po 30-tce

klementyna

to pomówienia były podobno, nie pogłoski
świadkowie mówili, że nie były to włoski

świadkowie widzieli, jak przeszedł tam Klos
bez pruderii i bez wstydu wyjął z ... kłos!

Formalny

Sławomir

pogłoski, czy nie pogłoski,
podobno był nie większy niż orzech włoski,
do tego cały pokręcony,
i z pewnością nie poswiecony!

klementyna

pogłoska

Pewna kobita śmiała
chędożyć facetów umiała,
ale zamiast chodzić w chwale
dziwką była nazywana stale.

Sławomir

nierządnica, dziwka, kurwa, zakała,
tak od wieków mężczyźni smęcili,
nie nad kobietą, która szczęścia szukała,
tylko nad dumą, którą utracili.

pogłoska

O włosach kłopotliwych
Zapomina użytkownik Lumei Philips,
Kto formalnie posądza Mati
Powinien sprezentować jej sprzęt taki!

Sławomir

nic mi nie wiadomo o włosach Mati,
ale jeśli już powstał temat taki,
należy wspomnieć, że nie warte maserati,
nad włosy (nieogolone) pewnej Liliaki.

pogłoska

Czy ważne włosy na plaży,
gdy chłopak z dziewczyną się parzy?
Nie, to wymówka droga
dla tych co trochę nie mogą.

Formalny

Formalnie nikt posądzeń nie wklejał,
choć może w kimś wzbudzi się nadzieja,
gdy czyta Lumei Philips reklamę,
że czymś wreszcie zadowoli jakąś damę.

Choć być może dama inne ma marzenia,
a wyobraźnia prowadzi ją prawie do omdlenia,
gdy cytuje wiersz klasyka wzbudzający "chucie",
przyjmowany przez damę z głębokim uczuciem:

"Natenczas Wojski chwycił na taśmie przypięty
Swój róg bawoli, długi, cętkowany, kręty..."

Sławomir

wybacz droga pogłosko,
ale naginasz rym niewąsko,
w celach co są niewiadome,
kaleczysz głoski skojarzone.

pogłoska

pogłoska

Pasztet

Poszedł Józek za stodołę,
żeby wysrać się porządnie.

Lecz nie było mu wygodnie,
bo nie ściągnął spodni.

Sławomir

myślę pogłosko, że myśl masz zbyt bezbożną,
w czasie niepewnym, gdy członek drżący,
niemożność jakąś okaże trwożną,
każda chętna na pokład, gdy temat gorący!

Pasztet

Raz Maryna poszła w zręby,
by na pieńku przysiąść chwilkę.
Lecz się trochę zasiedziała,
bo się doń przyssała.

Sławomir

Pasztet, wysil trochę zwoje w mózgu,
bo są pewne obawy,
rzecz nie w fikuśnym bluzgu,
chodzi o jakość zabawy.

Pasztet

Józek korzeń swój wiekowy,
ale ciągle sprawny wielce,
zacumował u Renaty -
- teraz jest pryszczaty.

Pasztet

Jola co już piersi miała,
po kolana jak Murzynka,
chłopom tyłek wystawiała -
- cycki przydeptała.

Pasztet

Ok, to kim w końcu był John Galt?
Dobranoc.