Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

A może by tak dowcip opowiedzieć
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, ... 191, 192, 193  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> W przerwie na kawę!
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Szymon Krusz
maszynista z Melbourne


Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 22282
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 388 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z nizin....społecznych
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 15:46, 26 Lis 2006    Temat postu:

Policjant robi patrol po mieście chodzi po ulicach wszedł do parku i widzi dwóch pijaczków leżących na trawie nad sadzawką raczących się winkiem podchodzi i mówi
"Dowody proszę"
a jeden z nich odpowiada
"ale my panie władzo nie umiemy pływać"
-----------------------------------------------------------------------------------------
Dwóch eskimosów siedzi sobie w barze na Grenlandii piją piwo oglądają telewizję a tam na ekranie półnagie kobiety opalają się na plaży kąpią się w morzu jedzą lody itp.
Patrzą patrzą w końcu jeden z nich mówi do drugiego"to się u nas chyba nie przyjmie"
-----------------------------------------------------------------------------------------
Na Grenlandii dokonano zabójstwa policjant przesłuchuje jednego z eskimosów
"gdzie pan przebywał w nocy z 26 października na 23 marca"


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mii
Lilla My


Dołączył: 03 Paź 2006
Posty: 10858
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1025 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: sama nie wiem skad

PostWysłany: Nie 16:10, 26 Lis 2006    Temat postu:

Jedzie gazda z gaździną furmanką. Nagle niebo się zachmurzyło, rozszalała się burza. Znienacka 20 metrów przed furmanką uderzył piorun. A gazda patrzy w niebo, palec podnosi i mówi:
- Nooooooo...
Jada dalej. Po chwili następny piorun uderzył 5 metrów za furmanką. Gazda znów podnosi palec i mówi: - Noooooooooooooo...
Znowu jadą dalej. Nagle kolejny piorun uderza w gazdzinę jadacą na furmance, a gazda zadowolony: - No!!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mii
Lilla My


Dołączył: 03 Paź 2006
Posty: 10858
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1025 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: sama nie wiem skad

PostWysłany: Nie 16:37, 26 Lis 2006    Temat postu:

Na ostry dyżur przywożą górala ciężko pobitego, a ten na noszach zwija się ze śmiechu. Lekarz pyta:
- I z czego się pan tak śmieje? Szczęka złamana, cztery żebra też, oko wybite?
Góral na to:
- Ja to nic, ale Jontek ma dzisiaj noc poślubną a ja mam jego jaja w kieszeni!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szymon Krusz
maszynista z Melbourne


Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 22282
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 388 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z nizin....społecznych
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 21:09, 27 Lis 2006    Temat postu:

Na górskiej drodze turyście zepsuł się samochód obok niego przejeżdża góral furmanką turysta do niego
"gazdo a nie ma tu w pobliżu jakiegoś sklepu z częściami do samochodu"
a góral na to
"jest jakieś dwieście metrów prosto i trzysta metrów w dół"
-----------------------------------------------------------------------------------------
Młoda para wsiadła do pociągu aby pojechać w podróż poślubną szukają wolnego przedziału ale niestety wszędzie pełno ludzi wreszcie znaleźli przedział w którym siedział sobie góral.
Pociąg ruszył jadą jadą w końcu pan młody mówi do górala
"gazdo zapalicie"
"nie kurzę" odpowiada góral
"to może wódeczki....... weselna"
"nie pijom"odpowiada góral
"o przepraszam nie przedstawiłem to jest moja żona"
"nie dupce" odpowiada góral
--------------------------------------------------------------------------------------


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ribka_pilka
smażalnia story


Dołączył: 25 Paź 2006
Posty: 21202
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 7:09, 28 Lis 2006    Temat postu:

A ja o dzieciach:



Dwójka maluchów zagląda przez dziurkę od klucza do sypialni rodziców.
Chłopiec mówi do siostry:
- Co za paskudztwo, a nam nawet w nosie nie pozwalają podłubać...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jaras
mrówkolep jadowity


Dołączył: 23 Wrz 2005
Posty: 765
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Koszalin

PostWysłany: Wto 18:03, 28 Lis 2006    Temat postu:

Drogi Mężu:

Piszę do Ciebie ten list, aby powiedzieć, że opuszczam Cię na dobre. Byłam dla Ciebie dobrą kobietą przez ostatnie siedem lat i nie otrzymałam za to nic dobrego. Ostatnie dwa tygodnie były dla mnie piekłem. Twój szef zadzwonił do mnie i powiedział, że rzuciłeś dziś robotę. Ostatniego tygodnia wróciłeś do domu i nawet nie zauważyłeś, że mam nową fryzurę, pięknie zrobione paznokcie, przygotowałam Twoje ulubione mięso i mam na sobie nową, piękną i kuszącą bieliznę. Przyszedłeś sobie, zjadłeś w dwie minuty, i poszedłeś spać zaraz po obejrzeniu meczu. Nigdy nie mówiłeś mi też, że mnie kochasz czy czegoś podobnego. Zatem albo mnie zdradzałeś, albo nigdy nie kochałeś. Ale to już nieważne, ponieważ odchodzę.

P.S. Jeżeli masz ochotę mnie szukać, to nie rób tego. Twój brat i ja przeprowadziliśmy się razem do Szczecina!

Mamy nowe wspaniałe życie!
Twoja Była Małżonka.

_____________________________________________________

Droga Była Małżonko:

W życiu nie spotkało mnie nic wspanialszego niż Twój list. To prawda, że byliśmy małżeństwem przez siedem lat, jednak do dobrej kobiety było Ci naprawdę daleko. Oglądałem mecze za każdym razem, kiedy epatowałaś mnie swoją żałosną nagością, chodząc po domu w bieliźnie, aby na to nie patrzeć. Szkoda że to nie działało. Zauważyłem kiedy obcięłaś włosy w ubiegłym tygodniu i pierwszą rzeczą, którą pomyślałem było "wyglądasz jak facet!". Moja matka nauczyła mnie, żeby lepiej nie mówić nic, kiedy nie jestem w stanie powiedzieć czegoś miłego. Kiedy przygotowywałaś moje ulubione mięso, musiałaś pomylić mnie z moim bratem, ponieważ zaprzestałem jedzenia wieprzowiny już siedem lat temu. Poszedłem sobie spać, kiedy zobaczyłem Twoją nową bieliznę, ponieważ była na niej jeszcze metka z ceną. Modliłem się, żeby to był przypadek, że tego samego dnia, którego rano pożyczyłem mojemu bratu dwieście złotych, Twoja bielizna miała na metce 199,99 zł.

Po tym wszystkim nadal Cię kochałem i czułem, że jeszcze możemy to naprawić. Zatem kiedy zorientowałem się, że właśnie wygrałem w totka dziesięć milionów, rzuciłem robotę i zakupiłem dwa bilety na Jamajkę. Kiedy jednak przyszedłem do domu, Ciebie już nie było. Jak sądzę, wszystko to stało się nie bez powodu. Mam nadzieję, że właśnie ułożyłaś sobie życie, tak jak zawsze chciałaś. Mój prawnik powiedział, że list, który do mnie napisałaś jest wystarczającym powodem, aby orzec rozwód z Twojej winy i nie dzielić majątku. Zatem trzymaj się.

P.S. Nie wiem czy Ci mówiłem, że mój brat Karol urodził się jako
Karolina. Mam nadzieję, że to nie problem.

Podpisano - Zajebiście Bogaty i Wolny!

_____________________________________________________

:-D :-D :-D


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szymon Krusz
maszynista z Melbourne


Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 22282
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 388 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z nizin....społecznych
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 19:04, 28 Lis 2006    Temat postu:

Pierwsze reakcje po meczu Polska-Rosja
Wiadomość z Moskwy:
Gratulacje stop gaz stop.
-----------------------------------------------------------------------------------------
Zajączek kupił trzy jajka aby zrobić sobie omlet gdy przyszedł do domu okazało się że nie ma w domu patelni ale wiedział że lisica ma w domu patelnię gdy szedł przez las do lisicy takie myśli zaczęły mu przychodzić do głowy :
"pewnie trzeba będzie się z lisicą podzielić lisica jest chytra"
"może nie będzie tak źle i nie będzie się z nią dzielić"
"tak akurat z nią lisica nie popuści chytra lisica"
"a może będzie miała dobry dzień i będzie miała dobry humor"
"tak akurat ona na pewno nie popuści nie na darmo jest lisicą chytra lisica"
Lisica siedziała w domu i usłyszała dzwonek otwiera drzwi i widzi zajączka
"witaj zajączku co cię do mnie sprowadziło"
"a tę patelnię to możesz sobie schować"odparł zajączek i odwrócił się na pięcie i poszedł do domu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hower
Johnnie Walker


Dołączył: 05 Lut 2006
Posty: 4817
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 437 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Jaaa???

PostWysłany: Wto 19:10, 28 Lis 2006    Temat postu:

Sołtys z Wąchocka pisze protokół:
-...niedoszły samobójca połknął kilo gwoździ wobec tego oddali my go na składnicę złomu...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ribka_pilka
smażalnia story


Dołączył: 25 Paź 2006
Posty: 21202
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 19:12, 28 Lis 2006    Temat postu:

Nie wiem czy zaglądacie do bleblarni, to Wam tu wkleję


Po dzisiejszym zwycięstwie ( w meczu):

Telegram od tow. Putina:

gratulacje.stop.gaz.stop.ropa.stop.mięso.stop


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jaras
mrówkolep jadowity


Dołączył: 23 Wrz 2005
Posty: 765
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Koszalin

PostWysłany: Wto 19:34, 28 Lis 2006    Temat postu:

Niezłe. ;-D

No to obczajcie to:

Facet wraca w nocy do domu. Z kieszeni wystaje mu wejściówka do agencji towarzyskiej. Żona w płacz i pyta:
- Czemu ty mi to robisz. Dbam o dom, gotuje sprzątam, dzieciakami się zajmuję. Czemu Ty chodzisz na te dziwki?
On na to:
- Kochanie wiesz... jak ja z nimi uprawiam sex, to one tak fajnie jęczą, a Ty nie.
- No, a gdybym ja jęczała, to nie chodziłbyś do tego burdelu?
On na to:
- No, wtedy nie!
Wieczorem zaczyna się gra wstępna - mąż żonę całuje, a ta odrywa usta od jego ust i pyta: "mam już jęczeć?"
- NIE, poczekaj.
Mąż schodzi do parteru - napalony już jak nie wiem co. A ta znów: "mam już jęczeć?"
- Poczekaj!
Kochają się wreszcie, gość dochodzi i szepcze:
- No. Teraz... jęcz... jęcz!
Ona:
- "Na życie mi brakuje, znów za gaz podnieśli, Marek ma dwóje z fizyki, nie mam co na siebie włożyć, Jola nie ma butów itd."

;-D


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jaras
mrówkolep jadowity


Dołączył: 23 Wrz 2005
Posty: 765
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Koszalin

PostWysłany: Śro 9:17, 29 Lis 2006    Temat postu:

W pewnym mieście powstał sklep, w którym każda kobieta mogła sobie kupić męża... Miał sześć pięter, a jakość mężczyzn rosła wraz z każdym piętrem. Był tylko jeden haczyk: jak już kobieta weszła na wyższe piętro, nie mogła zejść niżej, chyba że prosto do wyjścia bez możliwości powrotu. Wchodzi więc tam pewna babka poważnie zainteresowana kupnem męża.

Na pierwszym piętrze wisi tabliczka: "Mężczyźni tutaj mają pracę."
- To już coś, mój były nawet roboty nie miał - pomyślała kobieta - ale zobaczę, co jest wyżej.

Na drugim piętrze był napis: "Mężczyźni tutaj mają prace i kochają dzieci."
- Miło, ale zobaczymy co jest wyżej.

Na trzecim piętrze była tabliczka: "Mężczyźni tutaj mają pracę, kochają dzieci i są niesamowicie przystojni."
- No, coraz lepiej - pomyślała - ale wyżej, to musi być juz fantastycznie.

Na czwartym piętrze można było przeczytać: "Mężczyźni tutaj mają pracę, kochają dzieci, są niesamowicie przystojni i pomagają przy pracach domowych."
- Słodko, słodko... ale chyba wejdę piętro wyżej.

Na piątym piętrze stało: "Mężczyźni tutaj mają pracę, kochają dzieci, są niesamowicie przystojni, pomagają przy pracach domowych i są diabelnie dobrzy w łóżku."
- No niesamowite, wręcz cudownie - pomyślała kobieta - ale jak tu jest tak wspaniale, to co musi być piętro wyżej?!?!?

Na szóstym piętrze baaardzo zdziwiona kobieta przeczytała: "Na tym piętrze nie ma żadnych mężczyzn. Zostało ono stworzone tylko po to, aby udowodnić, że Wam kobietom "za chiny" nie można dogodzić...".

:-D :-D


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ribka_pilka
smażalnia story


Dołączył: 25 Paź 2006
Posty: 21202
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 9:39, 29 Lis 2006    Temat postu:

Krótko:

Słuchaj stary! Wczoraj jak jechałem z Twoją żoną samochodem, to opowiedziała
mi taki dowcip, że spadłem z łóżka.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jaras
mrówkolep jadowity


Dołączył: 23 Wrz 2005
Posty: 765
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Koszalin

PostWysłany: Śro 9:42, 29 Lis 2006    Temat postu:

Hehe. :-D

Dzwoni gość do pracy:
- Szefie nie mogę dziś przyjść do roboty... jestem tak skacowany, że i tak nie będę mógł pracować, więc chyba wezmę zwolnienie lekarskie.
Szef na to:
- No co ty, na kaca jest super sposób. Ja zawsze jak mam kaca to proszę moją żonę żeby zrobiła mi laskę i potem czuję się doskonale. Powinieneś to wypróbować.
- Hmm. OK spróbuję.
Po godzinie pracownik przychodzi na swoje stanowisko w pełni sił.
Szef podchodzi i zagaduje:
- I co, jak działa mój sposób?
- Doskonale, a w ogóle to fajną ma szef chałupę.

;-D


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ribka_pilka
smażalnia story


Dołączył: 25 Paź 2006
Posty: 21202
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 9:57, 29 Lis 2006    Temat postu:



Podczas nadzwyczajnego posiedzenia Sejmu IV RP zdarzył się tragiczny wypadek: zawalił się budynek Sejmu, grzebiąc wszystkich parlamentarzystów.

Przestał istnieć Rząd, zginęli najwybitniejsi mężowie stanu - Lech i Jarosław Kaczyński, Andrzej Lepper, Roman Giertych.

W uznaniu zasług wszyscy trafili do nieba.
Na wieść o tym smutnym, a zarazem wesołym wydarzeniu, Pan Bóg pospieszył wyjść na spotkanie nowo przybyłym.
Skacząc z jednej chmurki na drugą spotkał Adama i Ewę z walizkami w rękach.
- Cześć Adam, cześć Ewa, a wy gdzie się wybieracie? - zapytał Pan Bóg.
- Do Irlandii


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szymon Krusz
maszynista z Melbourne


Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 22282
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 388 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z nizin....społecznych
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 21:10, 29 Lis 2006    Temat postu:

Jaka jest różnica między IV RP a II wojną światową
Odp.
W czasie II wojny światowej rząd był w Londynie a ludzie w Polsce a w czasie IV RP rząd jest w Polsce a ludzie w Londynie.
Przepraszam dziś jestem trochę niedysponowany więc tylko dziś jeden żart.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ribka_pilka
smażalnia story


Dołączył: 25 Paź 2006
Posty: 21202
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 10:19, 30 Lis 2006    Temat postu:

Spotyka się dwóch dresiarzy.
- Ty! Ale masz zajebisty zegarek!
- Dzięki, to prezent od siostry.
- Ale ty nie masz siostry.
- No nie mam, ale tak jest napisane na zegarku.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jaras
mrówkolep jadowity


Dołączył: 23 Wrz 2005
Posty: 765
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Koszalin

PostWysłany: Czw 10:25, 30 Lis 2006    Temat postu:

Z cyklu "Pomoc serwisowa"...

Pytanie użytkownika

Dzień dobry, chcę skopiować film na dyskietkę; gdy dam "Kopiuj", pojawia się komunikat, że na dysku A nie ma wystarczającej ilości miejsca. Potem daję "Kopiuj skrót" i wtedy film mieści się na dyskietce.

Problem jednak powstaje, gdy chcę go uruchomić na innym komputerze, dlatego że pojawia się komunikat "Skrót nie został odnaleziony", a na moim komputerze ten film uruchamiam bez kłopotu.

Co z tym mogę zrobić?

Odpowiedź z serwisu

Droga użytkowniczko, do torebki nie zmieści Pani futra. Karteczka z tym, że futro ma Pani w szafie, do torebki się jednak zmieści. Tak więc dopóki jest Pani w domu, a przeczyta Pani karteczkę z torebki, że futro jest w szafie, bez problemu je Pani tam znajdzie.

Gorzej, gdy będąc u przyjaciółki, wyciągnie Pani karteczkę z torebki i przeczyta, że Pani futro jest w szafie.

W szafie u przyjaciółki swojego futra nie znajdzie Pani na pewno.

;-D

Ja jednak myślę, że ona nadal mogłaby tego nie zrozumieć. ;-D


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ribka_pilka
smażalnia story


Dołączył: 25 Paź 2006
Posty: 21202
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 15:12, 01 Gru 2006    Temat postu:

Wysoko w górach, hen wysoko w lodowej grocie siedzą dwa straszliwe Yeti i
obgryzają kosteczki.
Mniejszy straszliwy Yeti przerywa na chwilę i pyta większego:
- Tato, a powiedz mi, po co my się tak ukrywamy przed człowiekami, co? Są
takie małe! Przecież i tak je w końcu zjadamy, tak? Dlaczego napadamy na
nich od tyłu?
- Bo widzisz, synku - odpowiada większy straszliwy Yeti dokładnie
oblizując palce - lepiej smakują nie obesrane.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
skoorpioo
maszynista z Melbourne


Dołączył: 20 Lis 2006
Posty: 2060
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z nibylandii )))

PostWysłany: Pią 15:20, 01 Gru 2006    Temat postu:



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szymon Krusz
maszynista z Melbourne


Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 22282
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 388 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z nizin....społecznych
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 19:49, 01 Gru 2006    Temat postu:

Do autobusu wchodzi atrakcyjna dziewczyna siada na siedzeniu rozgląda się po wnętrzu patrzy a jakiś chłopak uporczywie patrzy na nią wręcz "rozbiera ją wzrokiem" jadą jadą w końcu dziewczyna mówi do chłopaka
"przepraszam czy mógłbyś mnie ubrać wysiadam na następnym przystanku".
-----------------------------------------------------------------------------------------
Chłopak i dziewczyna spacerują po parku przytulają się do siebie,szeptają sobie do ucha w końcu chłopak mówi do dziewczyny
"to niesprawiedliwe że za dwadzieścia lat będziesz starą złośliwą zołzą".
-----------------------------------------------------------------------------------------
Dwóch kolegów spotyka się "u bram raju"
"cześć cześć co ty tu robisz ?"
"ja zmarłem na atak serca.żona mnie zdradzała pojechałem do pracy u tu zdzwoni telefon a w słuchawce " pan tu sobie pracuje a pańska żona przyjmuje kochanka"pojechałem do domu wpadam do pokoju żona w łóżku szukam w szafie,pod łóżkiem w łazience w kuchni nic tak się zdenerwowałem że dostałem ataku serca i umarłem a ty na co umarłeś?"
"z zimna"
"z zimna w samym środku lata?"
"gdybyś zajrzał do zamrażarki to być może byśmy obaj żyli".
-----------------------------------------------------------------------------------------
Sala szpitalna na urazówce leży trzech pacjentów ze złamanymi nogami i opowiadają sobie jak trafili do szpitala
pierwszy
"pojechałem do biura dostaje smsa "żona pana zdradza" jadę do domu wpadam do mieszkania żona w negliżu wołam "gdzie on jest" ona milczy robię przegląd mieszkania nic nie ma nikogo myślę sobie"uciekł" i żeby żonę ukarać wyrzuciłem a mieszkam na trzecim piętrze nowiutką lodówkę którą kupiła z balkonu a była to duża lodówka i strasznie ciężka gdy wyrzucałem przewód od lodówki okręcił mi się wokół nogi i spadłem razem z lodówką"
drugi
mieszkam na drugim piętrze miałem wolne patrzę pogoda piękna poszedłem się opalać na balkon leżę sobie na leżaczku słyszę jakiś facet robi raban w mieszkaniu nagle słyszę jakiś hałas wychyliłem się z balkonu żeby zobaczyć co się dzieje patrzę a tu ogromna lodówka leci na dół próbowałem uskoczyć ale nie zdążyłem i wylądowałem na ziemi.
trzeci
siedzę sobie spokojnie w lodówce e tam nie co opowiadać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> W przerwie na kawę! Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, ... 191, 192, 193  Następny
Strona 2 z 193

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin