po 30-tce

Kewa

Aaa, widzisz?! Dobrze, że Ty czujny jesteś. Trzeba uważać, odkąd się po forum typy bez majtek szwendają

Aproxymat

I już pochwały odblokowane.

Kewa

Brakowało mi tego tysiączka.

Odczytywanie dopisku przy pochwałach, to takie trochę PW

rosegreta · Gość

Pamiętam historie swoich pochwał.

Na początku oczywiście kompletnie nie wiedziałam o co chodzi. Potem w zyciu nie myślałam, że dorównam w pochwałach do Animy, Mi, Szamila. Oni mieli tak ich sporo.

Poważnie to nie łapałam tej zabawy w zbieranie i wymienianie na traszki. Anxious

Dalej nie jestem pewna o co chodzi w tej zabawie Think

Pierwsza moja setka pochwał była dzięki jednemu nickowi (niby nowemu ale jak się okazało to nie był pierwszy jego debiut). To znaczy w ogole dopiero przez niego zaczęłam czytac te pochwały. Zamiast postów lub pw pisał tam wiadomości dla mnie. Informował mnie o błędach zrobionych w postach, o sensie, stroił sobie żarty, kokietował. Czekałam trochę z ekscytacją o czym tym razem będzie w pochwale. Niestety nie mogłam się odwdzięczyć tym samym (choc czasem emocje sięgały zenitu), bo miał wyłączone pochwały. Zostalo mi więc pisanie na forum postów (to taka rozmowa z samym sobą ) albo pw.

Wtedy mogłam zablokować. I teraz pewnie bym tak zrobiła. Wtedy jednak nie przyszlo mi to do glowy. Pomysły, dobre pomysły i rozwiązania przychodzą po czasie. Jestem ciekawa co wtedy zrobiłby cwaniaczek. Może nic.

Aproxymat

Ja najpierw nie dawałem uzasadnień do pochwał.

Kewa