Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

A macie czasem ochotę pisać kontrowersyjnie ?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
melpomena
zła kobieta


Dołączył: 03 Wrz 2005
Posty: 9156
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 475 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 19:33, 24 Mar 2007    Temat postu:

Ja tylko testuję, proszęnie bić za OT.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bo ja
anty-Titanick


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 1672
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 121 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: okolice Śnieżycowego Jaru ;-)

PostWysłany: Sob 21:21, 24 Mar 2007    Temat postu:

Seeni napisał:
Prowokacja leży w mojej naturze. Nie uważam, że jest zła.
Nie prowokuję dla tworzenia jakiegokolwiek wizerunku. ( albo tak mi sie wydaje?) Prowokuję bo lubię. Prowokuje, bo potrafie to robić. Prowokuję, bo nie umiem sie oprzeć wykorzystaniu tej umiejętności.
Prowokuję bo boję się, ze inaczej nikt mnie nie zapamięta dobrze czy żle ale jakoś (?)Prowokacja to imperatyw.



jeszcze jakiś czas temu mogłabym napisać dokładnie to samo co Seeni, ze szczególnym naciskiem na fragment, który zaznaczyłam na czerwono. Przestałam gdy sobie to czerwone uświadomiłam. Przeszło mi gdy zaczęłam doceniać samą siebie, a nie szukać siebie w innych ludziach.
No ale ja stara jestem - może z wiekiem przechodzi.... Angel


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
animavilis
Gość





PostWysłany: Sob 22:50, 24 Mar 2007    Temat postu:

Następny przygnębiający topik
Przypomniał mi, że nie potrafię manipulować, jestem niezdolna do skutecznej prowokacji, w ogóle nie odnajduję się w socjotechnicznych sztuczkach. Dno. Prosta i toporna niczym ta noga stołowa
Powrót do góry
lulka
Ewa chce spać


Dołączył: 29 Sie 2005
Posty: 11227
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1364 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 23:01, 24 Mar 2007    Temat postu:

animavilis napisał:
Następny przygnębiający topik
Przypomniał mi, że nie potrafię manipulować, jestem niezdolna do skutecznej prowokacji, w ogóle nie odnajduję się w socjotechnicznych sztuczkach. Dno. Prosta i toporna niczym ta noga stołowa




Poddajesz się za szybko.


Nie tylko do Animy:
Poza tym jedni mają misję do spełnienia w necie, inni nie.
Ja nie mam więc mogę swobodnie bleblać i rozśmieszać, a nawet być śmieszną.
Blue_Light_Colorz_PDT_02


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Seeni
Królewna Glątwa


Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 18510
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2377 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Sob 23:28, 24 Mar 2007    Temat postu:

Lu skandal...jak Ty tak możesz bez .... misji.... Angel
Anima nic się nie martw- umiesz, umiesz tylko jeszcze nie próbowałaś..
Boju to nie wiek chyba.
Ja to na czerwono zawsze sobie uświadamiałam.Że lubię być widzialna. Nie zależy mi na ludziach w tym sensie, że muszę być dobrze postrzegana. Zależy mi, żeby być postrzeganą w ogóle i cierpię jeżeli jest inaczej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lulka
Ewa chce spać


Dołączył: 29 Sie 2005
Posty: 11227
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1364 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 23:34, 24 Mar 2007    Temat postu:

Seeni napisał:
Lu skandal...jak Ty tak możesz bez .... misji.... Angel


To już chyba wiek.
Blue_Light_Colorz_PDT_02


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ver
maszynista z Melbourne


Dołączył: 10 Gru 2006
Posty: 1999
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sob 23:54, 24 Mar 2007    Temat postu:

Seeni..jesli wolno zapytac- czy ta stała chęc, by być dobrze widzianą nie męczy Cię..?
chodzi mi o napiecie, które moze temu towarzyszyć, takie ciagłe staranie się.
no i co by sie stało, gdybyś nie okazała sie idealna..?
skad wiesz, ze byłabyś np. wtedy mniej lubiana...?

Lulka krecisz mi w głowie...za najbardziej misyjne topiki uważałam własnie te bleblarskie. Tyle czasu, energii, systematyczności, kilowatów...i wszystko to charytatywnie...no zywcem misja


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lulka
Ewa chce spać


Dołączył: 29 Sie 2005
Posty: 11227
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1364 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 0:00, 25 Mar 2007    Temat postu:

ver napisał:

Lulka krecisz mi w głowie...za najbardziej misyjne topiki uważałam własnie te bleblarskie. Tyle czasu, energii, systematyczności, kilowatów...i wszystko to charytatywnie...no zywcem misja


Zdecydowanie inaczej rozumiemy pojęcie "misja".
Jednak to byłoby nie na temat tego topika.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Seeni
Królewna Glątwa


Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 18510
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2377 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Nie 0:09, 25 Mar 2007    Temat postu:

ver napisał:
Seeni..jesli wolno zapytac- czy ta stała chęc, by być dobrze widzianą nie męczy Cię..?
chodzi mi o napiecie, które moze temu towarzyszyć, takie ciagłe staranie się.
no i co by sie stało, gdybyś nie okazała sie idealna..?
skad wiesz, ze byłabyś np. wtedy mniej lubiana...?

Lulka krecisz mi w głowie...za najbardziej misyjne topiki uważałam własnie te bleblarskie. Tyle czasu, energii, systematyczności, kilowatów...i wszystko to charytatywnie...no zywcem misja


Nic nie zrozumiałaś Ver. Wyraźnie napisałam, że nie chodzi o to, żeby być lubianą. Zwisa mi, czy ktoś mnie lubi czy nie. Chodzi o to, żeby być. Chcę być lubiana albo nielubiana. Nie chcę być niewidoczna. I nie towarzyszy temu żadne specjalne staranie ani napięcie.
Zazwyczaj jestem dostrzegalna.
Zastanawiam się dlaczego takodczytałaś mój post bardzo jednoznaczny w interpretacji .Masz jakiś problem z idealnością ? Angel
Ale...żesz tam prowokować nie bedę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ver
maszynista z Melbourne


Dołączył: 10 Gru 2006
Posty: 1999
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Nie 1:05, 25 Mar 2007    Temat postu:

Seeni- napisałam tak, bo nigdy nie widziałam, zebys chciała byc zle widziana, natomiast czesto, ze lubisz byc dobrze widziana. Moze sie myle, ale widze to jak widze. Pytania nie sa prowokujace i denerwujace, jesli sa bezzasadne.
Mysle, ze z idealnoscią nie mam problemów. Zwisa mi, bo mam solidne poczucie własnej wartosci.

Jesli chodzi o misje Lulka- to był wyłacznie żart. Czesto w realu rozmawiam żartobliwo-kpiarskim tonem. Ale ludzie, którzy mnie znaja w realu dobrze wiedzą, ze to żaden atak, tylko wyłacznie popychacz do ciekawszej rozmowy. Wy mnie z realu nie znacie, wiec widzicie to inaczej, zastanawiacie sie co ja, jako osoba, moge o Was mysleć, co kombinuję i co chce uzyskać. Miedzy sobą znacie sie doskonale i długo, więc nawet jak ktos komus przysra nieźle, niewiele to znaczy.
Sorki za dygresje wiecej nie bedzie


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lulka
Ewa chce spać


Dołączył: 29 Sie 2005
Posty: 11227
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1364 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 1:14, 25 Mar 2007    Temat postu:

ver napisał:


Jesli chodzi o misje Lulka- to był wyłacznie żart. Czesto w realu rozmawiam żartobliwo-kpiarskim tonem. Ale ludzie, którzy mnie znaja w realu dobrze wiedzą, ze to żaden atak, tylko wyłacznie popychacz do ciekawszej rozmowy. Wy mnie z realu nie znacie, wiec widzicie to inaczej, zastanawiacie sie co ja, jako osoba, moge o Was mysleć, co kombinuję i co chce uzyskać. Miedzy sobą znacie sie doskonale


Ver, potraktowałam to jako żart i dokładnie tak samo odpisałam. ( z żartobliwą sugestią, że sie z reguły nie rozumiemy stąd to )
Co do znajomości...Na własne oczy widziałam stąd jedną osobę (co do drugiej nie mam pewności). Ta którą widziałam (trudno to nazwać znajomoscią) nie bywa tu w ogóle, ale bywała. Druga??? Jaka to znajomość skoro nie wiem kto to jest tak naprawdę, a mam tylko podejrzenia?
Ja tu nikogo nie znam.
Ani osobiście, ani mailowo.

Sorry za off topa.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Seeni
Królewna Glątwa


Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 18510
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2377 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Nie 9:48, 25 Mar 2007    Temat postu:

ver napisał:
Seeni- napisałam tak, bo nigdy nie widziałam, zebys chciała byc zle widziana, natomiast czesto, ze lubisz byc dobrze widziana. Moze sie myle, ale widze to jak widze. Pytania nie sa prowokujace i denerwujace, jesli sa bezzasadne.


No raczej normalna jestem,a przynajmniej taką mam nadzieję. Oczywiscie, że wolę byc postrzegana dobrze niż źle. Ale jeżeli ktoś mnie nie trawi to raczej nie dźgam się z tej przyczyny widelcem.
Jestem koszmarnym egocentrykiem i obojętność ludzka, niewidzialność zwyczajnie obraża moją miłość własną.
Nie lubie być myszką.

Ps. Co to są bezzasadne pytania?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ver
maszynista z Melbourne


Dołączył: 10 Gru 2006
Posty: 1999
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Nie 12:39, 25 Mar 2007    Temat postu:

Seeni- bezzasadne: zwykle nie na czasie, troche bez istotnego sensu, mało wazne, w sumie nieistotne. Chodziło mi o to, ze takie nie denerwują. Natomiast te zasadne-moga wkurzać jak najbardziej
...white flag [link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bo ja
anty-Titanick


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 1672
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 121 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: okolice Śnieżycowego Jaru ;-)

PostWysłany: Nie 17:29, 25 Mar 2007    Temat postu:

Seeni napisał:
. Zwisa mi, czy ktoś mnie lubi czy nie. Chodzi o to, żeby być. Chcę być lubiana albo nielubiana. Nie chcę być niewidoczna.


noooo.... Ale jak się przegladałam w "tysiącu" luster to wkońcu już nie wiedziałam kim jestem i jaka jestem.
(wiem, za poważnie traktuje ten temat....)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dostojny
farsz poziomkowy


Dołączył: 08 Lis 2006
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 30 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mazowsze
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 9:27, 30 Mar 2007    Temat postu:

A czy silicie się czasami na przesadnie "mądre" słowa ?
Lubicie jak ktoś mówi dziwnym, ale rzekomo lub naprawdę oryginalnym językiem, niestety często trudnym do zrozumienia ???


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
animavilis
Gość





PostWysłany: Pią 10:00, 30 Mar 2007    Temat postu:

Dużo wrzuciłes do jednego worka, Dostojny. Oryginalny, specyficzny styl nie musi iść w parze z nadużywaniem "mądrej" leksyki ani też mnożeniem słownych dziwolągów i, chyba, najczęściej nie idzie.
Może oddzielny topic?
Powrót do góry
beermacht
Gość





PostWysłany: Wto 9:04, 03 Kwi 2007    Temat postu:

Dostojny napisał:
A czy silicie się czasami na przesadnie "mądre" słowa ?
Lubicie jak ktoś mówi dziwnym, ale rzekomo lub naprawdę oryginalnym językiem, niestety często trudnym do zrozumienia ???


Nie. A po co?
Powrót do góry
Dostojny
farsz poziomkowy


Dołączył: 08 Lis 2006
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 30 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mazowsze
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 8:42, 04 Kwi 2007    Temat postu:

beermacht napisał:

Nie. A po co?


beermacht "rozszerz" swoją wypowiedź
nie wiem po co ? ale wiem, że niektórzy to robią
dlatego się nady tym chciałem zastanowić ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ver
maszynista z Melbourne


Dołączył: 10 Gru 2006
Posty: 1999
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Śro 9:30, 04 Kwi 2007    Temat postu:

Dostojny- a nie sadzisz, ze to kwestia względna? Dla jednej osoby jakiś jezyk, czy sposób wyrażania moze wydawać się głupi, ale to nie jest dowód na to, ze jest głupi w istocie.
Bywają sytuacje, kiedy nie forma a treść jest ważniejsza.
Bywaja sytuacje, kiedy warto skupić się wyłacznie nad treścią.
Bo to nie świat przybył do nas, tylko my jestesmy gośćmi na tym świecie

Natomiast celowe wysilanie sie na przesadne, "mądre" słowa- np. uzywanie nieznanych pojęć w niestosownym momencie, nieadekwatnie do sytuacji...bywa faktycznie smieszne.
W kazdym razie osoba taka staje się szybko niewiarygodna w rozmowie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
stara_reklama
Gość





PostWysłany: Śro 11:59, 04 Kwi 2007    Temat postu:

...

Ostatnio zmieniony przez stara_reklama dnia Pon 9:52, 31 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
Strona 6 z 7

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin