Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zdemaskowany IQ piłeczki pingpongowej
Dołączył: 05 Paź 2009 Posty: 265 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 15:19, 10 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Pajko! Z kim mam gadac?!Nikt tu tego filmu nie widzial!Mam caly film opowiedziec!?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
paj maszynista z Melbourne
Dołączył: 16 Lis 2008 Posty: 3593 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1171 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 15:20, 10 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Bądź dzielny. 
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
zdemaskowany IQ piłeczki pingpongowej
Dołączył: 05 Paź 2009 Posty: 265 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 15:28, 10 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Czuwaj!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
szb maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Lip 2006 Posty: 4496 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1206 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 11:19, 11 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
dobra Lulka
jeżeli zasnąłem na filmie w jego połowie (pomijam że mam prawo być śpiący w tym okresie) to o czymś świadczy a świadczy nieładnie o District9.
Nie chcę się wypowiadać narazie bo nie raz zmieniłem zdanie o filmie własnie jak już obejrzałem całość.
Tylko, że tutaj nie przewiduje, że coś mnie może powalić jeszcze.
Nad Johanesburgiem zawisnął statek kosmiczny. Się zepsuł. W nim uwięzieni zostali kosmici - wyglądem przypominający krewetki i tak też nazywani. No i te krewetki, tzn tymi krewetkami trzeba się było zaopiekować bo przecież pomarliby tam z głody biedaki. Więc powstało getto krewetkowe, sie znaczy dystrykt, obóz.
Nie będę ściemniał. MIB już od samego początku mnie zafascynowali. A tu ... niby że slamsy, niby że Afryka, niby że my ludzie tacy gościnni.
Tylko, że ja nie wiem jak to się kończy 
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
rosegreta Gość
|
Wysłany: Nie 11:27, 11 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Bardzo zachęcający opis filmu. Ale sen był chyba bardziej interesujący. Nawet mi sie spodobał. Może na podstawie sny Szamila powstałby ciekawy scenariusz? |
|
Powrót do góry |
|
 |
szb maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Lip 2006 Posty: 4496 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1206 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 13:00, 11 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
postaram się już zawsze jeść przed snem

Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
melpomena zła kobieta
Dołączył: 03 Wrz 2005 Posty: 9156 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 475 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 13:28, 11 Paź 2009 Temat postu: |
|
|

Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
letnisztorm Tunrida Storm
Dołączył: 16 Lut 2009 Posty: 14847 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2172 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 13:29, 11 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
szamil buckstar napisał: | postaram się już zawsze jeść przed snem
 |
kaszanki 
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
lulka Ewa chce spać
Dołączył: 29 Sie 2005 Posty: 11227 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1364 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 18:26, 11 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Dzięki Szamil
Może to i dobrze, że nie oglądałeś do końca to przynajmniej go nie znam jeszcze.
Chodziło mi raczej o to czy to horror czy takie normalne sf.
Córka podobnie jak Ty powiedziała, że do kitu, ale ze względu na gatunek pewnie kiedyś obejrzę.
Dzisiaj obejrzałam sobie "Lady in the water".
Film, który może budzić sprzeczne uczucia więc "po" zajrzałam do recenzji o nim.
I się kompletnie z nimi nie zgadzam
Piszą, że naiwny...
Bo ma być naiwny. Ba, ma być naiwny i przez to nawet trochę śmieszny.
To taka bajka z szarego miejsca jakich wiele na świecie. Z przeciętnymi dorosłymi (nawet podstarzałymi) w roli głównej.
Ludźmi, którzy już są na utartych ścieżkach i nie potrafią chodzić innymi.
Lub takimi, którzy uciekają przed życiem.
I nagle zjawia się Ona - postać z bajki - muszą się zjednoczyć i rozwiązać zagadkę by ją do tej bajki przywrócić.
Ale Ona też im pomaga...
Bardzo, bardzo ładne.
Film trochę podobny w odbiorze do "Angeli" Bensona.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
letnisztorm Tunrida Storm
Dołączył: 16 Lut 2009 Posty: 14847 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2172 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 18:42, 11 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Widziałam ten film , ale nie mogę sobie dokładnie przypomnieć.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
szb maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Lip 2006 Posty: 4496 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1206 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 20:15, 11 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
melpomena napisał: |  |
a co?
imponują Ci brzuchacze z pokręconymi ... snami?
kaszankę jadłem w .... piątek!
ps. pozdro dla córki Luli
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
 |
melpomena zła kobieta
Dołączył: 03 Wrz 2005 Posty: 9156 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 475 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 20:38, 11 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Nie, ja tylko chciałam coś napisać, ale w ramach pracy nad sobą wrzuciłam tylko emotę 
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
animavilis Gość
|
Wysłany: Pon 20:08, 12 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Obejrzałam polecanego przez lulkę "Iluzjonistę". Jestem b. b. ukontentowana: Edwardem Nortonem, mrocznym i niepokojącym klimatem, sposobem obrazowania, wciągającą akcją, zaskakującym (prawie) zakończeniem.
Obejrzałam horror o wrotach piekieł (Drag me to hell), momentami tak komicznie niesmaczny, że chichocząc nad ręką zażytej staruszki tkwiącą po łokieć w gardle młodej dziewoi, zastanawiałam się, czy nie jest to przypadkiem pastisz horroru. Wydaje się jednak, że reżyser traktował swoje dzieło serio.
Obejrzałam "Antychrysta" Larsa von Triera i, niestety, nie chwytam tej sztuki wysokiej. Nie wiem, jakie przesłanie miało się kryć za krwawą rzeźnią i chorobą psychiczną bohaterki.
Obejrzałam "Wojnę polsko-ruską" i bardzo dobrze się bawiłam tą konwencją dopóki przedstawiała, z przerysowaniem, kawałek otaczającej nas, choć nie każdemu widzowi bliskiej, rzeczywistości. Kiedy w drugiej połowie filmu rzeczywistości zaczęły się nakładać i mieszać, podobało mi się już mniej. Ale Szyc w roli głównej cudny, absolutnie cudny  |
|
Powrót do góry |
|
 |
illunga Procyon Lotor
Dołączył: 06 Lip 2006 Posty: 8282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 473 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Ankh-Morpork Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:38, 14 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
W piątek widziałam "Julie i Julia" film jak film - dobry na babski wypad do kina w jesienną chlapę. Tylko najlepiej zabrać ze sobą coś do jedzenia, bo po ekranie przewalają się sterty dobra wszelakiego i człowiek w duchu się modli, żeby jakiego kina 4D nie wynaleziono, gdzie zapachy też byłyby emitowane. Bo wtedy ślinianki zapracują się na śmierć
W każdym razie po seansie, moja "wiecznie na diecie", koleżanka, jak wypadła z kina, jak wpadła do Sfinxa, jak wtrąbiła sharmę, to.... aż strach było bliżej podejść Ja co prawda wtrąbiłam creme brule, co pewnie na jedno wyszło
Oglądam ten "Dom nad rozlewiskiem" i z uporem maniaka czekam aż coś z tego do mnie dotrze. Wydaje mi się, że to jest film zrobiony dla tych, którzy wcześniej przeczytali książkę. Ja nie, więc połowa rzeczy zwyczajnie mi umyka. Sekwencje z 1-go odcinka, kiedy pani Brodzik robi sobie "coś" w jakimś szpitalu? gabinecie odnowy? spa? czy diabli wiedzą co - kompletnie bez sensu. Mój małż, który zerkał na to jednym okiem, zapytał czy to się śni bohaterce. Przyznam, że też tak mi się wydawało. 
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
oto_ja maszynista z Melbourne
Dołączył: 18 Sie 2009 Posty: 2094 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 22:32, 14 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
illunga napisał: | W piątek widziałam "Julie i Julia" film jak film - dobry na babski wypad do kina w jesienną chlapę. Tylko najlepiej zabrać ze sobą coś do jedzenia, bo po ekranie przewalają się sterty dobra wszelakiego i człowiek w duchu się modli, żeby jakiego kina 4D nie wynaleziono, gdzie zapachy też byłyby emitowane. Bo wtedy ślinianki zapracują się na śmierć
W każdym razie po seansie, moja "wiecznie na diecie", koleżanka, jak wypadła z kina, jak wpadła do Sfinxa, jak wtrąbiła sharmę, to.... aż strach było bliżej podejść Ja co prawda wtrąbiłam creme brule, co pewnie na jedno wyszło |
To ja może pójdę ze względu na ten apetyt po seansie. Trochę mi się schudło, więc trzeba nadrobić straty.
Dziś jak wspomniałam w innym temacie, by się nie stresować przypomniałam sobie "Pożegnanie z Afryką". Nigdy mi się ten film nie nudzi.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Kilo OK maszynista z Melbourne
Dołączył: 23 Maj 2009 Posty: 19237 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 494 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Czw 19:09, 15 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
No i Dexter rozkręcił sie od trzeciego odcinka.
Teraz mam na tapecie drugą serię, robi się interesująco dwa pierwsze to trochę powtórka z Mechanicznej Pomarańczy czyli jak bardzo chcemy by Dexter był taki jak dawniej.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
szb maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Lip 2006 Posty: 4496 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1206 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 6:41, 16 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
polecam sobie i Wam
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
melpomena zła kobieta
Dołączył: 03 Wrz 2005 Posty: 9156 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 475 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 11:40, 16 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
"Chciałbym wierzyć, że Kościół zdobędzie się na odwagę, przyzna do swoich błędów i wypłaci odszkodowania ofiarom oraz że zapewni, że nigdy więcej nic podobnego się już nie powtórzy" - mówi Mullan.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
animavilis Gość
|
Wysłany: Sob 19:22, 17 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Obejrzałam wreszcie "Gnijącą pannę młodą". Zabawna bajeczka i niezwykle efektowna animacja - zwłaszcza negatywne postacie zostały sportretowane znakomicie. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 20:50, 17 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Fajna jest ta "Gnijąca panna młoda", z takim specyficznym luzem zrobiona. Oglądałem najpierw z ciekawości, co to właściwie ma być, ale potem stwierdziłem, ze całkiem udana rzecz.
A teraz na AleKino leciał "Impostor" i właściwie takie tam filmidło do jednorazowego obejrzenia. Opowiadanie lepsze bo zwięzłe a film rozwlekły i nudnawy chwilami.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
|