po 30-tce

Juli*

Nawet Ci, którzy nie byli jej wielkimi fanami wiedzieli kim jest i znali jej dorobek. Utalentowana, drogi do kariery otwarte szeroko. Ale było coś, z czym sobie nie poradziła....

szb

dobrze, że nie miała 27 lat

Kewa

Litości Szamil! Była prawie moją rówieśnicą, a mi się jeszcze nie spieszy placz

Piękna, utalentowana kobieta.

Juli*

Mnie zawsze zadziwiał jej głos. Silny i ta skala. Pamiętny utwór z lat 80 :

http://www.youtube.com/watch?v=eH3giaIzONA

A później to już z górki....Tylko po drodze napotykała zbyt wiele "drzew"

Juli*

A to moja ulubiona "My Love Is Your Love" :
http://www.youtube.com/watch?v=kxZD0VQvfqU&ob=av2e

Juli*

No i zaczynają się spekulacje. A przecież wystarczy spokojnie poczekać na wyniki. Prędzej czy później się dowiemy.
Jedno jest pewne - była samotna i nie było obok niej nikogo, kto by w tym momencie jej pomógł. A właściwie nie tylko w tym....

paj

http://www.youtube.com/watch?v=H2GbvEML1yE&feature=fvwrel

paj

http://www.youtube.com/watch?v=2PqCi-nQLWk&feature=related

Juli*

Dobrze by było, gdyby ludzie zapamiętali ja przede wszystkim jako artystkę o wielkim talencie, niezliczonej ilości nagród oraz jako piękną i uśmiechniętą kobietę. Pełną ciepła i wiary w ludzi, póki życie nie zweryfikowało zbyt bolesnie tego spojrzenia na świat.

EMES

O to się nie martw, ją napewno zapamiętają nie to co Lady gagi i inne świecące dupami zamiast głosem

Juli*

Widzę, ze mamy to samo spojrzenie w tym temacie. Zawsze tak jest, ze jak ktoś nie ma czym zabłysnąć do dokłada tandetę, ktora nie działa na dłuższą metę. W przypadku Whitney o żadnym dokładaniu mowy być nie może. Talent przez duże "T".

KOSTAS

Zaczyna się "skok na kasę".... "Jak podają zagraniczne źródła, w rodzinie zmarłej w miniony weekend Whitney Houston istnieje duża obawa, że jej były mąż spróbuje zagarnąć część fortuny słynnej piosenkarki."

Juli*

Chyba zawsze liczył na jej kasę i zawsze miał jej za złe, ze to ona w tym biznesie gra pierwsze skrzypce. Nigdy nie rozumiałam jak taka kobieta mogła być tak zależna od takiego...ech brak słów.

EMES

No nie gadaj , udział Bobby`ego Browna nie był zerowy w jej sukcesie, mimo wszystko trochę mu zawdzięcza, to był podobny układ jak Beyonce i Jay-Z aktualnie

Juli*

Masz rację - bardzo wiele mu zawdzięcza w swojej karierze. Jej załamanie.

EMES

To możliwe że też.

Juli*

Pewnie bardziej, aniżeli jego wkład w rozwój jej kariery.

Juli*

Co podobało mi się w pożegnaniu piosenkarki - bez takich cudów, jak w przypadku M.J.
Muszę gdzieś odszukać w necie przemówienia K. Costnera. Może gdzieś tam będzie.

KOSTAS

Okazuje się że "mężusia" wyprosili z ceremonii pogrzebowej.... Silenced

Juli*

Z tego, co mówiono nie ma się co dziwić. W wiadomościach usłyszałam, że później na swoim koncercie czule do niej, o niej się zwracał/mówił...

Pożegnano wielką postać. Pozostały po niej piękne utwory :

http://www.youtube.com/watch?v=h9rCobRl-ng&feature=relmfu