Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Chamstwo
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 14, 15, 16, 17, 18, 19  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
than
Gość





PostWysłany: Czw 23:29, 17 Lip 2008    Temat postu:

a gdyby tak dwa w jednej ?

jestes niewolnica zasad ?
Powrót do góry
Wiolinowa
maszynista z Melbourne


Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 1809
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 44 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z innej bajki
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 23:33, 17 Lip 2008    Temat postu:

Nie zasady zniewalają, lecz brak zasad.

Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
than
Gość





PostWysłany: Czw 23:36, 17 Lip 2008    Temat postu:

masz drugą,
to kiedy ?
Powrót do góry
Wiolinowa
maszynista z Melbourne


Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 1809
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 44 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z innej bajki
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 23:39, 17 Lip 2008    Temat postu:

drugą?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
than
Gość





PostWysłany: Czw 23:45, 17 Lip 2008    Temat postu:

dobranoc

Ostatnio zmieniony przez than dnia Pią 6:59, 18 Lip 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
animavilis
Gość





PostWysłany: Pią 6:44, 18 Lip 2008    Temat postu:

Wiolinowa napisał:

Tak, w Twoich ustach brzmiałoby śmiesznie Angel
Czy w ustach Zadziory brzmi śmiesznie?

Nie rozumiem. Znasz zadziorę na tyle dobrze, żeby podejrzewać, że wulgaryzmy w Jej ustach brzmiałyby wyjątkowo zgrabnie? Ze wszystkiego, co zadziora pisała powyżej wynikało raczej, że po drastyczne środki wyrazu sięga w ostateczności, posty zaś przez Nią pisane na forum niekoniecznie są sympatyczne ani grzeczne, ale żeby ocierały się o wulgarność - nie zauważyłam.


Wiolinowa napisał:

animavilis napisał:

W tym duchu można powiedzieć sobie wiele niemiłych rzeczy, które jednakże nie przestaną być przez to mniej niemiłe, ale nabiorą pozoru ogłady, jeśli komuś na pozorach zależy.

Ależ oczywiście, że będą mniej niemiłe. Nie lekceważmy mocy słów! Słowa mogą leczyć i koić, ale mogą też ranić i zabijać. Drażni mnie słowne niechlujstwo, tak samo jak drażni mnie chamstwo i wulgarność.

Myślę, że jest to kwestia indywidualnego odbioru i wyczulenia na pewne niuanse. Mnie, np. szalenie drażnią formy pozorujące kulturę, sytuacje, w których mówi mi się coś złośliwego, pokrywając to uśmiechem lub maskując rzekomym żartem, sypie aluzjami, podszczypuje "niewinnymi" uwagami - drażnią mnie do tego stopnia, że niejednokrotnie wolałabym usłyszeć wulgaryzm "wyrąbany" prosto w oczy, niż potok fałszywych uprzejmości w swej istocie i wyrachowaniu znacznie bardziej chamski niż chamstwo samo w sobie.


Ostatnio zmieniony przez animavilis dnia Pią 16:14, 18 Lip 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Wiolinowa
maszynista z Melbourne


Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 1809
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 44 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z innej bajki
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 22:31, 18 Lip 2008    Temat postu:

animavilis napisał:

Nie rozumiem. Znasz zadziorę na tyle dobrze, żeby podejrzewać, że wulgaryzmy w Jej ustach brzmiałyby wyjątkowo zgrabnie?

To było pytanie (zdanie zakończone pytajnikiem), a nie podejrzenie.
Ale skoro mnie prowokujesz, to mogę napisać, że niczego nie podejrzewam. Po prostu tak samo odbieram Zadziorę, jak ona mnie.
animavilis napisał:

Ze wszystkiego, co zadziora pisała powyżej wynikało raczej, że po drastyczne środki wyrazu sięga w ostateczności, posty zaś przez Nią pisane na forum niekoniecznie są sympatyczne ani grzeczne, ale żeby ocierały się o wulgarność - nie zauważyłam.

Pewnie, że nie zauważyłaś. Przecież ją lubisz, a jak sama pisałaś, gdy kogoś lubisz- nie potrafisz ocenić obiektywnie.
Poza tym może dla Ciebie "Anima jest wkurwiająca" nie jest wulgarne, a dla mnie jest.
animavilis napisał:

Myślę, że jest to kwestia indywidualnego odbioru i wyczulenia na pewne niuanse. Mnie, np. szalenie drażnią formy pozorujące kulturę, sytuacje, w których mówi mi się coś złośliwego, pokrywając to uśmiechem lub maskując rzekomym żartem, sypie aluzjami, podszczypuje "niewinnymi" uwagami - drażnią mnie do tego stopnia, że niejednokrotnie wolałabym usłyszeć wulgaryzm "wyrąbany" prosto w oczy, niż potok fałszywych uprzejmości w swej istocie i wyrachowaniu znacznie bardziej chamski niż chamstwo samo w sobie.

Zgadzam się co do jednego: jest to kwestia indywidualnego odbioru i wrażliwości. Mnie np. szalenie drażnią wulgaryzmy.
Natomiast uprzejmości ze szczyptą złośliwości czy ironii jestem w stanie przełknąć, bo nie naruszają mojej godności. Zwyczajnie wolę np. usłyszeć "wyglądasz dzisiaj na przemęczoną" aniżeli "kurwa, zrób coś z sobą, bo wyglądasz jak stara krowa".


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wiolinowa
maszynista z Melbourne


Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 1809
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 44 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z innej bajki
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 22:43, 18 Lip 2008    Temat postu:

than napisał:
dobranoc

Widzę, że się spóźniłam eh
Wykasowałeś swój poprzedni post, na który chciałam odpowiedzieć.
No cóż, kto późno przychodzi, ten sam sobie szkodzi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
animavilis
Gość





PostWysłany: Sob 14:15, 19 Lip 2008    Temat postu:

Cieszę się, że usunęłam wcześniejsze post scriptum - nie tylko dlatego, że ostatnią z moich intencji było występowanie w obronie zadziory, która świetnie radzi sobie sama, ma też zresztą znacznie gorliwszego obrońcę, nie dlatego nawet, aby nie generować kolejnej awantury, lecz dlatego, że jasne było dla mnie od samego początku, jak wymiana zdań może się potoczyć.
Zrobiłaś dokładnie to, czego się po Tobie spodziewałam - przenicowałaś całą sytuację. Okazało się, że to ja Cię prowokuję i to ja nie potrafię odróżnić zdania orzekającego od pytającego.
Ale o pytaniach retorycznych, albo sugerujących odpowiedź, chyba słyszałaś? Zresztą w dalszym ciągu swojego postu przyznajesz jednak [opłotkami], że nie było to pytanie całkiem niewinne. Oczywiście, że zadziory nie podejrzewasz, Ty to, po prostu, znasz odpowiedź na to pytanie, a znasz ją dlatego, że zadziora odbiera Cię nieodpowiednio

Sporo piszesz na forum o kulturze i widzę, że sporo masz zastrzeżeń do kultury innych userów, natomiast belki w swoim oku nie dostrzegasz. A przecież brak kultury to nie tylko rzucanie mięsem, poszłabym dalej - człowiek kulturalny z powodzeniem może użyć wulgaryzmu, jeśli jego użycie jest osadzone w konkretnym kontekście. W końcu wulgaryzm to bez wątpienia także środek wyrazu, zabieg stylistyczny, wzbogacający język.
Zastanów się, czy jawnie obraźliwe aluzje, z których autor/ka wycofuje się później rakiem, udając ucieleśnienie niesłusznie atakowanej niewinności, nie ocierają się przypadkiem o brak kultury? Trzeba brać odpowiedzialność za swoje słowa, zresztą przypuszczam, że nie po to wypuszczasz strzałę, aby przeszła niezauważona, prawda? Jaki bowiem inny cel mogło mieć Twoje pytanie, sugerujące naturalność bluzgów w ustach zadziory?
Podobnie, wkładanie w usta rozmówcy słów, których nie napisał [nigdzie bowiem nie napisałam, że lubię zadziorę (aczkolwiek nigdzie też nie twierdziłam, że jest przeciwnie)] lub mylenie go z innym użytkownikiem [o tendencyjności w ocenie innych pisała Seeni (z którą się, zresztą, zgadzam)] nie są z pewnością przejawem wysokiej kultury.


Mogę Ci to wszystko napisać, ponieważ nigdy nie pretendowałam do miana wybitnie kulturalnej osoby i także dlatego, że, prawdopodobnie, nie naruszy to Twojego błogiego przeświadczenia o swoim dobrym wychowaniu.

Wiolinowa napisał:
Natomiast uprzejmości ze szczyptą złośliwości czy ironii jestem w stanie przełknąć, bo nie naruszają mojej godności. Zwyczajnie wolę np. usłyszeć "wyglądasz dzisiaj na przemęczoną" aniżeli "kurwa, zrób coś z sobą, bo wyglądasz jak stara krowa".

Jeśli słowa o moim przemęczeniu mówi osoba, która mnie ewidentnie nie lubi i która z premedytacją chce mi zrobić przykrość, to niezależnie jakim tekstem do mnie mówi, słyszę to, co ona chce, abym usłyszała. Nie mam tak grubej skóry, abym nie rozpoznała fałszu i hipokryzji, które, zasadniczo, wybitnie naruszają moją godność osobistą
Powrót do góry
Wiolinowa
maszynista z Melbourne


Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 1809
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 44 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z innej bajki
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 22:12, 20 Lip 2008    Temat postu:

No cóż, wniosek nasuwa się jeden:
Nie ma nic chamskiego, gdy powiem :Animavilis jest wkurwiająca", ale chamstwem będzie, gdy zapytam "Czy w ustach Animavilis wulgaryzm brzmi śmiesznie?"

animavilis napisał:
Okazało się (...) że to ja nie potrafię odróżnić zdania orzekającego od pytającego.
Ale o pytaniach retorycznych, albo sugerujących odpowiedź, chyba słyszałaś?

Tak, słyszałam. Ale moje pytanie nie było retoryczne ani sugerujące odpowiedź. Nie wiń mnie za to, że nie zrozumiałaś.
animavilis napisał:

Zresztą w dalszym ciągu swojego postu przyznajesz jednak [opłotkami], że nie było to pytanie całkiem niewinne.

Znów błędna interpretacja. Nic takiego nie pisałam [nawet opłotkami]
animavilis napisał:

Oczywiście, że zadziory nie podejrzewasz, Ty to, po prostu, znasz odpowiedź na to pytanie, a znasz ją dlatego, że zadziora odbiera Cię nieodpowiednio

Oczywiście,że znam odpowiedź na to pytanie. Przecież znam swoje odczucia. A znam dlatego, bo znam siebie.
animavilis napisał:

Sporo piszesz na forum o kulturze i widzę, że sporo masz zastrzeżeń do kultury innych userów, natomiast belki w swoim oku nie dostrzegasz.

Sporo piszę? Nie więcej, niż Ty. Zauważ, że taki jest temat. Ale piszę też na inne tematy. Ty chyba też?
Mam bardzo mało zastrzeżeń, a i o tych niewielu nie piszę. Twoje insynuacje są nieuzasadnione. Na jakiej podstawie tak twierdzisz?
animavilis napisał:

Zastanów się, czy jawnie obraźliwe aluzje, z których autor/ka wycofuje się później rakiem, udając ucieleśnienie niesłusznie atakowanej niewinności, nie ocierają się przypadkiem o brak kultury?

Więcej, to jest zwyczajne chamstwo.
animavilis napisał:

Jaki bowiem inny cel mogło mieć Twoje pytanie, sugerujące naturalność bluzgów w ustach zadziory?

Chętnie wyjaśnię cel mojego pytania. Otóż moim celem było poznanie opinii i odczuć innych forowiczów. Ale Ty oczywiście wiesz lepiej, co było moim celem. Równiez wiesz lepiej, jakie były moje intencje, z góry zakładając, że pytanie sugerowało "naturalność bluzgów w ustach zadziory".
Mogę powiedzieć tylko jedno: mylisz się w swoich domysłach i podejrzeniach.

animavilis napisał:
ponieważ nigdy nie pretendowałam do miana wybitnie kulturalnej osoby

ale do kulturalnej - tak?
animavilis napisał:

prawdopodobnie, nie naruszy to Twojego błogiego przeświadczenia o swoim dobrym wychowaniu.

Nie naruszy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
animavilis
Gość





PostWysłany: Pon 8:06, 21 Lip 2008    Temat postu:

Wiolinowa napisał:

animavilis napisał:

Zastanów się, czy jawnie obraźliwe aluzje, z których autor/ka wycofuje się później rakiem, udając ucieleśnienie niesłusznie atakowanej niewinności, nie ocierają się przypadkiem o brak kultury?

Więcej, to jest zwyczajne chamstwo.

