po 30-tce

Aproxymat

Przez ostatnie lata rządy zmieniały się jak w kalejdoskopie. Rządzili ci z lewa, ci z prawa i różni inni. Zmieniali się premierowie, zmieniali się ministrowie. Czy dałoby się po latach z nich wszystkich zebrać jeszcze jakiś sensowny gabinet? A może wszyscy już się skompromitowali albo po prostu znudzili i potrzebne są zupełnie nowe siły polityczne?

Poldek

Nie ma takiego.
Każdy - demokratycznie wybrany, rzecz jasna - rząd jest organem narzucanym mniejszości przez wiekszość, i jako taki nie będzie przez wszystkich akceptowany. Ba, nawet gdyby jakims cudem pojawił się rząd skupoiający wszystkie mozliwe stronnictwa, poglądy i partie to do skutecznego rządzenia musiałby opierać się na takich kompromisach, że i tak nie byłby idealny i popierany przez wszystkich.

Myslę, że najskuteczniejszym rozwiązaniem byłby system referndalny, gdzie głosuja nie posłowie w naszym imieniu, tylko my, OBYWATELE, bezpośrednio - przy obecnym poziomie techniki byłoby to dosyć proste do realizacji, w ten sam sposób rząd na podstawie posiadanych danych prezentuje różne warianty rozwiązań wraz z ich konsekwencjami a ludzie głosując wybierają te, ich zdaniem najlepsze.
W takiej postaci zadaniem rządu będzie analiza, proponowanie rozwiązań i ich realizacja, a nie bezpośrednie podejmowanie decyzji w imieniu "wszystkich".

PS. Nowe siły polityczne to nadal ci sami ludzie, tylko z innymi wizytówkami Blue_Light_Colorz_PDT_02

Kewa

animavilis · Gość

A może skonstruujemy taki potencjalny rząd?

Kogo byście tam widzieli? Jakie konkretne nazwiska?

pogłoska

Idealny - nie znaczy popierany przez wszystkich.
Idealny rząd czyli skuteczny, uczciwy, mądry i rzetelnie wyjaśniający swoje działania (cel, sposób i forma realizacji, rezultaty twarde i miękkie).

Pochodzenie O-Ren Ishii

Jemands

Ale ktoś musiałby te pytania do referendów formułować i zadawać. I znowu pytanie - kto?

lajcik

no i gdzie by padała odpowiedź, przy urnach czy w internecie...

Jemands

lulka

Marzy mi się rząd ekonomistów, znawców przedmiotu w każdym ministerstwie, ludzi dalekowzrocznych, odważnych, nie zainteresowanych stroną medialną w wykonywaniu swoich obowiązków.
Taki rząd fachowców. Z kompetentnymi doradcami w danej dziedzinie.
Na czele zdolny przywódca.
Owszem bylo z lewa, było z prawa, było pośrodku, ale to wciąż od lat te same mordy.
Jak się zjawi młody, nowy to natychmiast chce robić karierę - MEDIALNĄ - by zaistnieć.
Najczęściej wymachując szpadelką i pieprząc głupoty - najlepiej komuś ostro dosrać za przeproszeniem.
Osobiście już na to patrzeć nie mogę więc ograniczam się do wysłuchania rano wiadomości w radio i w tv wieczorem.
Bez zbędnego wnikania, wgłębiania itd.

lajcik

ale chyba po to wybieramy posłów, żeby oni reprezentowali nas właśnie w tym podejmowaniu decyzji, jeśli każdą kwestię poddamy pod osąd społeczeństwa, równie dobrze możemy rozgonić sejm

Jemands

Sejm w swoim podstawowym założeniu ma nas wszystkich reprezentować.
I stanowić zasady czyli prawo, któremu podporządkujemy się wszyscy.
W rzeczywistości jest to instytucja raczej samowładna.

animavilis · Gość

pogłoska

Kilo OK

pogłoska

Kilo OK

Do czego prowadzi dbanie o zadowolenie obywatela możemy poobserwować, nie na darmo przytoczyłem PSL które dba o dobro rolników kosztem wszystkich innych.

Pochodzenie O-Ren Ishii

zmienić prawa wyborcze:
- odebrać prawo głosu emigrantom (bo po co im to ?)
- ograniczyć emerytom np. tylko do wyborów samorządowych (głosować powinni Ci co bedą żyli i funkcjonowali w systemie na który głosowali)
- odebrać prawo głosu więźniom i osobom z zaburzeniami psychicznymi

Blue_Light_Colorz_PDT_02

i może Rząd miałby inną strategię na walkę wyborczą ? taką, przepraszam za wyrażenie, merytoryczną ?

Kilo OK

POri od kiedy masz poglądy prawicowe?

Jak zwykle kombinujesz po co?
Wprowadzić system wyborczy z początków XIX wiecznego USA - pałcisz podatki głosujesz, nie płacisz wypad.

Kewa