po 30-tce

Szymon Krusz

W naszej polityce wszystko jest, jak w Polsce być powinno. Mamy prezesa Kaczyńskiego. Mamy też parlament. A w sejmie toczy się nieustannie wojna o interesy partii. O nasze, obywatelek i obywateli interesy, nie, bo przecież sejm nie jest po to, żeby się badziewiem zajmować. Jednak partie, to też badziewie, bo partię może założyć każdy. Nawet taki Marek Jurek.Nieco starsi pamiętają Jurka, który jeszcze posłem-szczawikiem w poprzednim wieku będąc, palnął z sejmowej mównicy do badziewia, że prawdziwym Polakiem jest tylko katolik. Słowa te wywołały ogólną wesołość. Nie na sali sejmowej jednak, bo wówczas dominowały tam prawdziwki, którym zawdzięczamy konkordat, będący bardzo polską, ideologiczną wpadką polityczną. Ogólna wesołość opanowała tylko Polaków normalnych.Lata później Jurek, obrażony na partię, z którą się związał, żeby nie przepaść wśród normalnych Polaków, przemówił o niej krytycznie z sejmu do badziewia, i z niewielką garstką prawdziwków partię własną założył. Nieco później przepadł z nią w badziewiu.Prezydenta też mamy. Jest to jednak informacja niepewna. Niektórzy parlamentarzyści, na przykład taki prezes Kaczyński, twierdzą bowiem, że prezydenta nie mamy, bo ten jest tylko efektem zamachu smoleńskiego. I licho wie, czy wierzyć Kaczyńskiemu, który wie wszystko lepiej i rozbawić potrafi, czy też tym, którzy, chociaż też potrafią rozbawić, z uporem maniaka twierdzą, że jednak głowę państwa mamy.Z pewnością jednak mamy prezesa Kaczyńskiego, człowieka nieszkodliwego, który, jak kiedyś Marek Jurek wiedział, kto jest Polakiem prawdziwym, wie, kto jest prawdziwym patriotą. I co jakiś czas prowadzi po Warszawie korowody pod ulubione pomniki. Tym razem jednak nowy, jak na załączonym rysunku, pomnik sam postawił.
Józef Burniewicz (ur. 1946 w Olsztynie) jest najbardziej znanym karykaturzysta olsztyńskim (debiut 1967), prekursorem prasowego komiksu satyrycznego w Polsce (debiut 1971), laureatem i jurorem światowych festiwali i krajowych konkursów karykatury, dziennikarzem, satyrykiem, kabareciarzem, publicysta, powieściopisarzem, kompozytorem, scenarzystą... itd. Określają go "najwszechstronniejszym twórcą w dziejach kultury olsztyńskiej".
Jak sam mówi "śmieje się, jak każdy człowiek, tylko z ułomnych rezultatów ludzkiej aktywności fizycznej i umysłowej, nie z ludzi, bo to, czego nie wytworzył człowiek-twór obiektywnej matki natury, nie może być i nie jest śmieszne".
artykuł dodany: 2012-12-08 (14:51),
TAGI: józef burniewicz, jarosław kaczyński, pomnik, bałwan, satyra, marek jurek

Józef Burniewicz

art36

ciebie to powinni zbanować za zaśmiecanie forum wklejkami z ogólnie dostępnych artykułów, prtzecież to już prawie spam jest

Pasztet

Znowu się chłopcu pigułki zgubiły

Będziemy mieli repolonizację mediów na początek. Ciekawym o które chodzi? Szkoda, że listy nie podał

Banki też.
Tak w ogóle to ciekawe w jaki sposób? Przymusowy wykup? A może nacjonalizacja?
Mielibyśmy swojego Chaveza. Socjalizm albo śmierć hehe.
No i w ogóle Niemcy won z Polski.

Co za bałwan

Kilo OK

I dlatego wybierzesz mniejsze zło.
Kwadratowy

Nikiasz

Zawsze jeszcze zostaje SLD

Kewa

I Ruch Palikota - partia dla filozofów

Nikiasz

A PSL - partia kolesi

Szymon Krusz

Prezesunio już raz nazwał Ślązaków "Zakamuflowaną opcją niemiecką" wczoraj zaczął znów o germanizacji.Po to tam jeździ aby świadomie obrażać ludzi ? Sie nie dziwię że chodzi z Pretorianami bo jakby chodził bez nie od jednego zarobiłby z dymki albo co gorszego.

Nikiasz

http://wiadomosci.wp.pl/kat,8311,title,Politycy-drwia-z-wywiadu-Jaroslawa-Kaczynskiego,wid,15174531,wiadomosc.html

Okazuje się, że co prawda nie był internowany, ale był wybitnym opozycjonistą, w przeciwieństwie do Donalda Tuska, który coś tam robił, ale nic ciekawego - mówi poseł Ruchu Palikota.

- Okazuje, że Kaczyński jednak był ociupinkę internowany, ale jednak nie, bo ci źli esbecy go wypuścili. Kupy się nie trzyma ta cała opowieść, bardziej jest komiczna niż wstrząsająca - drwił Rozenek.

Poseł Ruchu Palikota dodał, że w historii lidera PiS "pojawia się coraz więcej martyrologii". - Można tu wyczytać, że w niedzielę dowiedział się o stanie wojennym, będąc w kościele. A następnie spotkał gdzieś swoją matkę. Trochę to dziwne, bo on mieszkał wówczas z matką. Więc nie wiem, gdzie ją spotkał, chyba w domu - dziwił się Rozenek.

To się prezio popisał - chyba to już starcza degrengolada

Pochodzenie O-Ren Ishii

o, jaki ładny komentarz !

[link widoczny dla zalogowanych]

Warto przyczytać w całości

Boskie

ps
jutro w Gazecie Polskiej " Szok ! Cudownie odnalezione dokumenty w IPN wskazują że Piętak to pseudonim Jaruzelskiego który przeniknął w struktury opozycji !"

Kewa

W sumie to ucieszyłam się, że D. Tusk zapowiedział, że teraz też Kaczyńskiego nie internuje.

Pasztet

Mały traktuje swoich wyznawców jak ostatnich kretynów, którzy nie potrafią sobie sprawdzić, że był nic nie znaczącym, szeregowym działaczem. A trzeba jednak przyjąć, że nimi rzeczywiście są, skoro można im opowiadać dowolne, łatwo sprawdzalne bzdury, a oni i tak w nie uwierzą...

Kewa

Jednak na szczęście są wyjątki: Piotr Piętak
"Dlaczego się kompromitujesz, czy szajba ci już tak odbiła, ze wierzysz w bajki, które sam wymyślasz?"

Kilo OK

art36

Pochodzenie O-Ren Ishii

Szymon Krusz

Jakaś musi to być mentalność człowieka który w stanie wojennym niczym się nie wykazał ba nawet nie był internowany ale jak nastała wolność to chodził pod pomniki palić kukły Wałęsy a teraz pozuje na wielkiego działacza opozycyjnego.Chory człowiek z chorymi ambicjami.

Szymon Krusz

Kto słuchał dziś wywiadu z Piotrem Piętakiem ? jeżeli nie to
16 grudnia 2012, 21:34
"Kaczyński jest ofiarą własnej władzy absolutnej"
- Jarosław Kaczyński jest ofiarą własnej wiedzy absolutnej, którą sprawuje nad tak wielką ilością pieniędzy i ludzi - mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 Piotr Piętak były opozycjonista w czasach PRL, a także były doradca PiS. - Przepraszam, ale on jest pijany od tej władzy - dodał.
Według Piętaka, wywiad, którego prezesa PiS udzielił w ostatnich dniach "Gazecie Polskiej" jest prowokacją "GP" wobec PiS i Kaczyńskiego.Piętak uważa, że Kaczyński dał się zmanipulować.- W tym wywiadzie pan Kaczyński mówi cały czas o swojej współpracy z "Głosem". "Głos" to było pismo KOR, założone przez pana Antoniego Macierewicza, który był jednym z przywódców opozycji demokratycznej. Jego pozycja wobec Kaczyńskiego, jeżeli chodzi o zasługi, jest jak Mont Everest do Gubałówki. Ten wywiad łamie hierarchię zasług według aparatu partyjnego i wyborców PiS - wyjaśnił.

Jego zdaniem artykuł jako prawdziwego przywódcę PiS przedstawia Macierewicza, a nie Kaczyńskiego.

- Jarosław Kaczyński jest wybitnym przywódcą politycznym, który staje się zakładnikiem pana Antoniego Macierewicza - przekonywał.

"Polityka jest jego obsesją"

Piętak uważa, że Kaczyński daje się rozgrywać w swojej partii. - Czy zdecydował się oddać partię Antoniemu Macierewiczowi i panu Sakiewiczowi (redaktorowi naczelnemu "Gazety Polskiej - red.)?
"Zwijanie państwa, kłamstwo smoleńskie, dramat"
- To jest dramat....

Były opozycjonista zachowanie prezesa PiS tłumaczy faktem, że ten jest "strasznie wyalienowany". - Kaczyński jest ofiarą własnej wiedzy absolutnej, którą sprawuje nad taką ilością pieniędzy i ludzi. (...) Przepraszam, ale on jest pijany od tej władzy - ocenił.

Po czym dodał: - To bardzo przykre, co powiem: - Pan Jarosław Kaczyński od dwóch lat żyje sam, z matką i myśli tylko, i wyłącznie o swoim bracie bliźniaku, którego nieprawdopodobnie kochał, z którym był związany na śmierć i życie i jest człowiekiem samotnym, który nie ma żadnego innego zajęcia. To jest chorobliwe moim zdaniem. Polityka jest jego obsesją.

Przeszedł marsz PiS. "Nie ma polskości bez wolności"
Zdaniem Piętaka funkcjonowanie PiS w obecnym kształcie może dobiegać końca. - Powstaje na naszych oczach PiS-bis, który będzie rządzony przez Macierewicza i Sakiewicza - ocenił. Jak powiedział, oznacza to "praktyczny koniec opozycji", bo praktycznie od tej pory będzie dominowała sprawa smoleńska. - To jest po prostu koniec PiS - dodał.

"Kaczyński zniszczył Dorna"

Piętak za rządów PiS był podsekretarzem stanu w MSWiA w resorcie Ludwika Dorna.

Dziś mówi, że Dorna Kaczyński pogrążył. - Pan Ludwik Dorn, jako minister spraw wewnętrznych i administracji został zniszczony politycznie przez swojego dzisiejszego przyjeciela i współtowarzysza partyjnego pana Ziobrę, na polecenie braci Kaczyńskich. To nie jest jakieś stwierdzenie, które byłoby czymś sensacyjnym - powiedział.

Wywiad i komentarze

Wywiad z Jarosławem Kaczyńskim ukazał się w "Gazecie Polskiej" w przeddzień rocznicy wprowadzenia stanu wojennego. Prezes PiS, pytany m.in. o internowanie w stanie wojennym, mówił: - Wieczorem mnie wypuścili, i było to dla mnie bardzo niemiłym zaskoczeniem. Nie ukrywam, że nieprzyjemnym, bo przecież działałem cały czas. Uważałem zresztą, że jestem w sytuacji dużo gorszej niż internowani. Miałem absolutny imperatyw, że muszę działać, i sądziłem, że w efekcie pójdę siedzieć, co było gorsze od internowania.

Stwierdzenie prezesa PiS wywołało liczne komentarze ze strony opozycjonistów i polityków. Na wywiad prezesa zareagował też Piotr Piętak, który we wpisie na swoim blogu pytał: "Dlaczego z nas wszystkich kpiny sobie robisz, dlaczego nas obrażasz tym groteskowym wywiadem? Czy wierzysz w bajki, które sam wymyślasz?".
Autor: nsz//bgr / Źródło: tvn24 ? więc aby nie przynudzać takie krótkie

Szymon Krusz

Jak to możliwe że taki stary lis jak Prezesunio daje się podchodzić jak dziecko i robią z nim co chcą i to nie pierwszy już raz.Jak widać Prezesunio stracił już możliwość obiektywnego myślenia i zachowuje się jak despota a w historia jest pełna przypadków że pewnego dnia dochodzi do rewolucji i ...
Nicolae Ceauşescu (wym. [nikoˈla.e tʃa.uˈʃesku]; ur. 26 stycznia 1918 w Scorniceşti, zm. 25 grudnia 1989 w Târgovişte) – rumuński polityk komunistyczny. Sekretarz generalny Rumuńskiej Partii Komunistycznej od 1965 roku, dyktator Rumunii od 1967 do 1989 roku. Został obalony i stracony w wyniku rewolucji w 1989 roku.

Szymon Krusz

Jarosław Kaczyński szkodzi PiS
Super Express, WP.PL | dodane 24 minuty temu
PiS z Jarosławem Kaczyńskim na czele jeszcze długo nie będzie miało szans na przejęcie władzy - uważają politolodzy, z którymi rozmawia "Super Express". Potwierdza to również członek kierownictwa partii, który wskazuje, że "kiedy prezes nic nie mówi, nie pokazuje się w mediach - w sondażach odrabiamy straty. Kiedy tylko stawia sprawy na ostrzu noża, społeczeństwo postrzega nas krytycznie".- PiS z Jarosławem Kaczyńskim nie ma szans na powrót do władzy - uważa prof. Kazimierz Kik. Politolog zauważa, że prezes PiS prowadzi "politykę samoizolacji" przez zagłębianie się w radykalizm oraz stawianie spraw na ostrzu noża.Zdaniem politologa dr. Rafała Chwedoruka, radykalne wypowiedzi Kaczyńskiego nie pojawiają się przypadkowo. - Prezes świadomie odwołuje się do emocji wśród swoich wyborców. Cementuje w ten sposób konserwatywny, PiS-owski elektorat. Nie chce popełnić błędu sprzed lat, kiedy niektóre partie zaniedbały swoich wyborców - mówi. Dodaje, że Kaczyński jest "niezatapialny, jako lider partii", a jego odejście z partii oznaczałoby jej koniec.- Jarosław Kaczyński jest wybitnym przywódcą politycznym, który staje się zakładnikiem pana Antoniego Macierewicza - powiedział Piotr Piętak, działacz opozycyjny w rozmowie z TVN24. - Jest też ofiarą własnej władzy absolutnej, którą sprawuje nad tak wielką ilością pieniędzy i ludzi - mówi. I dodaje: "przepraszam, ale on jest pijany od tej władzy".Europoseł Michał Kamiński nie wierzy, by prezes PiS zmienił swoją taktykę polityczną w ciągu 3-4 lat. - Polityka Jarosława Kaczyńskiego donikąd nie prowadzi - dodaje.

(msz)
TopNews - najpopularniejsze materiały WP.PL
TAGI: jarosław kaczyński, pis, radykalizm, władza, antoni macierewicz