Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Przebiegunowanie ziemi czyli koniec swiata?

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Pałac Kultury i Nauki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Yasha
Gość





PostWysłany: Pią 19:14, 21 Paź 2005    Temat postu: Przebiegunowanie ziemi czyli koniec swiata?

[link widoczny dla zalogowanych]

Co o tym sadzicie?
Powrót do góry
Yasha
Gość





PostWysłany: Pią 19:35, 21 Paź 2005    Temat postu:

inny artykul, wrzucam
[link widoczny dla zalogowanych]
------------------------------------------------------------
Czy Ziemi grozi zagłada w 2012 roku?

Informacje o zbliżającym się wydarzeniu, które zmieni losy Ziemi, powtarzają się w dziesiątkach przepowiedni i proroctw. Wydarzenie takie zapowiadał Nostradamus, według którego po tym nastąpi nowy okres w dziejach ludzkości. Wielu interpretatorów jego centurii uważa, że wielki jasnowidz przewidywał zmianę biegunów ziemskich, co ma spowodować katastrofalne wręcz skutki. Słynny amerykański śpiący prorok Edgar Cayce w swoich readingach mówił wprost, że przebiegunowanie Ziemi będzie związane z ponownym pojawieniem się Atlantydy, która ma wynurzyć się z oceanu. Mówił on wyraźnie, że czasy tych wydarzeń są bardzo bliskie, a wszystko wydarzy się na przełomie nowego tysiąclecia. I wreszcie musimy wspomnieć o proroctwie Majów, które także przewiduje wydarzenie, które "zmieni oblicze świata". "W przepowiednie nie trzeba wierzyć, ale znać powinni je wszyscy" - mawiał najsłynniejszy polski astrolog Leszek Szuman i dlatego zdecydowaliśmy się zaprezentować na łamach Nautilusa bulwersujące opracowanie, które jest dziełem dwóch amerykańskich autorów Patrick`a Geryl`a i Gino Ratinckx`a. Od wielu lat są oni badaczami zagadek przeszłości, którzy od pewnego czasu poświęcili się analizie proroctw Majów i Egipcjan. Złamali oni starożytne szyfry gwiezdne sprzed 10000 lat, jak choćby tajemniczy znak z Dendery. Ma tam być zawarte ostrzeżenie o zjawisku związanym ze Słońcem, które było znane starożytnym ludom, a którego nie są świadomi współcześni naukowcy. Polegać ma ono na tym, że co 12 tysięcy lat nasza gwiazda przeżywa stan hiperaktywności, co w katastrofalny sposób wpływa na naszą planetę. Słońce zaczyna bowiem emitować tak potężne promieniowanie elektromagnetyczne, że jądro Ziemi zaczyna pełnić funkcję cewki elektromagnetycznej, w efekcie czego dochodzi do zmiany ziemskich biegunów. Zapiski pozostawione przez Majów czy Egipcjan pozwoliły precyzyjnie określić datę ostatniej hiperaktywności Słońca, a miało to miejsce w roku 9792 p.n.e. Niepokojące jest to, że data ta idealnie pokrywa się z ustaleniami geologów, którzy podejrzewają, że właśnie wtedy na Ziemi doszło do gigantycznego potopu. Majowie wiedzieli, że tego typu zjawisko jest czymś normalnym dla gwiazd wielkości naszego Słońca i w dziejach Ziemi powtarza się cyklicznie - właśnie co 11.5 tysiąca lat. Teoria Gery'la i Ratinckx`a jest tym bardziej zadziwiająca, że wyjaśnia zjawisko tzw. drugiego Słońca, które ma bezpośrednio pojawić się na niebie zwiastując zbliżającą się katastrofę (pisał o tym m.in. Nostradamus).

Odczytanie przesłania Majów pozwoliło ustalić, że pierwszym efektem wzmożonej aktywności naszej gwiazdy będzie zmiana Wenus, która na naszym niebie zamieni się w płonącą pochodnię. W swojej książce "Proroctwo Oriona na rok 2012" autorzy podają dokładną datę czegoś, co ma zmienić na zawsze naszą planetę i zapoczątkować nową erę w dziejach ludzkości. 21 grudnia 2012 roku ma dojść do niespotykanego ustawienia planet, które zawsze związane jest z morderczą fazą aktywności Słońca. Wtedy to dojdzie do przebiegunowania Ziemi, a wszystko ma rozegrać się w czasie kilkunastu godzin.

Sprawa wydała nam się na tyle interesująca, że przedstawiamy ją na łamach serwisu Nautilusa. Z autorami tej książki zamierzamy nawiązać ścisłą współpracę i spróbujemy zaprosić ich do Polski. Powołaliśmy zespół, który spróbuje zweryfikować, czy wyliczenia Amerykanów są prawidłowe (swoje tezy oparli oni bowiem na skomplikowanych analizach matematycznych).

Już teraz przedstawiamy Wam wybrane fragmenty książki "Proroctwo Oriona na rok 2012".
Powrót do góry
Aproxymat
Para X to my


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 33795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1537 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 19:37, 21 Paź 2005    Temat postu:

Pozwolę sobie pozostać sceptyczny. W ciągu osttnich paru lat (a w ogromnym natężeniu w latch 1999/2000) miał się świat skończyc już wielokrotnie. Przywoływano rozliczne przepowiednie i wróżby, z których potem dyskretnie się wycofywano.
Jasne, że Ziemia nie jest jakimś stabilnym obiektem a tym bardziej trudno uznać za stabilną całą ludzkość, ale nie popadałbym w panikę.
A już zapowiedź, że przeżyją tylko Polacy! Szkoda, że Finowie, Islandczycy i mieszkańcy Wysp Salomona odejdą w zapomnienie...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yasha
Gość





PostWysłany: Pią 19:44, 21 Paź 2005    Temat postu:

Coz.... ja rowniez jestem sceptycznie nastawiona, aczkolwiek to calkiem mozliwe, ze kiedys ziemia sie skonczy, jesli wierzyc starym ksiegom

jeszcze jeden link

[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
latexfist
użytkownik nieaktywny


Dołączył: 21 Paź 2005
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 21:43, 21 Paź 2005    Temat postu:

Nie tylko księgom. Zresztą nie popadajmy w samozachwyt - Ziemia to naprawdę malutki tysięczny promil setnego procenta we wszechświecie. Jej zniknięcie w tej skali nic by nie znaczyło.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yasha
Gość





PostWysłany: Pią 21:53, 21 Paź 2005    Temat postu:

Jej znikniecie znaczylo by wszystko - bo poza nami nie ma niczego, co bylo by istotne
Powrót do góry
latexfist
użytkownik nieaktywny


Dołączył: 21 Paź 2005
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 21:55, 21 Paź 2005    Temat postu:

Nie wiadomo. Tak naprawdę życie mogło powstać (tudzież mogło zostać stworzone) gdzie indziej. Do XV wieku nie wiedzieliśmy o istnieniu Ameryki - czy to znaczyło, że indianie nie istnieli wtedy?

Bardziej ogólnie ktoś powiedział - czy w lesie, gdzie nikt nie słucha, upadające drzewo nie wydaje odgłosu podczas uderzenia o ziemię?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yasha
Gość





PostWysłany: Pią 22:05, 21 Paź 2005    Temat postu:

latexfist napisał:
Nie wiadomo. Tak naprawdę życie mogło powstać (tudzież mogło zostać stworzone) gdzie indziej. Do XV wieku nie wiedzieliśmy o istnieniu Ameryki - czy to znaczyło, że indianie nie istnieli wtedy?

Zgodnie z materialistycznym pogladem - moglo. ale jesli nawet powstalo, niczego to nie zmienia w naszej sytuacji, bo to jest jak z tytulu ksiazki Hanny Krall:
"Taniec na cudzym weselu".
Nie nasza sprawa.
Nie dotyczy.

Cytat:
Bardziej ogólnie ktoś powiedział - czy w lesie, gdzie nikt nie słucha, upadające drzewo nie wydaje odgłosu podczas uderzenia o ziemię?

Nie wydaje, bo nikt tego nie moze zaobserwowac.
Jako, ze ja jestem bliska idealistycznemu pogladowi na swiat, to tak mysle.
Pewne rzeczy sa umowne, tak jak istnienie materii i tego, czego nie mozemy obserwowac, a zakladamy tego istnienie.
Powrót do góry
Aproxymat
Para X to my


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 33795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1537 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 22:06, 21 Paź 2005    Temat postu:

OK, no ale przewidzieć dokładną datę zniknięcia Ziemi to jednak nie taka prosta sprawa, a tu dzielni starożytni prorocy objawiają ją precyzyjnie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yasha
Gość





PostWysłany: Pią 22:10, 21 Paź 2005    Temat postu:

Niedokladnie znam pochodzenie i role Majow w kulturze.
To oni byli prorokami?
Fakt, ze cos kombinowali z tym swoim kalendarzem i generalnie zle nam zyczyli, zeby sie nasz swiat skonczyl w 2012.
Z cala pewnoscia w jednym mieli racje - ICH swiat sie skonczyl. A to jak koniec swiata
Powrót do góry
latexfist
użytkownik nieaktywny


Dołączył: 21 Paź 2005
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 22:28, 21 Paź 2005    Temat postu:

Nie wiem, czy to Majowie, czy inni Inkowie, ale jedna rzecz wydaje się ciekawa - układ tych ich budowli odpowiada jakimś tam gwiazdozbiorom, które widać dopiero przez teleskop. Oczywiście, na wyjaśnienie tego nie ma sensu czekać, bo sami zainteresowani byli zniknęli, ale ta precyzja...
Może lepiej zrobić zapas konserw do 2012 roku?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aproxymat
Para X to my


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 33795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1537 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 22:28, 21 Paź 2005    Temat postu:

Nie, sami nie byli prorokami oczywiście, ale jakaś taka jest moda wśród dzisiejszych miłośników tego rodzaju spraw, że cokolwiek ma pochodzenie w jakiejś dawnej (i najlepiej egzotycznej) kulturze, musi być prawdziwe. Może to forma odreagowania na sztuczność kultury obecnej?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
latexfist
użytkownik nieaktywny


Dołączył: 21 Paź 2005
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 22:35, 21 Paź 2005    Temat postu:

Może obecność tajemnicy nie do rozwiązania. Ileż to prowokuje dyskusji bez końca. A może Majowie byli kosmitami? A może pochodzili z Atlantydy? Nie wiadomo, nie wiadomo, każdy może mieć swoją teorię.
Przy czym ta precyzja budynków...

Zresztą, nie ma co szukać daleko. Równolegle z nami żyje plemię dogonów, które pomimo słownika składającego sie z 21 słów dość dobrze zna astronomię. M.in. od nich wiadomo tyle o Syriuszu (oczywiście, naukowcy musieli potwierdzić najpierw, ale wszystko się zgadzało). No i skąd oni to wiedzą?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yasha
Gość





PostWysłany: Pią 22:46, 21 Paź 2005    Temat postu:

To ciekawe skad te starozytne ludy wiedza to wszystko, co nas obecnie zadziwia i wprawia w zachwyt, bo my, nowozytni, wiekszosc wiedzy czerpiemy z nauk empirycznych. Dochodzimy do niej ciezka praca, poparta doswiadczeniami i technologia, o jakiej marzyc nie mogli przodkowie.
Majowie, Dogoni, sumerowie, Egipcjanie nie mieli laboratoriow a ich wiedza byla w niektorych aspektach duzo bardziej precyzyjna, choc operowali nieuzbrojonym okiem i nie mieli najprawdopobodniej odpowiednich narzedzi na potwierdzenie swoich madrosci.
A wiec skad przejeli wiedze?
Powrót do góry
latexfist
użytkownik nieaktywny


Dołączył: 21 Paź 2005
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 11:49, 22 Paź 2005    Temat postu:

Gdybyśmy wiedzieli, to nie bylibyśmy skazani na ten empiryzm.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aproxymat
Para X to my


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 33795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1537 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 19:59, 23 Paź 2005    Temat postu:

Oni też dochodzili do tego ciężką pracą, obserwacjami, domysłami itp. Przecież nie byli głupsi od nas, choć może mieli technologicznie gorszą pozycję wyjściową. Kosmitów raczej bym wykluczył - w końcu tacy Rzymianie są równie starożytni co Majowie, a nie zarzucamy im, że sobie nie poradzili z Koloseum i akweduktami bez pomocy kosmitów.
Co nie zmniejsza szacunku i podziwu dla osiągnięć starożytnych kultur - to jest coś niesamowitego


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Pałac Kultury i Nauki Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin