Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

czy czas kryzysu to dobry czas
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
W2
maszynista z Melbourne


Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 2544
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 89 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 13:27, 09 Gru 2012    Temat postu:

flykiller napisał:

Oczywiście, że pracownik też odczuwa na własnej skórze dyskomfort kontaktu z niemiłym klientem, tylko jest w nieporównanie gorszej sytuacji, bo i pracodawca i pracownik znoszą cudze fochy w trosce o własny interes,


Jeżeli pracownik ma kontakt z klientem to tak.
Pracodawca może nieznośnego klienta spławić, lecz to źle wróży dla pracodawcy. Sam nigdy tak nie zrobiłem i musiałby być niezwykle niemiły, lub nawet groźny, żeby go spławić.
Niedawno miałem taki przypadek, kiedy natrafiłem złośliwego, upierdliwego klienta, a jednak obsłużyłem go grzecznie. Otóż zmarł mi magazynier i zanim zorganizowałem zastępstwo, musiałem widłakiem (wózek do palet) załadować ciężarówkę. Klient nie wiedział, że jestem właścicielem i zaczął się wyżywać nade mną. A to ze źle spakowane pomimo, ze dobrze. Że nie tak opisane na paletach, bo nazwa została przekręcona. I tam wiele innych nieuzasadnionych uwag. Pięści mi się zaciskały, lecz interes wymagał, żeby dbać o klienta. Teraz on stał się znaczącym odbiorcą moich wyrobów i cenimy sobie naszą współpracę. Po bliższym poznaniu się było głupio, lecz szanujemy sie nawzajem. A więc opłaca się być miłym dla klienta.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Juli*
sobą być i więcej nic


Dołączył: 11 Kwi 2006
Posty: 7997
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 17:03, 09 Gru 2012    Temat postu:

Kura domowa napisał:
Dziękis Juli,
zobaczymy co to będzie. Łatwo pewnie nie


Nikt nie mówił nam, że życie będzie piękne i łatwe. Czasami, by coś osiągnąć trzeba się nieźle natrudzić.
Ktoś tam wspomniał o kryzysie. Nawet, kiedy mamy go w związku próbujemy temu zaradzić. Jeżeli tego nie zrobimy wszystko runie. A nawet, kiedy się tak stanie, to wiemy, że próbowaliśmy.
Dopóki nie spróbujesz, nie dowiesz się.

Wszystko wokół się kręci. Ty nauczasz, by ktoś mógł posiąść wiedzę, którą z kolei wykorzysta w swoim życiu. Da kolejnym ludziom pracę, a oni dadzą zarobić innym w różnych branżach i na różnych poziomach....

Decyzja oczywiście należy do Ciebie. Nie sądzę, byś podjęła ją pochopnie.
Cokolwiek postanowisz, to z pewnością będzie to właściwa decyzja z jakiegoś tam powodu.

Trzymaj się i daj znać, jakby co.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kobieta z klasą
maszynista z Melbourne


Dołączył: 17 Sie 2010
Posty: 2268
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 49 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 18:41, 09 Gru 2012    Temat postu:

Decyzja o własnym biznesie przyszła z 2 powodów:

1 nikt mnie zatrudnić nie chciał ( byłam na 3 rozmowach)
2 z niezadowolenia z lekcji ang w szkole mojej córki.

Biznes nie jest mi obcy bo przez 10 lat prowadziłam swoją szkołę j. obcych z całkiem dobrym rezultatem. Żeby nie przeprowadzka nadal bym ją prowadziła.

Chociaż ta moja nowa będzie prowadzona w zupełnie innym systemie nauczania, to mam cichą nadzieję, że jakoś ruszy.

Od dziś ruszyły rozmowy kwalifikacyjne. Pierwsza kandydatka wypadła bardzo obiecująco. Oby tak dalej.

Kciuki trzymajcie mocno bo w przeciwnym razie będziecie mnie widywać tu każdego dnia i w każdym temacie


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Juli*
sobą być i więcej nic


Dołączył: 11 Kwi 2006
Posty: 7997
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 18:51, 09 Gru 2012    Temat postu:

Kura domowa napisał:
Decyzja o własnym biznesie przyszła z 2 powodów:

1 nikt mnie zatrudnić nie chciał ( byłam na 3 rozmowach)


Młody też miewa z tym problemy. Podobnie jak Ty kombinuje z tym i tamtym.

Trzymamy, trzymamy. Skoro można trzymać kciuki i pisać, to tym bardziej można pracować i zaglądać


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Juli* dnia Nie 18:52, 09 Gru 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kobieta z klasą
maszynista z Melbourne


Dołączył: 17 Sie 2010
Posty: 2268
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 49 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 19:50, 09 Gru 2012    Temat postu:

A w której klasie jest Twój młody? Jeśli nauczanie początkowe mogę Ci przesłać swój list jaki wystosowałam do Pań ( bo moja ma dwie, nie wiedzieć czemu bo te same karygodne błędy popełniają. Zupełnie nie znając, albo nie chcąc znać metodyki nauczania ang w wieku wczesnoszkolnym.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Juli*
sobą być i więcej nic


Dołączył: 11 Kwi 2006
Posty: 7997
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 20:06, 09 Gru 2012    Temat postu:

Młody jest po filologii, tzn. po licencjacie z j. angielskiego. Teraz brnie dalej. Pewnie poszedł na te studia, gdyż miał dobrych nauczycieli

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kobieta z klasą
maszynista z Melbourne


Dołączył: 17 Sie 2010
Posty: 2268
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 49 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 20:12, 09 Gru 2012    Temat postu:

AA to rozumiem, że chodzi o zatrudnienie. A znacie giełdę pracy przy kuratorium oświaty? Może tam coś znajdzie.

Ja poszłam na filologię, nie mając angielskiego w szkole podstawowej ani średniej


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Juli*
sobą być i więcej nic


Dołączył: 11 Kwi 2006
Posty: 7997
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 20:17, 09 Gru 2012    Temat postu:

Kura domowa napisał:
AA to rozumiem, że chodzi o zatrudnienie. A znacie giełdę pracy przy kuratorium oświaty? Może tam coś znajdzie.

Ja poszłam na filologię, nie mając angielskiego w szkole podstawowej ani średniej


W tym cały problem, że do szkoły za bardzo go nie ciągnie. Dlatego napisałam, że kombinuje. Praca z dziećmi czy młodzieżą owszem, ale ta cała papierowa otoczka go przeraża. Chociaż kiedy był na praktykach i widział co się tam dzieje zarówno ze strony uczniów, jak i rodziców, to chwytał się za głowę.

Młody połknął bakcyla językowego w klasach 1-3. Widziałam, ze mu się to podoba, więc dołożyłam mu trochę prywatnych spotkań. W podstawówce nie przepadał za panią, ale w gimnazjum i LO miał świetnych pedagogów. Wybrał profil matematyczno - informatyczny, by ciągnąć w tym kierunku studia. Gdyby nie ci dobrzy angliści, to pewnie by tak zostało heheh.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Juli* dnia Nie 20:18, 09 Gru 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kobieta z klasą
maszynista z Melbourne


Dołączył: 17 Sie 2010
Posty: 2268
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 49 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 20:23, 09 Gru 2012    Temat postu:

Wiesz, dziś już sam angielski to trochę mało. Nie chce do szkoły, ma głowę do języków, niech się wyspecjalizuje w jakimś dodatkowym lub właśnie w nauczaniu dwujęzycznym.

Skoro był na matematyczno informatycznym, może niech zrobić jakieś uzupełniające mgr właśnie z matematyki i wówczas może uczyć matematyki w j. ang. Raz, że to bardzo ciekawe. Dwa, że niebawem właśnie takie wykształcenie będzie bardzo pożądane.

Tłumaczeń też odradzam bo pieniądze z tego już żadne.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Juli*
sobą być i więcej nic


Dołączył: 11 Kwi 2006
Posty: 7997
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 20:28, 09 Gru 2012    Temat postu:

Z tego co widzę to będzie coś informatycznego. Z drugim językiem tez kombinuje. Wybrał kontynuację niemieckiego. A co z tego wszystkiego wyjdzie, to dopiero czas pokaże.
Ma oferty od prywatnych szkół językowych, ale ja wiem...

Znając jego charakter to z pewnością nie raz mnie zaskoczy. W trakcie skończył jakiś konkretny kurs na barmana, po którym za granicą też go przyjmą i rzekł, że może by sobie na transatlantykach popływał Tongue out (1)

Co ta młodzież nie wymyśli


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Juli* dnia Nie 20:29, 09 Gru 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kobieta z klasą
maszynista z Melbourne


Dołączył: 17 Sie 2010
Posty: 2268
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 49 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 20:35, 09 Gru 2012    Temat postu:

Jest młody, niech zwiedza świat, nawet jako barman! Co do drugiego języka ja wybrałabym jakiś nieeuropejski.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Juli*
sobą być i więcej nic


Dołączył: 11 Kwi 2006
Posty: 7997
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 20:40, 09 Gru 2012    Temat postu:

Też bym tak zrobiła, ale to trzeba byłoby się trochę pouczyć, a niemiecki ma już poniekąd trochę opanowany.
Może jak zwiedzi to i owo, jak piszesz, to zmieni zdanie i któryś mu się spodoba. Albo sytuacja go zmusi. Ja z pewnością nie. Po pierwsze jest dorosły,a po drugie to jego życie, więc niech sobie układa je po swojemu. Mogę ewentualnie tylko doradzić, bądź wyrazić opinię, jak ja to widzę.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Juli* dnia Nie 20:40, 09 Gru 2012, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tina
maszynista z Melbourne


Dołączył: 07 Paź 2010
Posty: 2990
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 327 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: rzut kamieniem od granicy miasta
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 15:25, 18 Gru 2012    Temat postu:

Otwieraj biznes!

Jak nie sprobujesz, to bedziesz zalowac. A Jak sie uda, to bedziesz miala do konca zycia satysfakcje.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Juli*
sobą być i więcej nic


Dołączył: 11 Kwi 2006
Posty: 7997
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 21:58, 18 Gru 2012    Temat postu:

Da radę. Konkretna z niej kobieta

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin