po 30-tce

flykiller · Gość

Jestem mało wrażliwa na zapachy. Ludzie dzielą się dla mnie na tych, którzy pachną (czymkolwiek), śmierdzą (czymkolwiek) i na neutralnych zapachowo (tych jest, oczywiście, najwięcej).

mailo

Hugo boss albo Lacoste

Kewa

Seeni

Ja właśnie dokładnie odwrotnie- bardzo wrażliwa na zapachy. Aczkolwiek Wasze proste rozróżnienie- nie jest mi obce.

karpieniec złocisty

Niekiedy zapach pozwala wyzwolić wspomnienia.

coach

A zapach D&G - The One??

paj

coach

klementyna

Zapach mężczyzny, za którym odwróciłabym głowę, to zapach.. świeżości, której nie podrobi żaden specyfik, zamknięty we flakonie.

Bo ta świeżość to prysznic o świcie, zapach szamponu, którym pachną włosy, świeża koszula, niedopita kawa, zapach porannej prasy i książki,
kupionej wczoraj w empiku, balsam po goleniu wtarty w skórę, na której zostały krople after shave, zapach bielizny wyjętej prosto z suszarki..
i prześcieradła pachnące latem, w których ten mężczyzna kochał się minionej nocy.

Fantazjuję? Ależ nie... tacy mężczyźni istnieją i tak właśnie pachną! przewala oczami

The end.

Juli*

szb

jestem zdania, że zapach kobiety i mężczyzny to wodzące za nami erotyczne DNA. O oczywiście nie będziemy się stosować do zaleceń pewnej ekscentrycznej Niemki, która wydzieliną z pochwy smaruje się za uszami, ale jestem zdania, że to też mogłoby być ciekawe w niektórych przypadkach.
A sądzę tak, bo wody toaletowe i inne specyfiki inaczej pachną na każdym z nas (ponoć). Pewnie nie jakoś specjalnie inaczej, ale w pomieszaniu z naszym zapachem skóry może stać się unikatowy.
I napiszę tak. Kiedy zwracamy uwagę na kogoś kto pachnie uwodzicielsko, anielsko i sprawia,że tumaniejemy to w momencie, kiedy nie będzie pachniał tak następnym razem to czar pryska. Tako sądzę ja. Więc może lepiej pachnieć porannym mydłem i kremem do twarzy (uważam, że może zrobić robotę!)
A pamiętam jakieś 15 lat wstecz czarnego adidasa. Uuuuu. Uuuuuuu!!! Sie działo.

Na mnie to nawet Pani Walewska zrobi wrażenie, ładnie podana.

Juli*

Mati · Gość

Zastanawiam się czy bardzo faux pas będzie zwrócenie uwagi człowiekowi, żeby zainteresował się swoim smrodem.. d'oh!

Półtora godzinny trening w siłowni od pewnego czasu stał się koszmarem dla wszystkich z wyjątkiem dwóch zajeżdżających panów

Ich obecność można wyczuć już na klatce schodowej zza zamkniętych drzwi. Oczywiście wyjściem z sytuacji jest zmiana dni i godzin treningu, jednak nie sposób stwierdzić czy wtedy się na nich nie trafi, bo przychodzą dość nieregularnie. Siłka jest kameralna. Są w niej trzy niewielkie salki, więc kondensacja odoru jest tak przeraźliwa, iż siekierę można powiesić. Rozumiem, gdyby wszyscy wydzielali taki zapach, pewno nikt by specjalnie nic nie czuł, ale to dwie osoby skutecznie zatruwają całej reszcie nozdrza..
W jaki sposób zwrócić im uwagę, żeby albo się myli przed przyjściem, względnie używali deo lub też zainteresowali się swoją dietą, zwłaszcza, że do 'trzcinek' nie należą..
Przeprosić ich za szczerość i walnąć prosto z mostu, czy łagodnym, dyplomatycznym wstępem zasugerować to i owo? I mieć nadzieję, że zrozumieją..?
Wiem, że temat jest w zasadzie idiotycznie śmieszny i pewno najlepiej byłoby przejść obok tego prawie niewzruszenie - bo nie da się nie czuć tego, co wydobywa się spod ich pach, ale śmierdzących ludzi generalnie nie brakuje i robienie z tego tabu wydaje mi się niepotrzebne, zwłaszcza, że to dla ich dobra by było. Pot ludzki zwyczajowo nie jest bolesny, jeśli człowiek odżywia się zdrowo i dba o higienę, więc powiedzieć im o tym mogłoby tylko pomóc...adresatom i całej reszcie korzystających z siłowni..

I tym sposobem wszyscy czują, kręcąc nosem wymieniają między sobą jednoznaczne spojrzenia, nawet czasem ktoś, coś palnie - w eter - ale nikt nie ma na tyle odwagi, żeby podzielić się ze śmierdzielami odczuciami całej reszty i swoimi..

Kewa

Dlatego wybieram basen. Shhh

Pasztet

Dlaczego chcesz przepraszać za szczerość?

Przestańcie wymieniać jednoznaczne spojrzenia i pójdźcie w kilka osób do szefa owego fitnessu, jako reprezentacja większej grupy. Jesteście klientami i macie prawo domagać się komfortowych warunków. To już jego problem jak to załatwi. A jak nie, to grupa może wypowiedzieć umowy. Itp.

Mati · Gość

..czekaj, aż wrócisz do domu z czymś takim:

a to większy problem, bo znaleźć dawcę takich 'szatanów' graniczy z cudem..
nie mówiąc o grzybach w innych miejscach ciała..
Blue_Light_Colorz_PDT_02

basen jest fajny, ale wszechobecny chlor wyjątkowo nadwyręża moją skórę, czyniąc ją suchą, szorstką, miejscami zaczerwienioną i 'nachemikalizowaną'..

Kewa

Jestem faktycznie podatna na różne przypadłości związane z mierną odpornością. Think

Panie na jodze pachną przyjemnie.

Mati · Gość

Pasztet

Mati · Gość

Tylko nie zapomnij się wcześniej wykąpać..
Blue_Light_Colorz_PDT_02