Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dynus1969 maszynista z Melbourne
Dołączył: 19 Lut 2007 Posty: 7302 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 18:54, 07 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
...pamiętacie mnie jeszcze?...wróciłem po awarii..ale tęskniłem za Wami...
Witajcie ...

Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Paj Gość
|
Wysłany: Sob 18:57, 07 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Dynus1969 napisał: | ...pamiętacie mnie jeszcze?...wróciłem po awarii..ale tęskniłem za Wami...
Witajcie ...
 |
Witaj kochany..
Jakże by zapomnieć..
My tessssszz, bardzo..
Tam za barem wciąż kałuża łez za Tobą; tak dziewczyny szlochały.
Wesołych..  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Garfield normalny inaczej
Dołączył: 01 Gru 2006 Posty: 22720 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 368 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: w nas takie zezwierzęcenie? Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 18:59, 07 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Paj napisał: | Garfield napisał: | Paj napisał: | Garfield napisał: | A mnie tam nie ma !
 |
Niech nie ryczy..
To są prawdziwe święta; mój organizm przeżywa szok tlenowy...zasnęłam.
I tak trzeba odpoczywać; spacerek po lesie, kominek i spanko..
Mmmm..pyszna kawusia.. |
Zajefajna sprawa ! tylko pozazdrościć |
Nie zazdrości..
Ciebie też weźmie..niedługo.
Zaczniecie z żonką szukać kawałeczka lasu dla Waszej rodzinki, co by mały się wyszalał i zmęczył tak, abyście mieli chwilkę spokoju..
Nie wspomnę o tatusiu, który posadzi drzewo, naprawi dach..
To jak nałóg.. |
Tatuś już to wszystko ma za sobą. Jakiś czas temu wspominałem, ze młodość spędziłem w małej miejscowości mieszkając dosłownie pod lasem i obok jeziora
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Garfield normalny inaczej
Dołączył: 01 Gru 2006 Posty: 22720 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 368 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: w nas takie zezwierzęcenie? Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 19:01, 07 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Dynus1969 napisał: | ...pamiętacie mnie jeszcze?...wróciłem po awarii..ale tęskniłem za Wami...
Witajcie ...
 |
Pamiętaliśmy o tobie ziomal
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Paj Gość
|
Wysłany: Sob 19:04, 07 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Garfield napisał: | Paj napisał: | Garfield napisał: | Paj napisał: | Garfield napisał: | A mnie tam nie ma !
 |
Niech nie ryczy..
To są prawdziwe święta; mój organizm przeżywa szok tlenowy...zasnęłam.
I tak trzeba odpoczywać; spacerek po lesie, kominek i spanko..
Mmmm..pyszna kawusia.. |
Zajefajna sprawa ! tylko pozazdrościć |
Nie zazdrości..
Ciebie też weźmie..niedługo.
Zaczniecie z żonką szukać kawałeczka lasu dla Waszej rodzinki, co by mały się wyszalał i zmęczył tak, abyście mieli chwilkę spokoju..
Nie wspomnę o tatusiu, który posadzi drzewo, naprawi dach..
To jak nałóg.. |
Tatuś już to wszystko ma za sobą. Jakiś czas temu wspominałem, ze młodość spędziłem w małej miejscowości mieszkając dosłownie pod lasem i obok jeziora |
Ale synek jeszcze nie.
Garfi..
Roześmiałam się..
Widziałeś kolor włosów w moim avie?
A pamiętasz, jak instalowałam słuchawki?
I TY myślisz, że ja te zdjęcia
Dobra..postaram się.
Aha, wczoraj kupiłam nowe słuchawki z czymś tam w zestawie.
Nawet boję się pudełko otworzyć.  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Dynus1969 maszynista z Melbourne
Dołączył: 19 Lut 2007 Posty: 7302 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 19:05, 07 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Paj napisał: | Dynus1969 napisał: | ...pamiętacie mnie jeszcze?...wróciłem po awarii..ale tęskniłem za Wami...
Witajcie ...
 |
Witaj kochany..
Jakże by zapomnieć..
My tessssszz, bardzo..
Tam za barem wciąż kałuża łez za Tobą; tak dziewczyny szlochały.
Wesołych..  |
...a za tym barem to coś mocniejszego prucz łez to pozostało?.. 
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Garfield normalny inaczej
Dołączył: 01 Gru 2006 Posty: 22720 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 368 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: w nas takie zezwierzęcenie? Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 19:07, 07 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Słuchawki nie gryzą! 
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Paj Gość
|
Wysłany: Sob 19:08, 07 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Dynus1969 napisał: | Paj napisał: | Dynus1969 napisał: | ...pamiętacie mnie jeszcze?...wróciłem po awarii..ale tęskniłem za Wami...
Witajcie ...
 |
Witaj kochany..
Jakże by zapomnieć..
My tessssszz, bardzo..
Tam za barem wciąż kałuża łez za Tobą; tak dziewczyny szlochały.
Wesołych..  |
...a za tym barem to coś mocniejszego prucz łez to pozostało?..  |
KAWA..
I butelka barollo..może być?
Ale ja nie będę jussz dzisiaj nic piła..starczy.
Pewnikiem Garfi będzie z Tobą rozprawiał tę butelczynę. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Dynus1969 maszynista z Melbourne
Dołączył: 19 Lut 2007 Posty: 7302 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 19:08, 07 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Garfield napisał: | Dynus1969 napisał: | ...pamiętacie mnie jeszcze?...wróciłem po awarii..ale tęskniłem za Wami...
Witajcie ...
 |
Pamiętaliśmy o tobie ziomal |
...ziomal?...aaa faktycznie...Poznań kocham...a Mosine bardzo fest wspominam... 
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Garfield normalny inaczej
Dołączył: 01 Gru 2006 Posty: 22720 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 368 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: w nas takie zezwierzęcenie? Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 19:10, 07 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Dynus1969 napisał: | Garfield napisał: | Dynus1969 napisał: | ...pamiętacie mnie jeszcze?...wróciłem po awarii..ale tęskniłem za Wami...
Witajcie ...
 |
Pamiętaliśmy o tobie ziomal |
...ziomal?...aaa faktycznie...Poznań kocham...a Mosine bardzo fest wspominam...  |
Jaką Mosinę ?!?!?
Wychowywałem się kilkanaście kilometrów za Piłą
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Dynus1969 maszynista z Melbourne
Dołączył: 19 Lut 2007 Posty: 7302 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 19:13, 07 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Garfield napisał: | Dynus1969 napisał: | Garfield napisał: | Dynus1969 napisał: | ...pamiętacie mnie jeszcze?...wróciłem po awarii..ale tęskniłem za Wami...
Witajcie ...
 |
Pamiętaliśmy o tobie ziomal |
...ziomal?...aaa faktycznie...Poznań kocham...a Mosine bardzo fest wspominam...  |
Jaką Mosinę ?!?!?
Wychowywałem się kilkanaście kilometrów za Piłą |
...Cooooo....i ja nic o tym nie wiem...tylko nie mów że w Śmiłowie u Heńka...a Mosina...jakiś czas też tam uczyłem się...życia... 
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Paj Gość
|
Wysłany: Sob 19:15, 07 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Garfield napisał: | Słuchawki nie gryzą!  |
Dobra, dobra..nie gryzą..
Postaram się je podłączyć, ale są takie skomplikowane i jakieś takie smutne... Czarne i mają taki drut , jak wężownica do przepychania zlewu .
A to drugie to wygląda jak stoper w kształcie jajka.  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Dynus1969 maszynista z Melbourne
Dołączył: 19 Lut 2007 Posty: 7302 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 19:16, 07 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Jakże by zapomnieć..
My tessssszz, bardzo..
Tam za barem wciąż kałuża łez za Tobą; tak dziewczyny szlochały.
Wesołych.. [/quote]
...a za tym barem to coś mocniejszego prucz łez to pozostało?.. [/quote]
KAWA..
I butelka barollo..może być?
Ale ja nie będę jussz dzisiaj nic piła..starczy.
Pewnikiem Garfi będzie z Tobą rozprawiał tę butelczynę.[/quote]
...dobra...pić nie musisz...ale do domów nas odprowadzisz?...i za barem posprzątasz...coby na święta ładnie było... 
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Paj Gość
|
Wysłany: Sob 19:19, 07 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Dynus1969 napisał: | Jakże by zapomnieć..
My tessssszz, bardzo..
Tam za barem wciąż kałuża łez za Tobą; tak dziewczyny szlochały.
Wesołych..  |
...a za tym barem to coś mocniejszego prucz łez to pozostało?.. [/quote]
KAWA..
I butelka barollo..może być?
Ale ja nie będę jussz dzisiaj nic piła..starczy.
Pewnikiem Garfi będzie z Tobą rozprawiał tę butelczynę.[/quote]
...dobra...pić nie musisz...ale do domów nas odprowadzisz?...i za barem posprzątasz...coby na święta ładnie było... [/quote]
Odprowadzisz, mówisz???
Ja rozumna blondynka i nie zamierzam wprost do pod nóż rzeźnika, tzn żonci Garfiego
Wyobrażasz sobie scenę; stoję pod drzwiami z Garfim, otwiera żona, a ja jej mówię oddaję Garfiego lekko nietrzeźwego
Ona zna hiszpański
Ja iwm, co to znaczy..
Nie będę ryzykowała..
Porzucę najwyżej pod domem.  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Dynus1969 maszynista z Melbourne
Dołączył: 19 Lut 2007 Posty: 7302 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 19:28, 07 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Paj...porzucisz Garfiego pod domem?....no coś Ty...jeszcze Go zwiną i do schroniska dla zwierząt zabiorą... ...Ty się lepiej nim opiekuj...i do siebie zaproś...a rano do żonki wypuść... 
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Paj Gość
|
Wysłany: Sob 19:32, 07 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Dynus1969 napisał: | Paj...porzucisz Garfiego pod domem?....no coś Ty...jeszcze Go zwiną i do schroniska dla zwierząt zabiorą... ...Ty się lepiej nim opiekuj...i do siebie zaproś...a rano do żonki wypuść...  |
Sam się doczołga.
do żonki.
A Ty chyba za długo bez netu byłeś, bo jakieś szalone pomysły tłuką się po główce.
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
Dynus1969 maszynista z Melbourne
Dołączył: 19 Lut 2007 Posty: 7302 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 19:43, 07 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Paj napisał: | Dynus1969 napisał: | Paj...porzucisz Garfiego pod domem?....no coś Ty...jeszcze Go zwiną i do schroniska dla zwierząt zabiorą... ...Ty się lepiej nim opiekuj...i do siebie zaproś...a rano do żonki wypuść...  |
Sam się doczołga.
do żonki.
A Ty chyba za długo bez netu byłeś, bo jakieś szalone pomysły tłuką się po główce.
 |
...faktycznie za długo...pięć razy sobie w ciuchach posprzątałem...przeczytałem tyle gazet że nie nadążali z drukowaniem...może i z moim zbiornikiem na mózg się tez coś powikłało 
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Paj Gość
|
Wysłany: Sob 19:48, 07 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Dynus1969 napisał: | Paj napisał: | Dynus1969 napisał: | Paj...porzucisz Garfiego pod domem?....no coś Ty...jeszcze Go zwiną i do schroniska dla zwierząt zabiorą... ...Ty się lepiej nim opiekuj...i do siebie zaproś...a rano do żonki wypuść...  |
Sam się doczołga.
do żonki.
A Ty chyba za długo bez netu byłeś, bo jakieś szalone pomysły tłuką się po główce.
 |
...faktycznie za długo...pięć razy sobie w ciuchach posprzątałem...przeczytałem tyle gazet że nie nadążali z drukowaniem...może i z moim zbiornikiem na mózg się tez coś powikłało  |
To wszystko tłumaczy
Ale jussssz zdrowiejesz, tak?
Poziom netosteronu wraca do normy?  |
|
Powrót do góry |
|
 |
skorpio postać pośród listowia
Dołączył: 20 Lut 2007 Posty: 321 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 20:11, 07 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
nie ... dość tego .... [-X od 16 byc w kuchni ... wystarczy tego dobrego ... witam wieczornie ale widze że nie tylko ja w kuchni ..... 
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Dośka Gość
|
Wysłany: Sob 20:12, 07 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Piła, Piła i umarła
Cześc mmmmmmmisiaki  |
|
Powrót do góry |
|
 |
|