po 30-tce

melpomena · Wysłany: Nie 21:50, 18 Mar 2007 Temat postu:

Nadal czuć. Dobra firma

Ale coś naprawdę mocnego to Hypnotic Poison Diora. Z tym to miałam przejścia

Z tą bordową trucizną

bobro · Wysłany: Nie 21:54, 18 Mar 2007 Temat postu:

bobrową trucizną?? (tak przeczytałem...)

melpomena · Wysłany: Nie 21:58, 18 Mar 2007 Temat postu:

Ty to potrafisz niuchać

Awatar zobowiązuje Blue_Light_Colorz_PDT_02

melpomena · Wysłany: Pon 17:06, 19 Mar 2007 Temat postu:

W piątek popołudniu machnęłam się testerem. Mało nie padłam na glebę. Dosłownie chora byłam. Pod prysznicem starałam się wyszorować, ale w sobotę pachniało. Zupełnie inaczej, no może nie zupełnie, ale inaczej... Bardzo ładnie. Nawet w niedzielę było czuć. A poniedziałek już nie pachniałam, ale pachniał mi jeszcze rękaw marynarki.
jednak to pierwsze popołudnie... Do bani...

Mii · Wysłany: Pon 17:25, 19 Mar 2007 Temat postu:

Mela ja miałam to samo z Opium.... d'oh!

melpomena · Wysłany: Pon 17:32, 19 Mar 2007 Temat postu:

Z Opium to miałam inny numer

Kumpela w Anglii, jakaś wieś zabita dechami, nie mogła sobie kupić Kenzo. Jej mama dostała zadanie - kupić Kenzo. Oczywiście melpomena pojechała do Miasta i kupiła wodę toaletową. W ramach reklamy - dostałam malutkie Opium. Po powąchaniu stwierdziłam, że to nie to. Kumpeli mama dostała więc jedno i drugie.
Kilka dni temu, jakieś pół roku po opisanym zdarzeniu kumpela przylatuje na urlop i przynosi mi między innmi to samo Opium... Wiem, że to samo, bo powiedziała, że mama dostała przy zakupie Kenzo (nie przyznała się, że nie kupiła tego sama

). Opium więc leży i.... jak ktoś chce to służę

lulka · Wysłany: Pon 18:23, 19 Mar 2007 Temat postu:

Mii · Wysłany: Pon 18:53, 19 Mar 2007 Temat postu:

Lula...przypomniałaś mi to określenie "zajzajerskie"

do Twoich dodam Jaipur Boucherona ...straszny zajzajer...dostałam je w prezencie i podzieliły los Twoich "Samsara" na shoutboxie już wczesniej wymieniłam te których moje powonienie nie znosi...czyli...Organza..Cafe..Opium..te ostatnie wyjątkowo źle znoszę.
Moje ulubione od lat to Dune Diora...i Lacosta złota...dobrze się komponują z miom osobistym zapachem skóry...ale lubię też inne..nieco lżejsze zwłaszcza latem...Envy..5th avenue ...Rush2 ...i kilka innych..

Seeni · Wysłany: Pon 21:16, 19 Mar 2007 Temat postu:

Od lat pozostaję wierna zapachom Lancome. Używam na codzień Oui i Miracle, lubię Poeme.
Na kaprys kiedyś ukochanym zapachem było Gio Armaniego ( ale nie Aqua di Gio)- niestety zaprzestali produkować.
Ostatnio uległam zapachowi Dior Addict,chociaż generalnie Diora nie toleruję.
Lubie też zapach zwykłego mydła lawendowego i kokosowe mleczko Yevs Rocher

melpomena · Wysłany: Śro 17:26, 21 Mar 2007 Temat postu:

Motylek mi biega za kursorem...

lulka · Wysłany: Śro 19:39, 21 Mar 2007 Temat postu:

melpomena · Wysłany: Śro 19:45, 21 Mar 2007 Temat postu:

Po kubku białego mleka raczej ciężko o białe myszki

wawi · Wysłany: Śro 19:47, 21 Mar 2007 Temat postu:

lulka · Wysłany: Śro 19:55, 21 Mar 2007 Temat postu:

melpomena · Wysłany: Śro 20:58, 21 Mar 2007 Temat postu:

Z serii nietrafione prezenty - właśnie dostałam make-up a'la gejsza...

animavilis · Gość

Tzn. bardzo jasny podkład?
Alabastrowa cera wyszlachetnia

melpomena · Wysłany: Śro 22:17, 21 Mar 2007 Temat postu:

Taaa.... Zaraz poszukam na necie kolorku...

Edit: Wyrzucam, wyszedł dużo ciemniejszy.

lulka · Wysłany: Śro 23:48, 21 Mar 2007 Temat postu:

Też raz taki podkład dostałam. Od syna (ha ha ha) i chyba pięć złotych kosztował. Nie mogłam wyrzucić bo jestem bardzo sentymentalna i jak cóś od dzieci dostanę (choćby paskudne rybki wisząco-pływające to zajmują poczesne miejsce na żyrandolu w kuchni), to używam. Kupiłam sobie drugi, ciemny i pomieszałam. Najważniejsze, żeby tej samej firmy i gatunku kupić.
To było dawno, ale od tej pory zawsze kupuje dwa (już nie za pięć złotych) i mieszam. W życiu bym tak idealnego jak sama sobie zrobie nie dostała. Trzeba mieć tylko odpowiednią buteleczkę z dozownikiem.
Ja mam taką Lancome, właśnie po jakimś podkładzie.

melpomena · Wysłany: Śro 19:06, 28 Mar 2007 Temat postu:

Jak będę w Douglasie, to rozejrzę się, na allegro się trochę boję, za pół ceny to nie wiem czy orginał.
Natomiast zastanawiam się nad kupnem [link widoczny dla zalogowanych]. Cena trochę niepokoi, ale w końcu myślę, że może jednak warto?