po 30-tce

anmario

... na najgłupszą wypowiedź roku. Zbliża się Nowy Rok, dla wielu to czas podsumowań. Oto próba takiego podsumowania. Zachęcam do typowania kandydatów do tytułu Największy Idiota Minionego Roku. Oto mój typ. Nick wykropkowałem - z litości.

Zorro

A ja przedstawiam takie stwierdzenie usera tego forum:

Od wczoraj, na mocy postanowienia Episkopatu Polski, lekarze nie muszą wykonywać obowiązków służbowych.

Stawiam zgrzewkę wody mineralnej jak ktoś uzasadni logicznie takie twierdzenie i jego podstawę.

Think

Kewa

To ja mam takie:
“Nie mam już cierpliwości do pewnych rzeczy, nie dlatego, że stałam się arogancka, ale po prostu dlatego, że osiągnęłam taki punkt w moim życiu, gdzie nie chcę tracić więcej czasu na to, co mnie boli lub mnie nie zadowala. Nie mam cierpliwości do cynizmu, nadmiernego krytycyzmu i wysoko stawianych poprzeczek każdej natury. Straciłam wolę do zadowalania tych, którzy mnie nie lubią, do kochania tych, którzy mnie nie kochają i uśmiechania się do tych, którzy nie chcą uśmiechnąć się do mnie.
Nie poświęcę już ani minuty tym, którzy lubią manipulować. Postanowiłam więcej nie współpracować z udawaniem, hipokryzją, nieuczciwością i bałwochwalstwem. Nie toleruję selektywnej erudycji, ani arogancji akademickiej. Nie pasuje mi plotkowanie. Nienawidzę konfliktów i porównań. Wierzę w świat pełen różnorodności i dlatego unikam ludzi o sztywnych i nieelastycznych osobowościach. W przyjaźni nie lubię braku lojalności i zdrady. Nie rozumiem także tych, którzy nie potrafią innych chwalić lub choćby dawać słów zachęty. Mam trudności z zaakceptowaniem tych, którzy nie lubią zwierząt. A na domiar wszystkiego nie mam cierpliwości do wszystkich, którzy nie zasługują na moją cierpliwość.“
Publikuję pod swoim dumnym nickiem - bez litości. Myślałam, że powiedziała tak Meryl Streep, ale podobno zrobiła to za José Micard Teixeir

anmario

O, ciekawe, znam bardzo podobny tekst. Chętnie się podzielę:

"A, odpierdólta się wszyscy ode mnie"

Ten tekst, tuż przed zaśnięciem. wygłosił Kazek, w 1985 roku w Morągu, po powrocie do jednostki z przepustki na czteryosiem,

Pochodzenie O-Ren Ishii

Mój typ:

"każdy, kto zajmuje się polityką i obserwuje scenę polityczną z uwagą, nie ma wątpliwości, że jest pan wielkim politykiem, strategiem. Ale ja muszę dodać jeszcze jedno. Z całą pewnością i myślę, że nie jest to tylko moje odczucie, ale dla wielu Polaków ze świata polityki jest pan także wielkim człowiekiem"

A z forum to trudno coś wybrać - tutaj to można raka mózgu dostać od kolejnych wyrzygów prawackich debilizmów. Także wstrzymam się od głosu (póki co) Think

anmario

Nie pierdol PORI, po co ta fałszywa skromność, ja przeczuwam, że to Ty tu wygrasz

Pochodzenie O-Ren Ishii

A pomysł na topik poświęcony li i tylko dojebywaniu innym to jak bardzo mądry i wiele wnoszący pomysł ? W skali 0-10 gdzie 0=debil Blue_Light_Colorz_PDT_02

anmario

No kurwa, a co Ty sam robisz od wielu lat łachudro? Przejrzyj swoje posty dotyczące Kościoła, Prezydenta czy Kaczyńskich to może rozjaśni Ci się w tym tępym łbie, że trudno nazwać Cię gołąbkiem pokoju i wzorem cnót. A jak sam dostajesz po buzi to beczysz, że to topik niekulturalny. Boże, co za osioł! "Niezłomny PORI", kurwa.

Każdy kto ma poglądy podobne do moich i próbuje z Wami gadać bez wyzwisk jest przez Was bezlitośnie wyszydzany. Przykład? Proszę bardzo - Baron von Dupen Drapen.

I mimo to Ty śmiesz twierdzić, że ten topik nie jest w porządku. Masakra...