po 30-tce

paj

Ten wykres jest OHYDNIE praktyczny.

melpomena

Ohydnie praktyczny to za malo powiedziane Kwadratowy

paj

I w moim przypadku ten wykres jest mało realny.
Tzn nie działa zupełnie, gdy kupuję buty.
Latem jechałam do Galerii poszukac wygodnych butów do pracy.
Z dokładnymi wytycznymi, jak mają wyglądac, wysokośc obcasów.
No i co?
Takich butów, jak zakładałam, nie było.
No i wychodziłam oczywiście z kolejną parą szpilek, które zniszczyłam w pracy w ciągu miesiąca.
A może nie istnieją dlamnie takie praktyczne????!!!
Może ja szukam czegoś, co nie istnieje????!!!

Poldek

paj

Ja znam tą pracownię.
Tzn znam, to za duże słowo.
Znam jej renomę, zasłużoną.
Kilka lat temu dowiedziałam się od mojej pracownicy, że od lat zamawia u nich przynajmniej jedną parę butów. Są przede wszystkim doskonałe jakościowo, bardzo wytrzymałe; ona nosiła jedną parę (oczywiście nie jedyną) kilka lat. Zupełnie inna jakośc.
Nieporównywalna z jakąkolwiek marką w Polsce sprzedawaną.
No i wiem, że robią u niego buty nawet nie tutejści.

A moja opisana znajoma czyniła to z bardzo praktycznej przyczyny.
Jest niską, bardzo zadbanią panią, jednakże bardzo otyłą.
I jak kupuje buty gdzieś, a są to buty na obcasie, to bardzo szybko oczywiście ulegają zniszczeniu, są niestabilne, aby dźwigac tyle na obcasach. Gdy zrobiła buty na Chmielnej- były wytrzymałe bardzo.
Ale ja przyznam z pokorą, że do takich butów trzeba...dorosnąc?
Hm..Chyba tak.
Zawsze brakuje postanowienia, aby tam pojechac, zamówic, no i czekac.
Ja kupuję buty impulsywnie, gdy muszę miec, potrzebuję.

animavilis · Gość

Tina

ja lubie jak wreszcie pojawi sie sprzedawczyni, bo mozna sie nia wyreczyc. przyniesie rozmiar wiekszy - mniejszy, albo inny kolor.

poza tym wie gdzie co lezy, no i wie, ze niektore rzeczy lepiej wygladaja na mnie niz na wieszaku. potrafia dobrze doradzic!
ale fakt, ze fachowa obsluga jest tylko w lepszych sklepach...

zreszta nie moge wymagac od jakies mlodej sprzedawczyni, zeby wiedziala, w czym ja sie czuje dobrze, no nie

zaraz wkleje kostium z welny, ktory sobie kupilam

naturalnie doradzila mi go sprzedawczyni, ale tez sama stwierdzila, ze widac po mnie, ze sie w nim dobrze czuje

oto on:

[link widoczny dla zalogowanych]

najbardziej mi sie podoba, ze jest taki cieplutki, podatny na ruch, nigdzie nie ciagnie i lezy na mnie jak wlasna skora.
czyli jest super wygodny!

Juli*

Tina

Dzieki

Dlugosc spodniczki dopoasowana do dlugosci nutow (te sa powyzej kolana), tylko tego dobrze nie widac na fotce.

ale faktem jest, ze w nowo zakupionych ciuchach powinnismy sie czuc przede wszytskim DOBRZE!

Juli*

Przyznaję, że nie słucham rad ekspedientki. One maja za zadanie zachęcić do zakupu, a metody bywają różne Tongue out (1)

Kiedy na czymś bardzo mi zalezy to zabieram siostrę, a ona mnie. Znamy swój gust i na dodatek jesteśmy krytyczne co do ubioru wobec siebie. Oczywiście są to delikatne sugestie z wyjaśnieniem dlaczego tak, bądź nie

Prezenty oczywiście wybieramy dla siebie bez swojego udziału, gdyż tak dobrze się znamy, więc nie potrzebujemy wowczas swojego towarzystwa. W tym roku w ramach prezentu choinkowego mogę sobie pobuszować tam, gdzie bardzo lubię. Już sobie upatrzyłam małe co nieco i wiem, że siostrzyce to się spodoba

Tina

fajnie masz, ze masz siostre...

tez chcialabym...

Juli*

Jest ode mnie dużo młodsza, chociaż z upływem lat róznica ta bardzo się niweluje. Przyznaję - najlepsza przyjaciółka pod słońcem, obok wesołego brata. No on to nie przyjaciółka

Czasami nie ma się rodzeństwa, ale zawsze znajdzie się gdzieś bratnią duszę.....
Jak sobie coś fajniutkiego kupisz, to pochwal się, jesli uznasz za słuszne. Chętnie pooglądam

animavilis · Gość

Czasami dobrze jest wysłuchać rad sprzedawczyni, zwłaszcza w kwestiach "technicznych" bo, po prostu, ona wie, co sprzedaje.
Nie bardzo interesują mnie opinie, jak w czymś wyglądam, bo to widzę i wiem, jak się w czymś czuję, ale kilka razy kupiłam coś, czego bym nie kupiła bez takiej fachowej rady.
Np. przy zakupie biustonosza pani mówi do mnie "proszę zmierzyć C, bo coś tam coś tam...". Patrzę na panią sceptycznie i myślę "jakie C, jakie C, od zawsze mam B". Okazało się, że C leżało idealnie.
Innym razem pani wpycha mi kurtkę rozmiar 34, twierdząc, że numeracja jest zawyżona. Ja bym takiej kurtki nie zmierzyła na pewno, dyskwalifikując rozmiar jako przeznaczony dla anorektycznych nastolatek, a tu, proszę, kurtka była w sam raz (a nie jestem ani anorektyczna ani nastoletnia

).

Juli*

Nie neguję nikogo, kto korzysta z porad pani w sklepie. ja tego nie robię z wielu powodów. Oprócz wspomnianego wyżej dochodzi do tego jeszcze wiedza na temat tkanin, mody i kroju. Wybieram sklepy, w których o tandetę raczej trudno. No i jest jeszcze coś, co podoba się zwłaszcza mojemu mężowi. Potrafię wejsć do sklepu i w kwadrans bez przymierzania zrobić zakupy. Znam swój gust, potrzebę i rozmiar. Moje oko w mig uchwyci czy to jest właśnie to. Nigdy się nie pomyliłam. Ekspedientki też są już przyzwczajone i poza miłą konwersacją oraz uiszczeniem rachunku niczego ode mnie nie wymagają. Ja też ich nie przemęczam. Pogodne pogaduchy mi wystarczają. Jeżeli potrzebny mi doradca - to ktoś z najbliższych.

Tina

no tak, bo kazdy ma swoj sposob na robienie zakupow...

jak ja wejde do sklepu i wreszcie z wybranymi ciuchami wejde do kabiny, to w sumie trwa to przynajmniej 3 godziny.
ale tez mam przynajmniej do przymierzenia 10 - 15 ciuchow, z czego wybieram 2 - 3...

oops

animavilis · Gość

Mnie jest chyba też dlatego tak ciężko coś wybrać, że nienawidzę mierzenia. Zazwyczaj przeglądam wieszaki z myślą "eee, tego w ogóle nie warto mierzyć", co jest tendencją bardzo zdradliwą, bo nie raz miałam okazję przekonać się, że rzecz wyglądająca jak szmata, po założeniu zyskuje na uroku. Może jakbym wlazła z naręczem ciuchów do przymierzalni, coś by mnie, siłą rzeczy, wreszcie olśniło. Ale nie mam cierpliwości do tego szamotania się w ciasnej klitce.

Nikt

Śpiewacy śpiewają piosenki
Lecz wszyscy przecież o tym wiecie,
Że tylko ja mam wspaniały głos
I śpiewam najlepiej na świecie

Malarze malują obrazy
Lecz przecież wszyscy o tym wiecie,
Że tylko ja mam wielki talent
I maluję najlepiej na świecie

Sportowcy biegają i skaczą
Lecz przecież wszyscy o tym już wiecie
Że ja jestem prawdziwym mistrzem
I robię to najlepiej w świecie.

Jestem najwspanialsza na świecie,
A gdy wychodzę na podwórze
Dzieci wołają samochwała
I uciekają aż się kurzy
*

* sł. Edyta Wolica

Tina

O!

No wlasnie ja tak samo mam!

ale dlatego wybieram sklepy z odpowiednio duza przymierzalnia!

Tina

Nikt,

hihihi,

ja tylko zacytuje Twoja maksyme:

nobody is perfect, I´m nobody

letnisztorm