po 30-tce

art36

Do założenia tematu zainspirował mnie poniższy post:

anmario

Teoria spiskowa to jedno z wielu funkcjonujących w powszechnym obiegu pojęć, które wydaje się być dobrze przez wszystkich rozumiane a ja jestem jakimś wyjątkiem w tej powszechnej zgodzie co do jego znaczeniowej pojemności. Nie rozumiem.

W Wikipedii czytam:

"Teoria spiskowa – twierdzenie, według którego w utajnieniu ktoś działa na szkodę innych osób lub na własną korzyść. Przykładami są twierdzenia dotyczące: dominacji ekonomicznej, politycznej, militarnej czyli np. teorie spiskowe o lądowaniu Apollo na Księżycu czy teorie spiskowe o zamachach z 11 września 2001. Innymi przykładami teorii spiskowych są spiskowe teorie dziejów. Spiski spisane przechodzą do teorii dziejów."

Twierdzenie, że ktoś w utajnieniu działa na szkodę innych osób lub dla własnej korzyści to właśnie ta teoria spiskowa? To dlaczego ludzie, którzy twierdzą, że raport MAK i komisji Millera to same kłamstwa są uważani za wyznawców teorii spiskowej? Ja twierdzę, że do wypadku przyczynił się ktoś trzeci, że nie ma winy polskich pilotów ani ich dowódców, ale twierdzę to całkiem jawnie. To może ci, którzy takim terminem określają moje teorie nie rozumieją definicji z Wikipedii? Może mają jakąś inną definicję?

No, ale fakty, one są najważniejsze. Nie ulega wątpliwości, że teoria spiskowa musi mieć jakiś związek ze spiskiem. Czyli z zawartym w tajemnicy porozumieniu kilku lub więcej osób. Nie ma spisków? Są tylko sugerujące ich istnienie, odrażające dla postępaków (połączenie słowa postęp ze słowem tępak, all rights reserved), teorie spiskowe? Chyba tak uważają, przecież ten zwrot najczęściej pada w formie zarzutu.

Drodzy postępacy!

Spisek to najnaturalniejsza pod słońcem część ludzkiej działalności. Częściej zawiązywany jest przez odrażające moralne kreatury niż ludzi z zasadami, ale i jedni i drudzy mają sporo za uszami. Może właśnie teraz kiedy to czytasz, Twoja żona pieprzy się z Twoim najlepszym przyjacielem. Robią to w tajemnicy, dla jakichś swoich korzyści, jednym słowem: spiskują.

Jeżeli drogi postępaku nadal masz wątpliwości, bo swojej żonie wierzysz, (nie bez powodu

) bardziej niż samemu sobie i ulegasz złudnej iluzji, że tylko Ty możesz być takim chujem a inni na pewno nie a Twoja żona to już w ogóle, przeczytaj proszę "Powszechną historię nikczemności".

I "Niebieską księgę".

art36

Zastanawiam się nad pewnym faktem historycznym. Chodzi mi o Francję w przededniu hitlerowskiej inwazji.... W tamtym czasie francuskie siły zbrojne uznawane były za największą potęgę militarną w Europie... Ciekawe czy oni też żyli niechęcią do pojęcia "teorii spiskowych"...

Pochodzenie O-Ren Ishii

Cześć TWA

Topik pewnie został założony celem wspólnego przekonywania siebie nawzajem o nieskończonej słuszności poglądów na Smoleńsk, tak jak w szpitalu:
- Nie płacz Aleksandrze, ja wiem że jesteś Aleksandrem Wielkim
- Dziękuję Ci Napoleonie, tylko Ty mnie rozumiesz
Blue_Light_Colorz_PDT_02

Tak czy siak, to nie jest takie oczywiste co jest teorią spiskową, tym bardziej nie jest oczywiste że teorie spiskowe są zawsze błędne. Moim zdaniem teorie dzielimy na:
- teorie o czynnikach obiektywnych (TO) czyli zakładające błędy ludzkie, sprzętowe, siła wyższa etc.
np. w Smoleńsku będzie to brak warunków pogodowych do lądowania (siła wyższa i błąd pilotów), w przypadku B16 będzie to brak sił na dalsze sprawowanie urzędu (błąd ludzki)
- teorie spiskowe (TS) czyli zakładające celowe działanie osób trzecich
np. w Smoleńsku będzie to zamach Putina lub Tuska, adekwatnie może to być zamach Jarosława
w przypadku B16 będzie to spisek umoczonych w przekręty finansowe kardynałów lub watykańskiego lobby pedofilów
- ostatnia kategoria to brednie ludzi chorych umysłowo (BLChU) - to polega na wyborze wygodnej dla siebie TS i traktowaniu tego jak prawdę objawioną, dobieranie wybiórcze faktów które ją potwierdzają i ignorowanie innych, połączenie tego z agresją na forach i w realu, budowanie grupy wyznawców/fanatyków na tej kanwie i nawoływanie do buntu
np. w Smoleńsku to będzie Kaczyński, Macierewicz czy Anmario na forum
co do B16 to już są teorie że to Szatan przejął władzę

I tak ja to widzę.

anmario

Pochodzenie O-Ren Ishii

Dobra, tam może z rozpędu wstawiłem Anmario. Macierewicz, jak dla mnie, zostaje w tej grupie a Kaczyński i Anmario na orbicie,,,

Lepiej ? Chcesz snickersa ? Blue_Light_Colorz_PDT_02

anmario

Ze słodyczy lubię tylko czystą, zimną wódkę. I niektóre dziewczyny.

Szymon Krusz

Śmieszne
gdy o teoriach spiskowych dyskutują osoby które już im uległy.

Pasztet

Teorie spiskowe istniały zawsze - od poziomu babci, która wierzy, że sąsiedzi podkradają jej prąd i sygnał z kablówki, do poziomu wielkich konceptów władzy nad światem.
Dla mnie przekonujące są kryteria racjonalności i celów. Prędzej uwierzę, że koncerny farmaceutyczne ukryją szczepionkę na AIDS, bo bardzie im się opłaca sprzedawać leki przez kilkadziesiąt lat, zamiast jednego zastrzyku, niż w w zamach na Kaczyńskiego, bo to był człowiek w sumie nieistotny.

Mati · Gość

Skojarzyłam sobie z tym topikiem to:

z linka, który podała kiedyś Seeni
[link widoczny dla zalogowanych]

Pytanie nr2 brzmi: po co państwo zaciąga pożyczki i jak te pożyczki są wykorzystywane.

Odpowiedz brzmi: Państwo zaciąga pożyczki w celu zadłużania państwa a wykorzystuje te pożyczki na płace urzędników ich premie powiększanie majątków rządzących i ich rodzin oraz korupcje władzy i działań mafijnych mających na celu zadłużenie całego narodu tak, aby ten naród cały czas czół się winnym zadłużenia państwa i siedział cicho, kiedy te pożyczki są przez mafiosów przepijane przy wykorzystaniu wytwórni win musujących bimbru i wszelkiego dziegciu mającego na celu odbieranie pijakom zdrowia i życia uprzednio odebrawszy im wszelkie pieniądze.

Poza tym podoba mi się teoria wielkiego spisku grupy pod nazwą Bilderberg i kilka innych typu Komisja Trójstronna..

Według teorii spiskowych grupa wywodzi się od starożytnych stowarzyszeń, a także średniowiecznego związku Czarnych Gwelfów (Weneckiej Czarnej Szlachty).
Niejawność spotkań i ogromne wpływy posiadane przez zaproszone osoby spowodowały, że niektórzy komentatorzy przypisują członkom Grupy Bilderberga tworzenie nieformalnego rządu światowego, a w konsekwencji zamiar wprowadzania rozwiązań ekonomiczno-politycznych sprzecznych z wolą społeczeństwa[25][26]. Zwolennicy teorii spiskowej dotyczącej nowego porządku świata wskazują Klub Bilderberg jako bezpośrednich kontynuatorów idei zakonu iluminatów.

Członkowie Klubu Bilderberg są zwolennikami globalizacji i wprowadzenia „rządu światowego”. Aura tajemniczości, która towarzyszy kolejnym, corocznym obradom stwarza dobry grunt dla teorii spiskowych. – Kiedy pierwszy raz o tym usłyszałem, nie mogłem uwierzyć w coś takiego. Ale dzisiaj, obserwując reakcje władzy i finansistów na kryzys, zaczynam wierzyć, że rządzą – komentuje Robert Gwiazdowski, prezydent centrum im. Adama Smitha.
[link widoczny dla zalogowanych]

Kilo OK

Swego czasu Pakt Ribbentrop-Mołotow też był przedstawiany jajko teoria spiskowa. Podobnie opłacenie Leninia, przez wyniszczone ekonomicznie I WS Niemcy, a dokładnie wywiad tych, by zrujnował gospodarczo/politycznie Rosję.

Gość

Kilo OK

Fakt, jesteś dupa, jeśli nie potrafisz czytać ze zrozumieniem. I dowolnie łączysz tematy z rożnych wątków.

Ron

W sprawie Smoleńska od początku było wszystkim wiadomo, że jakieś teorie spiskowe się pojawią. Podobnie wszystkim bylo wiadomo, że jedynym sposobem, żeby takie teorie sprowadzić do parteru to jak najszybciej udowodnić, że żadnego spisku nie bylo. A mimo to przez bodajże 3 dni po rozbiciu samolotu nie udało się odnaleźć żadnej z czarnych skrzynek, a jednej nie odnaleziono do dziś. Rozpłynęła się bez śladu. Niedawno zdarzyla się podobna katastrofa takiego samolotu i ci sami Rosjanie znaleźli wszystkie skrzynki w ciągu 2 godzin. Już wtedy każdy myślący czlowiek wiedział, że coś tu śmierdzi. Kolejne dni, tygodnie, miesiące i lata przynosiły wiadomości, które ten smród wzmagały. Jednocześnie p. Tusk natychmiast a priori, bez jakichkolwiek badań i dowodów ogłasza, że zamachu nie bylo. Patrząc z perspektywy czasu wydaje się, że Tusk i Putin zrobili doslownie wszystko, żeby u postronnego obserwatora podejrzenie o spisek zmienić w pewność. Wątpię by taki był cel ich działania, więc pozostaje tylko możliwość, że spisek i masowy mord w Smoleńsku to fakt. Think

Szymon Krusz

Wiem od kogo pobierał nauki.

Gość

Kilo OK

Zdecydowanie tak dzieciaku.
Chyba że wolisz tą rozbudowaną: Porównywanie Paktu Fiskalnego, z Paktem Ribbentrop-Mołotow to....

totalna ignorancji historyczna. Lub trollowanie gimnazjalisty. Ergo, szkoda na ciebie czasu.

Szymon Krusz

Kilo OK

chlotas
paciorek i lu lu

Ron