po 30-tce

PiSduś

Pożyczcie grosza !
Widać (na innych tematach) że dziś o tej porze "piszę" (nie tylko TU") i nagle:
Uwaga! Portal Onet.pl przypomina:
"W okresie ciszy wyborczej tj. w okresie 24 godzin poprzedzających dzień wyborów i aż do chwili zakończenia głosowania zabronione jest prowadzenie agitacji wyborczej na rzecz kandydatów i list kandydatów w jakiejkolwiek formie. Publikacja na forum jakichkolwiek komentarzy mających charakter agitacji wyborczej może zostać uznana za naruszenie przepisów ordynacji wyborczej oraz stanowi czyn zagrożony karą grzywny w wysokości do 1 000 000 zł"

(Art. 73, 151 i 154 Ordynacji wyborczej do Parlamentu Europejskiego z dnia 23 stycznia 2004 r. DZ.U. 2004 Nr 25 poz. 219) "

Poczułem się nawet nie jak za "komuny" (bo wtedy wszystko było zwyczajnie oczywiste), ale ... Może lepiej nie napiszę, bo kto wie, kto o tej porze czuwa i wszystko kontroluje....
Jeśli mi komenta na Oszołomiastym POrtalu puszczą, może mnie on kosztować parę groszy. Ściepniecie się w razie "potrzeby" na pisdusia czy mam żonie na urodziny tańsze kwiaty kupić?

Uderzyła we mnie "cisza wyborcza" dosłownie. Czy to nie absurdalny i idiotyczny "pomysł"?

Garfield

Jeśli mnie moja kochana pamięć nie myli są kraje gdzie nie ma ciszy wyborczej i... demokracja całkiem nieźle się tam trzyma i rozwija. Była kiedyś ostra dyskusja czy nie znieść u nas ciszy wyborczej. Nasi mędrcy doszli jednak do wniosku że trzeba zostawić jeden dzień przed wyborami żeby społeczeństwo miało czas odetchnąć po kilkutygodniowym obrzucaniu się walczących stron wszelkiego rodzaju gównem.

Aproxymat

Ja nawet byłbym za totalną ciszą wyborczą przez powiedzmy rok. Potem mogliby politycy wrócić na parę dni, sprawdziłoby się co mają właściwie do powiedzenia.

Garfield

Łatwo się domyślić: nic mądrego

Malena