po 30-tce

slepa i brzydka

topik o wiele mowiacym majstrkowiczom tytule

DIY - czyli skrot od slow Do It Yourself - Zrob to Sam(a)

oto dwie szafki z OSB, ktore postanowilam zrobic dla zabawy. szafkami tymi zapelnilam dwie sciany, bo musialam cos tam postawic. sa one wlasciwie tylko atrapami szafek, poniewaz nie mam czego w nich trzymac. Brick wall

pierwsza [link widoczny dla zalogowanych] jest poki co zbyt gleboka. nie wiem, co mnie podkusilo, zeby zrobic ja na 40 cm.

musze ja rozebrac i przyciac o 10 cm. wtedy bedzie git. szafka wymaga dokrecenia zawiasow - do tej kupilam zawiasy uniwersalne, ale bardzo ciezko chodza.

[link widoczny dla zalogowanych] - nazwana przeze mnie bufetem, zostala przez zlozeniem przycieta do 30 cm glebokosci. wysokosc to 59,5 cm, a dlugosc 120 cm. ta szafka ma zawiasy splatane, ale to nie byl dobry pomysl. popelnilam dwie kuchy. drzwi przewazaja szafke, a te zawiasy, jako ze chodza zbyt dobrze, sprawiaja, ze drzwi sie otwieraja same.

oczywiscie obie szafki dostana inne nozki, juz je wycielam i posklejalam, jednak wole owe nozki pozostawic na samiuski koniec. lacznie z lakierowaniem, bo niestety plyta OSB ma to do siebie, ze pomimo zabejcowania, kruszy sie na drobne drzazgi i nie da sie chociazby kurzu wytrzec.

[link widoczny dla zalogowanych] juz prezentowalam. ten wlasciwie dobrze mi sie udal, ale wymaga wzmocnienia, poniewaz obawiam sie, ze przy przewozeniu chocby zastawy stolowe, piperznie to wszystko i obdarowana barkiem, bedzie miala do mnie uzasadniony zal.

to oczywiscie nie wszystko, ale reszty nie jestem gotowa jeszcze pokazac.

zalozeniem tego topiku jest mozliwosc podzielenia sie doswiadczeniem w majsterkowaniu, remontowaniu, odnawianiu... jesli mozecie podzielic sie swoimi wielkimi osiagnieciami i wszelkimi uwagami, jakie nasunely sie wam w trakcie prac, to serdecznie zapraszam.

illunga

Płyta OSB jest tak w ogóle genialnym wynalazkiem-niby wióry, ale przycina się pięknie i bez farfocli na brzegach

Ślepa, podobają mi się uchwyty przy Twoich szafkach. Lubię uchwyty. Jak nie mam co zmienić w meblach, to zwykle wymieniam te wszystkie otwieracze

A teraz pracuję nad konstrukcją szafowo-półkową, bo mi książki wyłażą już z każdego kąta i nie ma sie jak ruszyć. Jak przyjdę do domu, to zrobię zdjęcie. Założenie było takie,że na górze półki na książki, a na dole fikuśne szafeczki na durnostojki. Szafeczki już są. Regalik z IKEI, który służy jako podpora-też, ale brakło desek made in Castorama, bo jak się okazuje najdłuższe dechy mają 2,60 cm, a ja potrzebuje 3,10

I teraz jest czekanie na natchnienie, jak zmienić koncepcję artystyczną, a nie zepsuć tego, co już wcześniej tak ładnie wisi/stoi.

kasiek66

Dziewczyny jestescie nieocenione
Ja uprawiałam swego czasu zawod domoroslego malarza-tapeciarza.
Odkad mam na kogo zgonic te czynnosci , nie oddaje tak łatwo swoich włosow w objecia pryskajacych farb

Ale lubie niekiedy wziac w garsc wiertarke udarową i .... to wibrowanie

illunga

Kasiek

Ja malowałam ostatnio rowerek. Z jaskrawej zieleni w słodki róż. Sprayem! Nigdy więcej! Rowerek jest, ale kabel od telefonu, kawałek płytki w kuchni, nawet łopatki wentylatora...są w delikane różowe smugi Brick wall

Ja nie wiedziałam,że to jest takie lotne!

A co do wiertarrrrrrek Blue_Light_Colorz_PDT_02

Młot z udarem pneumatycznym. Bosch-niebieski

Świetny

(choć zamiennie może być młot udarówy Skila

) Wiercenie takim czymś w tych wszystkich "niestandardowych materiałach budowlanych" typu wielka płyta- to sama przyjemność. Jak w maseło

slepa i brzydka

co do tej lekkosci i latwosci ciecia OSB, to ja chyba trafilam na jakas niezrownowazona plyte. drewno, choc twardsz cielo mi sie zdecydowanie latwiej.
jakos niebawe pojade do takiej hurtowni plyt - mozna tam kupic cale lub pociete na wymiar i na dodatek w wielorakich okleinach. chcialbym tego troche nabyc, aby zrobic cos, co wyglada z lekka bardziej profesjonalnie

swoja droga, uchwyty to bardzo drogie dodatki do drzwi, te kosztowaly ok 25 zl za sztuke...

a w ogole stwierdzilam zniesmaczona wlasnym podejsciem, ze nie lubie malowania. zabralam sie za malowanie lazienki. no, niewiele tego do malowania bylo. wlasciwie ciagle jest, bo musza byc trzy warstwy, a ja sie raptem do jedenj zmusilam... i to gdzies ok 10 maja. mysle, ze pomimo codziennego uzywania lazienki, ta farba juz na pewno wyschla i mozna spokojnie walnac nowa wartwe

illunga

Nooooo

Od 10 maja to miało pełne prawo przeschnąć, choć....W styczniu malowaliśmy jeden pokój. Przy okazji pomyślałam,że można by i sufity w pozostałych pomieszczeniach odświeżyć..... Think

Po 2 tyg. czekania, kiedy mój małżowin, nie zainteresował się kubłami pętającymi się po przedpokoju, wściekłam się i pomalowałam sama w kuchni i w przedpokojach. Został jeden pokój. Ale idę w zaparte - nie pomaluję Not talking

Na razie kubły służą jako miejsce odstawiania toreb pracowych

Tzw. nowoczesny design

kasiek66

Od stycznia? To juz przyzwyczajenie nie pozwoli ich zlikwidowac

illunga

Kasia, jak się wprowadziliśmy, to kupiliśmy taką aluminiową drabinę,żeby wyło łatwiej, jak coś wyżej. I pewnego razu poustawiałam na stopniach kwiatki, jak odkurzałam- dekoracja przestała pół roku

I,żeby było śmieszniej, większość gości sądziła,że to takie założenie artystyczne

illunga

Czy okna plastikowe można jakoś regulować? Wczoraj okazało się,że mi balkonowe przecieka .W czasie burzy i pod moją nieobecność się okazało. W efekcie mam mokrą podłogę i dywanu kawałek też. Nie wiem co ma mokre sąsiad mieszkający piętro niżej Think

Wezwać ekipę do podregulowania czy co? Think

stara_reklama · Gość

nudziarz · Gość

slepa i brzydka

illunga

OSB jest świetna we wszelkich pracach wykończeniowych. Jako podbitki na przykład. Można z niej budować ścianki jak z karton-gipsu.Ma ciekawą fakturę, o czm już Ślepa napisała. Zrobiona jest ta płyta z takich dużych, sprasowanych wiórów. Jest do nich specjalna technologia układania tych wiórek. Dlatego jest świetna do cięcia, nawiercania...ale tak jak Ślepa pisze, tylko sprzętem typu chociażby jakaś pilarka ręczna ( niekoniecznie wielka stołowa). Z wyrzynarką można się namęczyć, bo sama część tnąca jest wąska, a tu potrza sporej prędkości obracania i raczej tarczy. Jak się ma starą "gumówkę" to też można tym przycinać.
Mebelki Ślepej są bardzo oryginalne, bo płytę tę do mebelków stosuje się (jeśli już) w np.urządzaniu kafejek...sklepów...Jako oryginalny design.
Ma tę zdecydowaną przewagę nad zwykłymi płytami wiórowymi tym,że np. nie wylatują z niej gwoździe czy tam wkręty. Bo sie nie kruszy.

Nudziarz, dziękuję. Pokazałam Twój post mojemu małżonkowi. Powiedział "Aha" i teraz coś tam grzebie przy drzwiach

slepa i brzydka

cos z niczego, przyszlam tutaj pouprzedzac fakty, bo mam cos zrobione do polowy, a jak nie napisze, ze pokaze, to pewnie nawet nie skoncze.

robilam polke do pokoju, kupilam plyte, ktory wymagala przyciecia. przycialam to mi zostal spory kawalek, ktory postanowilam sobie na cos wykorzystac. kilka dni temu wpadl mi do glowy pomysl zrobienia tacki. pojechalam wczoraj do Leroy, zeby kupic potrzebne rzeczy, m.in. 2 uchwyty. w domu okazalo sie, ze do jednego uchwytu nie ma drugiej srubki. to, co udalo mi sie zrobic juz wczoraj z lekka spartolilam eststycznie, wiec nie wiem, czy bede to poprawiac, czy po prostu pokaze niewyrazne zdjecia. (zartuje)

jutro bede edytowac tego posta.

szb

Nasunełą mi się pewna sytuacja. Jako, że prędzej mi do destrukcji (po rozrkręceniu szpulowego gramofonu/patefonu się okazało, że przy skręcaniu żadna część do siebie nie pasuje i jakby brakowało połowy Think

) to pewne osiągnięcia niejako mam.

Np. ostatnio wyrąbałem 30 cm dziurę w ścianie na całej jej wysokości. Od podłogi do sufitu coby rurę kanalizacyjną wsadzić a potem to zatynkować.

Było nas trzech. Ja i dwóch panów. Że rura musi mieć swój początek i koniec to akurat ta rura miała być wsadzona do trójnika co wystawał z posadzki. No rura od kibla normalnie. Odkorkowali my ją i zaczynamy przykładać do przymiarki itp.

Ale! Ktoś nagle zaczął śmierdzieć. Myślę sobie: To pewnie Pan1 bo on pijak jest i tak sobie śmierdzi z tego picia.
Minęło 5 minut. Pan1 poszedł a smród pozostał ze mną i z Panem2.
Więc dumamy nad tą rurą i patrzymy jeden po drugim.
Myślę sobie: Taki porządny gość. Już nie raz robiliśmy razem a on się kurda normalnie nie umył.

No ale rura....trza było lekko podkuć żeby ją dobrze tam usadowić. Zamykam wieczko tej co wystaje z posadzki i ... już wiem.
Mówię do Pana2: Ale waliło z tej kanalizacji!!
A Pan2 na to: A widzisz ... to stąd ten smród.

slepa i brzydka

"Mówię do Pana2: Ale waliło z tej kanalizacji!!
A Pan2 na to: A widzisz ... to stąd ten smród."

czyli, ze Pan2 i Ciebie podejrzewal

szb

rosegreta · Gość

Mogę też się pochwalić- nadaje się do drobnych prac remontowych i bardzo mnie to wciągnęło. Maluję i ozdabiam ściany w rózne wzorki, które sama wymyslam.
Muszę się jeszcze wiele nauczyc w tej dziedzinie jestem jeszcze nowicjuszem, ale mam sąsiada fachowca, liczę na korepetycje.

slepa i brzydka

moze porobisz zdjecia rose, ja nie mam pomyslu na wlasne sciany.

oto taca:

i jeszcze [link widoczny dla zalogowanych] i [link widoczny dla zalogowanych].
teraz tylko nie mam [link widoczny dla zalogowanych] gdzie trzymac

dzisiaj podano mi na niej kawe do lozka 050

Mii

Ja też zrobiłam sama Angel

oto niektóre z moich prac

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]