Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

anima v stalowy
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Wysypisko
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
STALKER
drzewo morelowe


Dołączył: 30 Lip 2008
Posty: 4098
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 346 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 22:52, 26 Lut 2009    Temat postu:

Za wcześnie chowasz to forum Glusiu !

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez STALKER dnia Pią 0:15, 27 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mii
Lilla My


Dołączył: 03 Paź 2006
Posty: 10858
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1025 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: sama nie wiem skad

PostWysłany: Czw 22:54, 26 Lut 2009    Temat postu:

O nie!
Dosyć tego...napierdzielanie się łopatkami i sypanie piachem po oczach...to nie na moje nerwy...idę Not talking
spać...i Wam też to radzę...pora ochłonąć
Spokojnej


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
STALKER
drzewo morelowe


Dołączył: 30 Lip 2008
Posty: 4098
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 346 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 0:28, 27 Lut 2009    Temat postu:

animavilis napisał:
"Z ludźmi, którzy przyczynili się do odejścia" Apro?
Taki jesteś ślepy, czy taki zakłamany? A Ty się nie przyczyniłeś? A ja?
Rozpieprzamy to forum? Proszę bardzo, przynajmniej zupełnie swobodnie i bezstresowo napiszę Ci, że taki kłamca i hipokryta jak Ty, choćby przez moment na miejscu Admina, po kimś takim jak Apro, to nawet nie tragikomedia, to groteska.


Widzę żę delikatnie zmieniłaś swój wpis
Więc proponję abyś ty została Adminem i zamiasz szczekania na mnie zrobiła tu porządek

Bo w chwili kiedy pisałem ten swój post , nikt nie był chętny do rozwiązania powstałych problemów ( łącznie z oficjalnym Adminem Bobro ) i tylko i wyłącznie dla tego zgłosiłem swoją kandydaturę


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
animavilis
Gość





PostWysłany: Pią 9:04, 27 Lut 2009    Temat postu:

Stalowy napisał:
animavilis napisał:
"Z ludźmi, którzy przyczynili się do odejścia" Apro?
Taki jesteś ślepy, czy taki zakłamany? A Ty się nie przyczyniłeś? A ja?
Rozpieprzamy to forum? Proszę bardzo, przynajmniej zupełnie swobodnie i bezstresowo napiszę Ci, że taki kłamca i hipokryta jak Ty, choćby przez moment na miejscu Admina, po kimś takim jak Apro, to nawet nie tragikomedia, to groteska.

Widzę żę delikatnie zmieniłaś swój wpis

Nie gnoju. Nie zmieniłam w moim wpisie jednego nawet przecinka i to widać.

Ale do rzeczy, bo w związku z planowanymi zmianami bardzo żywo interesuje mnie jedna kwestia. Chyba wszyscy zgodzimy się, że obrażać można nie tylko za pomocą epitetów. Jak proponujecie rozwiązywać sytuacje mniej jednoznaczne, kiedy dany user czuje się ewidentnie obrażany, co może nie wynikać dla postronnych, niezorientowanych, że tak powiem, w kontekście sprawy? W mój zmysł, hm, powiedzmy, społecznej sprawiedliwości, nie godzą postacie takie jak jupiter. Emocje jupitera, jakkolwiek trudne do przyjęcia w formie, wydają się autentyczne i - co najważniejsze - dają możliwość bezpośredniego ustosunkowania się do nich [właśnie z tego powodu to jupiter stał się kozłem ofiarnym sytuacji ostatnich dni]. Agresja wyrażona wprost daje sposobność odpowiedzi, w zależności od nastroju, równie dobitnej albo grzeczniejszej, w każdym razie pozwala na zakończenie sporu "tu i teraz", o ile osoby postronne nie poczują się w obowiązku wtrącenia swoich trzech groszy. Takim sytuacjom, między innymi, miało służyć Wysypisko. Tej awantury można było uniknąć, ponieważ yapp, na dobrą sprawę, nie potrzebował stada mecenasów i, przede wszystkim, jest jedną z osób, która wydaje się świetnie bawić całym zmieszaniem. Wystarczyło zostawić panów samym sobie.

Ale co zrobić w przypadku płynącej podskórnymi kanałami rzeki zakamuflowanej agresji i złośliwości? Bo mnie, na przykład, bardziej niźli każdy epitet jupitera [a też mi się dostało - byłam "idiotką" na "trzydziestkach" i "gnidą" na o2], zohydza postępowanie takie jak: pojawiające się co i rusz wodotryski złośliwości Wiolinowej o "niektórych osobach", nieustanne insynuacje bosskiej lub wysyp "negatywnych" pochwał autorstwa Paj i Stalowego. Jak jupiter szacuje kewie Jej IQ, to podnosicie larum, ale "pochwała" Stalowego dla postu jupitera w formie: "a ona wie, co to jest IQ?", już nie godzi w powszechne poczucie sprawiedliwości, tak? Nie uwłacza? [i ktoś taki zgłasza swoją kandydaturę na Admina - buahahaha].
"Menda" podnosi wszystkim ciśnienie, ale kiedy bosska notorycznie obraża bliżej niezdefiniowanych userów, imputując głosowanie na siebie w ankietach, nikogo to nie rusza, bo przecież kalumnie rzuca ostrożnie, zza węgła, na nikogo jednoznacznie nie wskazując, a przyciśnięta do ściany wije się jak piskorz, nie znajdując nic na potwierdzenie swoich słów. Ale to nie jest sprawa na miarę ostrzeżenia, prawda? W końcu epitety nie padły.

Jaki macie pomysł, by bronić się przed takimi sytuacjami? Są trudne do uchwycenia, a ludziom, którzy je prowokują, zawsze brak cywilnej odwagi, by wyartykułować jasno swoje zarzuty w stosunku do konkretnej osoby. Naciskana Wiolinowa uda urażoną niewinność i napisze, że się "snuje domysły", bosska nigdy nie odpowie wprost lecz zarzuci drugiej stronie "niezrozumienie" [wczorajsza sytuacja była kuriozalna - ślepa pyta "kto?" (proste pytanie, prawda?), a bosska w desperacji przywołuje swojego "ulubionego" usera, który zakpił kiedyś w żywe oczy pisząc o swoich 4 nickach].

Chcecie usuwać posty, ciąć wątki, banować, prowadzić forum policyjne, walczyć z jawnym chamstwem, a zawoalowana agresja będzie pęczniała po kątach, przesączała w uprzejmych postach bez epitetów. Powtarzam jeszcze raz, żadna "menda" czy "idiotka" jupitera nie mierzi mnie i nie napawa takim obrzydzeniem, jak uporczywe, namolne, zajadłe i tchórzliwe kąsanie po kostkach. Takie osoby są jak psy - ugryzą i odskoczą, podkulając ogon [że co? że ja? że złe intencje? przecież to mnie biją, gwałcą, wyzywają!].
Nie wspomnę już o hipokryzji, która pozwala komuś kurczowo trwać na opluwanym "tlenie", gdzie zainkasował worki inwektyw i nie takich jak "menda" czy "idiotka", oj nie!, a tutaj skamleć, że obrażają, krzywdzą i piszą (ojojoj!) pod wieloma nickami!
Jak chcecie się bawić w cenzorów i policjantów [piszę to do osób, które w tym upatrują rozwiązania], to róbcie to chociaż z głową i nie szukajcie kozłów ofiarnych.


Ostatnio zmieniony przez animavilis dnia Pią 9:07, 27 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Pią 10:16, 27 Lut 2009    Temat postu:

animavilis napisał:
Jak jupiter szacuje kewie Jej IQ, to podnosicie larum,

Sama podniosłam larum i nie chodziło wcale o IQ, bardziej o owieczkę. eh


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jupiter
Gość





PostWysłany: Pią 10:22, 27 Lut 2009    Temat postu:

Po pierwszych dwóch wyrazach już się nie musiałaś wysilać dalej. Think
Droga Animo. Na o2 byłaś Innąwersją? Czy przez te lata sporów nie zwróciłaś nigdy uwagi, że Twoje poglądy są dla ludzi niezrozumiałe, a wręcz szokujące. Widzisz ja swoich wybuchów chamstwa, jak ochłonę to się wstydzę i zdarza się, że przepraszam. Ty ze swoich poglądów jesteś dumna, to że wkurzasz normalnych ludzi jest Ci obojętne, a nawet sprawia Ci to przyjemność. Nie szukaj koniecznie źdźbła trawy w oczach wszystkich wkoło, lecz spróbuj raz zauważyć belkę we własnym. Bywasz sympatyczną dziewczyną z żółwiem ale to nie oznacza, że dlatego możesz pozwalać sobie na wszystko. Think
Powrót do góry
jupiter
Gość





PostWysłany: Pią 10:25, 27 Lut 2009    Temat postu:

kewa2 napisał:
animavilis napisał:
Jak jupiter szacuje kewie Jej IQ, to podnosicie larum,

Sama podniosłam larum i nie chodziło wcale o IQ, bardziej o owieczkę. eh


Gdybym napisał, że Kewa ma krótszy nos niż Yapp, też by była afera?
Powrót do góry
animavilis
Gość





PostWysłany: Pią 10:39, 27 Lut 2009    Temat postu:

Jupiterze, wiem, że moje poglądy nie muszą podobać się wszystkim i że się nie podobają. Natomiast nie zauważyłam nigdy, abym była w nich odosobniona. W rozmowach pojawiało się nie: ja kontra Wy, tylko my kontra Wy. Skoro znajdywali się ludzie myślący podobnie do mnie, to moje poglądy nie mogły być szokujące ani też niezrozumiałe dla wszystkich.
A przepraszać to mogę za zachowanie podczas dyskusji, ale na pewno nie za poglądy.
Powrót do góry
slepa i brzydka
madonna z wielkim cycem


Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 10000
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 964 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Vondervotteimittiss

PostWysłany: Pią 10:46, 27 Lut 2009    Temat postu:

nie rozumiem dlaczego anima powinna przejmowac sie tym, ze ktos zdenerwuje sie jej slowami. idea for dyskusyjnych jest dzielenie sie swoimi opiniami. nie uznalam zadnej z opinii animy/innejwersji za szokujacej, czy wedle Twojego rozumowania jupiterze pownnam uwazac sie za nienormalna?

powiedz mi, dlaczego stosujesz tego typu konstrukcje? y ze swoich poglądów jesteś dumna, to że wkurzasz normalnych ludzi jest Ci obojętne, a nawet sprawia Ci to przyjemność.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AliAs99
Gość





PostWysłany: Pią 10:54, 27 Lut 2009    Temat postu:

Ja właściwie od początku nie rozumiem, dlaczego ten konflikt między panią animavilis i panem Stalowym tak się ciągle zaognia i wybucha w różnych miejscach.
Po prostu straszliwa niezgodność charakterów. Taka sama, jak w przypadku wyemancypowanej i wykształconej panienki z dobrego domu, a prostym, surowym w manierach żołnierzem.
Powrót do góry
yapp
Łosiu


Dołączył: 27 Sie 2005
Posty: 1693
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 66 razy
Ostrzeżeń: 3/3
Skąd: http://www.trzydziestolatki.fora.pl/

PostWysłany: Pią 11:05, 27 Lut 2009    Temat postu:

AliAs99 napisał:
Po prostu straszliwa niezgodność charakterów. Taka sama, jak w przypadku wyemancypowanej i wykształconej panienki z dobrego domu, a prostym, surowym w manierach żołnierzem.
Zwykle rodzą się z takiego zestawienia straszliwe w swojej intensywności romanse

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jupiter
Gość





PostWysłany: Pią 11:08, 27 Lut 2009    Temat postu:

slepa i brzydka napisał:
nie rozumiem dlaczego anima powinna przejmowac sie tym, ze ktos zdenerwuje sie jej slowami. idea for dyskusyjnych jest dzielenie sie swoimi opiniami. nie uznalam zadnej z opinii animy/innejwersji za szokujacej, czy wedle Twojego rozumowania jupiterze pownnam uwazac sie za nienormalna?

powiedz mi, dlaczego stosujesz tego typu konstrukcje? y ze swoich poglądów jesteś dumna, to że wkurzasz normalnych ludzi jest Ci obojętne, a nawet sprawia Ci to przyjemność.


Wybacz ŚiB ale nie rozumiem, że nie rozumiesz. Ja też jak Ty lubię Animę co nie oznacza, że nie rozumiem. Skoro Anima denerwuje się z powodu czyjchś słów to powinna się denerwować również tym, że swoimi słowami kogoś denerwuje. Przykłady takich komentarzy Animy można mnożyć dziesiątkami. Jak np. w jednym poście apeluje o zrozumienie, współczucie i szacunek dla człowieczeństwa dla jakiegoś ohydka, by w następnym zauważyć, że przecież nikt nie przejmuje się wzdętymi brzuszkami głodujących dzieci w Afryce. Takie rzeczy pisze konsekwentnie od paru lat. Przyznam się, że gdyby tak zachowywał się jakiś facet, albo kobieta, której nie lubię to bez namysłu uznałbym go za wyjątkowo złośliwego trolla i zwalczał z całą bezwzględnością. Niestety Animę lubię i próbuję ją jakoś sobie wytłumaczyć i usprawiedliwić.
Powrót do góry
zadziora
Gość





PostWysłany: Pią 11:16, 27 Lut 2009    Temat postu:

yapp napisał:
AliAs99 napisał:
Po prostu straszliwa niezgodność charakterów. Taka sama, jak w przypadku wyemancypowanej i wykształconej panienki z dobrego domu, a prostym, surowym w manierach żołnierzem.
Zwykle rodzą się z takiego zestawienia straszliwe w swojej intensywności romanse


czyli rozwiązanie jest jedno, Stalowy i Anima powinni znajomość przenieść do realu, może potem będą ćwierkali jak dwa wróbelki

a swoją drogą trochę się cieszę, że kompletnie nie mam czasu czytać forum, choć zapewne będę bardzo do tyłu w sprawach kto vs kto, może ktoś by mi zdał pokrótce relację co się wydarzyło w ciągu ostatnich dwóch dni? nie? no to trudno


Ostatnio zmieniony przez zadziora dnia Pią 11:18, 27 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
slepa i brzydka
madonna z wielkim cycem


Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 10000
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 964 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Vondervotteimittiss

PostWysłany: Pią 11:16, 27 Lut 2009    Temat postu:

jupiterze; anima, jak i Ty wykazujecie zdenerwowanie wybiorcze. anima podala przyklady swoich zdenerwowan, Ty rowniez podales przyklady swoich zdenerwowan, pozniej. ja nie rozumiem formy wczesniejszej, wytluszczonej wypowiedzi, zbyt ogolnikowa jak dla mnie. mnie to nie wystarcza... lubie szczegolowe zdane, statystyki, przyklady, linki, dowody. no, wiesz.


najsmieszniejsze jest to (i nie wiem, kto bardziej obrazi sie za to porownanie), jednak w kwestiach wzbudzania ambiwalentnych uczuc u ludzi, jestescie sobie rowni i zajmujecie czolowe pozycje na forum... Tongue out (1)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
animavilis
Gość





PostWysłany: Pią 11:21, 27 Lut 2009    Temat postu:

Jupiterze, czy bierzesz w swoich rozważaniach pod uwagę tę subtelną różnicę, jaką stanowi wymiana poglądów na danym topiku na dany temat, a personalne podjazdy poza tematem? I tu i tam czyjeś słowa mogą mi się nie podobać, ale o ile w pierwszym przypadku mogę je przyjąć z jakąś dozą pokory [co nie znaczy - nie polemizować], w drugim - absolutnie nie muszę.

yapp napisał:
Zwykle rodzą się z takiego zestawienia straszliwe w swojej intensywności romanse

Bez szans. Zapomniałam napisać, że wedle klasyfikacji yappa jestem nickiem już zakochanym, więc zamierzam nadchodzący weekend spędzić znacznie efektywniej i przyjemniej, niż się wymiętalać psychicznie na forum Angel
Powrót do góry
jupiter
Gość





PostWysłany: Pią 11:40, 27 Lut 2009    Temat postu:

animavilis napisał:
Jupiterze, czy bierzesz w swoich rozważaniach pod uwagę tę subtelną różnicę, jaką stanowi wymiana poglądów na danym topiku na dany temat, a personalne podjazdy poza tematem? I tu i tam czyjeś słowa mogą mi się nie podobać, ale o ile w pierwszym przypadku mogę je przyjąć z jakąś dozą pokory [co nie znaczy - nie polemizować], w drugim - absolutnie nie muszę.

yapp napisał:
Zwykle rodzą się z takiego zestawienia straszliwe w swojej intensywności romanse

Bez szans. Zapomniałam napisać, że wedle klasyfikacji yappa jestem nickiem już zakochanym, więc zamierzam nadchodzący weekend spędzić znacznie efektywniej i przyjemniej, niż się wymiętalać psychicznie na forum Angel


Znaczy się, że ta moja nieszczęsna "idiotka" nie jest reakcją na merytoryczną wymianę poglądów tylko personalnym podjazdem poza tematem? Piszesz, że rozumiesz tą różnicę, a mimo to wyjeżdżasz mi z tą "idiotką" zupełnie niemerytorycznie, bo przecież w sporze między Tobą a Stalowym nie uczestniczę, sama rzucając " gnojem".
Powrót do góry
animavilis
Gość





PostWysłany: Pią 11:55, 27 Lut 2009    Temat postu:

Nie, jupi, nie rozumiesz. Nie piszę o idiotkach rzucanych w ferworze forowej dyskusji, choć, zasadniczo, uważam, że należy unikać, ale o uprawianiu partyzantki, do czego nie jesteś, na szczęście, zdolny.
Powrót do góry
jupiter
Gość





PostWysłany: Pią 12:03, 27 Lut 2009    Temat postu:

animavilis napisał:
Nie, jupi, nie rozumiesz. Nie piszę o idiotkach rzucanych w ferworze forowej dyskusji, choć, zasadniczo, uważam, że należy unikać, ale o uprawianiu partyzantki, do czego nie jesteś, na szczęście, zdolny.


Ale przecież sama ją uprawiasz.
Powrót do góry
animavilis
Gość





PostWysłany: Pią 12:06, 27 Lut 2009    Temat postu:

No chyba jednak nie.
Nie umiem.
Jestem zbyt prostolinijna i niewyrafinowana
Powrót do góry
jupiter
Gość





PostWysłany: Pią 12:11, 27 Lut 2009    Temat postu:

animavilis napisał:
No chyba jednak nie.
Nie umiem.
Jestem zbyt prostolinijna i niewyrafinowana

No bez przesady. Po co daleko szukać? Owszem dziarsko i otwarcie rzuciłaś - stawaj Stalowy na ubitą ziemię ale przy okazji po partyzancku kąsasz jupitera.
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Wysypisko Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 1 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin