Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Bleblarnia. Topik, jak mniemam, kultowy
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 612, 613, 614 ... 661, 662, 663  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> W przerwie na kawę!
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ribka_pilka
smażalnia story


Dołączył: 25 Paź 2006
Posty: 21202
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 20:06, 24 Mar 2014    Temat postu:

Mnie głowa łupie ze stresu
Pracowa reorganizacja miała nas ledwie tknąć. A tu okazuje się, że dwie osoby z naszego działu potrzebne będą w innej komórce. Do jutra do południa szefowa czeka na ochotników, potem będzie łapanka. Czuję, że jedną złapaną będę ja, bo kiedyś zajmowałam się takimi sprawami jak tamta komórka. I sama nie wiem co dla mnie będzie lepsze.
Idę wziąć procha (nie prochy), a jutro napiszę na czym stanęło.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
hachiko
Gość





PostWysłany: Pon 21:21, 24 Mar 2014    Temat postu:

Mam nadzieję,że z tej wymiany komórek uda Ci się wyciągnąć coś pozytywnego dla siebie, nie wiem...przyjemniejszy pokój, miłe towarzystwo jakiś bonus czasowy
Dostałam maila od siostrzeńca ze zdjęciem na koniu i podpis : "na wsi tak się spędza pierwszy dzień wiosny,a u Was MIESZCZUCHY? "
050
Mig, ten kloc to agat? Jasne,a ja jestem Cyrano de Bergerac.... Think chociaż ten nos...
A serio, nie odróżniłabym go od innych kamieni d'oh! , Ty Sokole OKO, Ty.
Powrót do góry
Ron
Łotoszacz rozwielitek


Dołączył: 29 Kwi 2009
Posty: 5485
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 284 razy
Ostrzeżeń: 3/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 21:38, 24 Mar 2014    Temat postu:

E tam. Migoć pisze, że granat. Niech pisze jak chce mieć bliskie spotkanie z przystojniakami z ABW. Trzeba uważać co się pisze. Think Jak kiedyś analizowałem jakie znaczenie ma Uran, Neptun i Pluton w horoskopie starszego Prezydenta Busha to zaraz mnie CIA zaczęło podsłuchiwać. Napisałem im, żeby się odczepili ale czy posłuchali to zasadniczo nie wiem.
Masz Haczuś zdrowe podejście do kamsztorów. Znaczy się kamsztor to kamsztor. Think Agat to był nasz pierwszy telewizor i wcale nie był kolorowy. Można było dokupić taką szybę na ekran. U góru niebieską, na dole zieloną, że niby niebo na górze, łąka na dole ale takie obrazki w telewizorze to rzadko bywały, więc najczęściej wyglądało to głupio.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
hachiko
Gość





PostWysłany: Pon 22:05, 24 Mar 2014    Temat postu:

Ja się im nie dziwię. A co jeśli planowałeś w ohydnym odwecie zrzucić stonkę na rozległe pola złocistej kukurydzy używając kodu ?
Inwigilowani jesteśmy non stop. Już mnie to nie wzrusza od dawna
Znam opowieści o takim telewizorze ,a potem był Rubin. Rodzice mieli inny, szary z przyciskami i kwadratowy był. Miałam rzutnik i filmy o Zorro, Jak Bum z Fikiem (?) budowali dom, Pantofelki pięknej Radopis i całe podwórko schodziło się na seans.
Powrót do góry
Migotka
optymistka uporczywa


Dołączył: 15 Paź 2006
Posty: 5742
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 270 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ze śniętego miasta
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 23:43, 24 Mar 2014    Temat postu:

wawi napisał:
gdzie Ty spotkałaś takie dziewuchy???
normalnie mnie się zimno zrobiło..

Gdzie by jak nie w Piekiełku... ciepło im tam...
serio...Piekiełkiem nazywają wąwóz między wzgórzami Wołek i Wygorzel w Nowym Kościele...
[link widoczny dla zalogowanych]
masz gagaty Wawik? no, no... u nas można znaleźć niewiele, Twoja lokalizacja lepsza...
Na wystawie w muzeum widziałam taki wielkości garnka ... czarny, biały kruk...Blue_Light_Colorz_PDT_02

ten kamol to rzeczywiście granat, hessonit dokładniej i to był jeden z tych największych jakie nam się trafiły.
Pojechaliśmy po nie (majówka 2012) do łomu Vycpalka w Czechach (Zulowa)
i ta wycieczka warta była każdego pozyskanego tam odciska i bólu mięśni...
Piękne miejsce, kamieniołom zalany wodą, ze szczytu wzgórza, na którym pozyskuje się granaty widoki cudne zwłaszcza wczesnym rankiem...
i miejsce biwakowe bliziutko...
Tam Wawik nie tylko byś się o minerałka potknął, ale mógłbyś do dziury po wydobywaniu wpaść...po pas przynajmniej...
o...mam miejsce wydobycia...

ja już wiem czemu mi tak długo idzie pisanie postów tutaj, szukam fot w trakcie i czasami gdzieś się zawieszę... d'oh!

Nudziarzu...nie zapomnij podczas tego wyganiania na deszcz wspomnieć, że deszczówka na cerę dobra i na włosy...koniecznie...
Żadne oszczędności ich nie przekonają, ale kuracja nieinwazyjna... gwarantowane...
Chociaż obawiam się, że te futra jednak będą konieczne...swoją drogą paradoks taki, że to poprute futerko najlepiej grzeje... oops
Silenced
Pozdrów swoje Panie, zwłaszcza córę o tak pięknym, mineralnym imieniu...

Pisałam tutaj już gdzieś i nawet dawałam linka do forum geologicznego gdzie ofiara ABW - o ile pamiętam @"Szpieg"
opisywał swoje przygody po tym jak pochwalił się posiadaniem minerałów promieniotwórczych...
nie opisywał przygód tych, z którymi się na kamienie wymieniał...
ale się można domyślić, że też mieli rozrywki...
Myślę, że wszyscy piszący tam jesteśmy pod obserwacją...ale snu z powiek mi to nie spędza...

Hacz...ja miałam Szfira, też się wieś schodziła na oglądanie, bo były całe dwa we wsi...
No i widzicie Agaty, Rubiny, Szafiry...z tych szlachetnych minerałów chyba nie damy rady wyjść...

Ribuś...trzymam kciuki, żeby łapanka poszła Ci na zdrowie, w końcu jeśli znasz temat to praca nie straszna, szkoda tylko zżycia z współpracownikami...
ale mam nadzieję, że nawet zmieniając "komórkę" trafisz na zacny zespół...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Migotka
optymistka uporczywa


Dołączył: 15 Paź 2006
Posty: 5742
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 270 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ze śniętego miasta
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 11:36, 25 Mar 2014    Temat postu:

Znalazłam w torebce kilka zaplątanych tam przypadkiem zdobyczy...
dziś już czyste...
kawałki geodek kwarcowych


mówię Wam...jaką mam dobrą kawę, znaczy napój kawowy...mniam...
miłego... 050


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wawi
zerkający zza parkanu


Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 1219
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 62 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: okolice cyberiady...

PostWysłany: Wto 20:07, 25 Mar 2014    Temat postu:

Migi.: dla mnie to i tak czarna magia Anxious
mogę co najwyżej jechać do Bałtowa i sobie kupić rozłupaną geoidę za stówę.. Dancing

sobota, TV4 chyba, godzina 20..
" świat bez ludzi"
oglądałem to chyba 2 lata temu u Niemców.. trochę naiwne, ale w sumie fajne..
nagle- pstryk!- giną ludzie.. i paradokument o tym, co dzieje się później..w sumie- ile jest warta nasza cywilizacja..

RIBUUUUŚ!! dawaj tu sprawozdanie! jest OK, czy nie bardzo?? Think


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nudziarz
męska zołza


Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 14583
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1176 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 20:10, 25 Mar 2014    Temat postu:

wawi napisał:

mogę co najwyżej jechać do Bałtowa i sobie kupić rozłupaną geoidę za stówę.. Dancing

Sobie w Bałtowie kup jakiegoś strusia Tongue out (1)
czy inszego dinozaura


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wawi
zerkający zza parkanu


Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 1219
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 62 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: okolice cyberiady...

PostWysłany: Wto 20:24, 25 Mar 2014    Temat postu:

strusie to ja mam kilometr od chałupy.. Not talking
dinozarły, a raczej buty po nich- ze 4 kilosy..
a i tak większość butów mi zajumali do Bałtowa.. i teraz tam muszę jeździć, coby popatrzeć..placz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
hachiko
Gość





PostWysłany: Wto 20:53, 25 Mar 2014    Temat postu:

Strusie też mam, kilkanaście kilometrów stąd i raz nawet się wybrałam ,żeby im się przyjrzeć z bliska. Takie trochę dziwne są,ale rzęsy do pozazdroszczenia.
Ribonia pewnie wsadzili do komórki
Migi, to Piekiełko coś mi mówi. Zdaje się,że kiedyś tam wędrowałam,ale to dawno i nieprawda Anxious


Ostatnio zmieniony przez hachiko dnia Wto 20:54, 25 Mar 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
nudziarz
męska zołza


Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 14583
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1176 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 21:02, 25 Mar 2014    Temat postu:

hachiko napisał:

Ribonia pewnie wsadzili do komórki
[

Albo... nie daj Bóg... do Bałtowa ! d'oh!


050


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
hachiko
Gość





PostWysłany: Wto 21:16, 25 Mar 2014    Temat postu:

Mnie się widzi,że nie miałaby nic przeciw zamknięciu w ichnim kinie emocji 5D
Zerknęłam tam przed chwilą. Ostatnio widziałam prospekt z takim parkami i okazuje się,że jest ich całkiem sporo w sensie gadów.
Powrót do góry
nudziarz
męska zołza


Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 14583
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1176 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 21:20, 25 Mar 2014    Temat postu:

w sensie gadów, to sporo tego wokół nas .
A i ssaków ( szcegolnie z gatunku Sus scrofa f. domestica ) nie brakuje


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Migotka
optymistka uporczywa


Dołączył: 15 Paź 2006
Posty: 5742
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 270 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ze śniętego miasta
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 23:24, 25 Mar 2014    Temat postu:

hachiko napisał:

Migi, to Piekiełko coś mi mówi. Zdaje się,że kiedyś tam wędrowałam,ale to dawno i nieprawda Anxious


Ty lepiej powędruj do Pszenna, chcę zobaczyć na własne oczy uprawę lawendy, w okresie kwitnienia...
w czerwcu zdaje się i kilka dni tylko...
dzwonisz, że już, a ja przyjeżdżam migiem...

a dinożarły są dzieciożerne...


Nudziarzu...od razu mi się skojarzyło...
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ron
Łotoszacz rozwielitek


Dołączył: 29 Kwi 2009
Posty: 5485
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 284 razy
Ostrzeżeń: 3/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 23:35, 25 Mar 2014    Temat postu:

Ryzykowne to skojarzenie, oj ryzykowne. d'oh!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Migotka
optymistka uporczywa


Dołączył: 15 Paź 2006
Posty: 5742
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 270 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ze śniętego miasta
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 23:41, 25 Mar 2014    Temat postu:

Będę wisieć??

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ron
Łotoszacz rozwielitek


Dołączył: 29 Kwi 2009
Posty: 5485
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 284 razy
Ostrzeżeń: 3/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 23:59, 25 Mar 2014    Temat postu:

Migotka napisał:
Będę wisieć??


A co ja Riba jestem??? Not talking


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
letnisztorm
Tunrida Storm


Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 14847
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2172 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 7:35, 26 Mar 2014    Temat postu:

Ryby-świnie, żarłoczne dinozuery, torebki na kilogramowe kamule, toż to temat na niezły horror

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
hachiko
Gość





PostWysłany: Śro 8:17, 26 Mar 2014    Temat postu:

Właśnie, Letni. Chciałabym zobaczyć tę torebkę Migacza. Musi,że jakaś rozciągliwa jest
Rano pokazali bocianicę, która z racji złamanego skrzydła nie może odlatywać do ciepłych krajów i co wiosnę wraca z rejsu jej chłopak i jest z nią cały czas placz Można? Można. Taka miłość się nie zdarza.

W Pszennie pola lawendowe? W tym Pszennie? Nie może być. Mieszkam niedaleko,ale nie dociera do mnie żaden kwiatowy zapach.
Z drugiej strony, nie przejeżdżałam tamtędy kawał czasu.
Ciekawe Think
P.S
[link widoczny dla zalogowanych]
Jezu, no mam nadzieję,że się tam nie kwalifikujemy


Ostatnio zmieniony przez hachiko dnia Śro 9:40, 26 Mar 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Migotka
optymistka uporczywa


Dołączył: 15 Paź 2006
Posty: 5742
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 270 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ze śniętego miasta
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 11:16, 26 Mar 2014    Temat postu:

hahaha...
doskonałe....chociaż do kamieni jeszcze nie gadam...
ale zawsze mogę zacząć...
Luxus sie ucieszy, bo jak z rozwianym włosem o bladym świcie zacznę na stanowiskach dobywczych gadać ze skałą, to konkurencja zacznie zwiewać z krzykiem... 050

w torebce u Migacza jak w cygańskim tobołku...używam dużych torebek, żeby zmieścić aparat i co ino...

Przenno to właśnie, przecież bym Ci nie proponowała Haczensie wędrówki na takie np Mazury...
[link widoczny dla zalogowanych]

Ribaaaaaaa!!!!!!!! liczę na Twoje poczucie humoru, choć tu Ron rozsiewa jakieś czarne wizje...w razie czego będę przekupstwo stosować, które i tak w planach mam... Angel


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> W przerwie na kawę! Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 612, 613, 614 ... 661, 662, 663  Następny
Strona 613 z 663

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin