po 30-tce

Tina

hihihi

ale sie usmialam z tego siusiaka-dzieki tego mi trzeba bylo!!!

animavilis · Gość

zgredziora

zgredziora

zgredziora

olak

Wiem, że mój pragmatyzm popsuje Wam całą zabawę (swoją drogą przednią, ubawiłam się do łez), ale może zamiast komplikować sobie życie z zakupami na allegro kupić w markecie nakładki na deskę? To oszczędnośc i papieru toaletowego i nerwów. Przynajmniej dla tych, które do odkrycia Animy nie są przekonane. Bo sam pomysł mnie zafrapował, jestem ciekawa czy był autorstwa jakiejś wojującej feministki...

olak

Ale nawet milion nakładek nie przekona mnie do siadania na desce w Toytoy'u.

Formalny

paj

[quote="Seeni"]Ha, ha wlazłam na to alegro.
Ohyda. Oczyma duszy ujrzałam siebie obniżającą (?) bieliznę i przytykającą sobie szczelnie różowe ohydztwo w miejsce wiadome oraz siusiającą ową trabą komfortowo. Aaaaaaaaaaa brrrrr.........[/quote
Teraz to ochyda, bo różowe ohydztwo przytyka się wiadomo gdzie..itd.
A jak mąż przytyka różowe wiadome gdzie, to nie ohydztwo????!!! 050

Chyba, że nie ma różowego, a.............????!!! Pray

Ps. Oczywiście żartuję...
Plastikowe różowe ohydztwo jest be.

lulka

Kto by się spodziewał!
Przyszłam forowiczki w nowych ciuchach glądać, a tutaj siusiaczki (Animo, jesteś wielka!).

Mimo śmiechu staram się skoncentrować.
Nijak nie mogę sobie jednak wyobrazić tego nawet opłukanego siusiaczka w mojej torebce.
Chyba, że specjalna reklamóweczka na...
Chyba nie mam problemu na "Małysza" bo jeśli coś mnie w toaletach przeraża to tylko ich brak.
I nigdy nie byłam w Toy toyu.
Bardzo się uśmiałam, ale nie kupię sobie siusiaczka.
Zapewne miałabym problem do jakiej toalety wejść - damskiej czy męskiej?

Blue_Light_Colorz_PDT_02

letnisztorm

A ja się martwię że mi się Animka przyśni z tym siusiakiem d'oh!

Nikt

melpomena

Wracajac do tematu Blue_Light_Colorz_PDT_02

tonie kupilam tego, co mialam kupic.

Kupilam biubluzke:

[link widoczny dla zalogowanych]

zgredziora

rosegreta · Gość

ale sie usmiałam ze tego siusiaczka. Czego to ludzie praktycznego nie wymyślą

Tylko zastanawia mnie celowanie, no i trzeba uważać coby nie osikac sobie odzieży i butów, chyba, ze będzie się sikało do woreczka.
No nie wiem. Poczekam na wrażenia Animy.

melpomena

Na wrazenia Animy czekamy zapewne bardziej niecierpliwie niz na... Czy ja wiem... Wybory? Euro 2012? Gwiazdke?

rosegreta · Gość

animavilis · Gość

Nie obraź się, zgredziora, ale pozbawiasz Jasia jednego z bardziej godnych pozazdroszczenia atrybutów mężczyzny. Komfortu i higieny. To już nie lepiej byłoby Go nauczyć zgrabniej celować albo ścierać te kropki z podłogi? Jeszcze się jakieś fobii nabawi lub choroby zakaźnej w publicznej toalecie. No, chyba że w publicznej będzie siusiał na stojąco. Co z kolei, wydaje się nieco niepedagogiczne (u siebie nie wolno brudzić, ale w miejscu publicznym tak).

rosegreta · Gość

hymm, przesadzacie,
wydaje mi sie z obserwacji, ze mężczyźni lubią sikac na siedzącą, robią to jednak tylko w domu i jak nikt (Nikt Tongue out (1)

) nie widzi. W miejscach publicznych robią to do pisuaru chyba. Tongue out (1)

zgredziora

Ale Anima, rzecz w tym, ze on nie chcial po sobie sprzatac. I tak poza domem niech sobie sika jak chce, w publicznych toaletach, szkole etc, zdecydowanie na stojaco, sama jestem obrzydliwa i niczego nie dotykam inaczej niz przez chusteczke, a tak poza tym to naprawde nie interesuje co ktos na ten temat mysli, w domu ma sikac na siedzaco, koniec kropka. (to i tak chyba jeden z moich mniej kontrowersyjnych pomyslow wychowawczych

)