po 30-tce

Yasha · Gość

Zastanawialam sie, gdzie wrzucic ten temat, no ale pomyslalam, ze Etyka ma duzo wspolnego w ETYKieta

[link widoczny dla zalogowanych]

ja sama odnajduje sie w kilku charakterystykach, ale chyba najbardziej jako:

[link widoczny dla zalogowanych]
(moje walki z uzytkownikami forum space, a nawet z adminami tego forum)

Podczas, gdy mnie osobiscie najbardzij chyba irytuje typ prezentowany zazwyczaj przez wiekszosc kobiet na forach internetowych:
[link widoczny dla zalogowanych] - czyli panie, ktore traktuja forum jak chatroom.
Takie (jak ja nazywam - smieciarki), prawdziwa zmora wirtyn internetowych, wyslalabym do kuchni, do dzieci, do kawiarni, albo do szydełkowania Blue_Light_Colorz_PDT_02

Dla nieczytajacych po angielsku -
[link widoczny dla zalogowanych]

zochaa

Jeśli ma to coś wspólnego to zapewne z e- Tyką...
niestety nie lubię szufladkowania, bo ja to poprostu- Ja...
i trudno porównać się do jakiegokolwiek trolla,
nadmienić tylko mogę, iż o szydełkowaniu, kuchni, dzieciach można wiele dyskutować...
a na marginesie, gratuluję samokrytyki... Blue_Light_Colorz_PDT_02

jaras

Świetne! Ubawiłem się setnie, gdy to czytałem! Naprawdę świetne! :-D

Odnajduję tam wiele z charakterów ludzi, z jakimi miałem do czynienia i tutaj, i na [link widoczny dla zalogowanych], i nawet na [link widoczny dla zalogowanych]. :-)

Hehe, kim ja jestem - sam nie wiem, pewnie trochę [link widoczny dla zalogowanych], a czasami pewnie trochę [link widoczny dla zalogowanych], a może [link widoczny dla zalogowanych]. :-)

Ale jednak staram się unikać trollowania, więc często wolę nic nie pisać, niż prowokować walki.

Nie no, @ Yasha, to mi poprawiłaś dziś humor. :-D

Niestety, zgadzam się z Tobą - zmorą wszelkich for (także tego oraz np. [link widoczny dla zalogowanych]) są [link widoczny dla zalogowanych], [link widoczny dla zalogowanych] i [link widoczny dla zalogowanych]. Piszę w rodzaju żeńskim, bo to najczęściej kobiety (choć nie tylko) robią z forum czat, pijąc kawkę i paląc papieroska "dyskutują" pojedynczymi zdaniami, nie analizują dokładnie tego, co chciał napisać ktoś inny, a każdą próbę szerszej dyskusji atakują, negując po drodze absolutnie wszystko co się da. Oczywiście posługują się przy tym korespondencją prywatną, wymieniając między sobą sposoby na pogrążenie rozmówcy. Na tym forum kiedyś właśnie widziałem, jak ktoś śmiał się z TWA (Towarzystwo Wzajemnej Adoracji), w których takie trolle przede wszystkim biorą udział (TWA na [link widoczny dla zalogowanych] zresztą to "normalka"). Na forum [link widoczny dla zalogowanych] zaś często spotkałem się z [link widoczny dla zalogowanych] - i znowu kobiety, takie, które wciąż mi tylko pisały: "jesteś niezrównoważony psychicznie i musisz odwiedzić lekarza". No, po prostu masakra :-/.

Pozdrawiam Cię ciepło.

PS. Widziałem, co miałaś tutaj wcześniej wpisane i usunęłaś :-). Może i dobrze, że usunęłaś (ale też było niezłe ;-).

zochaa

"dyskutują" pojedynczymi zdaniami

Czasem w jednym zdaniu można zawrzeć więcej,
niż w napisanej całej stronie...

No dobra, czepiam się... Blue_Light_Colorz_PDT_05

jaras

"Uderz w stół, a nożyce się odezwą"? ;-D

Pozdrowienia.

zochaa

Nie przeczę...
Blue_Light_Colorz_PDT_02

jaras

jaras

Nie, no nie mogę... :-D

Do tej pory pękam ze śmiechu, jak patrzę na ten obrazek:

:-D Zajebisty! :-D

Pozdrawiam wszystkich :-).

zochaa

Tak właściwie to jak daleko jesteśmy w stanie "posunąć się"
w samokrytyce?
bo jeśli chodzi o jakieś drobnostki, pierdołki przychodzi nam ona dość łatwo (chyba),
ale co w momencie gdy sprawa staje się o wiele bardziej poważniejsza...
czy wówczas również tak chętnie krytycznym okiem zerkamy na siebie?

Przepraszam Yasha chyba odbiegłam troszkę od Trolli...
chociaż?
może i one popadają w samokrytykę nieraz... Blue_Light_Colorz_PDT_18

jaras

Yasha · Gość

jaras

No wreszcie łaskawie forum działa :-/.

latexfist

Czytałem to polskie tłumaczenie i jakoś nie wiem, gdzie bym się miał umieścić. Ale po polsku nie są chyba wszystkie.

oldAliAs99

Yasha · Gość

jaras

Co prawda sam pisałem, że by nie karmić, ale... ;-)

obserwator

roztrzepańca

roztrzepaniec, zabawne, ja podam swoje przykłady dziwnych zdań, zapisywałem je kiedyś

czystalicznie krysta woda
idę kupić żarciego psa (zamiast: idę kupic żarcie dla psa)
nie chcą nie luchcą (zamiast: nie chcą nie lubią)
jeszcze to skończenie się nie nosiło (zamiast: jeszcze to noszenie się nie skończyło)

zupełeni tak jak ten gruby miś z bajki o gumisiach

jeśli pisanie postu zajmuje mi 15 minut to jego poprawianie trwa 45 minut

no i jeszcze ten nudziarz, ale to już mało zabawne

zochaa

latexfist

Yasha · Gość

Najprędziej android, według mojej oceny. W sumie mało masz z karła, a jeszcze mniej z harcerzyka