Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

miłość kobiety v. mężczyzny?
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Te Sprawy...
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
stara_reklama
Gość





PostWysłany: Wto 21:48, 31 Mar 2009    Temat postu: miłość kobiety v. mężczyzny?

...

Ostatnio zmieniony przez stara_reklama dnia Śro 9:14, 09 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
rosegreta
Gość





PostWysłany: Wto 22:20, 31 Mar 2009    Temat postu:

Kobiety przewaznie na partnerów wybierają facetów zwyczajnych, czułych, troskliwych i opiekuńczych. Czyli takich, w którym mają wdzięcznego słuchacza, przyjaciela, a przede wszystkim kogoś, kto potrafi im okazać, jak bardzo są wyjątkowe. Nic tak nie urzeka kobiet jak podziw, który dostrzegają w męskich oczach.
Jednak nie znoszą u mężczyzn braku naturalnosci, pozerstwa, szpanowania. Niekoniecznie mężczyzna musi wyglądać ja Brad Pitt aby zaimponowac kobiecie.
Dlaczego angażują się bardziej. Bo w milość w kładają duzo "serca", czyli są bardziej emocjonalne.
Czekają, potrafią czasami czekać długo. Darują winy marnotrawnym. Robią to wszystko z miłości. A co niektóre zadręczają sibie.
Sama się dziwię dlaczego czekają. Mój mąż nauczył mnie mówic wprost o moich oczekiwaniach. Nie chciał sie domyslać wstrętny leniuch. Ale za to zawsze prawdę wygarnę i szowinizm wypomnę
A przystojny facet to tylko kłopot w domu. Jeszcze zazdrosna bym się zrobiła. Praktyczna jestem. Blue_Light_Colorz_PDT_02

Jeśli chodzi o znudzenie- mężczyzną zauważyłam wszystko się szybciej nudzi. No chyba, że maja jakąś pasję.


Ostatnio zmieniony przez rosegreta dnia Wto 22:23, 31 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
saper
mściwy półgłówek


Dołączył: 09 Lut 2009
Posty: 3801
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 507 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: skontenera
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 8:17, 01 Kwi 2009    Temat postu:

Niebieski-trafiłeś w samo sedno. ja nie potrafiłbym się zakochać w kobiecie, która w ogóle by mi się nie podobała... nie ważne jak wspaniałą miałaby osobowość ....
na szczęście odwrotnie też nie.

musi mieć w sobie coś co przyciągnie moje oko... i ucho jednocześnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
slepa i brzydka
madonna z wielkim cycem


Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 10000
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 964 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Vondervotteimittiss

PostWysłany: Śro 8:19, 01 Kwi 2009    Temat postu:

nie bylabym taka pewna, czy osobowosc "trwa" dluzej niz uroda, a raczej czy dluzej moze zadziwiac i fascynowac... z cialem to jest tak: raz sie obnazysz i po takiej nocy, jak sie dobrze przyjrzysz wiesz to i tamto, ale znajomosc ciala nie polega na poznaniu jego wygladu, a dzialania. natomiast osobowosc... osobowoscia mozna oszukac. jak czesto kobiety utyskuja na swoich mezczyzn, ze to juz nie to co pol roku temu, ze na poczatku to kwiaty i czekoladki, teraz tylko wola jesc?

tendencyjne wlasciwie ten podzial na plaszczyzne zainteresowan wg plci. a przeciez zarowno kobiety jak i mezczyzni doznaja zawodow odnosnie physis i psyche swoich partnerow. kazda plec stosuje tricki przy podrywie, ona ma stanik push up i wymalowane oko, on nie pije, bo to szkodzi jego muskulaturze, a w ogole rano ma spotkanie rady nadzorczej swojej firmy. ona wygina cialo, bo slyszala, ze to o jej mozliwosciach seksualnych swiadczy, a on podnosi ja w tancu, zeby pokazac, ze silny jest... potem to juz sie albo chce zadziwiac osobowoscia i kuszacym cialem, albo nie.


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mii
Lilla My


Dołączył: 03 Paź 2006
Posty: 10858
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1025 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: sama nie wiem skad

PostWysłany: Śro 8:20, 01 Kwi 2009    Temat postu:

Zakochałam się jednakowo...i w osobowości i w ciele...ale chyba pierwsze było ciało...bo miałam je "całe" podane jak na tacy....osobowość poznawałam pomału.
Co do czekania...to faktycznie chyba potrafimy czekać długo...ja czekałam 2 lata.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Seeni
Królewna Glątwa


Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 18510
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2377 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Śro 9:09, 01 Kwi 2009    Temat postu:

Nie zakochuję sie w ogóle i w ogóle nie potrafię czekać. Dzisiaj decyzja dzisiaj wykonanie. Jak się nie da nie ma co płakać-trzeba odpuścić.
Czyżbym jednak nie była kobietą. Think


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
animavilis
Gość





PostWysłany: Śro 9:20, 01 Kwi 2009    Temat postu:

Ma problem ze sprecyzowaniem swoich emocji. Emocje najczęściej się na siebie nakładały, chwiały, czasem traciły ostrość. Dlatego rzadko miewam pewność, co rzeczywiście czuję.
Czekać potrafię długo i absolutnie beznadziejnie.
Jestem w trakcie oczekiwania, aż spłynie na mnie nagłe zrozumienie, oczekiwania na przemian urozmaicanego zachodzeniem w głowę co się, u diabła, takiego stało?, z przebłyskami całkowitego, intensywnego, acz ulotnego oślepienia prawdą Anxious
Powrót do góry
saper
mściwy półgłówek


Dołączył: 09 Lut 2009
Posty: 3801
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 507 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: skontenera
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 9:50, 01 Kwi 2009    Temat postu:

animavilis napisał:
Ma problem ze sprecyzowaniem swoich emocji. -[

thats called being a woman


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
saper
mściwy półgłówek


Dołączył: 09 Lut 2009
Posty: 3801
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 507 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: skontenera
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 9:52, 01 Kwi 2009    Temat postu:

OT:
Przeprowadzono uliczną ankietę. Zadawano jedno pytanie "Na co pan/pani zwraca przede wszystkim uwagę przy spotkaniu z potencjalnym partnerem?"
Ponad 90% kobiet odpowiedziało, że na wnętrze, charakter, poczucie humoru. W grupie mężczyzn odpowiedzi wyglądały zaś następująco:
33% Na tyłeczek.
33% Na cycki.
33% Na nogi.
Czy teraz jeszcze ktoś odważy się powiedzieć, że facetom tylko jedno w głowie?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
stara_reklama
Gość





PostWysłany: Śro 20:45, 01 Kwi 2009    Temat postu:

...

Ostatnio zmieniony przez stara_reklama dnia Śro 9:15, 09 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
illunga
Procyon Lotor


Dołączył: 06 Lip 2006
Posty: 8282
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 473 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Ankh-Morpork
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:00, 01 Kwi 2009    Temat postu:

Kobiety zwykle zakochują się w swoim wyobrażeniu o mężczyźnie. Na podstawie kilku faktów tworzą wielopiętrowe scenariusze z happy endem, oszszszszwiście
Stąd pewnie te tłumaczenia, że on coś, bo....bla bla bla. Proces odkochiwania się jest więc trudniejszy, bo polega głównie na przekonaniu samej siebie, że nie miało się jednak racji, co do tego konkretnego osobnika. No a jak tu się przyznać do tego, że nia miało się racji?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
stara_reklama
Gość





PostWysłany: Śro 21:35, 01 Kwi 2009    Temat postu:

...

Ostatnio zmieniony przez stara_reklama dnia Śro 9:15, 09 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
illunga
Procyon Lotor


Dołączył: 06 Lip 2006
Posty: 8282
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 473 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Ankh-Morpork
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:41, 01 Kwi 2009    Temat postu:

Jak koledzy tylko, to pół biedy. Gorzej jak...pół kraju i okolicy ( vide Kazimierz & Isabell)
Ale fakt faktem - zakochanie, jak zaczadzenie - mocno otumania zmysły.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mii
Lilla My


Dołączył: 03 Paź 2006
Posty: 10858
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1025 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: sama nie wiem skad

PostWysłany: Śro 21:48, 01 Kwi 2009    Temat postu:

Gdzieś mi się obiło o uszy, że to oczy zarastają ( nie napiszę czym) Not talking
Zakochanie to ohydnie ciężka choroba.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
deja
jak kaktus


Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 2899
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 53 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 16:05, 05 Kwi 2009    Temat postu:

Kochliwa to zbytnio chyba nie jestem, ale jak juz, to rzeczywiscie z odkochaniem jest problem i to właśnie dlatego, że muszę rozstać się ze swoim wyobrażeniem o Nim. Skutecznie odkochałam się tylko raz bedąc z wcześniejszym oblubieńcem. Wszystkie pozostałe przypadki były "leczone" - konczone poprzez odstawienie i tęsknienie, cierpienie ... szkoda gadać. Lepiej chyba przegrać wypłatę w kasynie emocje na podobnym poziomie, a można odrobić w miesiąc

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mati.
criatura na końcu czasu


Dołączył: 16 Cze 2008
Posty: 8185
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1207 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 10:27, 07 Kwi 2009    Temat postu: Re: miłość kobiety v. mężczyzny?

niebieski napisał:


Tak się zastanawiam, czy z tego powodu kobiety się mężczyznom szybciej nudzą niż mężczyźni kobietom. Wszak osobowość dłużej trwa niż uroda.

Drugie pytanie skierowane raczej do Pań... Czy nie wydaje się Wam, że kobiety potrafią dłużej czekać w jakiejś beznadziejnej sytuacji niż mężczyźni? Znam przypadek kiedy kobieta czekała np. rok na wyjaśnienie dlaczego "on" nie zadzwonił.... i cały czas czekała.


..a jak już przestała czekać to co się stało?

A w temacie pierwszej tezy to wydaje mi się, że ludzie o charakterach poszukiwaczy przygód, zdobywców i podróżników mają to samo pragnienie nowości i emocji jakie się z nimi wiążą niezależnie od płci.. Kobiety mają chyba tylko więcej cierpliwości i są skłonne częściej wybaczać i dawać tę kolejną już szansę..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
STALKER
drzewo morelowe


Dołączył: 30 Lip 2008
Posty: 4098
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 346 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 11:22, 07 Kwi 2009    Temat postu: Re: miłość kobiety v. mężczyzny?

...mateczka... napisał:
Kobiety mają chyba tylko więcej cierpliwości i są skłonne częściej wybaczać i dawać tę kolejną już szansę..


Do siedmiu razy ?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mati.
criatura na końcu czasu


Dołączył: 16 Cze 2008
Posty: 8185
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1207 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 13:02, 07 Kwi 2009    Temat postu: Re: miłość kobiety v. mężczyzny?

Stalowy napisał:
...mateczka... napisał:
Kobiety mają chyba tylko więcej cierpliwości i są skłonne częściej wybaczać i dawać tę kolejną już szansę..


Do siedmiu razy ?


..ktoś tam gdzieś napisał, że kobiety to głupie są jednak.. Blue_Light_Colorz_PDT_02
dlatego też ich matką jest nadzieja.. oczywiście na lepsze, czyli na dobre zmiany..

czasami myślę, że dając komuś kolejną szansę, co pozornie wydaje sie stratą czasu, nic nie tracimy i przynajmniej nie robimy niczego wbrew sobie.. Każdy ma inną granicę tolerancji na rozczarowania.. Osobiście chciałabym móc mieć taką szansę w razie draki..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
STALKER
drzewo morelowe


Dołączył: 30 Lip 2008
Posty: 4098
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 346 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 13:06, 07 Kwi 2009    Temat postu:

Jak ktoś zmarnuję drugą i trzecią nawet , to już raczej nie warto Mati
Bo dając komuś szansę ufasz mu , a zostajesz znów i znów oszukany i zdeptany doszczętnie i to bardziej boli nisz ten pierwszy raz..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
letnisztorm
Tunrida Storm


Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 14847
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2172 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 13:07, 07 Kwi 2009    Temat postu: Re: miłość kobiety v. mężczyzny?

Stalowy napisał:
...mateczka... napisał:
Kobiety mają chyba tylko więcej cierpliwości i są skłonne częściej wybaczać i dawać tę kolejną już szansę..


Do siedmiu razy ?


To jak 7 żyć kota.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Te Sprawy... Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
Strona 1 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin