Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Moda samochodowa
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Mechaniczna Pomarańcza
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
flykiller
Gość





PostWysłany: Wto 19:29, 23 Lut 2016    Temat postu: Moda samochodowa

Odpadł mi kołpak. Nie wiem gdzie i kiedy, ale to nieważne. Nawet się ucieszyłam, bo stwierdziłam, że to zmobilizuje mnie do kupienia nowych dekli, jako że obecne, choć oryginalne, brzydkie są i jakieś obszczypane. Tradycyjnie, metodycznie, jak w przypadku każdego zakupu zapytałam wujka Google "jakie kołpaki kupić?". Wujek zasypał mnie wiedzą, więc czuję, że to będzie decyzja miesiąca, poparta długotrwałymi rozważaniami i męczącymi dylematami. Oglądam więc ja sobie te kołpaki, m.in., na allegro (bo tam wiele i w jednym miejscu) i widzę oryginalny dekiel do mojego samochodu, ale bardzo drogi i dziurawy. Powiększam zdjęcie - dziurawy! (i brzydki). Czytam - "używany". A aukcję dalej, następny. W jeszcze gorszym stanie. Zdziwienie mnie dopadło okrutne, bo chyba musiałabym upaść na głowę, żeby zapłacić tyle za kawałek zniszczonego plastiku tylko dlatego, że on markowy. Ale powoli dociera do mnie, że ten samochodowy design, to fantastyczny biznes. Zawsze znajdzie się jakiś snob, który jak za siano zapłaci za dekle z oryginalnym logo. Albo kupi sobie szyte na miarę i wyszywane haftem (buahaha) dywaniki samochodowe. Albo, też szyte na miarę, zbajerzone skórzane pokrowce na siedzenia. Albo... no i tu brakuje mi pomysłów, ale myślę, że w miarę zdobywania doświadczenia i rosnących potrzeb, odkryję wiele pięknych przedmiotów, którymi można ozdobić swoje autko...
Powrót do góry
Kilo OK
maszynista z Melbourne


Dołączył: 23 Maj 2009
Posty: 19237
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 494 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Wto 20:23, 23 Lut 2016    Temat postu:

Skórzana kierownica, lub obszyta skórą, niby pic ale...
Mega wypaśne audio.
Przyciemnianie szyby
Ledy z PRC do jazdy w dzień
Alufele
Szersze opony niż homologowane, takie mocno wystające poza błotniki
Naklejka jedzie z nami 500zł lub jego wielkorotność


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
flykiller
Gość





PostWysłany: Wto 21:02, 23 Lut 2016    Temat postu:

O właśnie, o kierownicy obszytej futerkiem () rozmawiałam z koleżanką, której marzną ręce. Futerko na kierownicy nieszczególnie przemawia mi do wyobraźni, bardziej już ta skóra, ale też jakoś trudno o powód do szpaku, skoro taki "pokrowiec" z naturalnej skóry można kupić już w cenie ok. 40 zł.
Powrót do góry
Kilo OK
maszynista z Melbourne


Dołączył: 23 Maj 2009
Posty: 19237
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 494 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Wto 21:34, 23 Lut 2016    Temat postu:

Takie coś to kit, hitem jest obszywanie skórą u kaletnika za... 300 i więcej.

A jeszcze jakiś czas temu modne były dodatkowe kierunkowskazy montowane na lusterkach.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Formalny
maszynista z Melbourne


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 8251
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 534 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 3 planeta od Słońca
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 21:42, 23 Lut 2016    Temat postu:

A ja myślałem, że moda na pewien specyficzny gadżet odeszła razem z masowym wysypem maszyny o nazwie Syrena. Ostatnio zszokował mnie jednak pod tylną szybą... beemki na pod poznańskiej rejestracji taki gadżet: spory piesek machający głową i mrugający dorodnym ledowym okiem w zależności od kierunku skręcania. Tak się zachwyciłem widokiem, że mało się na to cudo nie władowałem chcąc je obejrzeć z bliska...
Czy ktoś wie, gdzie to można kupić? Think



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kilo OK
maszynista z Melbourne


Dołączył: 23 Maj 2009
Posty: 19237
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 494 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Wto 21:44, 23 Lut 2016    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Formalny
maszynista z Melbourne


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 8251
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 534 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 3 planeta od Słońca
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 21:50, 23 Lut 2016    Temat postu:

Eeeetam - maluchy na tym Alledrogo i nie mrugają LEDami. Tamten w beemce miał co najmniej 50 - 60 cm i dwie duże czerwone diody. I tu takie ceny... Przecież wypadałoby też mieć metkę z ceną co najmniej 200 zł - inaczej to obciach, że taka taniocha...
Poszukam...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nudziarz
męska zołza


Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 14583
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1176 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 22:28, 23 Lut 2016    Temat postu:

tylko lamerzy mają kołpaki na stalowych felgach
Prawdziwi samochodziarze maja alusy o cal większe niż fabryczne felgi plus niskoprofilówki.
Alusy koniecznie z elementami z czarnego , piecowego matowego lakieru rzecz jasna.

A niskoprofilowki z odzysku bowiem ceny nowych szestnastek, czy siedemnastek przyprawiają o ból glowy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Formalny
maszynista z Melbourne


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 8251
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 534 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 3 planeta od Słońca
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 22:35, 23 Lut 2016    Temat postu:

nudziarz napisał:
tylko lamerzy mają kołpaki na stalowych felgach
Prawdziwi samochodziarze maja alusy o cal większe niż fabryczne felgi plus niskoprofilówki.
Alusy koniecznie z elementami z czarnego , piecowego matowego lakieru rzecz jasna.

A niskoprofilowki z odzysku bowiem ceny nowych szestnastek, czy siedemnastek przyprawiają o ból glowy

Kurcze... Musiałeś to napisać? Jestem załamany... Może uda się to szybko naprawić i jutro "letę" zrobić niezbędne zakupy... A czy dodatkowa naklejka, że pod maską mam turbo na razie wystarczy? Think

....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
flykiller
Gość





PostWysłany: Wto 22:40, 23 Lut 2016    Temat postu:

nudziarz napisał:
tylko lamerzy mają kołpaki na stalowych felgach
Prawdziwi samochodziarze maja alusy o cal większe niż fabryczne felgi plus niskoprofilówki.
Alusy koniecznie z elementami z czarnego , piecowego matowego lakieru rzecz jasna.
A niskoprofilowki z odzysku bowiem ceny nowych szestnastek, czy siedemnastek przyprawiają o ból glowy

możesz przetłumaczyć to na polski?
a co sądzicie o koncepcji, że kołpaki w ogóle są zbędne, bo ograniczają odprowadzenie ciepła z hamulców?
Powrót do góry
Kilo OK
maszynista z Melbourne


Dołączył: 23 Maj 2009
Posty: 19237
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 494 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Wto 22:45, 23 Lut 2016    Temat postu:

Ale tylko gdy ktoś ciągle jedzie na ręcznym.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Formalny
maszynista z Melbourne


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 8251
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 534 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 3 planeta od Słońca
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 22:47, 23 Lut 2016    Temat postu:

flykiller napisał:
nudziarz napisał:
tylko lamerzy mają kołpaki na stalowych felgach
Prawdziwi samochodziarze maja alusy o cal większe niż fabryczne felgi plus niskoprofilówki.
Alusy koniecznie z elementami z czarnego , piecowego matowego lakieru rzecz jasna.
A niskoprofilowki z odzysku bowiem ceny nowych szestnastek, czy siedemnastek przyprawiają o ból glowy

możesz przetłumaczyć to na polski?
a co sądzicie o koncepcji, że kołpaki w ogóle są zbędne, bo ograniczają odprowadzenie ciepła z hamulców?

Tiaaa - i zwiększają masę nieresorowaną co razem bardzo szkodzi hamulcom i zawieszeniu w czasie wyścigu na torze lub rajdu...
A serio: w normalnych warunkach eksploatacji fabryka wypuszcza samochód w określonej konfiguracji, po zbadaniu, że codzienna nawet dość ostra jazda nie wpływa na własności trakcyjne i bezpieczeństwo oraz trwałość mechanizmów...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nudziarz
męska zołza


Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 14583
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1176 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 22:48, 23 Lut 2016    Temat postu:

Kilo OK napisał:
Ale tylko gdy ktoś ciągle jedzie na ręcznym.



Kilo !!!!
To nie "te sprawy" !!!!! oops



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Formalny
maszynista z Melbourne


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 8251
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 534 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 3 planeta od Słońca
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 22:50, 23 Lut 2016    Temat postu:

nudziarz napisał:
Kilo OK napisał:
Ale tylko gdy ktoś ciągle jedzie na ręcznym.



Kilo !!!!
To nie "te sprawy" !!!!! oops


Ale... przyzwyczajenie jest drugą naturą człowieka... Think


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kilo OK
maszynista z Melbourne


Dołączył: 23 Maj 2009
Posty: 19237
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 494 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Wto 22:51, 23 Lut 2016    Temat postu:

Dlatego do zimówek nie zakładam kołpaków.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
flykiller
Gość





PostWysłany: Wto 23:00, 23 Lut 2016    Temat postu:

nudziarz napisał:
Kilo OK napisał:
Ale tylko gdy ktoś ciągle jedzie na ręcznym.

Kilo !!!!
To nie "te sprawy" !!!!! oops

To co, może przeniosę? Angel
Powrót do góry
Formalny
maszynista z Melbourne


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 8251
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 534 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 3 planeta od Słońca
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 23:07, 23 Lut 2016    Temat postu:

No tak, a "dziękuję" za wytłumaczenie nie było. Taki mamy klimat...

c.n.u.

(... ...)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
karpieniec złocisty
światłość bijąca zza zakrętu


Dołączył: 05 Lip 2012
Posty: 908
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 74 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 17:57, 24 Lut 2016    Temat postu:

Formalny, a Ty czym jeździsz jeśli wolno spytać? Nie będę się śmiał ani robił głupich uwag - obiecuję

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Formalny
maszynista z Melbourne


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 8251
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 534 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 3 planeta od Słońca
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 19:26, 24 Lut 2016    Temat postu:

karpieniec złocisty napisał:
Formalny, a Ty czym jeździsz jeśli wolno spytać? Nie będę się śmiał ani robił głupich uwag - obiecuję

Jak wiesz, nie bardzo przejmuję się uwagami jakiegokolwiek typu. A czym jeżdżę? Zawsze tym, co aktualnie mi się podoba i nie dłużej niż 3 - 4 lata. Od dwóch lat jeżdżę Renault Clio RS 200 EDC - dokładnie takim jak tutaj widać na zdjęciach:
[link widoczny dla zalogowanych]
Dwa lata temu wsiadłem w ten model (jedyny w tym momencie) w salonie z ciekawości, potem zaciekawiło mnie jak się spisuje na drodze i po 10 kilometrowej przejażdżce mój samochód, którym do salonu przyjechałem został w nim, a wyjechałem nowym - tym Renault.
Szokuje własnościami trakcyjnymi i wygodą. Teoretycznie mały, ale zaskakująco wygodny i np. 2000 km (dokładnie 2012 km) z 4 godzinnym odpoczynkiem w połowie drogi nie było problemem.
Śmieszne, bo moim pierwszym samochodem był też Renault Dauphine (1970), który szybko po zakupie przemalowałem na kolor podobny do tego. Nazywał się Czerwień Meksykańska a ten to Red Flame... Ten pierwszy, szybko uzyskał też spore przeróbki silnika i zawieszenia a ponieważ był lekki (choć 4 drzwiowy) to Fiat 125 Monte Carlo, którym jeździłem w raidach, ledwo dawał radę mojej "renóweczce"...
Oczywiście mam kierownicę po "właściwej stronie" i mam czarne pasy a nie czerwone.
Wystarczy?...

Edit. Dodatkowo wklejam jeszcze plik żeby dać do myślenia, co mnie urzekło w prowadzeniu mojej już teraz Renówki w czasie próbnej jazdy po uprzednim zapoznaniu się z jej charakterystyką techniczną...
https://www.youtube.com/watch?v=IUlNvovXtVc


Post został pochwalony 1 raz

Ostatnio zmieniony przez Formalny dnia Śro 23:01, 24 Lut 2016, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
karpieniec złocisty
światłość bijąca zza zakrętu


Dołączył: 05 Lip 2012
Posty: 908
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 74 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 8:07, 25 Lut 2016    Temat postu:

No proszę, w sumie to mnie zaskoczyłeś...Obstawialbym raczej jakąś skodzinę czy inny "rozsądny" wynalazek. Gites, choć trochę mały. Teraz zbieraj kasę na Megane RS:)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Mechaniczna Pomarańcza Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Strona 1 z 6

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin