Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

fajny film wczoraj widziałem ... a momenty były ?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 115, 116, 117 ... 297, 298, 299  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Pałac Kultury i Nauki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
animavilis
Gość





PostWysłany: Pon 13:16, 15 Lut 2010    Temat postu:

lulka napisał:
Nie lubiłam Lindy dopóki nie obejrzałam jego wczesniejszych filmów.

To trochę tak jak ja. Moja sympatia dla Lindy zaczęła się od dość starego filmu "Zabij mnie glino", ale dobre mniemanie o jego grze wyrobiłam sobie chyba dzięki tytułowej roli Lindy w "Zabić Sekala". Był w tej roli jednocześnie odrażający i tragiczny, bardzo prawdziwy.
Powrót do góry
W2
maszynista z Melbourne


Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 2544
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 89 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 14:08, 15 Lut 2010    Temat postu:

Aproxymat napisał:
Fabuła jest banalna i przewidywalna do bólu. Nie ma żadnego "twista", z drugiej strony jednak film broni się widowiskowością, no i w 3D faktycznie warto oglądać.


Jestem miłośnikiem sf i może dlatego tak wysoko cenię ten filmm. Jednak nie każdy mi się podoba, bo musi zawierać elementy moralne i piękno. Avatar zawiera te elementy, a samej fantastyki jest tam niewiele. Do fantastycznych elementów zaliczyłbym hibernację. Następny element to system połączonych korzeniami drzew na wzór neuronów w mózgu. Trzeci element to łączenie się za pomocą własnego warkocza z innymi zwierzętami i roślinami, wymieniając informację.
Świetnie została pokazana hipoteza Gai, która w chwili zagrożenia planety, wysyła żarłoczne zwierzęta mające przywrócić równowagę w ekosystemie.
Także można wieść szczęśliwe życie zgodnie z przyrodą nie eksploatując planety i nie niszcząc jej. Napiętnowany został kolonializm, który nie liczy się z rdzennymi mieszkańcami.
Ale najbardziej pięknym elementem jest pokazanie miłości ziemianina i przedstawicielki obcego gatunku. Fascynująca była ich sprawność fizyczna i piękne kształty ich ciał. Obcy kierowali się moralnością i chyba większą, niż
ziemianie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ron
Łotoszacz rozwielitek


Dołączył: 29 Kwi 2009
Posty: 5485
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 284 razy
Ostrzeżeń: 3/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 18:51, 15 Lut 2010    Temat postu:

W2 napisał:


Jestem miłośnikiem sf i może dlatego tak wysoko cenię ten filmm. Jednak nie każdy mi się podoba, bo musi zawierać elementy moralne i piękno. Avatar zawiera te elementy, a samej fantastyki jest tam niewiele. Do fantastycznych elementów zaliczyłbym hibernację. Następny element to system połączonych korzeniami drzew na wzór neuronów w mózgu. Trzeci element to łączenie się za pomocą własnego warkocza z innymi zwierzętami i roślinami, wymieniając informację.
Świetnie została pokazana hipoteza Gai, która w chwili zagrożenia planety, wysyła żarłoczne zwierzęta mające przywrócić równowagę w ekosystemie.
Także można wieść szczęśliwe życie zgodnie z przyrodą nie eksploatując planety i nie niszcząc jej. Napiętnowany został kolonializm, który nie liczy się z rdzennymi mieszkańcami.
Ale najbardziej pięknym elementem jest pokazanie miłości ziemianina i przedstawicielki obcego gatunku. Fascynująca była ich sprawność fizyczna i piękne kształty ich ciał. Obcy kierowali się moralnością i chyba większą, niż
ziemianie.


No bez jaj. To kolejny głupawy film o jednym z najstarszych lewackich bzdetów pt. "szlachetny, nieskażony burżuazyjnym wychowaniem dzikus".
Oczywiście to głupawa bajka ale robi swoje jak widać.

Dziś o wiele lepszy lewacki majstersztyk, dawno nie wyświetlany. W Ale Kino o 20:10 "Czyż nie dobija się koni" No zasadniczo konie tak, ludzi nie, ale po oejrzeniu filmu można zgłupieć, zwłaszcza jak ktoś młody.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Seeni
Królewna Glątwa


Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 18510
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2377 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Pon 18:54, 15 Lut 2010    Temat postu:

Ja tam lubię bajki i avek mi się podobał. Not talking
Bym chciała mieć takie stworzenie do latania. Nawet to mniejsze mogłoby być. W ostateczności.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lulka
Ewa chce spać


Dołączył: 29 Sie 2005
Posty: 11227
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1364 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 19:06, 15 Lut 2010    Temat postu:

Seeni napisał:
Ja tam lubię bajki i avek mi się podobał. Not talking
Bym chciała mieć takie stworzenie do latania. Nawet to mniejsze mogłoby być. W ostateczności.


Ja też. Ja też.
Zwłaszcza, że takie zębiska wielkie miało i jakby mnie ktoś wkurzył to zwierzątko mogłoby go ugryźć w dupsko.

Obejrzałam sobie wczoraj czeski film "Obsługiwałem angielskiego króla" na podstawie książki Hrabala.
I tak myślałam potem i myślałam, i doszłam do wniosku, że bez względu na determinację, silne zasady, lub kompletny brak kregosłupa wszyscy kończymy tak samo.
Przychodzi starość i żałujemy, ze to życie tak szybko minęło.
Każdy bowiem w swoim znajduje coś z czego czerpie radość i wspomnienia.
Choć film nie tylko o tym jest.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ron
Łotoszacz rozwielitek


Dołączył: 29 Kwi 2009
Posty: 5485
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 284 razy
Ostrzeżeń: 3/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 19:07, 15 Lut 2010    Temat postu:

Seeni napisał:
Ja tam lubię bajki i avek mi się podobał. Not talking
Bym chciała mieć takie stworzenie do latania. Nawet to mniejsze mogłoby być. W ostateczności.


No zasadniczo fajnie się oglądało. Fajnie się też słucha, że "misie lubią dzieci" co nie oznacza, że powinno się wrzucać własne dzieci na wybieg niedźwiedzi podczas rodzinnego spaceru w ZOO. Większość wielbicieli współczesnych lewackich hollywoodzkich bajek traktuje je całkiem poważnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aproxymat
Para X to my


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 33795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1537 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 19:09, 15 Lut 2010    Temat postu:

No przepraszam, przecież trudno wymagać od fantastycznego filmu jakiegoś, nie wiem, pełnego realizmu. Od tego są filmy dokumentalne. Ewentualnie takie z kamer przemysłowych.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ron
Łotoszacz rozwielitek


Dołączył: 29 Kwi 2009
Posty: 5485
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 284 razy
Ostrzeżeń: 3/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 19:18, 15 Lut 2010    Temat postu:

Aproxymat napisał:
No przepraszam, przecież trudno wymagać od fantastycznego filmu jakiegoś, nie wiem, pełnego realizmu. Od tego są filmy dokumentalne. Ewentualnie takie z kamer przemysłowych.

Apro, odróżnisz treść od formy?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lulka
Ewa chce spać


Dołączył: 29 Sie 2005
Posty: 11227
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1364 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 19:19, 15 Lut 2010    Temat postu:

Aproxymat napisał:
No przepraszam, przecież trudno wymagać od fantastycznego filmu jakiegoś, nie wiem, pełnego realizmu. Od tego są filmy dokumentalne. Ewentualnie takie z kamer przemysłowych.


Dlatego ja tych z kamer przemysłowych z reguły nie oglądam.
Zero bujania w obłokach.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lulka
Ewa chce spać


Dołączył: 29 Sie 2005
Posty: 11227
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1364 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 19:28, 15 Lut 2010    Temat postu:

Ron napisał:

Apro, odróżnisz treść od formy?


Pomijając fakt, że negujesz piękno treści, które widzą inni (masz prawo, pewnie - skoro go nie widzisz) to co złego jest w formie?

Choć już się spotkałam tu ze zdaniem, że ważna jest tylko treść.
U mnie naprzemiennie - czasami treść, czasami forma - w zależności co chce nacieszyć. Umysł czy oko? W jednym i drugim przypadku można i wyobraźnię przy okazji.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
stara_reklama
Gość





PostWysłany: Pon 20:01, 15 Lut 2010    Temat postu:

...

Ostatnio zmieniony przez stara_reklama dnia Wto 11:29, 16 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Ron
Łotoszacz rozwielitek


Dołączył: 29 Kwi 2009
Posty: 5485
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 284 razy
Ostrzeżeń: 3/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 20:03, 15 Lut 2010    Temat postu:

Zasadniczo nawet fantastyczna forma powinna być w miarę logiczna, a tu gość sterujący nie sypia wcale, a jak umrze to gość sterowany żyje długo i nareszcie szczęśliwie. Ale pal to licho. Ważniejsze, że przesłanie to bzdet. Dzikus to dzikus. Wegetuje w równowadze ekologicznej podobnie jak inne zwierzęta. Po podboju przez ludzi cywilizowanych, w korzystnych warunkach mnożą się jak króliki, walczą o niepodległość, ludzie cywilizowani im ją dają, po czym dzikusi wybijają się do poziomu populacyjnego pozwalającego wegetować im w równowadze ekologicznej. I niestety brak kultury nie idzie w parze z dobrocią serduszka. To zresztą jest zabawne. Np. dobrze znany miejscowy: żul, cham i prostak wcale nie podejrzewany jest o szlachetność duszy, a egzotyczny odpowiednik to zaraz po prostu cudownie szlachetny i romantyczny jest. Co pokazuje, że obecnie ludzie bardzo ale to bardzo ogłupieni są, bo z natury aż tak głupi to chyba nie są.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lulka
Ewa chce spać


Dołączył: 29 Sie 2005
Posty: 11227
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1364 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 20:16, 15 Lut 2010    Temat postu:

Ron napisał:
Zasadniczo nawet fantastyczna forma powinna być w miarę logiczna, a tu gość sterujący nie sypia wcale, a jak umrze to gość sterowany żyje długo i nareszcie szczęśliwie. Ale pal to licho. Ważniejsze, że przesłanie to bzdet. Dzikus to dzikus. Wegetuje w równowadze ekologicznej podobnie jak inne zwierzęta. Po podboju przez ludzi cywilizowanych, w korzystnych warunkach mnożą się jak króliki, walczą o niepodległość, ludzie cywilizowani im ją dają, po czym dzikusi wybijają się do poziomu populacyjnego pozwalającego wegetować im w równowadze ekologicznej. I niestety brak kultury nie idzie w parze z dobrocią serduszka. To zresztą jest zabawne. Np. dobrze znany miejscowy: żul, cham i prostak wcale nie podejrzewany jest o szlachetność duszy, a egzotyczny odpowiednik to zaraz po prostu cudownie szlachetny i romantyczny jest. Co pokazuje, że obecnie ludzie bardzo ale to bardzo ogłupieni są, bo z natury aż tak głupi to chyba nie są.



Sf. i fantasy daje możliwość oderwania się od ziemskiego standardu, modelu człowieka, psychiki takiej jaką znamy. Że o technice nie wspomnę.
Wystarczy tylko oderwać się od schematu w którym tkwimy.
Ot i tyle bo i przekonywać Cię nie mam zamiaru.
Nawet rozumiem ten rodzaj logiki, której na szczęście mi brakuje.
Przyjęte prawa są ważne w nauce, ale istnienie czego poza nią czyli w sferze marzeń bywa niezwykle przyjemne.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ron
Łotoszacz rozwielitek


Dołączył: 29 Kwi 2009
Posty: 5485
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 284 razy
Ostrzeżeń: 3/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 20:23, 15 Lut 2010    Temat postu:

Zasadniczo to jest profesjonalna lewacka indoktrynacja polityczna. Amatorski odbiorca zasadniczo jest bez szans. Co widać. Obrazki po prostu niespotykanie wprost śliczne są.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lulka
Ewa chce spać


Dołączył: 29 Sie 2005
Posty: 11227
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1364 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 20:30, 15 Lut 2010    Temat postu:

Ron napisał:
Zasadniczo to jest profesjonalna lewacka indoktrynacja polityczna. Amatorski odbiorca zasadniczo jest bez szans. Co widać. Obrazki po prostu niespotykanie wprost śliczne są.


Blue_Light_Colorz_PDT_02

Spokojnie. Indoktrynacja indoktrynacją, ale biorąc pod uwagę rozsadek Seeni i mój (że się tak nieskromnie nim pochwalę) nie sadzę byśmy posunęły się do tego by dosiąść jakiegoś kondora.
Nie ta szerokość geograficzna, a taki orzeł bielik to jednak za mały jest.

d'oh!

Ok. Znikam i przepraszam za off, ale się tak miło gawędziło.



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
illunga
Procyon Lotor


Dołączył: 06 Lip 2006
Posty: 8282
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 473 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Ankh-Morpork
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 20:39, 15 Lut 2010    Temat postu:

Może się mylę, ale wydaje mi się, że Avatar miał do spełnienia tylko jedno zadanie - pokazać w jak najprzystępniejszej formie, techniczne możliwości nowych kamer Camerona. A co mogło się lepiej sprawdzić niż przyroda podkręcona przez jej "magiczność/fantastyczność" i historia o rzeczach niemożliwych?
Film fantasy jako przykład zastosowania urządzenia, jest wyborem rewelacyjnym. Tu nie chodzi o opowiedzianą historię, która dla każdego jest banalna i przewidywalna. Mamy patrzeć. To jest film do oglądania.
Może kolejne będą czymś poza obrazem. Avatar to starter. Dla scenarzystów, dla plastyków/grafików. To inspiracja.
Ponoć stoją już kolejki twórców, którzy wpadli na pomysł jak w inny sposób wykorzystać możliwości noweg formatu.
Trzeba poczekać. Mogą z tego być bardzo ciekawe rzeczy, albo chały i landszafty z jeleniem na rykowisku.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
illunga
Procyon Lotor


Dołączył: 06 Lip 2006
Posty: 8282
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 473 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Ankh-Morpork
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 20:57, 15 Lut 2010    Temat postu:

A fajny film widziałam tydzień temu. Na Ale Kino : "Wielka cisza". Wyjątkowo denerwujące. Ujęcie pokazujące deszcz kapiący z dachu - 30 sek. Ujęcie pokazujące drzewa tarmoszone wiatrem przed burzą- 30 sek. Złościłam się, ale siedziałam i oglądałam ( godzina w okolicach północy, a więc - chora).
A teraz serio. Bardzo chciałam zobaczyć ten film - film o klasztorze, o bardzo surowej regule i życiu w nim kilkunastu mnichów. Człowiek patrzy i cały czas zastanawia się, jak tak można. A na ekranie widać, że można.
I napisy końcowe, które dobijają: pisze twórca, że zwrócił się do władz klasztoru z pomysłem nakręcenia filmu o klasztorze. Odpowiedziano, że nie, że jeszcze za wcześnie, żeby zgłosił się za jakieś 12, 13 lat! (sic!). Po tym czasie dostał telefon, że ok. że już może, że są gotowi.
Jak się ma do tego nasze, zabiegane poczucie czasu? Think


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ron
Łotoszacz rozwielitek


Dołączył: 29 Kwi 2009
Posty: 5485
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 284 razy
Ostrzeżeń: 3/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 21:00, 15 Lut 2010    Temat postu:

lulka napisał:

Spokojnie. Indoktrynacja indoktrynacją, ale biorąc pod uwagę rozsadek Seeni i mój (że się tak nieskromnie nim pochwalę) nie sadzę byśmy posunęły się do tego by dosiąść jakiegoś kondora.
Nie ta szerokość geograficzna, a taki orzeł bielik to jednak za mały jest.



Zasadniczo o kondora się nie boję. Ale jak spotkacie jakiegoś niebieskiego faceta to możecie się nieszczęśliwie zakochać, bo Wam podstępnie wciśnięto ohydnie spreparowany korzystny wizerunek. A ja cały czas w stresie. Brick wall


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
paj
maszynista z Melbourne


Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 3593
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1171 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 21:02, 15 Lut 2010    Temat postu:

"Kobiety na skraju załamania nerwowego" Almodovar.
Wczoraj walentynkowo sobie obejrzałam i.............GENIALNE.
Jak wszystko Almodovara.
I muzyka i kolory i kobiety.
I nawet Banderas, którego nie lubię...fajny, komiczny.
WIem.
To nie jest nowy film, ale..
Fajny.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
W2
maszynista z Melbourne


Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 2544
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 89 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 22:49, 15 Lut 2010    Temat postu:

[quote="Ron"]
W2 napisał:

No bez jaj. To kolejny głupawy film o jednym z najstarszych lewackich bzdetów pt. "szlachetny, nieskażony burżuazyjnym wychowaniem dzikus".
Oczywiście to głupawa bajka ale robi swoje jak widać.

Oczywiście każdy ma własne zdanie w ocenie filmu i szanuję Twoje.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Pałac Kultury i Nauki Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 115, 116, 117 ... 297, 298, 299  Następny
Strona 116 z 299

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin