Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

publiczne karmienie piersią
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Falowanie i spadanie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pon 10:34, 11 Sty 2021    Temat postu: publiczne karmienie piersią

oko.press/poslanka-karmiaca-piersia-przywraca-opiekunczosc-i-czulosc-do-sfery-publicznej

Niestety to kolejny przykład, gdzie lewica sika sobie w buty. Rozumiem karmienie piersią w miejscu publicznym jak nie ma innego wyjścia. W tej sytuacji jest to tak samo popierdolone jak nadnaturalna religijność prawicy.
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Pon 10:58, 11 Sty 2021    Temat postu:

Ja rozumie gdyby Senyszyn trzymała Czarzastego przy piersi, to by mogło wzbudzić jakieś zainteresowanie.
Tutaj dziewczyna z małym dzieckiem w czasie obrad komisji w Sejmie karmi to dziecko. Co w tym jest dziwnego?
Co ma z tym wspólnego lewica? bo co? że ta posłanka była z lewicy?
Co by się działo gdyby ta posłanka zmieniała zasraną pieluchę?
Pawłowicz żarła w czasie obrad Sejmu jakieś tam swoje przysmaki i psychoprawica z tego powodu biegunki nie dostała.
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Pon 11:22, 11 Sty 2021    Temat postu:

Czy matki mogą brać dzieci do pracy? Nawet te karmiące?
Przepisy zezwalają na przerwę w pracy na karmienie.
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Pon 12:17, 11 Sty 2021    Temat postu:

nie byliśmy pierwsi (jak zwykle):

bbc.
com/news/world-australia-39853360
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Pon 13:19, 11 Sty 2021    Temat postu:

Anonymous napisał:
Czy matki mogą brać dzieci do pracy? Nawet te karmiące?
Przepisy zezwalają na przerwę w pracy na karmienie.

A psa można?
Dorn z psem Sabą paradował po Sejmie.
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Pon 13:54, 11 Sty 2021    Temat postu:

Anonymous napisał:

A psa można?
Dorn z psem Sabą paradował po Sejmie.


I z psem przemawiał na komisji?
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Pon 14:15, 11 Sty 2021    Temat postu:

Anonymous napisał:
Anonymous napisał:

A psa można?
Dorn z psem Sabą paradował po Sejmie.


I z psem przemawiał na komisji?

Tak dla przypomnienia:

,,Saba to pierwszy pies, który przechadzał się korytarzami w Sejmie, na spacery był wyprowadzany przez funkcjonariuszy BOR, jeździł sejmowymi limuzynami, miał własną asystentkę,,
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Pon 14:26, 11 Sty 2021    Temat postu:

Saba nie idź tą drogą.
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Pon 14:30, 11 Sty 2021    Temat postu:

Anonymous napisał:
Anonymous napisał:
Anonymous napisał:

A psa można?
Dorn z psem Sabą paradował po Sejmie.


I z psem przemawiał na komisji?

Tak dla przypomnienia:

,,Saba to pierwszy pies, który przechadzał się korytarzami w Sejmie, na spacery był wyprowadzany przez funkcjonariuszy BOR, jeździł sejmowymi limuzynami, miał własną asystentkę,,


Trudno jednak porównywać karmienie piersią z obecnością psa.

Pomyślmy inaczej: na co zgodziliby się Wasi pracodawcy?
Ekspedientka - karmi dziecko w pracy, urzędniczka karmi dziecko w okienku, nauczycielka karmi dziecko na lekcji, sędzia karmi dziecko na rozprawie itd.

To nie jest kwestia publicznego karmienia piersią, tylko karmienia w czasie pracy.
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Pon 15:24, 11 Sty 2021    Temat postu:

Anonymous napisał:
To nie jest kwestia publicznego karmienia piersią, tylko karmienia w czasie pracy.
chyba raczej mówisz o karmieniu piersią przed kamerami w czasie obowiązków służbowych - bo chyba nie byłabyś zbulwersowana, kiedy podczas pracy z domu kobieta karmi piersią?

więc o co zasadniczo chodzi, o to że estetykę sobie zaburzyłaś? przecież można wyłączyć telewizor?
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Pon 15:37, 11 Sty 2021    Temat postu:

Anonymous napisał:
chyba raczej mówisz o karmieniu piersią przed kamerami w czasie obowiązków służbowych


Tak, właśnie o tym.
O karmieniu w czasie obowiązków służbowych.
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Pon 16:26, 11 Sty 2021    Temat postu:

To jest kwestia kultury, a raczej jej braku. Można przecież puszczać bąki w pracy, prawda? Prawo tego nie zabrania.
Współcześni młodzi rodzice uważają, że im wszystko wolno. Wolno karmić dziecko mimo, że obserwują to kamery. Gdyby Pani Zawisza była do tego zmuszona, wówczas co innego. Nie wyskoczy przecież z dzieckiem z jadącego pociągu, czy autobusu. Jednak pomieszczeń w Sejmie nie brakuje, żeby nakarmić dziecko. Kindersztuby brakuje.
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Pon 17:20, 11 Sty 2021    Temat postu:

Boże, jaka dulszczyzna, porównywać karmienie piersią do puszczania bąków Brick wall
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Pon 19:10, 11 Sty 2021    Temat postu:

Anonymous napisał:
To jest kwestia kultury, a raczej jej braku.

Myślę, że chodzi o coś więcej. O swoistego rodzaju ograniczenie, które dotyka część matek. O nowodoświadczany rodzicielski egotyzm i egoizm, który nie ogląda się na innych, ale umiejscawia matkę i jej dziecko w centrum świata. Świat jest nieważny, ważny jest tylko ten cud narodzin, to absolutnie wyjątkowe dziecko i ta absolutnie wyjątkowa rola, jaką pełni kobieta. Jako tandem są ponadprzeciętni, wyjęci spoza społecznych zasad, bo cały świat winien oddawać pokłon owemu cudowi natury. Obawiam się, że niektóre kobiety budują swoje poczucie wartości na byciu matką, na powołaniu nowego życia, jakby nie był to zwykły element toczącego się koła życia, dostępny wszelkiemu stworzeniu, ale wielkie dzieło, za które są osobiście odpowiedzialne. Taka kobieta nie rozumie potencjalnego absmaku innych albo nie chce go zrozumieć, bo jest dla siebie, w tej chwili, zbyt ważna i zbyt ważne jest to dziecko, by liczyć się z odczuciami innych.

Zgadzam się z opinią koleżanki, że karmienie dziecka w miejscu pracy, w trakcie pełnienia czynności służbowych, w kontakcie z innymi współpracownikami czy petentami byłoby całkowicie nieprofesjonalne, i nie ma to nic wspólnego z dulszczyzną.

Jeśli chodzi o moje osobiste odczucia, to nie rozczula mnie widok karmiących publicznie matek, nie podobają mi się nieestetyczne, wywalone na wierzch balony i zwykle niezbyt urodziwy, przyssany do nich niemowlak, ale przyzwyczaiłam się już, że wiele rzeczy radzi mój zmysł estetyki, i mam świadomość, że i ja mogę godzić (teraz lub w przyszłości) w czyjś zmysł dobrego smaku, więc, na dobrą sprawę, jest mi to dość obojętne, kto, gdzie i jak obnosi się ze swoim ciałem. Przy czym, warto dodać, niektórzy nie mają wpływu na odczucia innych (np. urodzili się oszpeceni), a inni mają, ale nie liczą się z tym. Niewątpliwie, czasem nieliczenie się z odczuciami innych ma swoje dobre strony Think
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Wto 10:41, 12 Sty 2021    Temat postu:

Można po prostu nie patrzeć na te obrzydliwe balony, mój zmysł estetyki rażą śmierdzący bezzębni pijani robotnicy w autobusach ale kulturowo jest to dopuszczalne i co zrobić.
Nakarmiła i już, nie robi tego codziennie, jedna sytuacja, może z przymusu a może właśnie po to żeby przełamać tabu. Ja popieram. Trochę elastyczności w narodzie by nie zaszkodziło.

Kijki w dupach, praca od do, z pełną elegancją i kindrsztubą. Jakby ktoś nie zauważył ten piekielny kowid trochę zmienił patrzenie na to jak można świadczyć pracę i nikt na tym nie traci. W domu, na działce, w pracy z dziećmi też miałam takie przypadki i nikt z tego nie robił afery. Tak na prawdę liczy się skuteczność i profesjonalizm nie ile kto pracuje i w jakich gaciach. Jeżeli wykonuje swoją pracę dobrze, w przypadku posłanki to realizowanie programu na który głosowali jej wyborcy, w tym uczestniczenie w komisjach ( są tacy co mają to gdzieś i nikt ich nie piętnuje), to niech się inni po prostu ze swoim bom tonem odpierdzielą.
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Wto 14:30, 12 Sty 2021    Temat postu:

Anonymous napisał:

Myślę, że chodzi o coś więcej. O swoistego rodzaju ograniczenie, które dotyka część matek. O nowodoświadczany rodzicielski egotyzm i egoizm, który nie ogląda się na innych, ale umiejscawia matkę i jej dziecko w centrum świata. Świat jest nieważny, ważny jest tylko ten cud narodzin, to absolutnie wyjątkowe dziecko i ta absolutnie wyjątkowa rola, jaką pełni kobieta. Jako tandem są ponadprzeciętni, wyjęci spoza społecznych zasad, bo cały świat winien oddawać pokłon owemu cudowi natury. Obawiam się, że niektóre kobiety budują swoje poczucie wartości na byciu matką, na powołaniu nowego życia, jakby nie był to zwykły element toczącego się koła życia, dostępny wszelkiemu stworzeniu, ale wielkie dzieło, za które są osobiście odpowiedzialne. Taka kobieta nie rozumie potencjalnego absmaku innych albo nie chce go zrozumieć, bo jest dla siebie, w tej chwili, zbyt ważna i zbyt ważne jest to dziecko, by liczyć się z odczuciami innych.


Zdaje się, że nawet same kobiety nie mają na to wpływu. To mechanizm adaptacyjny służący przetrwaniu - całkowita koncentracja na potrzebach dziecka.
kobieta.pl/artykul/
macierzynstwo-zmienia-mozg-kobiety-sa-nowe-zaskakujace-badania-190525113702
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Wto 14:33, 12 Sty 2021    Temat postu:

Anonymous napisał:

[...] w pracy z dziećmi też miałam takie przypadki i nikt z tego nie robił afery.


Nie robili afery, ale czy nie czuli się jednak trochę nieswojo?
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Wto 14:41, 12 Sty 2021    Temat postu:

Nie swojo to się czułam swego czasu jak szef mimowolnie głaskał po ręce albo robił seksistowskie uwagi.

Pewnie nie jest to idealna komfortowa sytuacja z dzieckiem w pracy ani dla dziecka ani matki ani innych, ale czasem coś się wydarzy i można to przeboleć.

Inną kwestią jest to co jest tematem tego topiku. Myślę że politycy, społecznicy, podobnie jak artyści dla przekazania jakiejś idei muszą trochę przesadzić, czyli pewnie zaszokować też.

Kobieta musi, łączy w sobie różne role, których na zewnątrz w pracy na przykład nie widać, choćby właśnie macierzyństwo i karmienie piersią. Można się przecież na ten czas wycofać z kariery, można karmić butelką, można to można tamto i jeszcze inne zastępcze środki stosować. Ale zawsze to jest dylemat, a niektórzy jak nie zobaczą to w życiu im do głowy nie przyjdzie że piersi to nie tylko do seksu.
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Wto 15:08, 12 Sty 2021    Temat postu:

Anonymous napisał:
Można po prostu nie patrzeć na te obrzydliwe balony

Mógłbym nie patrzeć i zrobiłbym to z miłą chęcią, gdyby kobieta nie miała innego wyjścia np. w czasie jazdy pociągiem w jednym przedziale. Mogłaby przy mnie nawet zmieniać podpaskę, gdyby był tłok, a toaleta zamknięta. To są wyjątkowe sytuacje, których nie daje się przewidzieć lub ominąć.
Jak w każdej sytuacji także i tutaj ważna jest przyczyna, kontekst i celowość działania. Jeśli prowokacja była celowym działaniem pani posłanki to efekt jest kiepski. Będąc sympatykiem lewicy uznałem, że nasza lewica jest głupia i o dziwo - nietolerancyjna. Nie chodzi przecież o sam fakt karmienia piersią, ale o formę w jakiej się to robi. Wracając do naturalistycznych porównań, które się tu bardzo spodobały. Jest różnica, czy robimy siku w przydrożnych krzaczkach, czy na basenie, stojąc na trampolinie.
Pewnie nie zwróciłbym uwagi na owo karmienie, gdyby nie cytowany artykuł, który już w tytule pochwala takie zachowanie, a w treści wspomina, że brak zrozumienia tej sytuacji jest wyrazem głupoty. Niestety także i oko.press, które uważałem do tej pory za dziennikarstwo jak każde inne, zdaje mi się być bardziej blogiem przemądrzałej panny, która w dupie ma wszystkich niepodzielających jej zdanie.
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Wto 21:11, 12 Sty 2021    Temat postu:

Anonymous napisał:
Jak w każdej sytuacji także i tutaj ważna jest przyczyna, kontekst i celowość
ależ oczywiście, tylko że problem leży w zrytej osobowości Polaków, którzy z domu wynoszą między innymi wstyd związany z nagością - wystarczy popatrzeć jakie żałosne wygibasy wyczyniają dorośli ludzie na plaży czy basenie, żeby tylko ktoś nie zobaczył kawałka gołego cycka czy tyłka
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Falowanie i spadanie Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Strona 1 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin