po 30-tce

Aproxymat

Oj, japońskich to było sporo

melpomena

Zawsze chciałam obejrzeć taką jedną czarno-białą...

selena

Obejrzałam "Sztuczki".

Kobity to jednak HEROINY są.

Scenariusz i rezyseria meskiego autorstwa ( w jednej osobie)

Poprzednio widzialam Jego film pt Zamknij oczy.

Bardzo wrazliwe podejscie .. az dziw ze męzczyzna obstukal rzeczywistosc tak obiektywnie..

Aproxymat

Jeszcze tych "Sztuczek" nie widziałem, trzeba będzie się zapoznać bliżej

selena

Ale te "sztuczki" to raczej zaklinanie losu.. beznadziejnego losu.
Jeśli bedziesz w kiepskim nastroju to raczej odpusc sobie.

To calkiem coś jak sila woli życia, u umierającego.

Desperacja . I wiara dziesieciolatka , ze marzenie sie spełni..
Marzenie takie calkiem niby .. oczywiste , nie jakies tam cuda .
Żeby mieć Tate , ktory gdzies jest ale go nie ma.
Nie ma go z calkiem błahego powodu.. bo pociągnęła go inna samiczka. Więc nie ogląda sie za siebie i nie martwi o los tego ,
co w dotychaczasowym zyciu zafundowal sobie i potomnym..

melpomena

Czy ktoś mi napisze, jak się skończył American psycho? Nie oglądałam od początku, widziałam kilka wstawek w środku, a drugą połowę przespałam...

Aproxymat

Nie oglądałem a poza tym zawsze dziwnie się czuję opowiadając filmy i zdradzając puenty, więc... nawet gdybym znał ten film, to pewnie nic bym nie powiedział

animavilis · Gość

Oglądałam, ale nie pamiętam

W zasadzie nie pamiętam nic oprócz sceny, w której gość urządza w mieszkaniu jakąś krwawą jatkę, a potem w wyśmienitym nastroju mota się z folią malarską.

melpomena

Nie to nie...

Ale ktoś mnie powinien ostrzec, że Transformers ma prawie 2,5 godziny Blue_Light_Colorz_PDT_37

Aproxymat

Łeee.... Transformers... kto takie ogląda rzeczy?

illunga

Aproxymat

Nawet jest odpowiednia transformersowa emotka jak widzę

illunga

Jest emotka i jest to w dodatku moja ulubiona emotka

My, małe cyborgi już tak mamy Blue_Light_Colorz_PDT_50

melpomena

No cóż.
Taki widowiskowy filmik.
Po amerykańskiej Godzilli spodziewałam się kolejnego gniota, ale poza dłużyznami było ok. Choć film na jeden raz.

Jeśli chodzi o mecha to satel i niezmiennie moim numerem jeden jest Evangelion.

illunga

Evangeliony wydawały mi się bardziej poetyckie...anielskie

Niewiele widziałam. Troszkę na Hyperze. Inne bajkowo. Nie takie łubu du jak Transformersy.

melpomena

Ale anime nie było poetyckie, absolutnie nie

Dosyć brutalne w wielu momentach.

illunga

Nie wiem

Może to efekt japońskiego sposobu animacji...te włosy ( i poły płaszczy) rozwiane na wietrze

Tak jakoś poetycko to odbieram. Choć fakt jest niezaprzeczalny,że anime ( i jego mniej lub bardziej grzeczne odmiany) jest czasem molto okrutne.

illunga

Fajny film widziałam wczoraj wieczorem . "Kandydat" z D.Washingtonem ( już nie wysokim, czarnoskórym przystojniakiem, ale starszym, świetnym jak zawsze aktorem).
Dziwny film. Ja mówię o takich- film z podwójną zakładką. Bo niby akcja możliwa do przewidzenia i człowiek spokojnie sobie ogląda...i nagle trzask! Scenarzysta wywrócił cały mój tok rozumowania do góry nogami. Implanty w mózgach do sterowania ludźmi. Niby SF, ale tak nakręcone,że zastanawiać się zaczynamy, czy aby tak do końca SF?Diaboliczna Meryl Streep w roli matki żołnierza-wiceprezydenta.
Nie przepadam za takimi filmami, bo jak widzę film o amerykańskich żołnierzach, to mam 95% pewność,że za chwilę powieje takim obrzydliwym "smrodkiem dydaktycznym",że zepsuje mi obraz dokumentnie. Te tyrrady wygłaszane patriotycznym tonem, z akompaniamentem wzniosłej muzyki ilustracyjnej. Bleeeee.Ale tutaj jakoś nie przeładowali. Ciekawe to było. Drugi raz nie obglądnę pewnie, ale raz było dobrze.

Sabina

Diaboliczna to ona w ogóle nie była. Taka tam zwykła manipulantka.
Film mi się średnio podobał, a gdyby nie Denzel, to w ogóle bym nie obejrzała

Pasztet · Gość

a pamietacie [link widoczny dla zalogowanych]?