po 30-tce

Ron · Wysłany: Pią 11:11, 29 Mar 2013 Temat postu: Ohydny postęp

Taki przekorny temat zakładam, bo wszystkie tu topiki są zasadniczo postępowe.

Nawet bym nie zakładał ale są granice, których przekraczanie bulwersuje nawet niespotykanie wprost spokojnego Rona. Kroplą, ktora przelała czarę ronowej goryczy jest projekt francuskich lewaków, aby zalegalizować noszenie spodni przez kobiety. Brick wall

Do tej pory jak Francuzka chciała nosić spodnie to musiała wystąpić z prośbą do prefektury, gdzie pozwolenie wydawał lub nie urzędnik z departamentu zdrowia publicznego. Bez pozwolenia panie mogły nosić spodnie tylko jeżdząc konno lub na rowerze. Ale oczywiście furda zdrowie publiczne. Blue_Light_Colorz_PDT_21

Nikt kobietom nie będzie dyktował co mają nosić na swoich biodrach!!! I tak od dziesięcioleci dokonywano we Francji przestępstw na masową skalę, których, co warto zauważyć, sprawcami były wyłącznie kobiety. Po prostu skandal. Think

I mógłbym się tak długo oburzać ale to problem zasadniczo francuski. Jak chcialbym wiedzieć, czy ktoś sprawdził legalność noszenia spodni przez panie w Polsce.

Kewa · Wysłany: Pią 11:35, 29 Mar 2013 Temat postu:

Na prima aprilis jest jeszcze czas.

Ron · Wysłany: Pią 11:41, 29 Mar 2013 Temat postu:

Kilo OK · Wysłany: Pią 11:54, 29 Mar 2013 Temat postu:

Reszta bogatych ucieknie z Francji.

Ron · Wysłany: Pią 12:08, 29 Mar 2013 Temat postu:

Kilo OK · Wysłany: Pią 12:14, 29 Mar 2013 Temat postu:

E tam.
Polska jest bardziej pro feministyczna niż zachód. U nas (chyba) nigdy nie było zakazu noszenia portek przez kobiety.

Nich nasz nadworna """feministka""" - Kewa sprawdzi.

Ron · Wysłany: Pią 12:21, 29 Mar 2013 Temat postu:

Się tam znasz. Not talking

U nas to kult Matki Polki był. Przodkowie dbali o zdrowie i higienę strategicznych acz delikatnych części damskich, a poza tym na macierzyństwo niebagatelny wpływ ma czas dostępu. Think

lulka · Wysłany: Pią 12:33, 29 Mar 2013 Temat postu:

annaliza · Wysłany: Pią 12:54, 29 Mar 2013 Temat postu:

Kewa · Wysłany: Pią 13:32, 29 Mar 2013 Temat postu:

Kewa · Wysłany: Pią 13:41, 29 Mar 2013 Temat postu:

Gość · Wysłany: Pią 13:55, 29 Mar 2013 Temat postu:

,,Uportkowieniem kobiet" w Polsce zajmował się nie tylko Ron, lecz wielki znawca kobiet i nie tylko sam dyrektor o.Rydzyk!
Temat ten był poruszany na antenie Radia Maryja w „Audycji dla małżonków i rodziców”
Serio!
Stwierdzono, że kobiety w spodniach zatracają swoją kobiecość, swoją godność i tchnienie instytucji kobiety z całym arsenałem swoich atrybutów.

Jeśli facet może chodzić sukience, to mnie chodzenie w spodniach przez kobiety nie przeszkadza. Mało tego! nawet kobiety w spodniach pobudzają moje zmysły.

Kewa · Wysłany: Pią 14:22, 29 Mar 2013 Temat postu:

Słyszałam te wypowiedzi Rydzyka. Kurcze jak facet chodzi w spodniach, to nikt się nie zastanawia, czy pobudza zmysły. Kobieta natychmiast wywołuje erotyczne skojarzenia. A, dajcie żyć!

Kilo OK · Wysłany: Pią 14:30, 29 Mar 2013 Temat postu:

Zależy jaka kobieta...
Kwadratowy

Gość · Wysłany: Pią 14:30, 29 Mar 2013 Temat postu:

Kewa · Wysłany: Pią 15:24, 29 Mar 2013 Temat postu:

Ron · Wysłany: Pią 16:59, 29 Mar 2013 Temat postu:

flykiller · Gość

lulka · Wysłany: Pią 18:53, 29 Mar 2013 Temat postu:

Mówiąc szczerze nie wiem o czym jest ten topik, ale zachęcona tymże zaczęłam szukać głupich ustaw. I całkiem nieźle się bawię. Dwie z nich poniżej choć to może jakieś jaja są?

d'oh!

1. W Vermont kobieta musi otrzymać pisemne pozwolenie od małżonka na noszenie sztucznej szczęki.

2. W Bahrajnie każdy lekarz ma prawo badać kobiece narządy rozrodcze, lecz jest zakazane patrzenie na nie bezpośrednio. Może im się przyglądać jedynie poprzez odbicie w lustrze.

:hamster_evil:

Kewa · Wysłany: Pią 19:11, 29 Mar 2013 Temat postu: