Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Wybory w ostrym cieniu mgły
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Saloon Polityczny / homo politicus
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 12:26, 08 Lip 2020    Temat postu:

Anonymous napisał:
Anonymous napisał:
Też podejrzewałem, że ten cały Duda to znarkotyzowany kretyn. Zasadniczo widać to na pierwszy rzut oka. Think Ale z drugiej strony rachunek ekonomiczny silnie przemawia za dużą dawką morfiny zamiast leczenia standardowego lub choćby paliatywnego ohydnych staruchów. Jak już ze 150 lat temu mówił Dostojewski - Boga nie ma, można zabijać. I obawiam się, że epidemia mocno skatalizowała ten pogląd w państwach zasadniczo lewackich. Na nieszczęście dla ohydnych, choć jeszcze pogodnych staruszków z dzikich krajów język polski jest jednym z najtrudniejszych do opanowania przez cudzoziemca. Tylko dlatego to co o czym mówi Duda nie jest jeszcze normą. Think

Pragnę poinformować ciebie i przy okazji Dudeła, że w krajach, w których eutanazja jest legalna, jest ona wyborem osób chorych.
To Oni dobrowolnie podpisują na to zgodę. To nie tak, że każda starsza osoba jest odłączana od aparatury obligatoryjnie i musi uciekać z kraju, żeby jej nie zabili.
Wystarczy nie kłamać, a współczuć ludziom chorym.

Teoretycznie tak ale już pracują nad tym by to zmienić. Przecież taki cierpiący nieszczęśnik czasami nie zdaje sobie sprawy, że cierpi, albo nawet pragnie żyć pomimo cierpienia. Zdarzają się takie ohydki. Taka sytuacja jest nie do zniesienia dla wszystkich szlachetnych urzędników i polityków z sercem po lewej stronie. Na razie to początki, więc zabicie chorego bez jego zgody wymaga zgody sądu. Ale sądy wszędzie są tak ohydnie zapracowane, że najprawdopodobniej ta niewdzięczna acz łatwa (bo powiedzmy sobie szczerze taki cierpiący staruszek to absolutnie wszystkich wokół wkurza) decyzja zostanie scedowana na wrażliwych urzędników, czy wręcz wrażliwych lekarzy. Obawiam się, że to dopiero początki koszmaru nieszczęsnych staruszków w przodujących w postępie krajach, a i dzieci cierpią czasami ohydnie i ktoś musi im ulżyć.
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Śro 13:49, 08 Lip 2020    Temat postu:

Ale snujesz te zastraszające fantazje jako cierpiący staruszek?
050 Think
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Czw 19:16, 09 Lip 2020    Temat postu:

Pragnę uspokoić PiSwyborców, że jak wygra wybory prezydent Trzaskowski i jak kiedyś na ulicy zobaczycie dwóch facetów z wózkiem, to nie będą to ludzie LGBT, tylko złomiarze.
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Czw 19:30, 09 Lip 2020    Temat postu:

Anonymous napisał:
Ale snujesz te zastraszające fantazje jako cierpiący staruszek?
050 Think

No zasadniczo nie cierpię i jeśli ktoś starszy od Ciebie 15 lat jest staruszkiem to jestem nim. Natomiast mam świadomość nieodległego ale za to ohydnie nieprzyjemnego końca. Eutanazja wydaje mi się nawet kusząca ale zasady są zasadami. Think I nie są to fantazje, Co najwyżej ktoś może być ślepy lub/i głupi.
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Czw 19:46, 09 Lip 2020    Temat postu:

Anonymous napisał:
Pragnę uspokoić PiSwyborców, że jak wygra wybory prezydent Trzaskowski i jak kiedyś na ulicy zobaczycie dwóch facetów z wózkiem, to nie będą to ludzie LGBT, tylko złomiarze.

Jak wiadomo, gdy wrzucić żabę do wrzątku to natychmiast wyskoczy z garnka. Lepiej jest wrzucić żabę do zimnej wody i wolno podgrzewać. Jest szansa, że nie wyskoczy tylko grzecznie się ugotuje. Taką strategię rozwoju LGBT zaprezentował p. Rabiej, pierwszy zastępca p. Trzaskowskiego w warszawskim ratuszu. Poza tym wbrew mrzonkom i zabiegom "mediów niezależnych" wygrana p. Trzaskowskiego jest nierealna, więc są to jałowe rozważania. Think
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Czw 20:02, 09 Lip 2020    Temat postu:

A przede wszystkim śnią o potędze lemingi. Byłoby to nawet rozczulające, gdy nie było tak głupie.
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Czw 20:06, 09 Lip 2020    Temat postu:

W zasadzie marzy mi się wygrana Trzaskowskiego także i po to, żeby sprawdzić, co napisze Jupiter
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Czw 22:06, 09 Lip 2020    Temat postu:

Anonymous napisał:
Eutanazja wydaje mi się nawet kusząca ale zasady są zasadami

Zasady nie są wspólne dla wszystkich. Nie narzucaj innym swoich zasad.
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Pią 5:30, 10 Lip 2020    Temat postu:

Właśnie do mych drzwi zapukało trzesz staruszków, którzy uciekli z Niemiec przed eutanazją.
Żona zrobiła im śniadanie i podała kawę.
Gdy opowiedziałem im o naszej służbie zdrowia, a gdy zobaczyli zdjęcie ministra od zdrowia to powiedzieli
Säufer
i postanowili wrócić do Niemiec.
Think
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Pią 7:15, 10 Lip 2020    Temat postu:

Anonymous napisał:


Trzaskowski musi się wspierać francuzczyzną,


A to wstrętny wykształciuch!! Żeby tak kandydat na prezydenta znał biegle kilka języków to moim zdaniem jest to hańba dla narodu polskiego!! Brick wall
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Pią 8:14, 10 Lip 2020    Temat postu:

Anonymous napisał:
Anonymous napisał:


Trzaskowski musi się wspierać francuzczyzną,


A to wstrętny wykształciuch!! Żeby tak kandydat na prezydenta znał biegle kilka języków to moim zdaniem jest to hańba dla narodu polskiego!! Brick wall

To oznacza, że ma uzdolnienia językowe. Poza tym całkiem swobodnie może być głupcem, łajdakiem, zboczeńcem, zdrajcą, bandytą itd, itp. Ostatni dzień kampanii i agitacja coraz bardziej rozpaczliwa. Think
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Pią 8:20, 10 Lip 2020    Temat postu:

Poza tym, gdy Polak tłumaczy, że łatwiej wyrażać mu swoje myśli w innym języku niż polski, to nie jest to żaden wykształciuch, lecz prymitywny, zakompleksiony bufon.
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Pią 8:57, 10 Lip 2020    Temat postu:

Myślę, że opinia inżyniera Mamonia dotyczy o wiele szerszego wachlarza wartości niż melodia, która podoba mu się bardziej, gdy już wcześniej ją słyszał. Myślę, że podobnie jest z emocjami w sytuacjach, których wcześniej doświadczyliśmy. Dawno, dawno temu odwiedziło nas młode małżeństwo z USA. Dalecy kuzyni. W sumie sympatyczni młodzi ludzie ściągnięci przez rodzinę z Polski do USA. Wszystko było dobrze dopóki nie zaczęli rozmawiać ze sobą. Po angielsku. Trochę mnie to zdziwiło, więc wyjaśnili mi, że lepiej się rozumieją, gdy rozmawiają ze sobą po angielsku. Spytałem jak długo już mieszkają w USA i okazało się, że niespełna rok. Grzecznie dotrwałem do końca wizyty i dopiero pan Trzaskowski mi ją przypomniał przekonując, że po polsku nie sposób wyrażać się równie łatwo jak po francusku. Brick wall
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Pią 9:07, 10 Lip 2020    Temat postu:

Anonymous napisał:
Myślę, że opinia inżyniera Mamonia dotyczy o wiele szerszego wachlarza wartości niż melodia, która podoba mu się bardziej, gdy już wcześniej ją słyszał. Myślę, że podobnie jest z emocjami w sytuacjach, których wcześniej doświadczyliśmy. Dawno, dawno temu odwiedziło nas młode małżeństwo z USA. Dalecy kuzyni. W sumie sympatyczni młodzi ludzie ściągnięci przez rodzinę z Polski do USA. Wszystko było dobrze dopóki nie zaczęli rozmawiać ze sobą. Po angielsku. Trochę mnie to zdziwiło, więc wyjaśnili mi, że lepiej się rozumieją, gdy rozmawiają ze sobą po angielsku. Spytałem jak długo już mieszkają w USA i okazało się, że niespełna rok. Grzecznie dotrwałem do końca wizyty i dopiero pan Trzaskowski mi ją przypomniał przekonując, że po polsku nie sposób wyrażać się równie łatwo jak po francusku. Brick wall


To podobnie jak z Willas, po roku spędzonym za Oceanem, wróciwszy do Polski co drugi jej wtręt był po angielsku. To oznacza tylko tyle, że i ona i Twoje zaprzyjaźnione małżeństwo to takie umysłowe nędze. Think
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Pią 9:07, 10 Lip 2020    Temat postu:

Nie sądzę, aby kucharka Dudeła zwana pierwszą prezes sądu zrobiła mu krzywdę uznając wybory.
Nie po to razem smażyli pączki z Agatą
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Pią 9:09, 10 Lip 2020    Temat postu:

Anonymous napisał:
Poza tym, gdy Polak tłumaczy, że łatwiej wyrażać mu swoje myśli w innym języku niż polski, to nie jest to żaden wykształciuch, lecz prymitywny, zakompleksiony bufon.


Sęk w tym, że Dudzie nawet wystąpienia w języku polskim nie wychodzą
Kiedyś mnie uczono, że dyskutant, który ma mało do powiedzenia, posiłkuje się zbyt ekspresyjną mimiką i gestykulacją. Ale co ja tam wiem, to dawno było, w czasach, kiedy pojęcie nauczania zdalnego nie było nikomu znane d'oh!
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Pią 9:30, 10 Lip 2020    Temat postu:

Anonymous napisał:


Sęk w tym, że Dudzie nawet wystąpienia w języku polskim nie wychodzą

A to już jest bezrozumna, nieprawdziwa. złośliwość. I tak to by należało ocenić nawet nie znając pana Dudy, wiedząc tylko, że przed prezydenturą był adwokatem. Prezencja. retoryka i operowanie głosem to podstawowe dla adwokata umiejętności i atuty. Przyznam, że pan Duda do pięt nie urasta ś.p. premierowi Olszewskiemu. Byłem kiedyś na spotkaniu z nim i nawet zadałem mu pytanie. Byłem urzeczony, gdy odpowiadał mi przez 15 minut, piękną polszczyzną i równie pięknie modulowanym głosem. I nie mogłem wyjść z podziwy, że przez te 15 minut udało mu się nie powiedzieć nic konkretnego.
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Pią 9:55, 10 Lip 2020    Temat postu:

Anonymous napisał:

A to już jest bezrozumna, nieprawdziwa. złośliwość. I tak to by należało ocenić nawet nie znając pana Dudy, wiedząc tylko, że przed prezydenturą był adwokatem. Prezencja. retoryka i operowanie głosem to podstawowe dla adwokata umiejętności i atuty.

Owszem, to duże atuty i umiejętności w tym zawodzie (podstawowymi jednak pozostają wiedza i inteligencja), co absolutnje nie oznacza, że każdy adwokat je posiada. Dyskusja w tej mierze jest, zresztą, bezprzedmiotowa, bo pan Duda nigdy nie był adwokatem. Piszą o tym nawet w Wikipedii, a dla ciekawych, szczegóły:

rmf24
.pl/fakty/polska/news-wyborcza-nieznany-epizod-z-zycia-prezydenta-jak-andrzej-duda,nId,4601493
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Pią 10:47, 10 Lip 2020    Temat postu:

No tak. Tępy Duda. Shame on you A swoją drogą jak bardzo trzeba być tępym, żeby myśleć, że do najwyższego stanowiska w kraju można dojść posiadając wyłącznie ohydne wady. Ale leminga nie sposób posądzać o wybitną inteligencję, bo ta sprzeczna jest z ideą opozycji totalnej. Think
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Pią 10:52, 10 Lip 2020    Temat postu:

Anonymous napisał:


Prezencja.


No jak już o niej mowa, to tutaj się niestety nie zgadzam
Nie wiem jak mam udowodnić, że nie piszę złośliwie, ale jak dla mnie to pan prezydent ma prezencję sprzedawcy w sklepie GS-u, no dobra, niech będzie dwa oczka wyżej, że sołtysa. Nie wspominając już, że przez te ostatnich 5 lat sporo mu się przytyło, twarz ma jak księżyc w pełni. Minus dla obu - do szału doprowadzają mnie te ich wymięte, podwinięte rękawy koszul. Rozumiem, że gorąco, ale to takie niechlujne jakieś jest.
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Saloon Polityczny / homo politicus Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
Strona 5 z 8

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin