po 30-tce

hachiko · Gość

Sama nie wiem,kto to jest. Myślałam,że Jack Lemmon. Ten, kto układał wzór specjalnie za nim nie przepada

ribka_pilka

Dla mnie jak dla Fly: Bogart...choć, no jest jaki jest

Mam studniówkę w sobotę

Kiecka i buty są. Czekamy na dodatki...

ribka_pilka

Poza tym, postanowiłam się nie wysilać, nie napinać, tylko pełny luz, bo:

[link widoczny dla zalogowanych]

hachiko · Gość

A temu biedakowi się zdaje,że osiągnął najwyższy stopień wtajemniczenia i wzrokiem przyciąga drugi brzeg

Podpisuję się pod tym hasłem!
No tak, studniówka

Całe szczęście wszystko można teraz kupić,a nie zbierać bony na kawałek materiału w Pewexie.
Ależ to zleciało...a niedawno szła do gimnazjonu.

Migotka

Genialny szop...

i racja...
szpinak godny wysadzenia granatem...
a Humprey w porzo byle się nie uśmiechał, traci cały swój charrrakter...
na takiej poduszce nie wiem czy bym spać umiała... Blue_Light_Colorz_PDT_02

a... wszystkiego pączkowatego...
teraz będziem słuchać...

Migotka

Dla miłośniczek Wiktora...
obiecałam Haczi...

hachiko · Gość

O Jezus

, będę nosić z najwyższą atencją...Markowa 050

Dzięki! Chociaż jamniorowaty nie zasługuje dzisiaj na takie zaszczyty/medale. Podczas spaceru odpięłam dzisiaj powróz,aby chłopak się wybiegał na polanie,a ten ...Pocachontas od siedmiu boleści wyczuł jakąś mysz czy kunę i pooooooszedł w knieje w ogóle nie reagując na wołanie,
a droga szybkiego ruchu niedaleko prawdaż. Nie powiem, zrobiło mi się gorąco. Dopiero na awaryjne "kici kici" nadleciał i zakułam gościa w kajdany. Całą powrotną drogę buczałam jak głupia i ochrzaniłam,że : koniec z miłością, pójdzie na kiszki,a o wędzonej kości, która się mrozi może pomarzyć. Zwieńczeniem upokorzenia był mały pudel wystrzyżony na tykwę, który oszczekał Wiktora.
Zaparzyłam sobie yerbę i zamiast mnie pobudzić do działania ściągnęło mnie pod koc razem ze Szkodnikiem o niewinnym spojrzeniu i tyle w kwestii obrazy:( Nie ma to jak konsekwencja.

P.S
Obrazek wyszyję dla Kory,ale bliżej wakacji i chyba na neutralnym kolorze w tle

To ten...szkoda słów

hachiko · Gość

Aha, po lekturze Tajemnej historii i na wieść o zbrodni niejakiego Kajetana zaczynam baczniej obserwować zakamarki duszy, czy aby u mnie nie zalągł się jakiś helicobacter pylori w sensie Hannibal Lecter.
Boże, co się dzieje z tymi ludźmi...

letnisztorm

U mnie w poniedziałek taka historia. Wieczorem do sklepu pod blokiem wchodzi zakrwiawiony pan i prosi o telefon na pogotowie bo pociąg urwał mu rękę.

Migotka

Matko jedyna... urwał mu rzeczywiście czy facet miał krwawe fantazje?? przytomny bez ręki...oczywiste, że nie mógł wystukać numeru bo niby czym...
nie, ja nie ogarniam... d'oh!

Letnia...jesteś wstrząsająca!

Hanibal-kanibal mnie się nie udziela, bo ja jestem odporna...
ale taka Riba co to lubi horrory to już byłaby podejrzana... Think

ja wiem, że będę pierwszą Ribią ofiarą jakby co...okopuję się... Anxious

Kora zachwycona koniełem z piesełem, cudo wzorek...
ale Wiktor...no przecudnie przytulny jest...
nasz Simba też reaguje na kota, kota... z tym, że tego małego Gibusia jeszcze potrafi przestraszyć, ale Sarabi czeka spokojnie z pazurami gotowymi do ataku...

chodzi za mną... długo już...
X Ambassadors - Renegades

Migotka

a... a propos konieła...dla unaocznienia...
ktoś jeszcze nie widział na fejsie co wyprawia moje Dziecko...?

mailo

To się chyba nazywa woltyżerka (?)

Migotka

albo dżygitówka ...

flykiller · Gość

hachiko · Gość

Mig, czy ten koń to podopieczny Kory jest? Klasa, rumak

Śliczny, zadbany i dostojny. Czy ten , co miał się oźrebić w końcu się zdecydował???
Córka wspaniała

Fly, z zapartym tchem czytałam do trzech czwartych. Dobrze przedstawione postaci, oddany klimat kierunku filologii klasycznej, chociaż u nas było o wiele więcej przedmiotów, bo : gramatyka opisowa, historia literatury greckiej i rzymskiej, historia starożytna, praktyczna nauka łaciny ( tłumaczenie rzymskich autorów), ćwiczenia z greki ( tłumaczenie tekstów greckich) i inne dodatkowe jak wszędzie.
Miałam wrażenie,że pod koniec autorka postanowiła zapętlić wszystkie wątki,aby sposobem Eurypidesa wprowadzić "deus ex machina" i pociągnięciem cyngla rozwiązać sprawę.
No cóż, można zastanawiać się czy chęć doznania odmiennych stanów świadomości była iście ( fuj,ale słowo) ...może inaczej...była typowym przywilejem młodości czy też stanowiła o ich profesjonalizmie, zamiłowaniu do obyczajów starożytnych. Sprytnie wybrnęła tłumaczeniem - bo obrzęd Bakchanaliów jak też odloty w Eleusis były owiane tajemnicą do tego stopnia,że tak naprawdę nie wiadomo, co tam się działo,ale można się domyśleć znając lubieżnych Greków, szaławiłów,ale fajnych Anxious

Zachęca, ostrzega, intryguje.

flykiller · Gość

hachiko · Gość

Szczygła mam na własność,ale jeszcze nie zaczęłam czytać

Chcę ją celebrować, bo rzeczywiście fajnie pisze, chociaż niewiele tego wyszło i późno zaczęła pisać. Dzięki.
Wkurzyłam się. Miał być dzisiaj 5 odcinek serialu kryminalnego Tajemnica jeziora,a jest zakichana środa piłkarska. Ktoś wie, kto zabił? Prrrroooooooszę Pray

letnisztorm

hachiko · Gość

Jedno jest pewne. Kraść już nie będzie.

Migotka

Jeszcze mu jedna ręka została... Think

Koń inny, tinker Analiza i jak zauważyła Fly grzywę ma zacną choć przyciętą... Kora przeciwnie, dżunglę ma na głowie...
zamiata nią podłoże...
Ta co się miała oźrebić (nie zgadzam się, że TEN miał taki zamiar) nadal ma to w planach, ale tak, bliżej drugiej połowy maja...obaczym co ulęgnie...

a wkleiłam fotkę z fejsa, bo wiem właśnie, że nie wszyscy mają i mogli nie zobaczyć....znaczy odwrotnie...nie mogli zobaczyć...
Niby ten sam zestaw słów, a znaczą inaczej...