 |
po 30-tce niezwykła strona niezwykłych użytkowników
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
paj maszynista z Melbourne
Dołączył: 16 Lis 2008 Posty: 3593 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1171 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 17:06, 03 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Widziałam "Wall Street" i "Dziennik nimfomanki".
Douglas super, nimfomanka też.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
famka_ Baba Jaga
Dołączył: 20 Lis 2006 Posty: 1336 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 532 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z domku z czekolady Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 14:27, 04 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
polecam

Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
famka_ Baba Jaga
Dołączył: 20 Lis 2006 Posty: 1336 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 532 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z domku z czekolady Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 14:51, 04 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
a na dzisiejszy wieczór

Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
ribka_pilka smażalnia story
Dołączył: 25 Paź 2006 Posty: 21202 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 20:26, 04 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Miasto gniewu
[link widoczny dla zalogowanych]
mnie poruszył.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
szb maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Lip 2006 Posty: 4496 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1206 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 18:30, 09 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Plac Zbawiciela, Pręgi, Wesele, Edi, 33 sceny z życia to kino polskie zasługujące na brawa.
Oprócz tego wszystkie filmy w których grał Stuhr, K.Janda, M.Kondrat, J.Frycz, J.Peszek ... (i ci o których zapomniałem)
to są dobre filmy i dobrzy aktorzy
I nagle wczoraj ogląnałem Dom Zły
Film w którym nie grają dzisiejsi celebryci, film ... jaki mi bliski (z pewnych względów) , i wam na pewno nie mniej.
więc lista tych, którzy wchodzą w buty najlepszych:L
[link widoczny dla zalogowanych]
no i polecam. bardzo.
*ps.. przeczytajcie recencje. bo ja nie mam czasu napisac więcej bo goście przyjechali i chcą pić wódkę (dom zły?? )
Post został pochwalony 1 raz
Ostatnio zmieniony przez szb dnia Sob 18:31, 09 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
 |
rosegreta Gość
|
Wysłany: Sob 19:28, 09 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Osobiście Plac Zbawiciela mi sie nie podobał. Nie obejrzałam do końca. A ja nawet czeskie filmy do końca oglądam. |
|
Powrót do góry |
|
 |
hachiko Gość
|
Wysłany: Sob 19:33, 09 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Lubię Kondrata szczególnie debiut w Zaklętych rewirach.
Dla mnie rewelacja.
Obu Stuhrów też.
Pręgi - nie obejrzę,ale wiem o czym. Za ciężkie.
Polecam Śniegowe ciastko. Trudny,ale prawdziwy |
|
Powrót do góry |
|
 |
szb maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Lip 2006 Posty: 4496 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1206 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 19:54, 09 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
to nie jest bajka, to podkarpacie za komuny
ale to równie dobrze mogły być suwałki albo sudety albo ... mazury
albo i nawet soniny!
pomijam retrospektywne spojrzenie, pomijam dramat i kryminał
ten film jest prawdziwy
to nie jest Avatar (tan który mnie tak zahcwycił). To jest Polska. Ten film to nasz łeb, to nasza historia i każdego z nas dziedzictwo.
A gra aktorów. Faktycznie może ci, których nie widać w Gali i Życiu na gorąco to są prawdziwi aktorzy ?
Ten film, ci aktorzy - to jest takie coś jak nazwisko "Kiersznowski".
Kto to kurwa niby jest? - zapyta czytelnik Pudelka
A to jest gość specyficzny. To jest polski film.
"no Wąski, do budy"
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez szb dnia Sob 19:57, 09 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
 |
hachiko Gość
|
Wysłany: Sob 20:08, 09 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Kiersznowski to Nuta z Vabank
Niedoceniony jak Wilhelmi ,a Gajos zbyt późno.
Po napisaniu:
za dużo wokół brutalności , zła - dobijać się nie chcę, co nie znaczy ,że ignoruję polskie kino. Dodatkowo świadomość , że to z naszego podwórka przerasta moją wytrzymałość. Codziennie to widzę.
Ahoj |
|
Powrót do góry |
|
 |
szb maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Lip 2006 Posty: 4496 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1206 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 20:13, 09 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
ach Hach , przecież nie możemy się otaczać jedynie pięknem,
nie możemy żyć w nieświadomości codziennej brutalności, chorych zachowań, sąsiada który jak popije to ... no właśnie.
Przeczytałem na filmwebie jako recenzję, że niewiele się zmieniło, że to co w tym filmie to po dziś dzień.
Ale ... ja widziałem przecież że Policja ma nowe stroje.

Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
szb maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Lip 2006 Posty: 4496 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1206 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 20:47, 09 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
gość widzę, że kurwa mać jego była ekspert (muszę zacząć czytać książki )
on rozłupał ten orzech. sie mnie tak zdaje.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Szymon Krusz maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lis 2006 Posty: 22282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 388 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z nizin....społecznych Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 22:12, 09 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
"Skarb Narodów Tajemnicza Księga"
Amerykanie uwielbiają rozwiązywać tajemnice począwszy od "Indiany Jonsa" po ostatnie "Kod da Vinci" "Bibliotekarza" a teraz" Skarb Narodów" taka sobie bajeczka w Hollywoodzkim wydaniu.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
letnisztorm Tunrida Storm
Dołączył: 16 Lut 2009 Posty: 14847 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2172 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 6:47, 10 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
szamil buckstar napisał: | to nie jest bajka, to podkarpacie za komuny
" |
To historia o moim wujku :
Cytat: | Opis sprawy:
Wrocanka to wieś leżąca w okolicach Krosna. Tu, w gospodarstwie nr 208, mieszkał 63-letni Franciszek Rój. Był on starym kawalerem, mieszkającym od śmierci matki samotnie. Jako emeryt, były pracownik pobliskiej kopalni ropy naftowej, dostawał niezłą emeryturę. Z policyjnych akt wynika, że nasz bohater był typem sympatycznego dziwaka. Nie słuchał żadnych rad, nie potrzebował niczyjej pomocy, chciał być samowystarczalny. Jego pasją było zbieranie starych srebrnych monet. Miał ich ponoć setki. We wsi uchodził za tak zwaną „złota rączkę”, często majsterkował na własny użytek. Bardzo lubił kobiety, a jeszcze bardziej chyba karty, w które grywał namiętnie - zwłaszcza w „66” i „werbla”.
Jak ustalono, pana Franciszka odwiedzało kilkanaście kobiet ze wsi i okolic. Choć był oszczędnym człowiekiem, zawsze był gościnny. Korespondował także z kilkoma osobami z Francji - we wsi podejrzewano, że otrzymuje od nich pieniądze.
4 października 1987 roku pana Franciszka widziano przed domem około południa. Przechodziła wtedy grupa turystów z gitarą. Nie udało się jednak ustalić do dziś ich tożsamości. Po południu Rój odwiedził swojego przyjaciela, który urządzał akurat świniobicie. Po imprezie wrócił do domu. Zapewne, jak zwykle, zamknął drzwi na klucz i usnął.
Następnego dnia, 5 października, do mieszkania pana Franciszka przyszedł sąsiad. Zdziwiły go otwarte drzwi wejściowe. Gdy wszedł, w kuchni na łóżku znalazł zwłoki gospodarza. Nogi i ręce były związane sznurkiem z tworzywa sztucznego, na głowie miał obrażenia. Na miejscu zbrodni ujawniono młotek z metalową rękojeścią o wadze 0,75 kg. Tym młotkiem zapewne zadano mu śmiertelne ciosy. Dokładnie nie wiadomo, co skradziono z mieszkania - najprawdopodobniej były to srebrne monety, które Rój zbierał.
Poszukując sprawców, przepytano sąsiadów i mieszkańców wsi. Podejrzewano kilka osób, w tym dwie kobiety, które często grywały z nim w karty. Kilka lat wstecz doszło między nimi a panem Franciszkiem do awantury i bójki. Za pobicie Roja kobiety miały sprawę w sądzie i zostały skazane. Przypuszczano, że morderstwo mogło być ich zemstą. Szybko jednak wykluczono tę wersję. W kilku innych hipotezach przyjęto, że ofiara musiała znać bandytów. Zapewne morderca chciał ukraść srebrne monety, o których wiedziano we wsi, liczył także na pieniądze.
Sprawca zbrodni był bardzo brutalny. Opalał gorącym żelazkiem nogi staruszka. Rój otrzymał kilka ciosów młotkiem. Oprócz monet skradziono radio tranzystorowe.
|
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
 |
Poldek googletyczny autopostowicz
Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 15624 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1119 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Nie 9:13, 10 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
chłopak z nizin napisał: | "Skarb Narodów Tajemnicza Księga"
Amerykanie uwielbiają rozwiązywać tajemnice począwszy od "Indiany Jonsa" po ostatnie "Kod da Vinci" "Bibliotekarza" a teraz" Skarb Narodów" taka sobie bajeczka w Hollywoodzkim wydaniu. |
no ich historia to raptem 400 lat z czego pierwsze 200 ogranicza sie do notatek typu "w tym miesiacu wykarczowalem 2 akry lasu" lub "w tym miesiacu nie udalo mi sie karczowac lasu bo uciekalem przed wscieklym Indianinem" wiec nie ma sie co dziwic ze za wszelka cene staraja sobie "dorobic" pare stuleci.
Ale za to jutro w TV "Obcy kontra Predator". Ogladalem to juz ale z przyjemnoscia obejrze ponownie 
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
hachiko Gość
|
Wysłany: Nie 11:41, 10 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
letnisztorm napisał: | szamil buckstar napisał: | to nie jest bajka, to podkarpacie za komuny
" |
To historia o moim wujku :
Cytat: | Opis sprawy:
Wrocanka to wieś leżąca w okolicach Krosna. Tu, w gospodarstwie nr 208, mieszkał 63-letni Franciszek Rój. Był on starym kawalerem, mieszkającym od śmierci matki samotnie. Jako emeryt, były pracownik pobliskiej kopalni ropy naftowej, dostawał niezłą emeryturę. Z policyjnych akt wynika, że nasz bohater był typem sympatycznego dziwaka. Nie słuchał żadnych rad, nie potrzebował niczyjej pomocy, chciał być samowystarczalny. Jego pasją było zbieranie starych srebrnych monet. Miał ich ponoć setki. We wsi uchodził za tak zwaną „złota rączkę”, często majsterkował na własny użytek. Bardzo lubił kobiety, a jeszcze bardziej chyba karty, w które grywał namiętnie - zwłaszcza w „66” i „werbla”.
Jak ustalono, pana Franciszka odwiedzało kilkanaście kobiet ze wsi i okolic. Choć był oszczędnym człowiekiem, zawsze był gościnny. Korespondował także z kilkoma osobami z Francji - we wsi podejrzewano, że otrzymuje od nich pieniądze.
4 października 1987 roku pana Franciszka widziano przed domem około południa. Przechodziła wtedy grupa turystów z gitarą. Nie udało się jednak ustalić do dziś ich tożsamości. Po południu Rój odwiedził swojego przyjaciela, który urządzał akurat świniobicie. Po imprezie wrócił do domu. Zapewne, jak zwykle, zamknął drzwi na klucz i usnął.
Następnego dnia, 5 października, do mieszkania pana Franciszka przyszedł sąsiad. Zdziwiły go otwarte drzwi wejściowe. Gdy wszedł, w kuchni na łóżku znalazł zwłoki gospodarza. Nogi i ręce były związane sznurkiem z tworzywa sztucznego, na głowie miał obrażenia. Na miejscu zbrodni ujawniono młotek z metalową rękojeścią o wadze 0,75 kg. Tym młotkiem zapewne zadano mu śmiertelne ciosy. Dokładnie nie wiadomo, co skradziono z mieszkania - najprawdopodobniej były to srebrne monety, które Rój zbierał.
Poszukując sprawców, przepytano sąsiadów i mieszkańców wsi. Podejrzewano kilka osób, w tym dwie kobiety, które często grywały z nim w karty. Kilka lat wstecz doszło między nimi a panem Franciszkiem do awantury i bójki. Za pobicie Roja kobiety miały sprawę w sądzie i zostały skazane. Przypuszczano, że morderstwo mogło być ich zemstą. Szybko jednak wykluczono tę wersję. W kilku innych hipotezach przyjęto, że ofiara musiała znać bandytów. Zapewne morderca chciał ukraść srebrne monety, o których wiedziano we wsi, liczył także na pieniądze.
Sprawca zbrodni był bardzo brutalny. Opalał gorącym żelazkiem nogi staruszka. Rój otrzymał kilka ciosów młotkiem. Oprócz monet skradziono radio tranzystorowe.
|
|
okropne... |
|
Powrót do góry |
|
 |
hachiko Gość
|
Wysłany: Nie 11:46, 10 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
szamil buckstar napisał: | ach Hach , przecież nie możemy się otaczać jedynie pięknem,
nie możemy żyć w nieświadomości codziennej brutalności, chorych zachowań, sąsiada który jak popije to ... no właśnie.
Przeczytałem na filmwebie jako recenzję, że niewiele się zmieniło, że to co w tym filmie to po dziś dzień.
Ale ... ja widziałem przecież że Policja ma nowe stroje.
 |
Ech Szamilu, Szamilu...
co masz węzeł na espadrylu...
No wiem, co w trawie społecznej piszczy i nawet widzę od środka, dlatego uciekam w inny świat.
Jestem świadoma okrucieństw i patologii,ale muszę ratować też siebie poprzez emocjonalny dystans. Inaczej wylądowałabym w wariatkowie.
Nara |
|
Powrót do góry |
|
 |
W2 maszynista z Melbourne
Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 2544 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 89 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 20:07, 10 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Fajny film dzisiaj widziałem - "Incepcja".
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
szb maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Lip 2006 Posty: 4496 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1206 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 20:22, 10 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Hach, czy Ty mnie aby nie obrażasz?
(mogę być alkoholikiem, mogę być chamem i ostatnim tumanem. Ale jeszcze nikt nie nazwał mnie Espadrylem!!! )
Incepcja - słyszałem że dobry. Albo nawet bardzo dobry.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
W2 maszynista z Melbourne
Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 2544 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 89 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 20:27, 10 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Bardzo dobry.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Szymon Krusz maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lis 2006 Posty: 22282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 388 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z nizin....społecznych Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 21:37, 10 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
poldek napisał: |
Ale za to jutro w TV "Obcy kontra Predator". Ogladalem to juz ale z przyjemnoscia obejrze ponownie  |
Widziałem pierwszego "Predatora" z Arnoldem drugiego "Predatora" z Glowerem i tego też widziałem podobno następny film z Predatorem czyli "Obcy kontra Predator 2" to już nie to kino.
A teraz zakończył się "Ocean,s Eleven" taka sensacyjka z George Clooneyem
jak cwaniaka nad cwaniakami można okraść z kasy gdy się ma zgraną paczkę cwaniaczków.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Szymon Krusz dnia Nie 21:41, 10 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|