po 30-tce

anmario. · Gość

Właśnie przed chwilką doceniłem na nowo spontanicznie tworzone przez użytkowników media społecznościowe. Otóż wkrótce zacznie się dla mnie sezon na kopanie, mam na myśli, że jestem zapalonym i aktywnym działkowiczem i co roku kopię ziemię na działce pod przyszłe plony: ziemniaki, pomidory, ogórki, paprykę, bób, fasolkę, rzodkiewkę, sałatę, etc. Mój kręgosłup coraz dotkliwiej mi przypomina, że to nie jest sport dla starych ludzi. Myślę o kupnie glebogryzarki, ale nie mam pojęcia czy takie urządzenie zrobi to tak dobrze jak ja. Postanowiłem wiec poszukać w googlach, ale wkurwiłem się, jedyne co w odpowiedzi na zapytanie wypluwa ten bezduszny automat to niekończące się reklamy sprzętu ogrodowego. I tu jest właśnie pole do popisu dla mediów takie jak nasze - wszystko wskazuje na to, że za jakiś czas funkcje wyszukiwania będą zwracać jedynie mniej czy bardziej idiotyczne reklamy. Pieprzę to, nie mam czasu na przetrząsanie ton gówna w nadziei odnalezienia ukrytej w nim perełki. A więc glebogryzarka - ktoś ma coś do powiedzenia na ten temat? Przy okazji pozdrawiam.

Gość

chyba lepiej porozmawiaj z kimś w sklepie ogrodniczym, taka ma na przykład 2.2 kW mocy, ale może masz mniejszy ogródek i coś z silnikiem elektrycznym z połową takiej mocy będzie zupełnie wystarczające?

allegro.
pl/oferta/glebogryzarka-dg-spalinowa-kultywator-ziemi-mocna-9014971893

Gość

możesz też kupić 10 par takich bucików:

allegro.
pl/oferta/aerator-ogrodowy-sandalowy-buty-z-kolcami-aerator-7872286685

zaprosić znajomych na grilla na działce, ubrać ich w takie klapki i następnego dnia masz działkę perfekcyjnie przeoraną

Gość

Anmario zakłada topik "glebogryzarka". Aż strach było zajrzeć, jeśli wiecie, co mam na myśli

Pozdrawiam także.