po 30-tce

melpomena · Wysłany: Pon 18:46, 26 Mar 2007 Temat postu:

Za godzinę usiądzie grzecznie

Chyba, że się rąbnęłam i siedzi biedak od godziny Kwadratowy

Moje koty przyzwyczajone do wolnoamerykanki w dokarmianiu

Topik i zwierzakach czy szczerości? Jeśli o szczerości, to są takie sytuacje, że nie warto być szczerym.

inka_5 · Wysłany: Pon 20:12, 26 Mar 2007 Temat postu:

Nic nie powiedzialam mojemu Frankowi
Grzecznie zajada marchewke i nie pyta o godzine

animavilis · Gość

Życie Teofila toczy się powolnym rytmem.
Czas nie wydaje się mieć dla niego większego znaczenia.

Dostojny · Wysłany: Pon 21:01, 26 Mar 2007 Temat postu:

a myślałem, że to poważny temat

animavilis · Gość

Dostojny · Wysłany: Pon 21:02, 26 Mar 2007 Temat postu:

animavilis · Gość

Bo już się przeraziłam, że to kolejny poważny temat.

Dostojny · Wysłany: Pon 21:07, 26 Mar 2007 Temat postu:

stara_reklama · Gość

animavilis · Gość

Czemu się tak nieszczerze szczerzysz, niebieski?
Wpuściłeś ludzi w kanał. Wstyd.

Malutki offtopic [żeby nie zableblać tak ciekawie rozwijającego się tematu]:
Dostojny, mnie tak jak lulce, również podobał się dostojny awatar, następny goguś nie podobał mi się wcale [teraz to mogę szczerze napisać], a teraz doceniam szczerość prezentacji

Dostojny · Wysłany: Pon 22:29, 26 Mar 2007 Temat postu:

teraz · Wysłany: Pon 22:34, 26 Mar 2007 Temat postu:

a mnie się dostojny w koszuli podoba - od razu zauważyłam - ciekawe co "założy" latem..... ( chętnie zobaczę sześciopak dostojnego, może w lecie, widać, że dostojny dostosowuje strój do pory roku, więc jest szansa)

stara_reklama · Gość

teraz · Wysłany: Pon 22:38, 26 Mar 2007 Temat postu:

łżesz jak pies

lulka · Wysłany: Pon 22:46, 26 Mar 2007 Temat postu:

animavilis · Gość

To może ja na temat, bo mi się nudzi, a spać nie mogę [w sumie mało odkrywcze]

Nie jestem tak naprawdę szczera wobec mojego pupila. Mówię mu, że jest brzydki, stary i złośliwy, ale on i tak wie, że to nieprawda

Wobec ludzi - nie zawsze, chociaż zazwyczaj się staram, z wyjątkiem tych przypadków, kiedy nie staram się wcale

Nie czuję się w obowiązku być naprawdę szczera wobec wszystkich i zawsze.

Wobec siebie - zawsze. O, to warto.

Kipol · Wysłany: Pon 23:31, 26 Mar 2007 Temat postu:

A ja myślę Piękna że mówisz mu to z miłością nasyconą ironią i wtedy to wcale nie jest kłamstwo.

animavilis · Gość

Dzięki, Kipol, będę miała co analizować w nocy.
czy to jest miłość? ale czy z ironią? brzydki jest na pewno, ale czy stary? hmm, to zależy z czyjej perspektywy... a złośliwy? sama nie wiem...

Kasztanka · Gość

Pieski topik niebieski.

Smetnie mi sie robi, kiedy probuje wymyslec jakas ciekawa odpowiedz. Doszlam jednak do wniosku, ze podawanie pomyj w krysztale wcale nie wplywa na mnie dobrze.

I nie wiem czemu, ale zawsze je rozpoznam. Tongue out (1)

a mialam zalozyc taki fajny temat................