po 30-tce

letnisztorm

Olak, gdzie się czaisz ?

bobro

kto to jest Olak?

olak

Fanka bobrów i chomików...

Blue_Light_Colorz_PDT_02

Sztormi, żyję... sobie. Trochę praca mnie przygniata, obowiązki, dom... Mało czasu na pisanie zostaje, ale zaglądam czasem.

Dzięki za pamięć! 050

Kewa

Wszyscy pamiętamy. Ustawa refundacyjna, larum graja, a Ty się nie zrywasz? Szabli nie dobywasz? Na koń nie siadasz?

olak

Mam wolny weekend... O pracy rozmawiać nie będę.

Ledwie tutaj zajrzałam a widzę, że się nie nudzicie... Jakiś skrót wydarzeń poproszę.

A! Zapomniałabym... Ktoś się za mną stęsknił, czy się tylko łudzę?

rosegreta · Gość

jasne, że się stęsknił
a co nie widać, że Bobro

bobro

kto to jest bobro?

Aproxymat

Tłumaczę ze szwedzkiego: "bo" to bezokolicznik (att bo) oznaczający "mieszkać". Zaś "bro" to po szwedzku "most". Zatem Bobro - mieszkalny most.

olak

Zamieszkam pod mostem!
Ups... Wyszło, że zamieszkam pod Bobrem. oops

maciejka

upss... to może być brzemienne w skutkach.... Tongue out (1)

olak

Jakby na to nie patrzeć z pewnością z korzyścią. O konsekwencjach mysleć będę post factum...

letnisztorm

Z bobrem pod mostem ? Pewne jak w banku że mieszkanko będzie zalane .

Aproxymat

Bobry budują tamy i żeremie.

bobro

Aproxymat

Ale to nie o Garfiego chodzi?

bobro

Garfi, ta świnia, miał więcej szczęścia jeśli chodzi o bezpośrednie sąsiedztwo

olak

Gdzieś tam wyżej toczy się dyskusja o "życiu po życiu"...
A ja nie wiem, czy chcę wiedzieć. Teraz skupiam się by żyć tu i teraz. By zjeść, by pamiętać zamknąć drzwi na klucz, by nie zapomnieć kupić chleba na kolację.
Był człowiek i już go nie ma...
A my zostaliśmy. Ja i Nieletni.
I choć było już bardzo źle, to jednak wzrok sięga wciąż do pustego fotela. Czasem tylko zawieszam się, patrząc na ojców z synami, na rodziny... I przychodzi mi do głowy myśl, że to już jest koniec... Że moje "tu i teraz" tak mnie pochłonie... Że zapomnę jak to jest... I już nie będę potrafiła żyć inaczej...
Nie wiem, czemu to tutaj miałam potrzebę to napisać. Zbierałam się jakiś czas. W końcu kiedyś i tak bym o tym napisała. Może dlatego, że mało kogo to obejdzie? Nie wiem...
Tak czy inaczej... To napisałam ja - wdowa...

Kewa

Olu, to straszne, bardzo współczuję. Jak mogłaś pomyśleć, że nikogo to nie obejdzie? Brakuje mi słów i przytulam tylko.

paj

Nie wiem, czy można powiedziec coś właściwego w takiej chwili.
Myślę, że nie ma takich słów.
Nie wiem, jakie jest życie po starcie kogoś tak ważnego.
Jak zebrac siłę, aby życ godnie.
Olu, bądź silna i chroń siebie.
Bardzo mi przykro..

rosegreta · Gość

w takim momencie płaczę. I teraz też. Straszna ze mnie dupa, ale nie nadaję się na wsparcie.
Olu, nie wiem co napisać, aby nie zabrzmiało banalnie. Miiałam się Ciebie juz jaiś czas temu spytać, co się dzieje, ale pomyslałam sobie, że może odbierzesz to za wścibstwo. Bo już nie raz za to oberwałam.
Nie jesteś sama na planecie. Uwierz. Choć często z bólem chcemy byc sami. Nie wiem dlaczego tak jet, jakbyśmy chcieli aby nasz ból bolał nas jeszcze bardziej.
Czas, każdy potrzebuje czasu. Daj go sobie.
Trzymam kciuki.