po 30-tce

Kipol

Kto piękną Habe wypuści bez uścisków
I Jej uczucia nie zadowoli
Temu biczem wyrysuje na pysku
Ślad i natrę w niego soli...

habe

kto habe tak mocno ściśnie
że jej kruche żebra złamie
tego zaraz dunder świśnie
świstu świst hen w Ostrej Bramie

habe

kto tu znów mi zmienia ksywkę
żem jest postać wśród listowia
ani chybi da mu w grzywkę
dr w karetce pogotowia

Kipol

Kto przysięgę Hipokratesa gwałci
Kto próśb pięknej Habe słucha
Ten niejednemu pokaże
Że wart jest miana zucha

Kto jednak litość okaże
Kto czarującej Habe nie posłucha
Ten nigdy hańby nie zmaże
I wyślemy do piekła jego ducha...

habe

kto wygłosi tu orędzie
żem na komplementy łasa
na haku wleczonym będzie
przez juhasa do szałasa

a kto nadto by powiedział
że Kipol się uwziął na mnie
tego wnet pokryję miedzią
raz dwa w galwanicznej wannie

habe

temu twarz pokryję miedzią - tak lepiej

ribka_pilka

Jak ktoś zechce nas tu straszyć
i wymyślać dziwne kary
temu oczy trzeba zaszyć
wysłać tam gdzie dworek stary.

habe

głupi wicher przygnał chmur tysiące
duje wyje jak w zimowe miesiące
wietrze nie bądź nam katem
takie dmuchanie latem???
zwiewaj szybko i oddaj nam słońce!

illunga

Słońce błyszczy, niebo-kobalt
a wiatr wieje wciąż od nowa.
Chyba przyjdzie miast spódniczki
wyjąć z szafy rękawiczki.

bo ja

Zabrała się za porządki pewna Boja co na Forum żyje
po chwili juz tonęła w stercie śmieci po szyję.
Trzeba będzie poćwiczyć pływanie wśród papierów.
Myśli długo, kogo by tu posadzić u streu?
Czy Garfilda, czy Apro do tego celu użyje?

(robienie porządków we własnym bałaganie jest zajęciem koszmarnym ale... czasem trafia się na różne ciekawostki. Ja odnalazłam kilka wierszyków-limeryków, nie datowanych niestety, ale myślę że z 2003/2004, autorstwa oczywiście Boi

)

Pytała Andzia swą matkę, z zawodu westalkę:
"Czy będziemy mieć kiedyś w swym domu wersalke?"
Rzekłą jej matka poważnie: "Może?
Lecz szczerze ci powiem, że łoże
lepiej się nada by złozyć- jak mówi kapłan - ofiarke"

Pewna Pamela, Anderson zwana
poznała kiedyś pewnego pana,
który przystojny był i bogaty
więc ją zaprosił do swojej chaty.
Cóż - przeżył biedak szok z rana...

Pewna pani, architekt z zawodu
chciałą kościoły budowac za młodu,
lecz ciałą miała dużo, a ducha mało
więc jej sieszybko odechciało
i wyszła z mąż by nie czuć zawodu.

Pewna kobieta ze wsi Bożowola
nosiła zawsze gacie do kolan.
Gdy jej mąż stroił miny,
dlaczego nie nosi mini,
odpowiadała: "To Boża wola"

Pewna pani z miejscowości Końskie
miała biodra i usta wąskie.
Gdy jej inna (raczej tłusta)
rzekłą: "Ty! wąskousta!"
urażona była pani z miejscowości Końskie.

(pewnie się jeszcze gdzieś coś pęta i pałęta po śmieciach

)

melpomena

Aproxymat

Świetnie

habe

trzeba lipiec nadwislański złajać
że zimniejszy dzisiaj jest od maja!
gdzie ten żar co miał być???
mokro zimno chce się wyć placz

w tej przyrodzie ciągle jakieś jaja! d'oh!

[-X

Kipol

Nie należy narzekać i pogody czekać
Po co brwi piękne marszczyć i zwlekać
Z okazaniem radości najbliższej rodzinie
Tak by wypadało przepięknej dziewczynie
A na deser słońce przestanie uciekać...

habe

Motto:
"habe
postać pośród listowia"

była sobie habe - wśród listowia postać
co pomysłom Admina wciąż nie mogła sprostać
co się przyzwyczaiła
to już jej się ksywka zmieniła
... a obecna już na stale mogłaby zostać...

habe

Zmiana motta:
"habe
bywalec mleczarskich salonów"

kiedy o obecnej nazwie pisałam
bynajmniej nie o mleczarskich salonach myślałam!
a tu znów jak w kalejdoskopie
nowa ksywka między oczy kopie
aczkolwiek przeciw mleku nigdy nic nie miałam...

habe

Kipol

Czyli mojej rady posłuchała
Męża z dziećmi ucałowała
A kiedy zapadnie wieczorek
Zrobi Im pyszny podwieczorek
I na tyle się rada zdała...

ribka_pilka

Pewna pani spod Szanghaju
wiecznie była na haju
była w niebycie
schiza w rozkwicie
aż w końcu dostała szału...

Kipol

Nasz Ribka rozśpiewana
Pyszczek drze z samego rana
Co melodia z ust wyrywa
Nie ma dziś większego dziwa
Śpiewajmy do wtóru dana dana