po 30-tce

Seeni

Nie ekscytuj się za bardzo Not talking

Pamiętaj, że są to buty odpowiednie dla osoby, która na przestrzeni ostatnich piętnastu miesięcy miała złamaną z rozszczepieniem V kość śródstopia, oraz dwie operacje polegające na wielokrotnym łamaniu I i II kości śródstopia, dłutowaniu i która nadal posiada w lewej stopie piękną tytanową śrubę.
Buty są białe, z beżem i złotem na 4-5 cm obcasie słupku. Angel

Tina

a ja mam nowe buty na 10 cm!
i tu musze sie przyznac, ze nigdy w tak wysokich obcasach nie chodzilam (jestem wysoka i w tych obcasach, to nawet wyzsza od meza, co mu sie zupelnie nie podoba). Choc probe ognia mam juz za soba!
mianowice do podrozy ubralam trampki i... nowe wkladki! bylo cieplo, z wkladkami buty byly troche ciasne i obtarlam nogi na piecie. efekt byl taki, ze w podrozy powrotnej zaszlam na lotnisko w kapciach (takich jednorazowego uzytku jakie sie dostaje np. w SPA). Jak mnie zobaczyli - taka dziwnie idaca i do tego w kapciach, to mnie tak przetrzepali, jakbym jakas bombe miala ze soba przewiezc. JA martwilam sie tylko, czy pozwola mi przewiezc te 13 ksiazek - bo to wszystko zapakowalam w tzw "bagazu podrecznym".
no i po kontroli udalam sie na zakupy jakiegokolwiek obuwia (myslalam o klapkach z racji otartej piety). niestety okazalo sie, ze na lotnisku w Wiedniu nie ma sklepu z butami

mialam tylko mozliwosc zakupienia sandalkow z obcasami na 10 cm. jedynie te sandalki nie ocieraly moja piete i moglam w nich isc. lepiej w takich niz boso, bo kapcie jednorazowki sie zdarly.
i tu mialam probe ognia: z walizka-bagazem podrecznym, w korym bylo 13 ksiazek (ale za to na 4 kolkach!), no i ja - z obtarta pieta i w butach, ktore nie ocieraly mi wprawdzie piety, ale mialy za to 10 cm obcasu!
kupilam plaster i dzielnie zaszlam do samolotu.
ludzie zapewne mysleli, ze jestem wariatka, w takich obcasach z bagazem, to co sie dziwic, ze dziwnie chodze.
a ja zacisnelam zeby i staralam sie chodzic z wyprostowanymi nogami, zeby jakos wygladac.
no i sie nauczylam chodzic...

swoja droga, te buty sa jednak bardzo wygodne.
i ciesze sie, ze przynajmniej z tej przygody z obtarta pieta zostaly mi takie piekne sandalki

lulka

Ha ha ha! Ja dokładnie odwrotną przygodę tydzień temu miałam.
Zabrałam ze sobą na wyjazd wysokie szpilki, ale już noszone w tamtym roku
i do głowy mi nie przyszło, że mogą mi obetrzeć piętę skoro noszone.
Najpierw wpadłam do apteki w celu zakupienia plasterka, ale ten się co chwile odklejał i zsuwał, a pięta coraz gorzej zdarta.
W końcu trafiłam na sklep obuwniczy więc wparowałam do niego w celu zakupienia klapków na wysokim obcasie, ale były tylko takie na pięciocentymetrowym. Za to naprawdę śliczne.
No i tak się do nich przyczepiłam, że pewnie oblecę na nich całe lato.

Tina

a bo tak jest, czlowiek przez przypedk kupi sobie byle jakie buty, a potem okazuje sie, ze to cacko, na ktore wszyscy beda rzucac pozadliwym wzrokiem!

letnisztorm

Zafundowałam sobie 12 cm, chciałam je oddać a okazało się że świetnie się w nich chodzi i są bardzo wygodne. No fakt, trochę wielka jestem i muszę uważać żeby za blisko szefa nie stanąć Shhh

Baron von DupenDrapen

Ja tez umiem chodzic na szczudlach

Mati · Gość

Przy okazji.. proponuje uważać na pochodzenie butów, zwłaszcza produkowanych w Chinach - kupowanych np. w czymś, co nazywa się Deihmann, myślę, że również ccc i cała reszta tanich sklepów oraz innych syntetycznych i tekstylnych rzeczy.. Dobrze też zwracać uwagę na te małe saszetki wkładane do pudełek, które mają służyć przeciw wilgoci i pleśni. W butach tych znaleziono np. DMF i inne związki 'konserwujące' chloroorganiczne, coś jak dichlorometan, które mogą zrujnować nam zdrowie.. Związki chemiczne stosowane przy ich produkcji w kontakcie z naszym organizmem mogą prowadzić do paskudnych chorób, również nowotworowych, wirusowych i bakteryjnych.. np. Taily Wail, Esprit (czy jakoś tak) produkują jeansy w których barwnik konserwowany jest chlorem.. to jest środek nowotworowogenny. Prawo nie zabrania ich stosowania, dlatego wchodzą na nasz rynek bezkarnie.. Przodują w tym sieciówki..
Wiem, że to może brzmieć śmiesznie, ale jak się okazuje cena musi przekładać się na jakość.. a skoro obie są niskie, to muszą być totalnie fatalne. Dobro korporacji przedkładane jest ponad dobro klienta, a problem polega na tym, że nie wiadomo do końca w jakich sklepach wkładają nam na nogi gówno, które może nam zaszkodzić.. To są toksyczne produkty..
Lepiej zainwestować w but wysokiej jakości, drogiej firmy, kupić jedna parę zamiast trzech i mieć święty spokój.. Choć Esprit do najtańszych nie należy..
Ja pierdolę.. z przeproszeniem.. powinnyśmy chyba chodzić gołe

Seeni

Bardzo uprasza się nie judzić wysokim obcasem Not talking

Baron von DupenDrapen

flykiller · Gość

Chlor jest nowotworogenny?
A co z basenami?

Mati · Gość

.. i miej tu człowieku dobre intencje.

Poldek

dooopszzzz....po oficjalnym pokazie kolekcji jesień-zima wrzucę fotki "sylwestrówek" jakie będziemy mieć na sklepach...obcas 12 cm, ale opisać się tego nie da, trzeba pokazać

Baron von DupenDrapen

U "nas" jest osobna dzielnica gdzie chodza w "frankensztajkach"

12cm - zenada

przynajmniej dwudziestki to "must"

Baron von DupenDrapen

Osobiscie wole 25-tki

;

LampionyZeStarychSloikow

Baron von DupenDrapen

Ciekawe pończoszki

flykiller · Gość

W poszukiwaniach satysfakcjonującej mnie parasolki zabrnęłam na stronę [link widoczny dla zalogowanych] i chociaż nie są to jakieś szczególnie bliskie mi klimaty, jest tam sporo rzeczy naprawdę uroczych, ujmujących, np. bajeczne bransoletki, wyraziste kolorystycznie "kominy" na głowę czy słodkie filcowe torebki:
[link widoczny dla zalogowanych]

Seeni

Jeeezu, co Ty masz z tą parasolką??? Będzie już tak z miesiąc jak za tą parasolką latasz ( Think

) Może po prostu wejdź do dowolnego sklepu, weź coś na chybił trafił i koniec.
Przecież parasolka nie jest wieczna, ciągle ulega zgubieniu a najdalej za rok wymianie, bo się połamie.
Bardzo fajne parasolki można teraz dostać na shellu, z punkty: małe, składane, do torebki i czerwoniutkie.

karpieniec złocisty

Parasolka ze stacji benzynowej - też coś Do bani...

Idź do najbliższego sklepu Wittchena i po sprawie.

flykiller · Gość