po 30-tce

Tygrys w Paski

[link widoczny dla zalogowanych]
tu troche o tym pisza
[link widoczny dla zalogowanych]

Tygrys w Paski

hmmmmm dlaczego nie widac fotki?

Tygrys w Paski

tym sie dopiero jezdzi,
sprzeglo pod noga, reczne biegi, i reczne wyprzedzenie zaplonu, a jak o tym zapomnisz to strzela jak kalasznikow

Tygrys w Paski

moj kumpel ma jednego w tej wersji na najnizszym zdjeciu, tyle ze jes taki zardzewialo zszarzaly (ale polakierowany, specjalnie tak zostal zrobiony, wyglada jakby od wojny pod plotem stal), a nie zieloniutki, i wozil atrape thomsona, ale go milicjanci gnebili, to sobie wlozyl do kabury pompke tyle ze z kolba od Thomsona,
nadal go zatrzymywali ale mogli mu naskoczyc,

Tygrys w Paski

nie chcialbym zabrzmiec jak meska szowinistyczna swinia, ale jak na dziewczyne to masz ciekawe hobby,
nie mow ze jeszcze lubisz je robic

ver

fajna stronka, dzieki, nie znałam jej

hahaha..cos Ty...mam najemnikow od czarnej roboty

tak bez zartow to kumpel mnie zaraził z 1,5 roku temu, zaczeło sie od tego, ze mu zablokowali konto na allegro i zaczełam dla niego czesci skupowac akurat portrzebne.
No i poszły konie po betonie...siłą rzeczy zaczełam odrozniac junaka od sokoła itp. A latajac po stronkach zaczeło mi sie podobac takze wyszukiwanie starych wojennych fotografii, potem znow okazało sie, ze jest troche ludzi na swiecie, wrecz zawzietych kolekcjonerow takich zdjec, mogłam sie z nimi wymieniac i tp. Ktoregos dnia przezyłam przygode zycia..okazało sie, ze jestem posiadaczka bardzo unikalnej fotki,
sprzedałam ja na allegro za ładna sumke, wyobraz sobie teraz jak to wciagało...

wciaga nadal

Tygrys w Paski

zuch,
to piekne hobby, i jest tyle swietnych motocykli,
a jakie to bylo zdjecie jesli wolno spytac?

ver

no..Sokół to był

czarno-biała fotka, nieco pożółkła, nadpalona, nadłamana, złamanego grosza nikt by za nią nie dał, ale dla kolekcjonera gratka, dotyczyła pewnego dosc historycznego (?) wydarzenia.
17 sierpnia 1939, ekipa w składzie: Inżynier Tadeusz Rudawski na motocyklu Sokół 200, pracownicy P.Z.Inż., Tadeusz Heryng i Józef Jakóbowski na dwóch motocyklach Sokół 600, zawodnik motocyklowy Józef Docha z pasażerem Jerzym Brendlerem na motocyklu Sokół 600, Nr silnika 1146 oraz piąty uczestnik Mieczysław Kubiak, na motocyklu Sokół 600, ścieżką dla pieszych, poprzez Kuźnice i Myślenickie Turnie, osiągnęli szczyt Kasprowego Wierchu (1988 metrów nad poziom morza). Fotka nie była jedyna zachowaną z tego "rajdu", pasowała do pozostałych dwóch i stad cała jej wartosc kolekcjonerska

..i tyle szumu...

Swoja droga wiesz ile ciekawych fotek udało mi sie znaleźć u rodziny i znajomych?

Tygrys w Paski

opowiadaj i wklejaj

ver

hahaha..a gucio, nie moge

znaczy pisac moge...

fajna była historia z ramą do WFM-ki z 1956r.- przelezała sie w stodole w gospodarstwie sąsiadujacym z domem, gdzie mieszkał czas jakis pewien biskup w tamtych latach. To była jego WFM-ka, w koncu był nie byle kto, jak na tamte lata i to musiał byc oryginalny facet. Dzieci czesciowo ta WFM-ke rozebrały, została kupka złomu i tylko ta rama w dziwnie niezłym stanie. W kazdym razie w zeszłym roku obecny własciciel gospodarstwa wział sie za porzadki, popytał starszych i wyszło, ze to ramka od biskupa. Tyle, ze w miedzyczasie wystawił ja juz na allegro..hihi..znalazł sie miedzy młotem a kowadłem, bo licytacja szła jak nie powiem co, pod niebo, a pół wsi mowiło, ze jak pamiatke po biskupie sprzeda to zaraz do piekła pojdzie a i tak mu najwpierw łeb ukreca... chcieli ja miec w jakiejs izbie pamieci czy cos takiego. W koncu ja wylicytowałam, ale odbieralismy ja w nocy 3 km. za wsią, zeby nikt nie widział..hahaha fajne wspomnienia

Tygrys w Paski

nie lap za slowka tylko opowiadaj

Tygrys w Paski

ale wykleci nie jestescie?

ver

..ta WFM-ka M06 miała slicznie wybity bardzo niski nr ramy, chodziło o to, ze pasował do niej silnik z bardzo podobnym numerem i papiery

zgadnij ile kosztowałoby oryginalne wybicie od nowa..?
własnie dostałam informacje, ze R52 z silnikiem kupionym w Niemczech stoi u nas na rynku teraz 12 tys. euro

zawijaj rekawy>>> [link widoczny dla zalogowanych]

Tygrys w Paski

ladna rzecz,
ale moja ulubiona pojemnosc to 750ccm,
i chyba jednak wole ciut nowsze,
lata 40-te wydaja mi sie byc pod tym wzgledem bardzo ciekawe,
jak juz ci pisalem, moj ulubieniec to R75, i HD WLA, kolejnosc dowolna,
bardzo lubie jezdzic z koszem, choc nie czuje sie mistrzem, bo bardzo dawno tego nie robilem, 250 km 2 lata temu sie nie liczy,
uwielbiam jezdzic w terenie, i jak bede duzy to na pewno zrobie sobie taki o ktorym ci pisalem,
podroz po Mazurach motocyklem z koszem to takie moje niespelnione jeszcze marzenie, zaluje ze nie mieszkam juz w Bialymstoku, bo z pewnoscia znalazlbym troche czasu zeby z kumplem podlubac przy HD,
on ciagle sie w tym dlubie, hmmmm zazdroszcze mu

Aproxymat

A jesteście fanami programów typu "American Chopper"?

Tygrys w Paski

lubie ogladac, ale raczej z braku lepszych, bardziej mnie interesuje proces powstawania motocykli, ciekawe rozwiazania niz relacje miedzy Turtulami, odnosze czasem wrazenie, ze nie sa oni najlepszymi fachowcami, czesto zgaduja, a jak widze niektore ich poczynania to gdyby to byl moj warsztat, to na zbity pysk bym wywalil, najlepszym fachowcem wsrod nich jest chyba Vince, ten sprawia wrazenie ze wie co robi,
czasem pojawiaja sie pojedyncze perelki, odcinki ciekawych programow o budowaniu motocykli,
kiedys byl taki film jak trzy zespoly walczyly o jakis tytul arcymistrza w robieniu Chopperow, byly 3 rozne koncepcje zakonczone spotkaniem na jakiejs imprezie gdzie publicznosc wybrala zwyciezce,
patrzenie jak te sprzety powstawaly to bylo cos pieknego, tam bylo widac 3 przyklady prawdziwego mistrzostwa,
opanowanie roznych technik, jeden z nich mial rame i blacharke z polerowanego aluminium, a ksztaltem przypominal wytwory S. Dali, wiec majac swiadomosc ze nie bylo tam grama szpachlowki i farby mozecie sobie wyobrazic jakim kunsztem cechowal sie producent,
osobiscie najbardziej podobal mi sie chopper goscia pochadzacego z Anglii, surowy i prosty, taki troche bandit, ale z charakterem,
cos pieknego.
Toutule przy nich to (nie obrazajac niczyich uczuc) cieniasy,
troche za duzo swiecidelek jest w ich wytworach jak na moj gust,
ale cierpliwie ogladam kolejne odcinki,
zazdroszcze im takich hurtowni, do ktorych wchodzisz, wybierasz silnik rame, zbiornik, blotniki a potem to sobie skladasz,
aaa jeszcze im tak sobie troche pozazdraszczam, a co

Aproxymat

Taa... to jest własnie ciekawe, że tak sobie spokojnie egzystują ci producenci i dostawcy rozmaitych części, warsztaty i nie ma żadnego problemu z dostaniem czegoś odpowiedniego, ewentualnie zamówieniem czegoś odpowiadającego indywidualnym potrzebom...

Tygrys w Paski

prawo rynku, jast popyt to jest i podaz,
a tak na marginesie, to od poniedzialku o 23-ciej na Discovery bedzie seria "Producenci motocykli",
mysle ze to bedzie duzo ciekawszy program od Toutuli

ver

dzieki za wiadomosc, trzeba zobaczyc Producentów

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Tygrys w Paski

to co teraz samochodziki?
ze starych sprzetow nieustannie moim faworytem jest Bugatti 35,
jak bede duzy to sobie taki zrobie,
kiedys w UK widzialem replike takowego, i jeszcze z 5 metrow wygladal jak oryginal,
dopiero przy blizszych ogledzinach moznabylo zabaczyc roznice
[link widoczny dla zalogowanych]