Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Tłumy w euforii na ulicach USA
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Pałac Kultury i Nauki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jayin
mistress of chaos


Dołączył: 05 Paź 2006
Posty: 5958
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 987 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: pogranicze
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 18:39, 14 Maj 2011    Temat postu:

Wiolinowa napisał:
Czy prawo do procesu i obrońcy nie dotyczy wszystkich przestępców?
Pytam, bo pojawiają się głosy o bezprawnej akcji USA.


To coś takiego jak dwie strony medalu przy linczu we Włodowie.

TEORETYCZNIE - każdy z przestępców, wg "cywilizowanego prawa" ma prawo do procesu.

PRAKTYCZNIE - lepiej przekroczyć granice prawa i załatwić sprawę drastycznie, bo teoretyczny proces mógłby przynieść ze sobą: a) wyrok w zawieszeniu, bo przestępca poszedł na współpracę, b) wyrok niewspółmierny do winy, c) koledzy pana przestępcy (nieważne z której strony krat) pomogliby mu zniknąć.

USA przekroczyło być może granice prawa, ale bardzo dobrze, że to zrobili. Chociaż - tak jak parę osób pisze - każda śmierć, jakiegokolwiek człowieka, nie powinna być powodem do euforii imprezowej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wiolinowa
maszynista z Melbourne


Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 1809
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 44 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z innej bajki
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 20:25, 14 Maj 2011    Temat postu:

Czyli lepiej, gdy teoria sobie i praktyka sobie? To po co teoria (prawo)?
Jeśli ustanawiamy i uznajemy jakieś prawo to chyba nie po to, aby je łamać?
I jeszcze coś ważniejszego- co innego gdy prawo łamie szary obywatel (przytoczony przez Ciebie lincz), a co innego, gdy prawo łamie władza państwowa, która powinna stać na straży prawa. Jaki przykład dla obywateli, dla ludzi?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jayin
mistress of chaos


Dołączył: 05 Paź 2006
Posty: 5958
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 987 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: pogranicze
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 20:31, 14 Maj 2011    Temat postu:

Wiolinowa napisał:
Czyli lepiej, gdy teoria sobie i praktyka sobie? To po co teoria (prawo)?


Nie, nie lepiej w każdej sytuacji. W TYCH sytuacjach - wg mnie (to moje osobiste zdanie), owszem: lepiej.

Wiolinowa napisał:
Jeśli ustanawiamy i uznajemy jakieś prawo to chyba nie po to, aby je łamać?


My nie ustanawiamy. Nam "się ustanawia" Niektóre prawa (cywilne, karne, gospodarcze) są tak durne i nieprzemyślane, że aż człowieka skręca w pół.


Wiolinowa napisał:
I jeszcze coś ważniejszego- co innego gdy prawo łamie szary obywatel (przytoczony przez Ciebie lincz), a co innego, gdy prawo łamie władza państwowa, która powinna stać na straży prawa.


Jak dla mnie nie ma żadnej różnicy. Prawo jest prawo, jeśli miałoby obowiązywać bezwzględnie, to wszystkich. I społeczeństwo i urzędy.

Mój pogląd na takie tematy jest taki, że dużo bliżej mi w kwestii prawa do Dzikiego Zachodu, niż senatu rzymskiego.

Wiolinowa napisał:
Jaki przykład dla obywateli, dla ludzi?


W tym wypadku - taki, że nawet prawo nie chroni tych, którzy BEZSPRZECZNIE odpowiadają za zbrodnie i śmierć innych ludzi (nie wnikam w temat WTC, ale ogólnej 'działalności' ben Ladena).


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wiolinowa
maszynista z Melbourne


Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 1809
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 44 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z innej bajki
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 20:47, 14 Maj 2011    Temat postu:

Kto zatem ma decydować, kiedy wolno bezkarnie łamać prawo?
Kto ma decydować, że pana x wolno zabić bez procesu, a pana y nie wolno?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wiolinowa
maszynista z Melbourne


Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 1809
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 44 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z innej bajki
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 20:51, 14 Maj 2011    Temat postu:

Jayin napisał:
nawet prawo nie chroni tych, którzy BEZSPRZECZNIE odpowiadają za zbrodnie i śmierć innych ludzi

Ależ chroni. Nawet najgorszy bandyta/zabójca nie jest skazywany bez procesu i wyroku sądowego.

dobranoc Angel


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aproxymat
Para X to my


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 33795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1537 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 21:07, 14 Maj 2011    Temat postu:

Zdaje się, że tutaj raczej wchodzi w grę prawo działań wojennych, bo to oficjalnie jest wojna z terroryzmem. A w czasie wojny nie chwyta się przeciwników by ich stawiać przed sądami, lecz po prostu strzela do siebie nawzajem, jakkolwiek okrutnie i bezsensownie to brzmi (ale takie okrutne i bezsensowne są wojny). Również i Osama prowadził wojnę przeciw USA i on również, uznając Amerykanów za przestępców nie chwytał ich i nie stawiał przed sądami, lecz po prostu rozkazywał ich zabijać.
Trudno przykładać w takich warunkach normy prawa, do którego jesteśmy przyzwyczajeni i w którym jesteśmy "zanurzeni" do tej sytuacji.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jayin
mistress of chaos


Dołączył: 05 Paź 2006
Posty: 5958
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 987 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: pogranicze
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 21:51, 14 Maj 2011    Temat postu:

Wiolinowa napisał:
Ależ chroni. Nawet najgorszy bandyta/zabójca nie jest skazywany bez procesu i wyroku sądowego.


Wiolinowa, ale gdzie tam "chroni", skoro Osamę odstrzelili bez procesu.

spokojnej


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lulka
Ewa chce spać


Dołączył: 29 Sie 2005
Posty: 11227
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1364 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 1:02, 15 Maj 2011    Temat postu:

Nie wiem jak to oględnie napisać.
Więc nieoględnie - cieszę się, że całkiem niehumanitarnie odstrzelili tego Skurwysyna.
Jestem człowiekiem rozumnym dlatego nie dam się zwieść żadnej religii, żadnemu prawu, żadnej litości dla potwora.
I tyle w tym temacie.

Ps. Bobranoc


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wiolinowa
maszynista z Melbourne


Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 1809
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 44 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z innej bajki
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 12:20, 15 Maj 2011    Temat postu:

Aproxymat napisał:
Zdaje się, że tutaj raczej wchodzi w grę prawo działań wojennych, bo to oficjalnie jest wojna z terroryzmem.

Co to znaczy "oficjalnie wojna z terroryzmem"? Prezydent USA (czy jakiegokolwiek innego państwa) powie głośno, że wypowiada wojnę terrorystom i to oznacza oficjalnie wojnę z terroryzmem? Byłby to sposób na zabijanie różnych grup przestępczych bez osądzania. Bo na świecie groźni są nie tylko terroryści: handlarze bronią, żywym towarem, narkotykami, mafia... mają wiele, bardzo wiele na sumieniu. Jednak nie odmawia im się prawa do procesu i obrońcy. Może niesłusznie?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aproxymat
Para X to my


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 33795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1537 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 12:36, 15 Maj 2011    Temat postu:

Wiolinowa napisał:
Co to znaczy "oficjalnie wojna z terroryzmem"? Prezydent USA (czy jakiegokolwiek innego państwa) powie głośno, że wypowiada wojnę terrorystom i to oznacza oficjalnie wojnę z terroryzmem? Byłby to sposób na zabijanie różnych grup przestępczych bez osądzania. Bo na świecie groźni są nie tylko terroryści: handlarze bronią, żywym towarem, narkotykami, mafia... mają wiele, bardzo wiele na sumieniu. Jednak nie odmawia im się prawa do procesu i obrońcy. Może niesłusznie?

Wojna to wojna, zaangażowane zostają siły zbrojne a nie policja i sądy. Wchodzą w grę inne przepisy. Żołnierzom wolno zabijać wrogów a nie są od sądzenia i skazywania.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wiolinowa
maszynista z Melbourne


Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 1809
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 44 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z innej bajki
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 13:42, 15 Maj 2011    Temat postu:

"W Polsce, zaangażowanie pododdziałów wojskowych do akcji antyterrorystycznych odbywać się może zgodnie z art. 18 ust. 3 ustawy o Policji, na podstawie postanowienia Prezydenta RP. Jednakże użycie siły (w tym środków przymusu bezpośredniego oraz tzw. środków ostatecznych) przez uzbrojone pododdziały Sił Zbrojnych RP na podstawie art. 18 czy 18a ustawy o Policji może nastąpić jedynie w zgodnie z policyjnymi zasadami użycia środków przymusu bezpośredniego, w tym broni palnej. Użycie broni palnej stanowi ostateczność w sytuacji, w której inne środki przymusu są niewystarczające lub ich użycie jest niemożliwe. Nie można więc zgodnie z prawem wydać polecenia schwytania przestępcy (terrorysta to też przestępca) „żywego lub martwego” lub z góry nakazać jego eliminację. "
Salon24

To tak na marginesie. Polska widać nie toczy wojny z terroryzmem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aproxymat
Para X to my


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 33795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1537 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 14:17, 15 Maj 2011    Temat postu:

To w Polsce może wyglądać inaczej, podejrzewam jednak, że prawo szybko zostałoby zmienione, gdyby wydarzyło się u nas coś na miarę 11/09/2001.
W samych Stanach rozpoczęcie "wojny z terroryzmem" jest odbierane niejednoznacznie. Poza tym zobacz, że używają one swoich sił zbrojnych na znacznie większą skalę niż na coś, co u nas określałoby się mianem "akcji antyterrorystycznej".
Ja im się specjalnie nie dziwię, nie dziwię się tym, którzy się tam radują z powodu zabicia Osamy. Są celami w wojnie, ich życie dla przeciwników nie ma żadnej wartości. Ich przeciwnicy również cieszyliby się, gdyby udało im się zabić prezydenta USA albo zabić kilka tysięcy niewinnych osób. I traktują USA jako przeciwnika wojennego a nie przestępcę, którego się sądzi i skazuje bądź uniewinnia.
My tutaj patrzymy na to zupełnie inaczej. Punkt widzenia, jak to zwykle bywa, zależy od punktu siedzenia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wiolinowa
maszynista z Melbourne


Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 1809
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 44 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z innej bajki
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 15:21, 15 Maj 2011    Temat postu:

Być może... trudno powiedzieć, jak zareagowałabym, gdybym mieszkała w USA. Żyję jednak tu i teraz i mam takie a nie inne przekonania. Nie potępiam ludzi w euforii, ale też nie akceptuję radości z powodu zabicia terrorysty. Poza tym wydaje mi się, że takie zachowania zależą też od temperamentu. Jeden będzie skakał z radości, inny tylko się uśmiechnie. A dla mnie właściwie każda śmierć jest smutna, każdy wyrok śmierci jest w jakimś sensie porażką. Nic do śmiechu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aproxymat
Para X to my


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 33795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1537 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 18:31, 15 Maj 2011    Temat postu:

Cóż, po prostu mamy ten komfort, że nie musimy (choć możemy) opowiadać się po którejś ze stron i walczyć z tymi drugimi.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wiolinowa
maszynista z Melbourne


Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 1809
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 44 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z innej bajki
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 19:22, 15 Maj 2011    Temat postu:

Sprawa jest chyba bardziej skomplikowana niż nam się przedstawia. Tak przynajmniej uważa wielu ludzi. Chodzi o "wojnę z terroryzmem".

"Wojna z terroryzmem to była pomyłka
Tak uważa szef brytyjskiej dyplomacji, David Miliband. Jego zdaniem retoryka prezydenta George'a Busha powołała do życia zjednoczonego, ponadnarodowego wroga, którego nie było"

Wielka Brytania przestała używać pojęcia "wojna z terrorem" w 2006 r.

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aproxymat
Para X to my


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 33795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1537 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 19:44, 15 Maj 2011    Temat postu:

Być może, co jednak niewiele pomaga. To znaczy zmiana retoryki zupełnie nie działa na terrorystów. Choć może działać na własne społeczeństwo. Trudno mi coś powiedzieć.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pochodzenie O-Ren Ishii
maszynista z Melbourne


Dołączył: 05 Maj 2008
Posty: 5578
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 363 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: centrum PL
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 23:22, 15 Maj 2011    Temat postu:

Kilo OK napisał:
Jaki koniec?
To dopowiedz USA i poprawa notowań Obamy.
USA nigdy nie daruje zdrajcą, przestępcom podatkowym i swym wrogom.
Obamie poparcie leciało na łeb na szyje z banalnego powodu - drogiej benzyny; postanowił wskoczyć w kamasze Buscha.

Kto wierzył w brek reakcji ze strony Al Kaidy jest mega naiwniakiem.


Twoja rzeczywistość jest najlepsza !
Tupolewa rozwalili rosjanie helem, WTC rozwalili amerykanie (podczas gdy bin Laden starał się temu zapobiegać) a napisz jeszcze jak to z tą Dianą było ? podobno rosjanie rozpylili hel w tym tunelu.... Blue_Light_Colorz_PDT_02


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Poldek
googletyczny autopostowicz


Dołączył: 27 Sie 2005
Posty: 15624
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1119 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Pon 6:48, 16 Maj 2011    Temat postu:

Pochodzenie O-Ren Ishii napisał:

a napisz jeszcze jak to z tą Dianą było ? podobno rosjanie rozpylili hel w tym tunelu.... Blue_Light_Colorz_PDT_02


to bardzo prawdopodobne, jechali z włączonymi helogenami Blue_Light_Colorz_PDT_02


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
animavilis
Gość





PostWysłany: Pon 6:57, 16 Maj 2011    Temat postu:

Aproxymat napisał:

W samych Stanach rozpoczęcie "wojny z terroryzmem" jest odbierane niejednoznacznie.

Wcale mnie to nie dziwi. Pewnie niejeden Amerykanin zastanawia się, dlaczego właśnie jego kraj (rzekomo) musi stawać w obronie uciśnionych i dbać o porządek na świecie (oczywiście, wszędzie tam, gdzie ma w tym interes).
Powrót do góry
Kilo OK
maszynista z Melbourne


Dołączył: 23 Maj 2009
Posty: 19237
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 494 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Pon 7:02, 16 Maj 2011    Temat postu:

Pochodzenie O-Ren Ishii napisał:


Ty PO ri gdzie to znalazłeś?
W mych wpisach?

Biedactwo zaraziło się od Glusia POmrocznością.
Wizyta u Klicha, ups, Pana Ministra Klicha. Tak to powinno rozwiązać problem Twych "widzeń".


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Pałac Kultury i Nauki Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
Strona 7 z 9

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin