po 30-tce

nudziarz

masa ludzi wyrzuca książki

.
jak sadzisz... skąd biorą się stoiska w przejściach pod dworcami etc ?

Kilo OK

Oj to prawda, czasami na rożnych pchlich targach można trafić diamenty za absurdalnie małe pieniądze, choćby płyty CD kupowane za 5 zł a sprzedawane kolekcjonerom za 40 i więcej. Kiedyś sławny był starodruk wartości dziesiątek tysięcy dolarów znaleziony na skupie makulatury.

animavilis · Gość

Chyba wezmę się za jakiś handel

Tak, wiem, że ludzie wyrzucają masę książek, natomiast nie zrozumiałam chyba wcześniejszego postu nudziarza. W skupie makulatury ktoś te książki skupuje, płaci za nie, więc żeby je stamtąd zabrać, też trzeba zapłacić. Być może, skoro to pewnie jakieś grosze za kilogramy, rzeczywiście opłaca się wystawianie tak kupionych książek na allegro po kilka złotych za sztukę, nawet gdyby część zakupu nie nadawała się do wystawienia.

Poldek · Wysłany: Pią 17:48, 05 Mar 2010 Temat postu:

A ja tak gwoli przyzwoitosci pozwole sobie polecic do zakupow ksiazek na allegro niejakiego selkar -a

Kurde, wczoraj o 20 zakup a dzis wysylka, tak to nawet na merlinie nie ma Applause

PS Ksiazki nowe, rzecz jasna.

animavilis · Gość

Chodzi o ten sklep?

[link widoczny dla zalogowanych]

Fedrus kiedyś polecał, wysyłka jest faktycznie błyskawiczna, a ceny książek znacznie niższe niż w innych internetowych księgarniach.

nudziarz · Wysłany: Pią 19:01, 05 Mar 2010 Temat postu:

Fajny sklep

Przesyłkę kurerem maja tańszą niz pocztą .

Aproxymat · Wysłany: Pią 20:39, 05 Mar 2010 Temat postu:

No cóż. Eventim.de, kupowałem bilety w Niemczech i z Bremy do Szczecina dostałem je w niecałą dobę od zamówienia. To jeśli chodzi o polecanie zagranicznych serwisów.

Poldek · Wysłany: Pią 20:43, 05 Mar 2010 Temat postu:

animavilis · Gość

Pytanie odnośnie allegro:
wystawiony przez mnie przedmiot nie osiągnął ceny minimalnej, na jaką go wyceniłam. Dostałam informację, że nie jestem zobowiązana do jego sprzedaży.
Jaka istnieje praktyka na allegro - czy powinnam napisać do osoby, która wylicytowała najwyżej, że nie jestem zainteresowana sprzedażą, bo nie przekroczyła ceny minimalnej, czy też to się rozumie samo przez się i nie ma sensu pisać maila?

bobro · Wysłany: Nie 21:12, 14 Mar 2010 Temat postu:

ja bym napisał; zawsze ten ktoś może zaproponować nową, lepszą cenę i kupić z pominięciem Allegro; oczywiście on wpłaca - ty wysyłasz

animavilis · Gość

Uhm.
Ale nie wysyłacie w przypadku każdej złożonej oferty zakupu grzecznościowych tekstów w stylu: dziękuję za złożenie oferty, zapraszam do dalszej licytacji?
Czy wysyłacie? d'oh!

bobro · Wysłany: Czw 13:51, 25 Mar 2010 Temat postu:

nie no, skąd, to by było pierdołowate przegięcie

Poldek · Wysłany: Czw 13:57, 25 Mar 2010 Temat postu:

jeszcze czego Not talking

animavilis · Gość

flykiller · Gość

Chciałam dzisiaj w delikatesach internetowych zamówić, między innymi, alkohol. Delikatesy zakomunikowały, że w mojej lokalizacji ta usługa jest niedostępna. Nieco rozeźlona - bo wcześniej robiłam spore zakupy spożywcze i z dostawą nie było problemów - napisałam do nich maila, dociekając, dlaczego. Okazało się, że według Państwowej Inspekcji Handlowej ten sposób sprzedaży alkoholu jest nielegalny. Przyjęłam do wiadomości ale, jednocześnie, sprawdziłam na stronie innego dużego hipermarketu, że u nich alkohol mogę zamówić. Nic z tego nie rozumiem.

nudziarz

Problem nie jest taki oczywisty. Istnieją produkty/towary , ktorych sprzedaż nieletnim jest zabroniona.
Niby jak weryfikowac wiek składającego internetowe zamowienie ?
Były próby jakiegoś wysyłania skanu dowodu, ale to ingerencja w ustawę o ochronie danych osobowych, więc sprzedający wpada na kolejną minę.
Część sprzedających więc woli spać spokojnie, część po prostu wierzy, że kliknięcie w "jestem pełnoletni" przez kupującego zwalnia ich od wszelkiej odpowiedzialności

flykiller · Gość

To jakiś wydumany problem. Zapytuje się klienta na stronie internetowej, czy jest pełnoletni i uprzedza, że podczas dostawy towaru, jeśli zajdzie wątpliwość co do jego wieku, zostanie poproszony o okazanie dowodu (tak, jak to się czasem czyni w sklepach stacjonarnych). I wtedy klient już wie, czy ma kontynuować zamawianie, czy sobie odpuścić.

nudziarz

flykiller · Gość

Ale sprzedawca może, tak? To dlaczego kurier nie może z upoważnienia sprzedawcy? Tym bardziej, kto ma sprawdzać wiek kupujących alkohol w hipermarkecie? Skoro jest do tego uprawniony sprzedawca, to czy może scedować ten obowiązek na kasjerkę? Spotkaliście się, w ogóle, kiedykolwiek, ze sprawdzaniem wieku kupujących alkohol w sklepach wielkopowierzchniowych?

nudziarz

Kurier nie jest sprzedawcą

Nie wolnosprzedawcy i zawrzeć umowy kupna-sprzedazy z osobą niepełnoletnią. Tyle

Umowa została zawarta w chwili wyslania przez soprzedającego dolumentu przyjęcia zamówienia do realizacji. Sprzedający ma juz wtedy obowiązek wydac przedmiot umowy .

P.S. Dzięki wiedzy Seeni w ten materii i Jej pomocy udało mi się kiedyś zrównać z ziemią niezbyt uczciwego sprzedawcę

. Jeszcze raz dzięki Seeni