Właściwie ta odpowiedz wystarcza mi za wszystkie inne, ale jestem upierdliwa nie mniej niż Ty [to akurat sama przyznałaś, nie insynuuję Angel], więc postaram się dociec Twoich prawdziwych intencji.

Jeszcze raz, rozbierzmy to na drobne. I zostawmy osobę zadziory na boku, bo naprawdę bohater tego zdania kompletnie mnie nie interesuje, mógłby to być ktokolwiek.

Przyznałaś, że w przekleństwo w ustach illungi brzmiało by śmiesznie. Dlaczego? Jeśli przekleństwo w czyimś wykonaniu brzmi śmiesznie, to najprawdopodobniej np. z powodów, które podała illunga. Być może także dlatego, że jest kulturalnym człowiekiem(?) [rozumiem, że w Twoim mniemaniu ludzie kulturalni nie używają wulgaryzmów?]. Następnie zdajesz pytanie „czy w ustach zadziory brzmi śmiesznie”? Oznacza to, że o ile nie miałaś wątpliwości w kwestii nieprzystawalności wulgaryzmów do illungi, o tyle nie masz już tej pewności w przypadku zadziory, bo nie przytakujesz, lecz pytasz. Lepiej – pytasz sama z siebie, nie musiałaś pytać, nie było to związane z postem illungi. Powołujesz w tym pytaniu konkretną osobą. Dlaczego tę właśnie, a nie inną? Dlaczego nie lulkę czy Aproxymata? Lulka i Aproxymat nie kojarzą się z wulgaryzmami, a zadziora tak? Czy zadziora, Jej posty, dały Ci podstawy do takiego pytania? Lub - czy illunga dała Ci podstawy, abyś Jej przytaknęła? Czy znasz którąś z Nich osobiście? Czy jedna z nich posługuje się wulgaryzmami, tu, na forum, a druga nie? Ustosunkuj się, proszę, do tych pytań, bo odpowiedź, której udzieliłaś, nie jest w istocie żadną odpowiedzią. Pytasz userów o ich opinię na ten temat? Ja nie odpowiem, bo ani illungi ani zadziory nie znam na tyle, by oceniać czy wulgaryzmy w ich ustach brzmiały by śmiesznie, natomiast ciekawi mnie jeszcze – dlaczego właśnie o to pytasz innych userów? i właśnie o tę konkretną osobę? szukasz potwierdzenia swoich przypuszczeń? bo jakieś przypuszczenia przecież masz? czy pytanie to nie sugeruje, jakie są Twoje przypuszczenia?

Wiolinowa napisał:

animavilis napisał:
ponieważ nigdy nie pretendowałam do miana wybitnie kulturalnej osoby

ale do kulturalnej - tak?

Nie mniej bawi mnie Twoje przekonanie o własnym dobrym wychowaniu Angel
Tak, uważam się za osobę przeciętnie kulturalną, czyli taką, która, jak większość ludzi, momentami przestaje być kulturalna. Na postawie tego, co napisałaś do tej pory, także o Tobie mam takie właśnie wyobrażenie.
Powrót do góry
Pan i Władca
kolos z bitej piany


Dołączył: 25 Maj 2008
Posty: 181
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 8:28, 21 Lip 2008    Temat postu:

Wiolinowa napisał:
Pewnie, że nie zauważyłaś. Przecież ją lubisz, a jak sama pisałaś, gdy kogoś lubisz- nie potrafisz ocenić obiektywnie.


Anima niezle sie z ta sympatia ukrywalas. Wiolinowa, nie czytasz forum? Jeszcze chwile temu dziewczyny sobie obiecywaly sie omijac na forum szerokim lukiem... A moze... Wiolinowa, nie podejrzewalem Cie o poczucie humoru. Tongue out (1)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bosska
Gość





PostWysłany: Pon 8:37, 21 Lip 2008    Temat postu:

no dobra. napisałabym coś o chamstwie oops, ale ileż można pisać o sobie???
Powrót do góry
Janusz
posępny dorsz


Dołączył: 16 Mar 2008
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ZE WSCHODU

PostWysłany: Pon 15:27, 21 Lip 2008    Temat postu:

Witaj Bosska........Nie przypuszczałem , nie myślałem , nawet mi się nie śniło , że……masz tak boskie nogi…….

Przesyłam pozdrowienia - Janusz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wiolinowa
maszynista z Melbourne


Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 1809
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 44 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z innej bajki
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 19:02, 21 Lip 2008    Temat postu:

animavilis napisał:
postaram się dociec Twoich prawdziwych intencji.

Powodzenia!
animavilis napisał:

Przyznałaś, że w przekleństwo w ustach illungi brzmiało by śmiesznie. Dlaczego?

Bo nie zauważyłam w postach Illungi wulgaryzmu.
animavilis napisał:

rozumiem, że w Twoim mniemaniu ludzie kulturalni nie używają wulgaryzmów?

Czy ja wiem...? Kulturalne zachowanie kłóci się z wulgarnością. Niewielka różnica, ale jednak.
animavilis napisał:

Powołujesz w tym pytaniu konkretną osobą. Dlaczego tę właśnie, a nie inną?

Bo właśnie ta osoba napisała kilka postów wcześniej "jesteście wkurwiający".
animavilis napisał:

Czy znasz którąś z Nich osobiście?

Nie.
animavilis napisał:

Czy jedna z nich posługuje się wulgaryzmami, tu, na forum, a druga nie?

Nie mam pojęcia. Nie przeczytałam wszystkich postów Illungi i Zadziory.
[quote="animavilis]
natomiast ciekawi mnie jeszcze – dlaczego właśnie o to pytasz innych userów? [/quote]
A dlaczego nie? Bo mam ciekawą naturę.
animavilis napisał:

i właśnie o tę konkretną osobę? szukasz potwierdzenia swoich przypuszczeń?

Nie.
animavilis napisał:

bo jakieś przypuszczenia przecież masz?

A jakże
animavilis napisał:

czy pytanie to nie sugeruje, jakie są Twoje przypuszczenia?

Nie sądzę.
animavilis napisał:

nie mniej bawi mnie Twoje przekonanie o własnym dobrym wychowaniu Angel

Cieszę się, że dobrze się bawisz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fedrus
...


Dołączył: 12 Mar 2008
Posty: 6266
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 19:05, 21 Lip 2008    Temat postu:

Obie się dobrze bawicie

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zadziora
Gość





PostWysłany: Pon 19:59, 21 Lip 2008    Temat postu:

Wiolinowa napisał:
Bo właśnie ta osoba napisała kilka postów wcześniej "jesteście wkurwiający".


ojejku, przecież przeprosiłam co do zgrabności wulgaryzmów, to nie będę się wtrącać, dywagujcie sobie dalej a wulgaryzmów używał już Mikołaj Rej w Utworach rubasznych, gdzie pojawiają się takie wyrazy jak: srać, gówno, dupa, pierdzieć, bździć Tongue out (1)
Powrót do góry
animavilis
Gość





PostWysłany: Pon 21:30, 21 Lip 2008    Temat postu:

Jak to brzmiało?
Pluć komuś w oczy i mówić, że deszcz pada(?)

Poniecham drążenia, nie nabyłam jednak wprawy w kuciu żelbetonu.
Oczywiście, nie jest to, boże broń, żadna aluzja, tylko luźna refleksja majsterkowicza amatora Angel




zadziora napisał:
wulgaryzmów używał już Mikołaj Rej w Utworach rubasznych, gdzie pojawiają się takie wyrazy jak: srać, gówno, dupa, pierdzieć, bździć[/i] Tongue out (1)


Kochanowski też nie gorszy, aż żal że te soczyste kawałki nie znalazły swojego miejsca na kartach podręczników. O ileż bliższa byłaby uczniom staropolszczyzna
Powrót do góry
fedrus
...


Dołączył: 12 Mar 2008
Posty: 6266
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 21:35, 21 Lip 2008    Temat postu:

w twarz, napluć komuś w twarz

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wiolinowa
maszynista z Melbourne


Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 1809
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 44 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z innej bajki
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:08, 24 Lip 2008    Temat postu:

zadziora napisał:

ojejku, przecież przeprosiłam co do zgrabności wulgaryzmów, to nie będę się wtrącać, dywagujcie sobie dalej a wulgaryzmów używał już Mikołaj Rej w Utworach rubasznych, gdzie pojawiają się takie wyrazy jak: srać, gówno, dupa, pierdzieć, bździć Tongue out (1)

Hm. to właściwie dlaczego przeprosiłaś?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 14, 15, 16, 17, 18, 19  Następny
Strona 15 z 19

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin