po 30-tce

Juli*

Ja bym tak nie mogła. Propozycje mel jak dla mnie zdecydowanie lepsze. Zresztą mnie to teraz czas innych kreacji wyszukiwać. Ten temat poza mną. Trzeba by się skupić na balach sylwestrowych i karnawałowych. Ciekawe co przebije czerń tym razem ?

Juli*

Może coś w tych kolorach ?

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

melpomena

melpomena

Chwale sie.
Jak dobrze pojdzie w piatek beda u mnie. Jak zle - w poniedzialek.

[link widoczny dla zalogowanych]

Tak w ogole to te dwie pierwsze juz byly, ale jedna wyladowala u bratowej, a druga poszla do wymiany.

saper

a wkleisz się w nich za szafom?

melpomena

Jak juz beda

Moze

animavilis · Gość

Czekamy na prezentację. Mam nadzieję, że miałaś więcej szczęścia ode mnie i bluzki będą leżeć tak, jak powinny.
Skusiłam się na ostatecznie na dzianinową sukienkę, uznając, że nie ryzykuję zbyt wiele:

To była kompletna porażka.
Pomna rad, że dzianinę się bierze o rozmiar mniejszą niż swój zwyczajowy rozmiar, zamówiłam S-kę. Okazało się, że jest to-to kompilacją kilku rozmiarów: XS-ki w ramionkach, M-ki w biuście, L-ki w tali i znowu M-ki w biodrach. Tu obciska, tam wisi (już ten brak wcięcia w tali widoczny na zdjęciu powinien wzbudzić moje podejrzenia).
Jakby nie było, jestem osobą dość proporcjonalnie zbudowaną, więc naprawdę nie wiem, na jakiego asymetrycznego dziwologa utkano tę sukienkę.
Nigdy więcej żadnych ciuchów via net!

letnisztorm

Tak na oko bardzo ładna sukienka.

animavilis · Gość

Tak na oko to ona mi się bardzo podobała.
Jest, po prostu, źle uszyta.
Nie ma (chyba) kobiet o ramionkach ośmiolatki.
Pewnie ją ze dwa razy założę, bo już mi się nie chce bawić w odsyłanie i ponoszenie dodatkowych kosztów, ale skutecznie mnie to zniechęca do kupowania bez mierzenia.

letnisztorm

Ja tez mam biało-czarną z tym że zamówiłam w swoim rozmiarze i mam worek, byłam w niej dwa razy przez dwa lata, teraz myślę że jednak lepiej było odesłać. ( chociaż może utyję kto wie

)

melpomena

Tina

ja lubie najpierw przymierzyc, a potem kupic. jednak najlepiej siebie zobaczyc najpierw.

zeszlym tygodniu kupulam sobie sukienke, za namowa sprzedawczyni!!!
rzeczywiscie - sukienka czarna panterka nigdy nie rzucilaby mi sie w oczy, gdyz panterki kojarza mi sie ze wschodnia granica.
jednak ta sukienka wywarla na mnie pozytywne wrazenie i natychmiast a kupilam

jestem bardzo zadowolona - bylam w niej juz na wernisazu.

[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]

a tak wyglada z plaszczem :

[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]

mam jeszcze do tego czarny kapelusz.

naprawde nie pomyslalabym, ze panterka moze fajnie wygladac

melpomena

Tina

ja nie nosze aparatu fotograficznego na zakupy...
zdjecie zrobilam prezd chwila - w domu

ale fakt jest, ze nieraz cos wyglada nieciekawie, a jak sie zalozy to "cudo"

Tina

a jeszcze jedno...
zastanawialam sie nad czarnym kolorem sukienek wieczorowych...
jak sie tak zastanowic, to wcale nie jest glupi kolor, gdyz w trakcie zabawy i tanca czlowiek sie poci, no a na ciemnych kolorach nie widac potu...

a nie ma nic okropniejszego, niz widok mokrej sukienki od potu pod pacham

no nie?

animavilis · Gość

Panterka, niestety, nie jest w moim typie (w ogóle nie lubię "zwierzęcych" deseni), ale płaszczyk bardzo przyjemny.
Podobają mi się jasne płaszczyki u kogoś, lecz sama zawsze wynajduję 1000 mniej lub bardziej wydumanych powodów, aby sobie takiego nie sprezentować (a to że pogrubia, a to że widać na nim każde przykurzenie, a to że strach w nim siadać, itd. itp.)

Lustra w przymierzalniach przekłamują ohydnie. Chyba jeszcze się nie przeglądałam w takim, które by nie wysmuklało.

Ajulutsikael

letnisztorm

ta mi sie podoba

mam ostatnio fazę na szarości

Tina

szary jest tez praktyczny

ladna sukienka. to bolerko to jest razem z sukienka uszyte, czy mozna je tez sciagnac?

Juli*

Lubię szary, ale w tej sukience nie czułabym się dobrze.