po 30-tce

Drahna

Temat pewnie zemrze wkrótce z powodu małej ilości mężczyzn forumowych i nagminnego braku szczerości.
Ale co tam, raz kozie smierć.

Zwykło się mówić, że mężczyzna niczego się nie boi.....wg. tego artykułu głównym źródłem strachu jest łóżko jego kobiety.

Czego się boją "nasi" panowie ?

[link widoczny dla zalogowanych]

Aproxymat

Ogólnie rzecz biorąc mężczyźni nie przepadają (choć może niekoniecznie się boją) za pytaniami czego się boją

bijou

odpowiedzialności za słowa...za rozbudzone uczucia...

Kasztanka · Gość

Chlerne goryle i szympanse. Tongue out (1)

Aproxymat

Przynajmniej pawiany i orangutany oszczędziłaś

Kasztanka · Gość

A wlasnie, ze nie oszczedzilam.

Po prostu wzielam ich od dupy strony.

beeper

Zostały bonobo.
Ponoć genetycznie najbardziej związane z homo sapiens człekokształtne.

pamparampam

Łóżka jakiegokolwiek boję się jedynie, gdy pełza tam jakieś robactwo:P. Gdy pełza na sianie, też sie boję. Może boję się, to źle powiedziane, ale brzydzi mnie robactwo wogóle.

znana ktośka · Gość

To w końcu czego się boją ?....a moze kogo ?

Aproxymat

To są indywidualne fobie, nie można uogólniać.

znana ktośka · Gość

To może ktoś o tych indywidualnych coś napisze...co

Kasztanka · Gość

ws

to ja cytacik:

,,Pożądałam mężczyzn seksualnie, ale nie chciałam, by mieli nade mną przewagę. A z tym oni nie potrafili się pogodzić. Dla większości mężczyzn władza jest ważniejsza niż seks, więc jeśli da im się jedno, a odmówi drugiego, w końcu się zbuntują,,

,,Strach przed pięćdziesiątką,, - Erica Jong

tak, tak ogólnie utraty kontroli, przede wszystkim ... władza, władza, władza ...

i po co to komu ?

Kasztanka · Gość

Alez to bardzo przyjemne uczucie posiadac wladze nad mezczyzna.

ws

mówisz jak nasi politycy

władza to odpowiedzialność, a ja mam dość problemów z odpowiedzialnością za siebie samą, nie, wystarczy mi mała autonomia, władzy nie chcę

beeper

Czego się boję?
- utraty pracy (może nawet nie tak pracy, co dochodów)
- wypadku drogowego
- tzw. szarości
Natomiast chciałbym zdementować krążące tu i ówdzie bajki że faceci mają zaćmę na oczach pod względem swojej sprawności seksualnej.
I nawet wpadki traktują jako wypadek przy pracy, który nie powinien rzutować na całokształt.

pamparampam

Posiadanie władzy wogóle jest przyjemne. Mniej przyjemna jest odpowiedzialność.
Ale z pewością mężczyźni boją sie utracić władzę (i proszę nie mylić z kontrolą). Tylko, że tak na prawdę nie ma się czego bać

.

znana ktośka · Gość

No właśnie nie ma. Najczęsciej boją się tego w przypadku, kiedy po drugiej stronie stoi inteligentna kobieta. Nie wiem dlaczego nie mogą pojąc w lot, że skoro inteligentna, to szybko rozgryzie nurtujący mężczyznę problem i nie wykorzysta go przeciwko niemu. Wręcz przeciwnie. Chyba, ze ma do czynienia z inteligentną i wredną, ale takich mężczyzn też moze spotkać na swojej drodze, więc czego tu się bać ?

Ponadto mają chyba takie same obawy jak niejedna kobieta. Tyle tylko, że patrzą na pewne sprawy z innego punktu widzenia.

Drahna

Aproxymat