ruchliwej - nawet w niedzielę, dwupasmowej jezdni w centrum Poznania. Teoretycznie jechała prawym pasem, ale lewymi kołami raz jechała po lini rozdzielającej pasy ruchu, a raz ją delikatnie przekraczała. Facet jadący za nią (a przede mną) mrugał kilkakrotnie światłami usiłując zmusić ją do zajęcia swojego pasa. W pewnym momencie zabrał się jednak za wyprzedzanie, mając niewiele miejsca. Gdy zbliżył się już do pani rozpędzony, ta nagle skręciła w lewo bu zawrócić do dwupasmowej jezdni w przeciwnym kierunku, włączając jednocześnie kierunkowskaz. Facet rozpaczliwie hamując zahaczył o krawężnik (uszkodził oponę i felgę), obróciło go i mało na niego nie wpadłem. Nawet nie zdążyliśmy zapisać numeru rejestracyjnego tej pani, a ja jestem przekonany, że ona niczego nie zauważyła i nadal będzie twierdzić, że jeździ wolno i bezpiecznie, a mężczyźni ciągle powodują wypadki. Teoretycznie facet przed mną nie powinien wyprzedzać, bo zasada ograniczonego zaufania itd. ale każdy kierowca wyciągnie z tego wydarzenia jednoznaczny wniosek, co do winy za powstanie tej sytuacji.
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
Pochodzenie O-Ren Ishii
maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Maj 2008
Posty: 5578
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 363 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: centrum PL
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Nie 22:35, 10 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
| Kewa napisał: | | Pochodzenie O-Ren Ishii napisał: |
(generalnie chodziło mi o to że korzystają ze statystyki a nie z wiedzy tajemnej więc jeżeli jest statystyka mówiąca że kobieta siada za kółko 40% rzadziej niż mężczyzna to już ten fakt usprawiedliwia składkę 40% niższą) |
W sumie nie widzę związku. |
Do Annalizy pisałem. Annaliza powołując się na aktuariuszy stawia tezę że kobiety jeżdżą bezpieczniej. Ja, "deheroizuję" aktuariuszy, pisząc, że korzystają z normalnych danych statystycznych, niekoniecznie danych opisujących bezpieczeństwo zachowań na drodze.
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
Kewa
optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław
|
| Wysłany: Nie 22:47, 10 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
| Pochodzenie O-Ren Ishii napisał: |
Do Annalizy pisałem. Annaliza powołując się na aktuariuszy stawia tezę że kobiety jeżdżą bezpieczniej. Ja, "deheroizuję" aktuariuszy, pisząc, że korzystają z normalnych danych statystycznych, niekoniecznie danych opisujących bezpieczeństwo zachowań na drodze. |
Nie, no ja rozumiem, że jeździ mniej kobiet, ale nie widzę związku dlaczego miałoby to usprawiedliwiać naliczanie im niższej składki ubezpieczeniowej.
Formalny sama kiedyś zupełnie niechcąco spowodowałam stłuczkę dwóch aut jadących tuż za mną. Niechcąco, bo to silnik wlazł mi na kosmiczne obroty i ratowałam się przykręceniem kluczyka i zjechaniem na pobocze. Niestety faceci nie zachowali odległości i stuknęli się za mną. Policjant, który przyjechał na miejsce zdarzenia w ogóle nie chciał ze mną rozmawiać i był zdziwiony, że na niego czekałam. Wina była po stronie tych panów, niestety. Osobiście nigdy nikomu nie "siedzę" na tyle, bo to i niekulturalne i, niebezpieczne. 
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
|
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
