Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

co nas boli..
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
melpomena
zła kobieta


Dołączył: 03 Wrz 2005
Posty: 9156
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 475 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 17:45, 20 Kwi 2007    Temat postu:

Ja wyartykuowałam.
Teraz mam koleżankę, z którą walimy sobie prosto z mostu i ani razu się nie pokłóciłyśmy.
Jest dobrze.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Pią 20:55, 20 Kwi 2007    Temat postu:

niebieski napisał:
Offtopic
Podoba mi się Twój sposób dyskusji Mat. Forma podoba mi się najbardziej.
Będzie miała administracja z Tobą jeszcze niezłą jazdę. Całkiem niedawno Nudziarz się zarzekał, że bedzie usuwał oszołomów...

W zasadzie to nawet na temat...co nas boli.

nie oceniaj go zbyt surowo Niebieski Angel
nie może być oszołomem, ktoś kto jest wrażliwy na punkt widzenia Kaczmarskiego eh


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
matowy
Gość





PostWysłany: Pią 21:50, 20 Kwi 2007    Temat postu:

Chłopaka poniosło, ale to zrozumiałe kiedy sie ma problem z trąbką.
Powrót do góry
bosska
Gość





PostWysłany: Pią 22:05, 20 Kwi 2007    Temat postu:

mat napisał:
Chłopaka poniosło, ale to zrozumiałe kiedy sie ma problem z trąbką.

mówisz o sobie? fiu fiu
nie sądziłam, że stać Cię na takie publiczne intymności ...
Powrót do góry
matowy
Gość





PostWysłany: Pią 22:06, 20 Kwi 2007    Temat postu:

dobra, nie łaź za mną - powiedz wprost co Cię dręczy
Powrót do góry
Seeni
Królewna Glątwa


Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 18510
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2377 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Pią 22:07, 20 Kwi 2007    Temat postu:

Ale....co z tą trabką jest nie tak.?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bobro
gryźliwy behemot


Dołączył: 15 Paź 2006
Posty: 20179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: z boku trochę
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 22:08, 20 Kwi 2007    Temat postu:

trąbka może się na przykład rozstroić

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Drahna
piórko na gzymsie


Dołączył: 01 Lis 2005
Posty: 867
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 22:11, 20 Kwi 2007    Temat postu:

Czy trąbka ma coś wspólnego z przyjaźnią? Think

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Seeni
Królewna Glątwa


Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 18510
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2377 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Pią 22:12, 20 Kwi 2007    Temat postu:

ale...na przykład inny- co z nią jest nie tak.?
I też bym chciała raz a dobrze wiedziec kto w koncu ma problem z trabką.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
matowy
Gość





PostWysłany: Pią 22:12, 20 Kwi 2007    Temat postu:

nie wiem, nie chciałem go całować, ale kumpla się przecież nie dotyka
Powrót do góry
bosska
Gość





PostWysłany: Pią 22:17, 20 Kwi 2007    Temat postu:

ale aż tak sobie nie schlebiaj
Powrót do góry
animavilis
Gość





PostWysłany: Pią 22:40, 20 Kwi 2007    Temat postu:

Przestańcie, bo skoro pokazała się Drahna, to zaraz utnie trąbkę.
Powrót do góry
matowy
Gość





PostWysłany: Pią 22:46, 20 Kwi 2007    Temat postu:

no to dopiero będą jaja
Powrót do góry
Sabina
maszynista z Melbourne


Dołączył: 28 Wrz 2005
Posty: 2122
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 102 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 17:27, 21 Kwi 2007    Temat postu:

Mnie tam nic nie boli, nie liczyć prawego kopytka. Skoro przyjaciółka zwierzyła Ci się z tak intymnej sprawy, to zamknij buzię, cicho siedź i nie wtrącaj się. Zwłaszcza, że to ona, a nie on, jest Ci bliższa.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
majka
minimalistyczna marchhewka


Dołączył: 14 Kwi 2007
Posty: 234
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z lasu

PostWysłany: Nie 16:58, 22 Kwi 2007    Temat postu:

no z fotela spadnę Brick wall
no przecież że szczególnie nie on
i pewnie, że się wtrące
a zamkąć buzię to ja mogę kiedy jem
mamusia mnie nauczyła


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ver
maszynista z Melbourne


Dołączył: 10 Gru 2006
Posty: 1999
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Nie 17:08, 22 Kwi 2007    Temat postu:

ano różne są oblicza przyjaźni, akceptacji, życzliwości, powsciągania zazdrości z powodu czyichś silnych emocji, które niestety..nas nie dotyczą...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
majka
minimalistyczna marchhewka


Dołączył: 14 Kwi 2007
Posty: 234
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z lasu

PostWysłany: Nie 17:18, 22 Kwi 2007    Temat postu:

ver, rozwiniesz? szczegolnie watek o zazdrosci z powodu czyichs silnych emocji..itd.
poprosze


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ver
maszynista z Melbourne


Dołączył: 10 Gru 2006
Posty: 1999
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Nie 17:45, 22 Kwi 2007    Temat postu:

nie cierpie oceniania..stad zawsze jeżę się, gdy ktoś odczytuje daną sytuację na swoją "jedynie słuszną" modłę. W skrócie nazywa się to, ze on wie "co należy z tym zrobić".
Wyznaję zasadę, że na tyle mozemy być z drugim człowiekiem- np. na tyle się z nim przyjaźnic, włączać sie w jego problemy - na ile ten ktoś sobie tego życzy lub prosi nas o to. Bo kazdy z nas ma swoje zycie i nasze zycie należy wyłacznie do nas itp.
W momencie, gdy ktoś odczuwa potrzebę właczenia się w osobiste sprawy osoby, na której mu zależy, gdy odczuwa potrzebę wymuszenia zmiany trybu toczacej sie jakiejś jego sprawy i nie robi tego na wyrazne zyczenie najbardziej zainteresowanego, mam zawsze wrażenie, że kieruja nim zupełnie inne motywy, niz te o których głosno mówi, mam wrazenie, ze załozył tylko czapeczkę życzliwego przyjaciela, a w gruncie rzeczy ma głod cudzych przezyć zwyczajnie.
Takie cos tu wyczytałam.
Moge sie oczywiscie mylić.
Ale mogę tez napisać, co o tym zjawisku myślę


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
majka
minimalistyczna marchhewka


Dołączył: 14 Kwi 2007
Posty: 234
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z lasu

PostWysłany: Nie 20:32, 22 Kwi 2007    Temat postu:

pewnie w koncu to forum temu służy
miedzy innymi

ale
napisalas co myslalas.. moze gdybys sie tak przy tym nie zjezyla uniknelabys tak znienawidzonego przez siebie oceniania mojej postawy
zreszta uwazam, ze zupelnie bezpodstawnie
i wiesz co, ty wyczytalas cos czego ja tu wyczytac nie potrafie

moze ja cholera pomylilam topiki?? Think


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ver
maszynista z Melbourne


Dołączył: 10 Gru 2006
Posty: 1999
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Nie 21:42, 22 Kwi 2007    Temat postu:

a gdzie ty widzisz ocenianie TWOJEJ postawy Majko? Ja w ogóle nie czytam kto pisze, tylko co pisze i odczułam to , co odczułam.
Więc broń swojej postawy, jesli umiesz ja obronic i czujesz taka potrzebe. Ja umiem swojej bronic. Czasami w dorosłym zyciu nie wystarczy udzielić odpowiedzi na pytanie (tak , jak to było w szkole przy tablicy), czasami mozna , a nawet czasami trzeba dyskutować, bronić swojego zdania, uzasadniać je, czasami trzeba umieć je nawet zmienić całkowicie i to spokojnie, z uśmiechem przyjąć czyjeś racje , dla mnie dopiero taka rozmowa ma sens, trenuje myslenie, wzbogaca.
Opisałam swoja refleksje, bo mnie o to prosiłas. Nie wiedziałam, ze ty tez lubisz głaskanko w kółkach rózancowych, myślałam, ze chcesz dyskutować.
Ocenianie nie jest "znienawidzone" (po co ta pompa..?) tylko nielubiane. ja nie umiem nienawidzieć...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Strona 4 z 6

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin